the.vampire.diaries.s04e03.720p.hdtv.x264-dimension.txt

(22 KB) Pobierz
[7][48]/Urodziłem się w Mystic Falls.|/To mój dom.
[55][79]/- Mój również.|/- Oraz mój.
[79][113]/Nadprzyrodzone istoty|/żyły wród nas od stuleci.
[113][139]/Wampiry, wilkołaki,|/doppelgangery...
[140][158]/- Czarownice...|/- A nawet mieszańce.
[158][179]/I jest też Elena.|/Stała się jednš z nas.
[183][204]Jest silna. Jeli jej|pomożemy, przetrwa to.
[205][221]Nie przyswoiła nawet mojej krwi.
[223][253]/- Nasze miasto zawsze było inne.|- Tracę kontrolę.
[254][263]Wypij mojš krew.
[264][296]/Ale zaczynajš dziać się rzeczy,|/których nikt nie potrafi wyjanić.
[296][312]- Niezły tatuaż.|- Jaki tatuaż?
[312][326]Nie widziałe?
[326][379]/W miecie pojawił się łowca,|/który pragnie zabić takich jak ja.
[1031][1056]Nie walcz.|To rodek paraliżujšcy.
[1301][1342].:: GrupaHatak.pl ::.|:: Project Haven ::
[1342][1386]{y:u}{c:$aaeeff}Pamiętniki wampirów 4x03 The Rager|Narastajšca wciekłoć
[1387][1420]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Missy Russo & Igloo666
[1421][1439]{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|Annica
[1597][1622]/Nadal brak podejrzanych|/w sprawie strzelaniny w kociele
[1771][1813]Dobra pora na kryzys wieku redniego.|Po 164 latach ci się należy.
[1823][1854]Przemiana Eleny była|trochę przygnębiajšca.
[1854][1904]- Chcę jej dać trochę rozrywki.|- Choć sam się na tym nie znasz.
[1916][1957]Widzę, że nadal jestemy skłóceni.|Rozumiem. Dokšd się wybierasz?
[1966][1994]Ten łowca cišgnšł wczoraj|Tylerowi Lockwoodowi trochę jadu,
[1995][2025]więc ma pod rękš|butelkę z truciznš na wampiry.
[2025][2063]- Znajdę go i pożrę.|- Pojadę z tobš.
[2064][2102]Nie chcę twojej pomocy.|Chcę go zabić i spadać z miasta.
[2108][2135]Nie takš mielimy umowę?|Ten, którego Elena odrzuci, odchodzi?
[2136][2160]- Tak było, zanim się przemieniła.|- I zostałem, by pomóc.
[2160][2204]Ale pewnie przywalenie mi sugeruje,|że nie jestem tu mile widziany.
[2204][2255]Dałe swojš krew mojej dziewczynie,|więc ci przywaliłem, bo zasłużyłe.
[2255][2276]- Przestań dramatyzować.|- O nie, bracie.
[2276][2328]Dramatycznie byłoby wtedy,|gdybym odszedł, zanim załatwię łowcę.
[2387][2416]Dziwnie spotykać się w naszym|dawnym randkowym miejscu.
[2417][2436]Dziękuję, że mi pomagasz.
[2436][2478]- Niczego innego nie przyswajam...|- Spokojnie, zawdzięczam ci życie.
[2478][2520]Ale nie po to kazałam cię uratować,|żeby stał się chodzšcym zapasem krwi.
[2549][2591]Pozwól mi to zrobić dla ciebie.
[2803][2838]- Wystarczyło?|- Nie.
[2846][2884]Ale gdybym wypiła więcej,|mogłabym się nie powstrzymać.
[2977][2987]Dziękuję.
[3056][3084]Mylisz, że powrót do szkoły|to dobry pomysł?
[3084][3125]Łowca wie, że Damon jest wampirem|i że się z nim przyjanię.
[3125][3176]Ukrywanie się w domu byłoby podejrzane.|Poza tym chcę tu być.
[3177][3207]To mój ostatni rok.|Tak długo dawałam sobie radę.
[3208][3233]Nie ucieknę|przed ukończeniem szkoły.
[3293][3331]- Ogłoszono godzinę policyjnš?|- Pół miasta widziało zamach na Tylera.
[3332][3379]- Każdy jest zaniepokojony.|- Gdyby tylko znali prawdę.
[3429][3453]- Cocie za jedni?|- Wszystko w porzšdku, Tyler.
[3453][3488]- Będš cię ochraniać.|- Kolejni zastępcy?
[3489][3537]- Niezupełnie.|- Mieszańce.
[3537][3565]Byłem w połowie drogi do Chicago,|gdy usłyszałem o ataku na ciebie.
[3565][3597]Mylałem, że wyjechałem na dobre,|ale obowišzki wzywajš.
[3598][3625]- Miło, że ci zależy.|- Ani trochę.
[3625][3678]Powinienem był cię zabić,|gdy zatrzymalicie moje serce
[3679][3699]i pozostawilicie mnie,|bym zgnił w trumnie.
[3699][3731]Uciekłe przez moje ciało|i całowałe się z mojš dziewczynš,
[3732][3775]- więc jestemy kwita.|- Nic bardziej mylnego.
[3779][3815]Ale mieszańce sš wymierajšcym gatunkiem.|Nie mogę mieć ich więcej
[3815][3855]ani pozwolić, by kto bez mojej zgody|zadawał się z pozostałymi.
[3855][3886]Oto twoi nowi ochroniarze.
[4054][4079]Po raz pierwszy od mierci Alarica|jestemy w jego klasie.
[4079][4111]Dopiero pierwsza lekcja,|a już chcę sobie wydrapać oczy.
[4112][4130]Siemka wszystkim!
[4143][4165]Nagle przestałam być|sentymentalna.
[4165][4197]Urzšdzam w nowym domu imprezę w ramach|protestu przeciwko godzinie policyjnej.
[4198][4228]Od pištej lekcji do nie wiadomo kiedy.|Powiedzcie wszystkim.
[4229][4253]Możesz wpać, Elena,|jeli chcesz zakopać topór wojenny.
[4253][4298]- To doć duży topór.|- Jestem w nastroju na przebaczanie.
[4308][4336]Nowy dom, co?|Brat w końcu cię wyrzucił?
[4336][4354]Sama odeszłam.
[4354][4405]Zostawiła jedynš osobę na wiecie,|która cię lubiła?
[4417][4463]Twój chłopak kiedy mnie lubił.|I to niejednokrotnie.
[4470][4502]Dlaczego nadal|jeste w miecie, Rebekah?
[4502][4534]- Nie masz dokšd się udać?|- Uwielbiam historię.
[4534][4561]Gdzie jest pan Saltzman?
[4572][4607]No tak...|Przecież go zabiłam.
[4723][4741]Oddychaj.
[4741][4766]- Nigdy nie czuła takiej wciekłoci.|- Nienawidzę jej.
[4767][4786]Nie sšdziłam, że potrafię|kogo nienawidzić,
[4786][4827]ale nienawidzę jej|oraz tego uczucia.
[4827][4857]To ten łowca.
[4871][4910]- Co on tu robi?|- Jeremy. Nie...
[4924][4961]Zajmij się ranš,|a zostaw to mnie.
[5118][5158]Tutaj jeste. Rebekah kazała mi|sprawdzić, czy wszystko w porzšdku.
[5158][5187]Nic mi się nie stało, Heather.
[5192][5208]A mi tak.
[5312][5350]Co jest, Elena?|Czyżby zgłodniała?
[5355][5397]- Odsuń się ode mnie.|- Jest tak przepyszna.
[5417][5450]Nie powinno cię tu być.|To moja szkoła i moje życie.
[5450][5478]- I nie pozwolę ci tego zniszczyć.|- Teraz to moja szkoła i życie.
[5479][5502]Może to ciebie|nie powinno tu być.
[5503][5549]Zasłyszałam też, że po szkole|grasuje łowca wampirów.
[5559][5587]Jakież to niewygodne.
[5620][5662]Widzimy się na WF-ie.|Dzi chyba dwa ognie.
[5731][5765]Może mi pan się przedstawić|oraz powiedzieć, co tu robię?
[5765][5810]- Fajnie, że opuciłem biologię, ale...|- Przyjrzałem się twojej rodzinie.
[5811][5843]Ty i twoja siostra|wiele przeszlicie.
[5844][5874]Jest pan z opieki społecznej czy co?|Dlaczego to pana interesuje?
[5875][5905]Bo zobaczyłe to.
[5941][5983]- To po prostu tatuaż.|- Ja nazywam to Znakiem Łowcy.
[5983][6026]- Łowcy wampirów.|- Łowcy wampirów?
[6034][6044]Wybacz, ale...
[6045][6066]Wiem, co twoja rodzina|robiła w tym miecie,
[6066][6106]więc twoje udawanie głupiego|naprawdę robi z ciebie głupca.
[6131][6151]Więc po co to przedstawienie?|Nawet cię nie znam.
[6151][6204]Ponieważ ten znak może ujrzeć|tylko łowca albo kandydat na łowcę.
[6214][6252]Znajd mi wampira.|Wyszkolę cię w mojej profesji.
[6253][6283]Będę w Hudson, niedaleko drogi nr 13.|Nie pokazuj się bez wampira.
[6283][6334]- Niby jak mam to zrobić?|- Zapytaj kolegę z bandażem na szyi.
[6811][6822]Dzielnie się trzymała.
[6823][6845]Nikt cię nie potępi,|jeli chcesz ić do domu.
[6846][6881]Nie chcę, chcę wzišć kołek|z białego dębu i jš zabić.
[6882][6904]Tak wciekła jestem.|Przez niš zrobiłam się mordercza.
[6904][6926]A może zostawmy|mordowanie Damonowi?
[6926][6952]I co potem?|Olejemy jš na mierć?
[6953][6980]Chce się dowartociować.|Wie, że wszyscy jej nienawidzš,
[6981][7038]więc stara się nienawidzić mocniej.|Olejmy lekcje i chodmy się rozerwać.
[7040][7075]Co brak nam dzisiaj rozrywki.
[7088][7107]Dobra.
[7116][7158]Pójdziemy na tę imprezę|i pokażemy jej, że mnie nie zastraszy.
[7169][7200]Wrócę tylko do domu,|żeby się przebrać.
[7240][7305]- Jest trochę rozchwiana, prawda?|- Przekształca emocje we wciekłoć.
[7306][7348]Czuje się, jakby miała jaki cel.|Też tak miałem, gdy byłem...
[7348][7365]Rozpruwaczem?
[7365][7422]Musi się z tym pogodzić i to przeżyć,|zanim będzie mogła o tym zapomnieć.
[7442][7469]Jeste w tym dobry.|Ocaliłe mnie jako wampira.
[7470][7518]A teraz ratujesz jš.|Napisz ksišżkę i wystšp w telewizji.
[7588][7630]- A więc tu się ukrywasz?|- Hayley?
[7631][7647]Siemasz, wilczku.
[7696][7732]Ty dupku.|Mylałam, że Klaus cię zabił.
[7732][7766]- Powinienem był zadzwonić.|- Z przyczepy na Florydzie?
[7767][7792]Kłamczuch!
[7793][7816]Jeste nadziany!
[7816][7839]Przykuwałam cię|po całych Appalachach.
[7839][7865]Byłam przy każdej przemianie|i pomogłam zerwać wię z Klausem.
[7866][7912]- Mogłe być ze mnš szczery.|- Nie chciałem, by kto ze mnš wracał.
[7913][7947]Wilkołaki nie były bezpieczne z Klausem.|Ciebie też nie powinno tu być.
[7947][7970]Siedzi tu cały czas|ze swoimi mieszańcami.
[7970][7985]Wiem.
[7985][8010]Byłam niegdy w stadzie|jednego z nich.
[8011][8044]Powiedział, że przybywa tu,|by chronić jakiego Tylera,
[8045][8088]a ja pomylałam sobie:|"Jakie sš na to szanse?".
[8116][8165]Poczęstuj mnie chociaż|burżuazyjnš szkockš.
[8169][8192]Jasne.
[8200][8226]Nie ma sprawy.
[8287][8334]- Dlaczego nie chciałe nic mówić?|- Wejd i zamknij drzwi.
[8334][8373]- Powiedz mi, że to nie bomba.|- Spoko. To mały kotek.
[8373][8412]- Wybuchowo miluki kotek.|- Dlaczego nie wezwałe brata?
[8413][8447]Bo jestem dumny, uparty i...
[8448][8495]O proszę! Już tu jeste.|Nic ci nie będzie.
[8495][8524]Zachowaj się jak lekarz|i wydobšd strzałę.
[8525][8562]Zrobiłbym to sam,|ale jeli się poruszę...
[8709][8750]- Jak dobrze znała pastora Younga?|- Był moim pacjentem.
[8751][8778]- Zawsze był miły.|- Miły wariat.
[8778][8826]Napisał list o powięceniu|i czekajšcej miasto wojnie.
[8860][8889]Co to znaczy,|że nadchodzi większe zło?
[8889][8931]- I tak mamy go już wystarczajšco.|- Prawda?
[8983][9033]- Dlaczego ty tropisz łowcę?|- Stefan ma sprawdzian z fizyki.
[9042][9090]- Dobry z ciebie brat.|- Oj zły.
[9090][9123]Możesz wybuchnšć, a Stefan bawi się|w wampira z dziewczynš,
[9123][9170]która złamała ci serce, ale i tak|dobrze udajesz, że się trzymasz.
[9206][9242]Chyba mi się udało.
[9322][9366]Urzšdzam imprezę.|Olej ostatniš lekcję i wpadaj.
[9396][9426]Wiem, że nadal wciekasz się,|że przeze mnie spadlicie z mostu,
[9426][9...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin