sanjuro.txt

(34 KB) Pobierz
{719}{774}A Toho/Kurosawa Production
{887}{922}"SANJURO"
{1055}{1107}(C) 1962 Toho Co., Ltd.
{1175}{1248}Produkcja|TOMOYUKI TANAKA|RYUZO KIKUSHIMA
{1295}{1341}Scenariusz|RYUZO KIKUSHIMA
{1343}{1398}HIDEO OGUNI|AKIRA KUROSAWA
{1439}{1485}Zdj�cia|FUKUZO KOIZUMI|TAKAO SAITO
{1487}{1553}Dyrektor artystyczny|YOSHIRO MURAKI
{1558}{1604}Muzyka|MASARU SATO
{1750}{1785}Wyst�puj�
{1846}{1887}TOSHIRO MIFUNE
{1942}{2003}TATSUYA NAKADAI|KEIJU KOBAYASHI
{2086}{2135}YUZO KAYAMA|REIKO DAN
{2254}{2300}TAKASHI SHIMURA|KAMATARI FUJIWARA
{2302}{2372}TAKAKO IRIE|YUNOSUKE ITO|MASAO SHIMIZU
{2398}{2468}AKIRA KUBO|HIROSHI TACHIKAWA|YOSHIO TSUCHIYA
{2470}{2547}KUNIE TANAKA|AKIHIKO HIRATA|TATSUYOSHI EBARA
{2589}{2632}TORANOSUKE OGAWA
{2973}{3026}Re�yseria|AKIRA KUROSAWA
{3548}{3588}Wi�c odm�wi�?
{3740}{3786}Na mojego wuja, nie mo�emy liczy�.
{3788}{3874}Przekaza�em mu nasze o�wiadczenie|��daj�c wyja�nie�.
{3908}{3976}On na to, "Jako Szambelan,|ju� wiem�.
{3980}{4108}- Wi�c czemu?|-  Spyta�em: "Dlaczego mamy|przymyka� oko na korupcj�, kiedy nie ma pana?"
{4244}{4342}U�miechn�� si� i powiedzia�,|"Mo�e dla tego, �e za ni� stoj�".
{4388}{4450}"My�lisz, �e jestem taki dobry?.
{4460}{4530}"Ludzie nie s� tacy jakimi si� wydaj�.
{4555}{4577}"B�d� ostro�ny.
{4579}{4653}"Najgorsze| jest poza twoim wyobra�eniem�.
{4699}{4759}- I przedar� list.|- Przedar�?
{4795}{4854}- By� nierozs�dny.|- I wtedy?
{4867}{4962}Z nim da�em sobie spok�j.|Spotka�em si� z Superintendentem.
{5011}{5093}- I co on powiedzia�?|- �e b�dzie wsp�pracowa�.
{5107}{5175}Pocz�tkowo wygl�da�|na zawstydzonego,
{5179}{5250}ale opowie�� o moim wuju|zszokowa�a go.
{5275}{5365}- Chwil� rozwa�a�.|-  "Dobrze�, powiedzia�. "Pomog� ci�.
{5419}{5475}"Porozmawiam z twoj� grup�.
{5491}{5536}"Zbierz ich szybko�.
{5538}{5604}- Tak powiedzia�.|- Jest wspania�y!
{5658}{5777}- Tak!|-  Dla nas to pot�ny sojusznik,|a nie dobrze wychowany strach na wr�ble.
{6018}{6053}Zaczekaj.
{6497}{6574}- Interesuj�ca historia.|- Nie daj mu uciec!
{6665}{6767}G�upcy! Je�li chcia�bym ucieka�,|to po co wpierw bym si� odzywa�?
{6905}{6945}Co tu robisz?
{6977}{7017}Nocny spacer.
{7073}{7152}A przy okazji,|pods�uchiwanie ma swoje zalety.
{7217}{7294}M�wi si�, �e obcy|mog� by� dobrymi s�dziami.
{7337}{7374}S�uchajcie.
{7409}{7489}Mi si� wydaje, �e to Szambelan|jest w porz�dku,
{7528}{7583}a Superintendent|nie jest.
{7600}{7662}- Nie obra�aj go!|- Uspok�j si�.
{7744}{7803}Nie widzia�em �adnego z nich.
{7816}{7886}Wi�c nie jestem omamiony|ich wygl�dem.
{7936}{8003}Szambelan jest brzydki,|prawda? Tak?
{8176}{8271}Ale z twojej opowie�ci wnioskuj�,|�e to wspania�y cz�owiek.
{8368}{8457}Nie obchodzi go, �e kto�|nazwie go g�upcem. Wspania�e!
{8535}{8584}Ale Superintendent...
{8607}{8669}Wymieni�e� jego imi�|z podziwem.
{8751}{8840}To oznacza, �e jego wygl�d|jest atrakcyjny. Prawda to?
{9111}{9181}Ale ludzie nie s� tacy|jakimi wydaj� si� by�.
{9183}{9239}- Ostro�nie.|- Zamknij si�!
{9303}{9371}Czekaj. To samo|powiedzia� Szambelan.
{9399}{9461}W�a�ciwie, to powiedzia� wi�cej.
{9471}{9507}"Najgorsze
{9542}{9603}"jest poza twoim wyobra�eniem�.
{9638}{9721}Czyli, to Superintendent|mo�e by� tym najgorszym.
{9782}{9836}St�j spokojnie i s�uchaj.
{9854}{9916}Czym zajmuje si� Superintendent?
{9926}{9975}Utrzymywaniem spokoju.
{9998}{10058}Ale nak�ania was do zamieszek.
{10118}{10176}Nie wydaje ci si� to dziwne?
{10334}{10395}I kaza� ci zebra�|twoich ludzi.
{10454}{10499}Jeste� w niebezpiecze�stwie.
{10501}{10593}Je�li robi z ciebie marionetk�,|to zabije was wszystkich.
{10621}{10687}Nie r�b tak jak on ci m�wi.|Uwa�aj.
{10837}{10922}Ale mieli�my si� z nim|tu dzisiejszej nocy spotka�.
{10981}{11009}Co?
{11556}{11608}Mia�em racj�.|Sp�jrzcie!
{12803}{12849}Jeste�my otoczeni.
{12875}{12937}Nawet mysz si� nie prze�lizgnie.
{13355}{13409}Przesta�cie by� g�upcami.
{13427}{13488}Od��cie miecze.|To nie zabawa.
{13498}{13568}- Nie rozkazuj nam!|- R�bcie co m�wi�.
{13594}{13650}�mier� dla Superintendenta.
{13858}{13911}Ale jeste�my otoczeni...
{13978}{14018}Zostaw to mi.
{14434}{14517}Superintendent Kikui|nas przys�a�. Poddajcie si�!
{14625}{14698}Jeste�cie otoczeni!|Nie stawiajcie oporu!
{14961}{15010}Cisza!|Czego chcecie?
{15345}{15382}Co robicie?
{15536}{15601}Nie wdzieraj si� do mojego pokoju!
{15824}{15870}Szukacie k�opot�w?
{15920}{16005}Uwa�ajcie. Obudzili�cie mnie.| Jestem podirytowany.
{16687}{16725}Wycofa� si�!
{16783}{16826}Nie jego chcemy.
{16951}{17025}Poza tym, zabicie go|zaj�o by du�o czasu.
{17143}{17183}Jeste� silny.
{17263}{17358}Je�li szukasz pracy, odwied� mnie|w pa�acu Superintendenta.
{17407}{17456}Jestem Hanbei Muroto.
{18102}{18163}Jest ju� bezpiecznie.|Wyjd�cie.
{18581}{18643}Nie wiemy jak|mamy ci dzi�kowa�.
{18653}{18744}Zapomnijcie o tym.|Dajcie mi po prostu troch� pieni�dzy.
{18749}{18843}Nie jad�em od paru dni.|Potrzebuj� troch� sake i jedzenia.
{19349}{19384}To wezm�.
{19564}{19602}Do widzenia.
{19900}{19954}Ale co teraz poczniecie??
{20068}{20129}Dostali�my lekcj�.|Przepraszamy
{20164}{20234}P�jdziemy za instrukcjami|mojego wuja.
{20236}{20297}Zrozumieli�cie.|Dobrzy ch�opcy.
{20428}{20488}Zaczekajcie.|To nie przejdzie.
{20523}{20597}Szambelan|jest teraz w niebezpiecze�stwie.
{20643}{20721}Na miejscu Superintendenta, aresztowa�bym go.
{20739}{20811}On m�wi� tak|jakby zna� z�ego cz�owieka.
{21075}{21122}- Dok�d?|- Do wuja.
{21123}{21171}�eby da� si� z�apa�?
{21171}{21227}Znaj� was.|Nie macie szans.
{21243}{21301}- Ale to ja zawini�em.|- My.
{21339}{21437}- Zrobi�e� to, co razem zaplanowali�my.|- Ale je�li m�j wuj...
{21459}{21560} Przesta� powtarza� "m�j wuj!"|Wszyscy jeste�my w to zamieszani.
{21578}{21651}Tak! �yj lub umieraj,|dziewi�ciu z nas...
{21794}{21870}Dziesi�ciu. Nie potraficie|dawa� sobie rady.
{22513}{22583}Jest cicho. Wszystko wydaje si�|i�� dobrze.
{22585}{22661}Nie. To dziwne.|okiennice s� wci�� otwarte.
{22729}{22778}Jakie� ryby w stawie?
{22825}{22865}Wiele du�ych.
{23425}{23455}Ryba.
{23856}{23936}Ludzie Superintendenta|s� w pokoju mojego wuja.
{23952}{23989}Ma k�opoty.
{24048}{24121}Nie b�d� pochopny.|Zaczekajmy i zobaczmy.
{24432}{24505}Nie mo�emy si� tak porusza�,|jak stonoga.
{24575}{24682}- Jakie� miejsce w kt�rym mo�na si� ukry�?|- Przed nami jest stodo�a.
{24695}{24733}Chod�my tam.
{25199}{25243}- Koiso.|- Izaka.
{25486}{25564}- Przesta� p�aka�.|- Szambelan... Ma k�opoty.
{25630}{25702}Uspok�j si�.| Powiedz nam, co si� sta�o.
{25702}{25781}Superintendent przyprowadzi�|wieczorem wojsko.
{25798}{25851}- Jedli�my...|- M�j wuj?
{25894}{25980}- Dziesi�ciu ludzi zabra�o go.|- Uprowadzili? Czemu?
{25990}{26056}Mia� stra�nik�w.|- Nie mieli szans.
{26086}{26147}- Zamkni�to ich.|- Moja ciotka?
{26158}{26232}- Nie wiem. Te� jest w niewoli.|- Chidori?
{26278}{26339}Wydaje mi si�, �e jest z matk�.
{26374}{26446}- Stra�nicy?|- Czternastu lub pi�tnastu.
{26470}{26515}Jak uda�o ci si� uciec?
{26517}{26595}Wartownicy chcieli, �ebym|przynios�a im sake.
{26637}{26707}- Sama?|- Za pierwszym razem, jeden za mn� szed�.
{26709}{26769}- Ale teraz nie.|- Ode�lij j�.
{26853}{26908}Niech wraca do stra�nik�w.
{26949}{26996}Byliby ostro�niejsi
{27021}{27086}gdyby dowiedzieli si�, �e uciek�a.
{27093}{27164}Lepiej wci�� dolewaj im sake.|Spij ich.
{27213}{27307}Wtedy z �atwo�ci� wyratujemy|starsz� kobiet� i dziewczyn�.
{27333}{27368}Rozumiem.
{27381}{27423}Koiso, wr�cisz?
{27548}{27585}Tak, wr�c�.
{27764}{27811}Ona jest samurajem.
{27884}{27956}Jest bardziej solidna|ni� wy, dzieciaki.
{28292}{28364}Doceniamy twoj� pomoc,|ale zwa�aj s�owa.
{28388}{28449}"Starsza kobieta i dziewczyna!"
{28483}{28567}Nie wydawaj nam rozkaz�w|przy wszystkim co robimy.
{28579}{28662}Planujesz uratowa� Pani�,|ale najpierw Szambelan.
{28699}{28747}Wiesz gdzie on jest?
{28819}{28898}Nie? Wi�c w tej chwili|nie mo�emy go uratowa�.
{28939}{29011}Co zamierza Superintendent|z nim zrobi�?
{29083}{29150}Najpierw tego musimy si� dowiedzie�.
{29179}{29273}Superintendent musia�|jej powiedzie�, czemu go aresztowa�.
{29275}{29323}Nie chcesz wiedzie�?
{29490}{29554}Zrozumiano?|Potem si� rozdzieli�.
{29586}{29656}Czterech z nas, w tym ja,|uwolni kobiet�.
{29658}{29714}Reszta, znale��|Szambelana.
{29802}{29903}Spotkamy si� w jakim� bezpiecznym|miejscu. Jest tu gdzie� takie?
{29946}{30008}Nie mo�emy i��|z Paniami daleko.
{30018}{30119}- M�j dom znajduje si� w pobli�u.|- Nie! To zaraz obok Kurofuji.
{30162}{30224}- Kurofuji?|- Jeden ze zdrajc�w.
{30282}{30366}- Interesuj�ce! Dobrze. Id�my tam.|- Nie! G�upcze!
{30402}{30470}Nie m�g�by� czasem powiedzie� "tak!"?
{30521}{30598}Nigdy nie pomy�l�|o przeszukiwaniu s�siad�w.
{31672}{31718}Trzech stra�nik�w.
{31768}{31844}Znokautuj� jednego,|a wy go przyci�gniecie.
{31888}{31934}Nie zabijajcie go.
{31936}{32009}Mo�e nam powiedzie�|gdzie jest Szambelan.
{32080}{32124}Zajm� si� reszt�,
{32200}{32258}a wy id�cie uwolni� kobiet�.
{32296}{32364}Potem biegiem do stodo�y.|Zrozumiano?
{32631}{32679}Co to za spojrzenie?
{32703}{32769}Chcesz u�y� miecza?|Zapomnij o tym.
{32775}{32821}G�upi towarzysze s� niebezpieczni.
{32823}{32878}M�g�by� ci�� mnie w plecy.
{33087}{33163}Dom stra�nik�w. Tw�j plan|mo�e si� powie��.
{33279}{33310}Teraz!
{34070}{34123}Niedobrze.|Zmiana warty.
{34190}{34266}Muroto...|Spotkali�my si� z nim w �wi�tyni.
{34286}{34336}Zaproponowa� mi prac�.
{34382}{34452}- Czym on jest dla Superintendent?|- M�zgiem.
{34454}{34528}- Chod�my teraz. Jest sam.|- �lepy jeste�?
{34573}{34645} Ci trzej stra�nicy, to by�y tylko koty.
{34645}{34706}On jest tygrysem, ale jest sam.
{35221}{35294}- Co to za ha�asy?|- Stra�nicy s� pijani.
{35508}{35545}Tak jak wy.
{35628}{35684}Przemyjcie twarze w stawie.
{36012}{36041}Ju�!
{36180}{36266}Ja si� rozejrz�.|Zosta�cie tu i miejcie oczy otwarte.
{36947}{37026}Aresztowali mojego wuja,|by pozby� si� dowodu?
{37091}{37134}Tak powiedzieli?
{37163}{37217}Rozumiem.|Niez�a wym�wka.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin