The Business of Strangers [cine-lesbian.blogspot].txt

(33 KB) Pobierz
00:00:08:Film przet�umaczy�y:
00:00:11:Film przet�umaczy�y:
00:00:13:Film przet�umaczy�y:
00:00:15:Film przet�umaczy�y:
00:00:19:Film przet�umaczy�y:
00:00:20:Film przet�umaczy�y:
00:00:23:>>> �YLETY <<<
00:00:24:>>> �YLETY <<<
00:00:27:>>> �YLETY <<<
00:00:33:>>> �YLETY <<<
00:00:43:>>> �YLETY <<<
00:00:47:>>> �YLETY <<<
00:00:51:>>> �YLETY <<<
00:00:55:>>> �YLETY <<<
00:02:51:Cze��, Angela. Co u ciebie?
00:02:53:M�j plan? Zobaczmy.
00:02:55:Mam zebranie zarz�du,|a p�niej odpoczynek.
00:02:57:To samo jutro w Atlancie,| Dallas i Salt Lake.
00:03:02:Dlaczego chce wiedzie�?
00:03:05:C�, pos�uchaj...
00:03:06:jak b�dziesz mie� wi�cej informacji,| dasz zna� Deb?
00:03:08:Dobra. Ona zna moje �ycie.
00:03:10:Dzi�ki, Angela. Na razie.
00:03:23:Deb, dlaczego osobisty|asystant CEO...
00:03:26:pyta o m�j plan?
00:03:29:Powiedzia�a o co chodzi�o?
00:03:32:Nie wiem.
00:03:34:My�l�, �e to niedobrze.
00:03:36:Przyleci tu na obiad.
00:03:38:On musi my�le�, �e jestem g�upia.
00:03:40:Nigdy jeszcze nie robi� | czego� takiego.
00:03:43:Po prostu skopiuj pliki,| skopiuj list� kontakt�w.
00:03:47:Prze�lij to do mojego domu.
00:03:49:Zadzwo� do Nicka. �owca g��w.
00:03:50:Nick Harris. Tak.|Chc� go dzisiaj widzie�.
00:03:55:Mo�e z�apa� samolot.
00:03:57:Dobra. Nie mam �adnego pomys�u,| ale my�l�, �e ten nie jest dobry.
00:04:02:Oddzwo� do mnie. Na razie.
00:04:10:Julie Styron. Jestem tutaj | dla prezentacji INTECH.
00:04:12:- Jest tu kto� ode mnie?|- Nikt, o kim wiem.
00:04:14:- �azienka?|- Wzd�u� korytarza, pierwsza na prawo.
00:04:17:-S�ysza�e� cokolwiek?|Pyta�e� si� kogo�?
00:04:33:Nie wierz�.|To nie w porz�dku.
00:04:36:Niby jak mam zrobi� ten| show o psie i kucyku...
00:04:40:...dla tych idiot�w,|z tym czym� na sobie?
00:04:43:Po tych wszystkich latach.
00:04:45:Mocne numery|m�wi� same za siebie.
00:04:47:Nasz wzrost to sze�� lat solidnej roboty. |Pobili�my oszacowania Ulicy...
00:04:49:cztery z ostatnich|pi�ciu dzielnic.|And R&D ma|niez�e nowe oprogramowanie...
00:04:51:kt�re wstrz��nie przemys�em.
00:04:54:Z tym nowym oprogramowaniem, mo�emy podci�gn�� dane statystyczne...
00:05:00:za pomoc� zwyczajnej powierzchni, w po�ow� czasu...| u�ywaj�c tego samego sprz�tu komputerowego.
00:05:02:Dzi�ki temu b�dziemy lata|przed naszymi konkurentami.
00:05:08:Przyjecha� m�j asystent.
00:05:10:Chyba mo�emy zrobi� sobie przerw�, |podczas gdy ona si� wypakuje.
00:05:14:Przepraszam, ale nie mamy czasu.| Dzi�kujemy za przybycie.
00:05:17:Ca�a przyjemno�� po mojej stronie, Bob.|Na prawd�.
00:05:21:Mam nadziej�, �e kiedy� to powt�rzymy..
00:05:29:Na razie. Wielkie dzi�ki.
00:05:35:M�j lot si� op�ni�. To nie moja wina.
00:05:38:Terry, cze��. Tu Julie.
00:05:39:A propos tej osoby z AV, |kt�r� mi przys�a�e�...
00:05:41: - Jak masz na imi�?|- Paula.
00:05:44:Ta ca�a Paula sp�ni�a si� 45 minut.
00:05:47:I robi� ca�y pieprzony| pokaz sama bez slajd�w.
00:05:49:Chyba wyrazi�am si� jasno.
00:05:51:To nadziani sponsorzy,|kierownicy funduszu.
00:05:53:Mamy sie nie opieprza�.
00:05:55:Je�li chodzi o mnie.| Ona wylatuje.
00:05:57:Tak. Dzi�ki, Terry.
00:06:02:Hej, uberfrau...
00:06:05:"Ca�a przyjemno�� po mojej stonie, Bob.
00:06:07:"Mam nadziej�, �e powt�rzymy to kiedy�."
00:06:26: Cze��, to ja.
00:06:28: �owca g��w z�apa� samolot?
00:06:30: �wietnie. Przed obiadem p�jd� z nim na drinka.
00:06:34: Co?
00:06:40: Gdzie?
00:06:43: Co jest w programie?
00:06:48: Powiedz mi, Deb.
00:06:51: Jak mog� mie� zebranie zarzadu...
00:06:53: bez uprzedzenia vice prezesa?
00:06:58: Nie wierz�, �e m�g�by zrobi� co� takiego.
00:07:01: Nie, jestem tutaj.
00:07:07: Po prostu...
00:07:09: daj mi zna�, jak dowiesz si� czegokolwiek.
00:07:14: Dobra. Jasne.
00:07:15: S�uchaj, zadzwo� p�niej.
00:07:16: Dzi�ki. Na razie.
00:08:28: Wypruwa�am sobie flaki...
00:08:30: pracuj�c jak pies | rok po roku.
00:08:38: Nie mog� uwierzy�,|�e mogli zrobi� co� takiego.
00:08:42: Rozumiem, �e mogliby mnie ola�...
00:08:48: ale wyla�?
00:08:56: Mo�e to b�ogos�awie�stwo w przebraniu.
00:09:00: �wietne przebranie.
00:09:04: Co tu jest napisane?|Wilk w owczej sk�rze.
00:09:08: Jaki� wilk.
00:09:09: Czuj� si� jak owca...|albo koza.
00:09:14: Co?
00:09:16: Przepraszam. To jest...
00:09:18: Masz racj�.
00:09:20: W przysz�ym tygodniu o tej samej porze.
00:09:24: Dzi�kuj�, doktorze Yao.
00:09:57: Julie Styron.|Min�o sporo czasu.
00:09:59: Cze��, Nick. Jak si� masz?|Fajnie, �e przyszed�e�.
00:10:02: Mam nadziej�, �e to nie by� dla ciebie problem.
00:10:03: Z samolotem �aden problem
00:10:04: - Chcesz co�?|- Pewnie. Co to jest?
00:10:06: - Szkocka.|- Brzmi nie�le.
00:10:08: Jeszcze jeden, prosz�.|Dzi�ki.
00:10:11: - Prosi�am, �eby� przyszed�...|- No i jestem.
00:10:14: Tak ale potem|zacz�am si� zastanawia�...
00:10:16: kto mo�e powiedzie�,| �e nie szukasz mojego zast�pcy.
00:10:19: Nie przyszed�bym tutaj,|gdybym by�...
00:10:22: Nick, prosz�.|Wiem jak za�atwi�e� mi t� prac�.
00:10:24: Jeste� �owc� g��w.|Tym si� zajmujesz.
00:10:26: Dostarczyciel zmiennik�w.| Widzia�am jak w�lizujecie si� do biur,
00:10:28: i dziesi�tkujecie ma�e firmy
00:10:32: W Arrowtech, wyrzucali |siebie nawzajem przez okna.
00:10:35: Mo�esz dosta� kogo� innego,|je�eli nie chcesz...
00:10:39: Pod warunkiem, �e mnie zapewnisz...
00:10:41: �e nie szukasz kogo� na moje miejsce.
00:10:44: Masz moje s�owo.
00:10:49: Zobaczmy, co tu masz.
00:10:56: Wszystkich pasa�er�w czekaj�cych na lot 352...
00:10:59: z przykro�ci� zawiadamiamy, �e z |powodu niekorzystnych warunk�w atmosferycznych...
00:11:04: lot zosta� odwo�any.
00:11:05: Prosz� podej�� do kasy "B"...
00:11:08: nie do bramy pok�adowej,| w celu zmiany bilet�w.
00:11:23: Nast�pny przystanek, hotel Continental.
00:11:37: Gdzie jest Pacific Net?
00:11:39: Pojad� do g�ry brzuchem.|Interesuje ci� zagranica?
00:11:41: Kilka przedsi�biorstw w Tokyo szuka.
00:11:43: Nie, Nie potrzebuj� lecie� do Japonii...
00:11:45: �eby dosta� awans tylko dlatego,| �e mam cycki.
00:11:48: Mam du�� dawk� tego w |moim narodowym j�zyku.
00:11:55: Przypudruj� nos i p�jd�,| aby zosta� wylan�.
00:11:58: Nie martw si�.|Zrobimy t� robot� dla ciebie.
00:12:00: - Dzi�ki, �e przysz�a�.|- Nie ma za co.
00:12:02: Odezw� si�.
00:12:33: Co si� sta�o?
00:12:39: Nic. Po prostu si� tego nie spodziewa�am.
00:12:42: Dlaczego?
00:12:44: No, bo...
00:12:46: My�la�em, �e jeste� zadowolony.
00:12:52: Ale czas, �eby� si� zaj�a innymi rzeczami.
00:12:55: Jeste� gotowa, �eby poprowadzi�| to przedsi�biorstwo...
00:12:58: i b�dziesz to robi�a �wietnie.
00:13:04: Czy inni to zaaprobuj�?
00:13:06: To nie b�dzie �adnym problemem.
00:13:11: - W porz�dku?|- Tak.
00:13:14: To maj� by� dobre wie�ci.
00:13:17: Tak. Ciesz� si�.
00:13:21: Powinna� to uczci�.
00:13:24: Mam zamiar.
00:13:26: Co masz zamiar zrobi�?
00:13:28: Co� wymy�l�.
00:13:30: Kiedy wr�cisz,|zrobimy wielk� imprez�.
00:13:32: By�oby mi�o.
00:13:42: Do zobaczenia po powrocie.
00:13:43: Dzi�kuj� Robert.
00:13:53: Jak posz�o?
00:13:55: Dobrze.
00:13:57: Jeszcze jednego?|Stawiam.
00:14:00: W�a�nie zosta�am g��wnym szefem.
00:14:02: Bez jaj. Gratulacje.
00:14:05: Mo�emy to troch� przycisn�� prac� w Pacific Net.
00:14:09: Powiedzia�e�, �e jechali brzuchem do g�ry.
00:14:12: Z ca�ym szacunkiem...
00:14:13: Nie rozmawia�em wcze�niej z materia�em CEO
00:14:17: Szkoda. Mia�em nadziej�,| �e b�dziemy razem pracowa�.
00:14:20: Jeszcze raz dzi�ki..
00:14:23: Z�api� ci� nast�pnym razem
00:14:27: Witajcie w autobusie |hotelu Continental.
00:14:40: Cze��, Deb. Szkoda, �e si�| min�y�my. Zadzwoni� do domu.
00:15:04: Cze��, Jerry.
00:15:06: Jak leci? Jest Deb?
00:15:12: O, nie. W porz�dku.
00:15:13: Mam dla niej dobre wiadomo�ci.
00:15:16: - Jak dzieci?|- �wietnie.
00:15:25: Dewar z lodem, prosz�.
00:15:35: Dzi�kuj�.
00:15:49: Odpieprz si�.
00:16:05: S�uchaj, by�am dla ciebie troch� za ostra.
00:16:13: Straci�am panowanie nad sob�.
00:16:15: Nie jeste� zwolniona.|Zadzwoni� rano do Terry'ego.
00:16:18: Nie zale�y mi.|To tylko praca za pieni�dze.
00:16:22: By�am za ostra bo by�am z�a.
00:16:24: Na pewno.
00:16:26: - Panie.|- Pozw�l postawi� sobie drinka.
00:16:30: Martel X. O. S.
00:16:32: - 20$ za kieliszek.|- Prosz� podw�jn�.
00:16:35: To samo.
00:16:38: Mog�?
00:16:44: Wi�c je�eli to tylko praca dla pieni�dzy,|co powinna� robi�.
00:16:48: Dlaczego chcesz wiedzie�?
00:16:50: Jestem ciekawa.
00:16:54: Jestem pisark�. �adnej fikcji.
00:16:57: Ciekawe.
00:16:59: A co piszesz?|Biografie?
00:17:01: Dziennikarstwo historyczne?
00:17:03: Nie, kr�tkie opowie�ci.
00:17:05: Moje do�wiadczenia.
00:17:06: Ca�a ta fikcja jest zbyt g�upia. Zbyt u�o�ona.
00:17:09: Lubi� przeci�tno�� codziennego �ycia.
00:17:14: Piszesz dla siebie?
00:17:17: Czasem. Ale g��wnie stara szko�a.
00:17:19: - Publikowano mnie.|- Naprawd�?
00:17:22: Ma�e magazyny literackie.
00:17:27: Zawsze s� dobre.
00:17:33: Dlaczego nosisz ze sob� ca�y sprz�t?
00:17:36: Odwo�ano m�j lot.
00:17:38: Dali nam talony na posi�ki |ale by�y zbyt tanie na pok�j...
00:17:41: wi�c czekam na nast�pny lot.
00:17:43: - O kt�rej jest?|- Si�dmej rano.
00:17:46: Gdzie b�dziesz spa�a?
00:17:47: Zdrzemn� si� na lotnisku.
00:17:49: Nie b�d� �mieszna.
00:17:51: Zam�w sobie pok�j.
00:17:54: Nie b�d� g�upia. Firma zap�aci.
00:17:57: Ale zosta�am zwolniona.
00:17:58: Nie jeste� zwolniona.
00:18:01: I jestem ci winna za to przeprosiny.
00:18:04: Nie mam karty kredytowej.
00:18:06: Zbyt szybko wyczerpa�am limit.|I tak s� do dupy.
00:18:08: Na pewno.
00:18:10: Chod�, za�atwimy ci pok�j.
00:18:13: Na moj� kart�.
00:18:14: Powa�nie?
00:18:15: Tak. Chod�.
00:18:39: Dobrze.
00:18:40: Co masz zamiar teraz zrobi�?
00:18:46: Nie wiem.
00:18:49: P�jd� na si�owni�, na basen.
00:18:55: Masz dodatk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin