Dexter odc.05.txt

(30 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:12:Dexter|T�umaczenie: MSaint|Poprawki: applauseteam
00:01:45:Poprzednio w "Dexterze"...
00:01:47:Co to za prze�om w sprawie Rze�nika z Zatoki?
00:01:50:Masuka znalaz� mikroskopijne glony|w workach z cia�ami.
00:01:53:Kamyczki, kochanie.
00:01:54:- Kamienie?|- Tak, glony znale�li�my na kamieniach.
00:01:57:Rze�nik z Zatoki tak obci��a� worki,|pewnie zbiera� je tam, gdzie cumuje.
00:02:01:Trzeci pa�dziernik, 1973.
00:02:03:Laura Moser i tr�jka innych znalezieni|por�ni�ci na kawa�ki pi�� �a�cuchow�.
00:02:06:Pewnie dilerowi nie spodoba�o si�|podkradanie mu kokainy przez koleg�w Laury.
00:02:10:Czego z tego raportu Harry|nie chcia�, �ebym zobaczy�?
00:02:13:By�e� tam od paru dni, wyg�odzony...
00:02:16:Oblepiony warstw� krwi|grub� na cale.
00:02:19:- Dexter, to moja matka.|- Gail.
00:02:22:Ukrywa co�.|Na pewno.
00:02:26:Zabi�e� �on�?
00:02:27:Taa...
00:02:28:Nie zmuszaj mnie do tego, Curtis!
00:02:36:- Debra.|- Gabriel.
00:02:41:- Zboczona, tak?|- Nie, ostatni facet, z, kt�rym spa�am, chcia� mnie zabi�.
00:02:46:- O, to m�j opiekun.|- Tak? Gdzie?
00:02:54:Dexter, poznaj Dextera.
00:02:57:Pomog� wam si� obydwu dogada�.
00:03:00:Opowiesz mi o twoich najskrytszych,|najmroczniejszych sekretach.
00:03:04:- Ale ten, kto to zrobi�...|- To cz�owiek taki jak ja,
00:03:08:Jak ty.
00:03:10:Wszyscy jeste�my dobrzy, Dexter|i wszyscy jeste�my �li.
00:03:13:Ta kobieta mnie widzi.
00:03:15:Nie wie tego, ale spogl�da za mask�|i nie odwraca wzroku.
00:03:23:odc. 17|Mroczny Obro�ca
00:03:28:Oto cappuccino i ciastko.|Nast�pna osoba prosz�.
00:03:33:Wi�kszo�� ludzi nienawidzi d�ugich kolejek.
00:03:37:W banku, w spo�ywczym,|w kawiarni...
00:03:43:Nie ja.
00:03:49:Kolego.|Je�li mo�na.
00:03:54:Chcecie przeb�ysku prawdziwej ludzkiej natury?|Sta�cie komu� na drodze do jego mocha latte.
00:04:00:Przypomina mi te�, �e dobrzy ludzie w Miami|i ja nie r�nimy si� tak bardzo.
00:04:03:Tak samo nie maj� poj�cia kim jestem,|jak ja sam.
00:04:06:- Ci kolesie zas�u�yli sobie.|- I co, trzeba by�o ich poci��?
00:04:10:Jak dla mnie, ktokolwiek to zrobi�,|nale�y mu si� cholerny medal.
00:04:15:Przepraszam, gdzie� tu mam portmonetk�.
00:04:18:Ja zap�ac�.
00:04:19:- Powa�nie?|- Tak, nalegam.
00:04:22:Bardzo dzi�kuj�.|B�g pana zes�a�.
00:04:38:Pierdolona Matko Boska, ale dobre.
00:04:40:Nie z�ama�a� przypadkiem|przed chwil� jakiego� przykazania?
00:04:44:Siedzisz do p�na z grup� zadaniow�?
00:04:47:Nie bardzo, do czasu raportu o glonach|to b��dzenie w ciemno�ci.
00:04:53:Kamienie, kt�rych u�y�em do obci��enia ofiar|mog� obci��y� r�wnie� mnie.
00:04:58:Ale je�li czego� si� nauczy�em,|to "nie wszystko naraz".
00:05:02:Rze�nik z Zatoki, daj mi okazj�,|a wpakuj� skurwielowi kulk� w �eb.
00:05:08:- Naprawd� takie masz nastawienie?|- Dex, on zabija ludzi!
00:05:12:Tata nauczy� nas warto�ci|ludzkiego �ycia.
00:05:15:Tak, ale widocznie przydziela� nam|bardzo r�ne obowi�zki domowe.
00:05:23:Centrala.
00:05:26:Spotykamy si� wieczorem?
00:05:29:Chyba zostan� u Gabriela.
00:05:32:- My�la�em, �e si� nie spieszycie.|- Nie spieszymy!
00:05:35:�adnego seksu,|tylko przytulanie.
00:05:37:- Moja siostrzyczka jako przytulanka.|- Trzymam tu gor�cy nap�j, Dex,
00:05:40:- I nie zawaham si� go u�y�.|- Te� ci� kocham.
00:05:54:Jako� nigdy nie polubi�em superbohater�w.
00:05:58:Ale ostatnio okazuje si�,|�e mamy wiele wsp�lnego.
00:06:01:Tragiczne pocz�tki,|ukryte to�samo�ci,
00:06:04:w cz�ci cz�owiek,|w cz�ci mutant.
00:06:08:Czarne charaktery...
00:06:10:�wietny pocz�tek dnia.
00:06:13:Nie powinna� by� w biurze, szefie?
00:06:16:Wol� by� tutaj.|Co mo�esz mi powiedzie�?
00:06:19:Uderzenie t�pym narz�dziem.
00:06:21:Te �lady wskazuj�,|�e pierwszy cios zadano tutaj.
00:06:25:Wyra�ne �lady powtarzanych|cios�w w czaszk�.
00:06:29:Ofiara pr�bowa�a dotrze� do tylnych drzwi,
00:06:33:Ale daleko nie zasz�a.|Kto to jest?
00:06:36:Danny Foster.|W�a�ciciel m�wi, �e zamyka� na noc.
00:06:39:- Rabunek?|- Pieni�dze s� nadal w kasie.
00:06:43:Co� tak brutalnego|musi by� osobiste.
00:06:46:Pokaza� ci g��wnego podejrzanego?
00:06:51:On ma p�etwy.
00:06:53:Mamy zadzwoni� po pomoc|do superprzyjaci�?
00:06:57:Nie, zajm� si� tym.
00:06:59:Znalaz�em �lady krwi na podstawie.
00:07:02:Zabior� to do laboratorium|i upewni� si�, �e to narz�dzie zbrodni.
00:07:12:Mroczny Obro�ca
00:07:24:- Kogo� nale�y powiadomi�?|- Danny by� raczej samotnikiem...
00:07:28:Kto to jest?
00:07:30:Mroczny Obro�ca.
00:07:32:Danny mia� wspania�y pomys�, by zarobi�|na tym seryjnym mordercy, kt�ry grasuje...
00:07:37:Brzmi �adniej ni� Rze�nik z Zatoki.
00:07:40:- Ja tu zbieram zeznania, Morgan.|- Danny chcia� komiksu o Mrocznym Obro�cy...
00:07:47:Obro�ca dnia dzisiejszego,|jego ostrze oddziela dobre od z�ego.
00:07:54:Musz� zaczerpn�� powietrza.
00:07:57:Wielkie dzi�ki.
00:08:12:Mroczny Obro�ca.
00:08:15:Niee, w Miami jest za gor�co|na taki p�aszcz.
00:08:19:Po raz pierwszy na�pa�em si�,|gdy mia�em 15 lat.
00:08:22:Nie, nie tak...|14 lat.
00:08:25:Nie, moment...
00:08:28:Na pewno 15.|Pierwszy rok w szkole �redniej.
00:08:33:Pami�tam teraz,|chodzi�em z Susie Mitchell.
00:08:37:Zerwali�my, bo nazwa�em j� raz|imieniem jej siostry, Sharon.
00:08:41:Nienawidzi�a, gdy ludzie to robili.
00:08:45:Nie wiedzia�a,|�e co� czuj� do Sharon.
00:08:53:Nie krzywd� mojego dziecka!
00:09:00:Zamknij oczy.|Mama ci� kocha.
00:09:10:Nie krzywd�cie mojego dziecka!
00:09:46:Ju� w porz�dku, mamo.
00:09:48:Jeste� bezpieczna.
00:09:58:Podniecaj�ce.
00:10:02:Gdzie odp�yn��e� my�lami?
00:10:05:Mia�em dziwny sen...
00:10:09:O mojej matce...
00:10:11:Nic nie dodawaj.|Kompleks Edypa.
00:10:15:Wiele wyja�nia.
00:10:19:Co robi�e� ze swoj� matk�|w tym swoim �nie?
00:10:24:Ratowa�em jej �ycie.
00:10:26:Zosta�a zamordowana.
00:10:29:Kiedy by�em ma�y.
00:10:32:By�em tam, widzia�em to.
00:10:39:Nigdy tego nikomu nie powiedzia�em.
00:10:43:Chod�.
00:10:50:Mo�e nie ratowa�e� matki w tym �nie?|Mo�e ratowa�e� samego siebie?
00:10:59:Nie by�o czego� takiego.
00:11:02:Nie b�d� taki pewien.
00:11:04:Gdy rzuci�am, wysz�o na wierzch|wiele pojebanych powod�w.
00:11:09:Tak mog�o si� zacz�� twoje uzale�nienie.
00:11:14:Mam nadziej�,|�e sprawc� posadzili na krze�le.
00:11:20:To by�o trzech m�czyzn.
00:11:26:Nie wiem, co si� z nimi sta�o.
00:11:29:Dexter.
00:11:30:Je�li siedz� za kratkami,|musisz stawi� im czo�a.
00:11:34:Je�li nie �yj�,|odlej si� na ich groby,
00:11:37:Ale musisz zrobi� wszystko,|by to zako�czy�.
00:11:41:Inaczej nie spodziewaj si�,|�e wydobrzejesz.
00:11:45:Nigdy nie spodziewa�em si�,|�e wydobrzej�.
00:12:11:Fabryczka speedu jest|w szufladzie ze skarpetkami.
00:12:16:- Przejebane, prawda?|- Tak.
00:12:19:- Wyci�gn�a� moje gacie.|- Nie uwierzysz, �e chc� ci� lepiej pozna�?
00:12:23:Grzebi�c w mojej szufladzie?
00:12:28:Por�ba�o mnie.
00:12:34:By�e� taki �wietny...
00:12:43:M�wi�am ci, �e ostatni facet,|z, kt�rym uprawia�am seks, pr�bowa� mnie zabi�.
00:12:49:To zasadniczo prawda.
00:12:53:To by� zab�jca z samochodu-ch�odni.
00:12:58:A kto to?
00:13:04:- To nie jest kurwa �mieszne.|- Daj spok�j, Deb, nie s�ysza�em o nim.
00:13:08:Przesta�, nie chrza�...
00:13:10:Deb, by�em p� roku na Salwadorze,|odwiedza�em rodzin�.
00:13:14:Niedawno wr�ci�em.
00:13:19:Gadasz jak ka�dy inny palant, kt�ry uwa�a mnie
00:13:23:Za trofeum do jebania.
00:13:26:Nie mia�e� poj�cia, kim jestem,|gdy podszed�e� do mnie na si�owni.
00:13:30:Podszed�em do ciebie,|bo mnie kr�cisz.
00:13:45:Prawid�owa odpowied�.
00:14:03:Co ci� we mnie kr�ci?
00:14:07:- Jest w rogu!|- Nie skrzywd� go!
00:14:10:- Dexter, uwa�aj!|- We� miot��!
00:14:26:M�j bohater.
00:14:29:Dobra, dzieci, koniec przedstawienia!|Ubierajcie si� do szko�y.
00:14:41:Wi�c...|Pancerniki wyst�puj� w Michigan?
00:14:45:Nie.
00:14:47:Zazwyczaj nie ma ich na Florydzie,|ale to jaka� inwazja, Pancerniki Atakuj�.
00:14:53:Uwa�asz si� za czaruj�cego, prawda?
00:14:57:Zazwyczaj to zdaje egzamin,|w przypadku Paula si� uda�o.
00:15:02:Wiem, jaki jeste�.
00:15:06:Skonfudowany?
00:15:09:Znalaz�am to w szufladzie.
00:15:11:Powiedz mi, Dexter, czemu Rita przegl�da|teksty o anonimowych uzale�nionych
00:15:15:Po �mierci Paula?
00:15:20:Bo ostatnio do��czy�em do programu.
00:15:23:Wiedzia�am.
00:15:24:Nigdy bym nie skrzywdzi� Rity,|jak Paul.
00:15:27:Bo nie dam ci do tego okazji.
00:15:29:Kwesti� czasu jest, nim j� pogr��ysz,|tak jak on.
00:15:32:- Rozmawia�a� o tym z Rit�?|- Nie, ale tak zrobi�,
00:15:35:Je�li nie zrobisz w�a�ciwej rzeczy.
00:15:38:Je�li naprawd� dbasz o t� rodzin�,|tak jak m�wisz,
00:15:42:Odejdziesz od mojej c�rki|i jej cudownych dzieci.
00:15:49:Glony na kamieniach by�y poddane|dzia�aniu cynku i o�owiu.
00:15:52:Tylko trzy przystanie w pobli�u zatoki|maj� ograniczony przep�yw wody.
00:15:56:A to jest niezb�dne do tak|wysokiego poziomu zanieczyszcze�.
00:16:00:Turkey Creek, Sunset Keys i Coral Cove.
00:16:03:Komu� co� to m�wi?
00:16:07:W Coral Cove m�j tata trzyma� ��d�.|M�j brat jej u�ywa, tak jak po�owa wydzia�u.
00:16:13:Jedna z niewielu przystani, na, kt�r� mo�na|sobie pozwoli� z gliniarskiej pensji.
00:16:18:Morgan i ja si� ni� zajmiemy.|Sodoquist i Lee id� do Turkey Creek,
00:16:21:Hill i Ramos, macie Sunset Keys.|Reszta zostanie tu z detektywem Batist�.
00:16:26:- Informacje od dru�yn trafiaj� do mnie.|- Je�li zab�jca trzyma tam ��d�,
00:16:32:To j� znajd�my.
00:16:38:Przepraszam, �e tak d�ugo,|nie mog�am znale�� innych akt.
00:16:41:Pewnie gdzie� si� zgubi�y|w magazynie.
00:16:44:- Tyle zdo�a�am wygrzeba�.|- Jedne akta? Cho� by�o tam trzech m�czyzn?
00:16:48:Jeden nie �yje, jeden odsiaduje do�ywocie,|to jedyny z otwart� kartotek�.
00:16:54:Santos Jimenez.
00:16:56:- Dlaczego sprawa jest otwarta?|- Do��czy� do programu ochrony �wiadk�w.
00:17:00:Teraz prowadzi interes.
00:17:03:Pewnie uzna�, �e po 34 lat...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin