Pożegnania nadszedł czas.....
.
Idziemy do szkoły
pierwszy raz.
Pierwszaki zupełnie nowi.
Ciekawym okiem, każdy z nas
przygląda się sąsiadowi.
On będzie także nowy. Tak jak ja.
Może się z nim zaprzyjaźnię?
Bo gdy razem idą pierwszaki dwa
zaraz im robi się raźniej.
Hop, hop
Dalej chodźcie sześciolatki zróbcie wielkie koło,
wszystkie rączki się trzymają, buzie są wesołe.
Otoczymy kołem panią, zaraz zatańczymy,
proszę Pani, bo my Panią, tak bardzo lubimy.
Ważny dzień
Dzisiaj jest dzień ważny, wszyscy o tym wiemy,
bo my „sześciolatki” do szkoły idziemy.
Żegnamy przedszkole i dobre w nim chwile,
kiedy na zabawie dni mijały mile.
Pani na nas smutno patrzy, łzy ociera gdzieś w ukryciu,
bo to pierwszy wielki zakręt w naszym nowym, małym życiu.
Żegnaj pani ukochana, dzisiaj to już pożegnanie.
Nauczyłaś nas tak wiele, byłaś dla nas przyjacielem.
Panią Dyrektor żegnamy serdecznie i prosimy o uśmiech jej miły.
Niech zapomni w dniu pożegnania żeśmy wiele kłopotów sprawili.
Dziękujemy naszej pani, że codziennie była z nami.
Że uczyła wierszy, bajek, jak się czysto ubrać, najeść,
Jak się umyć, jak się kłaniać, i skakania i biegania.
Paniom w kuchni za obiadki smaczne, zdrowe.
Drogiej naszej pani Irce za posiłki kolorowe.
Gdy się popsuła kopara, kto usunął szkody zaraz?
Gwoździe, młotek i rąk para to pan Maciek tak się starał.
Przykro będzie się pożegnać z zabawkami w naszej sali.
Pięciolatki tu zostają, bo są jeszcze trochę mali.
Żegnajcie nam koleżanki, miłych kolegów żegnamy.
Wy zostaniecie w przedszkolu, a my rok szkolny powitamy.
Dziękujemy stołom, ławkom, wszystkim kątom i zabawkom.
Wszystkim książkom z obrazkami, że wciąż były razem z nami.
W szkole czeka nowa pani, nowe krzesła nowe ławki.
A na ławkach leżą książki, co zastąpią nam zabawki.
Szczęśliwe było nasze dzieciństwo, szczęśliwi bądźcie koledzy.
My krok stawiamy naprzód, odważnie,
idziemy do szkoły po wiedzę.
Żegnamy dziś zerówkę
Przedszkolny oddział nasz.
Lecz jeszcze choć przez chwilę
Dla wspomnień miejmy czas.
Na miłą podróż w czasie
Zapraszam wszystkich Was
I zapytajmy siebie:
Czego ten rok nauczył nas?
Jeszcze raz
Jeszcze przyszliśmy
do przedszkola
rybki nakarmić! Wody dolać.
Podlać kaktusy i trzykrotkę.
Wskoczyć na rower!
Na chybotkę.
Poszukać bajek w czterech kątach.
Tu coś naprawić!
Tam posprzątać!
Zbudować wieżę!
Stanąć w kole.
I … już pożegnać się z przedszkolem.
Dziękujemy
Dziękujemy naszej pani,
że codziennie była z nami,
że uczyła wierszy, bajek.
Jak się uczyć.
Czym się najeść,
i skakania,
i biegania!
Dziękujemy stołom, ławkom,
wszystkim kątom
i zabawkom!
Wszystkim książkom z obrazkami,
że wciąż były razem z nami!
Dziękujemy młodszym dzieciom,
że z przedszkola nie odlecą,
że zostaną jak pisklęta,
że dbać będą o zwierzęta.
Nie zapomną o roślinach!
Może będą nas wspominać?
Może nas zaproszą nawet
do przedszkola na zabawę.
Czerwcowy dzień
Słoneczny dzień, słoneczny dzień
uśmiechem dzieci wita.
Skąd nastrój ten w przedszkolu dziś?
Chmurkę wietrzyk zapytał.
Skończyły się beztroskie dni,
w przedszkolu na zabawie.
Pożegnać trzeba będzie was
I zasiąść w szkolnej ławce.
Zabawek chór pożegna nas
cichutkim do widzenia.
Bajkowe ludki rozproszą smutki
i prześlą pozdrowienia.
Pamiętacie koledzy
Pamiętacie co się działo w przedszkolu na Sali?
Kiedy pierwszy raz tu przyszli przedszkolacy mali ?
Marcinek trzymał tatusia za rękaw.
Babcia pocieszała płaczącego Heńka.
Martynka mówiła, ach po cóż przedszkole
Edytka mówiła, mamusiu ja w domu być- wolę.
Michałek nieśmiało w kąciku się boczył.
Najśmielszy był Pawełek wesołe miał oczy.
Gdy Kasia na lalki patrzyła ciekawie, rzekł Maciek:
-Lalczyne łóżeczko naprawię. Tu gwoździk odstaje,
tam nóżka odpada, lalczyne łóżeczko naprawić- wypada.
Po chwili Maciek powiedział - gotowe !
Więc cieszą się dzieci, uśmiecha się Ala
i Madzia laleczkę układa do spania.
Słoneczko przez szyby na twarze blask kładzie.
Łezki już wyschły - wesoło nam było w gromadzie.
To było tak dawno.
A dzisiaj wesoło, te dzieci spakują tornistry do szkoły.
Pożegnanie przedszkolaków
Kogo to dzisiaj żegna poranny świergot ptaków,
- a kogoż by innego, to żegna przedszkolaków.
Dla kogo to słoneczko blask rzuca wesoły,
- dla dzieci, które pójdą pierwszy raz do szkoły.
Dobrze było
Tu w przedszkolu dobrze było,
śpiewało się i tańczyło.
Smaczny obiad się zjadało
i bajeczki przedstawiało.
Już skończone dobre czasy,
trzeba będzie pójść do klasy.
W szkolnej ławce sobie usiąść,
elementarz w ręce wziąć.
Przeszedł roczek, jeden, drugi
i tak się też stało,
że tylu przedszkolaków
do szkoły się zapisało.
Pożegnanie
Już ostatni dzień w przedszkolu
przy stoliku swoim siadasz.
Łezki płyną, lecz śniadanie
z apetytem zjadasz.
Przykro będzie się pożegnać
z zabawkami w swojej Sali.
Pięciolatki tutaj przyjdą,
choć są jeszcze tacy mali.
Pani patrzy na nas smutno,
łzy ociera gdzieś w ukryciu.
Bo to pierwszy wielki zakręt,
w naszym nowym, małym życiu.
Smutno
Smutno w serduszku każdemu z nas.
Żegnać przedszkole przyszedł nam czas.
Wszystkie zabawki zostały tam,
gdzie już dostępne nie będą nam.
Przed nami szkoła, nauki czas,
z żalem żegnamy dziś wszystkich was.
Koniec roku
Już się kończy roczek cały,
już wakacje nam zostały.
Bedzie nam się wciąż tęskniło
bo w przedszkolu było milo.
Choć przedszkole pożegnamy
jednak go w pamięci mamy.
Bo tu były mile chwile
i zabawek było tyle.
Pierwszaki
Idą pierwszaki – dawne maluchy.
Jeden w drugiego to same zuchy
Buzie umyte i ręce czyste,
Każdy na plecach dźwiga tornister.
Z bijącym sercem stoją przed szkołą.
Jak im tu będzie?- Chyba wesoło.
Rozważania przedszkolaka
Minął przedszkolny okres wesoły
i trzeba będzie iść do tej szkoły.
Tu były klocki, misie, zabawki,
tam tylko lekcje i twarde ławki.
Zamkną mnie w klasie na całe życie,
posadzą chyba na całe życie.
A gdy wyjdę kiedyś po latach,
to będę chyba starszy niż tata.
Lecz zrobię kawał i szybko wrócę
znowu do przedszkola – gdy się pisać nauczę.
Czas mi jakoś szybko przeleci
będę autorem bajek dla dzieci.
Ostatni raz
Dziś ostatni raz w przedszkolu
razem się bawimy.
A w jesieni tak jak ptaki
w inne strony polecimy.
Jest nam bardzo smutno,
przedszkolu żegnamy.
Było nam tu dobrze
jak w domu u mamy.
Było nam tu dobrze, bezpiecznie,
za co dziękujemy bardzo serdecznie.
Za naszą niegrzeczność i łobuzowanie,
proszę nam wybaczyć nasze drogie panie.
Nie przedszkole ale szkoła
po wakacjach na nas woła.
Już nie misie ani lale
lecz prawdziwe szkolne sale.
Gdzie są wielkie tajemnice,
gdzie jest kreda i tablice.
Gdzie czytania czeka sztuka
i ten wielki skarb – nauka.
...
cassandrass