Wieczór kuglarzy. Gycklarnas afton.txt

(33 KB) Pobierz
{1}{75}movie info: DX50  512x384 25.0fps 697.5 MB
{665}{786}{y:b}WIECZ�R KUGLARZY
{815}{950}{y:i}Ingmara Bergmana filmowy obrazek za 3 grosze
{8571}{8628}Jutro spotykasz si� z �on� i dzie�mi.
{8634}{8674}Prze�ywasz to?
{8679}{8722}Min�y ju� 3 lata...
{8753}{8858}S�ysza�e� co si� przydarzy�o kiedy� Frostowi i Almie?|Paskudna historia...
{8864}{8913}Pracowali wtedy u Wegera...
{8919}{8951}W tym mie�cie?
{8956}{9040}Tak, by�em tam i wszystko widzia�em.
{9101}{9142}Opowiedz je�li masz ochot�.
{9181}{9236}Biedny Frost...
{9296}{9402}To by�o jakie� siedem lat temu.
{9419}{9501}Pu�k �wiczy� strzelanie nad zatok�.
{9509}{9591}Oficerowie le�eli w trawie i nudzili si�.
{9599}{9685}Pili w�dk�.
{9696}{9762}A �o�nierze harowali w kamienio�omach
{9767}{9837}i przeklinali bo by�o cholernie gor�co!
{9852}{9899}I wtedy nadesz�a Alma.
{9904}{10007}By�a naprawd� urodziwa,|wygl�da�a jak kr�lowa...
{10023}{10087}chocia� ju� nieco przywi�d�a.
{13074}{13182}Pu�kownik kaza� powiedzie�,
{13187}{13213}�e pa�ska �ona Alma...
{13219}{13305}�e co... moja �ona?
{13311}{13376}K�pie si� nago z ca�ym pu�kiem!
{13447}{13480}Poka�, �e jeste� m�czyn�!
{13486}{13523}Zabierz bab� do domu i zabij j�!
{13528}{13616}Pomo�emy ci, stary,|z�oi� ty�ek tej starej rozpustnicy!
{18772}{18827}Za�adowa�!
{21280}{21397}Alma zacz�a p�aka� i krzycze�,|�e to my wyko�czyli�my jej m�a.
{21405}{21493}Wi�c szlag nas trafi� i powiedzieli�my jej,|�e to przez ni� le�y na ziemi.
{21513}{21580}Podnie�li�my go i zabrali�my do cyrku.
{22624}{22679}Ach, te baby...
{27939}{28060}Nikt do tej pory nie dosta� zap�aty|i z jedzeniem kiepsko.
{28082}{28166}W Askaret musieli�my zostawi� po�ow� kostium�w.
{28171}{28253}Niekt�rzy nie maj� w czym wyst�powa�.
{28290}{28358}Rozumiemy, �e masz k�opoty.
{28363}{28410}To nie twoja wina, �e jest taka pogoda.
{28411}{28460}Przecie� za pogod� nie odpowiadasz, Albercie.
{28461}{28546}Wszystkie dzieci maj� robaki.
{28559}{28657}W Herjunga oblaz�y nas pch�y.
{28674}{28735}Zastanawiam si� czy nie za�o�y� w�asnej mena�erii!
{28778}{28839}Podobno szynka z nied�wiedzia jest pyszna.
{28845}{28939}Mo�e by�my go zabili zanim sam zdechnie?
{28945}{29039}Zamknij si�, bo ciebie zabijemy!
{29047}{29110}Ju� wol� sama si� zabi�.
{29127}{29242}Co ty na to, Albercie?|Siedzisz i nic nie m�wisz.
{29283}{29338}Cz�owiek stara si� kombinowa� jak mo�e...
{29346}{29407}a potem wszystko okazuje si� �mieszne.
{29428}{29510}- Chocia� w Ameryce...|- Nie jeste�my w Ameryce!
{29518}{29602}W Ameryce cyrkowcy na wozach obje�d�aj� miasto,
{29612}{29678}gra orkiestra, rycz� s�onie,
{29683}{29736}i wszyscy si� pi�knie u�miechaj�.
{29752}{29832}Ludzie stoj� na ulicach i krzycz�:|"Hura!".
{29841}{29912}A potem og�asza si� wieczorny program.
{29951}{30064}Mogliby�my wzi�� du�y w�z|i perszerony, za�o�y� najlepsze kostiumy...
{30078}{30125}Te kt�re zostawili�my w Askaret?
{30130}{30189}Nie, za�o�y�y, te kt�re mamy|i wymalujemy afisz.
{30196}{30289}Ekbergowie zagraj� na swoich instrumentach,|a pi�kny Anton odczyta program.
{30290}{30345}Nieg�upi pomys�!
{30357}{30418}W�o�� moj� zielon� sukni� z pi�rami!
{30428}{30478}Je�li ten karze� te� tam p�jdzie,|to ja zostaj�!
{30479}{30565}P�jd� przodem i b�d� wo�a�:|"Oto Cirkus Alberti!".
{30629}{30688}S�uchajcie, mam jeszcze inny pomys�...
{30689}{30750}Podobno jest tu na go�cinnych wyst�pach trupa Sjuberga.
{30751}{30819}P�jd� do niego|i poprosz� o wypo�yczenie kostium�w
{30824}{30883}�eby�my mogli urz�dzi�|dzi� wieczorem wielk� gal�!
{30888}{30990}A potem dyrekcja zaprasza na kolacj�|z w�dk�,
{30996}{31111}befsztykami, Chateaubriand
{31123}{31161}i kawiorem!
{31517}{31574}Przeja�nia si�!|W�� t� ��t� sukni�!
{31611}{31689}Ufryzuj w�osy i pi�knie si� umaluj...
{31695}{31750}Idziemy z wizyt�!
{31756}{31822}- Do burmistrza?|- Do Sjuberga.
{31827}{31882}Dyrektora teatru? Zwariowa�e�!
{32084}{32139}Umyj sobie uszy stary brudasie!
{32163}{32204}Nigdy mnie nie rzucisz, prawda?
{32255}{32277}O co ci chodzi?
{32282}{32331}Je�li cyrk diabli wezm�...
{32450}{32485}Co� si� wymy�li.
{32490}{32557}Ale nigdy mnie nie rzucisz?|Przyrzek�e�!
{32562}{32609}Nie my�l o tym, Anno.
{32624}{32658}Spotkasz si� dzisiaj z �on�...
{32663}{32738}Tak i z moimi synami,|3 lata ich nie widzia�em.
{32775}{32826}Boj� si�, chyba do nich nie wr�cisz?
{32849}{32898}Nie martw si�, kochanie.
{33098}{33139}Daj mi si� ogoli�.
{33227}{33270}Teraz musi si� uda�.
{33278}{33308}Wierzysz w to?
{33319}{33387}Jasne!|Niekt�rzy dyrektorzy cyrk�w s� bogaczami,
{33392}{33447}maj� domy, diamenty,
{33458}{33507}samochody...
{33568}{33606}Ale tak jest oczywi�cie...
{33626}{33668}w Ameryce.
{34529}{34597}Ten kostium nie zosta� w Askaret?!
{34602}{34661}I ten parasol te� nie!
{35966}{35992}Co ci jest, kochany?
{35997}{36046}A co mia�oby by�? Nic...
{36052}{36085}Jeste� taki niespokojny.
{36090}{36131}Niespokojny?
{36137}{36194}Pami�taj, m�wi� b�d� ja.
{36201}{36283}Ty sied� cicho,|s�uchaj i u�miechaj si� czaruj�co.
{36288}{36356}Sjuberg bardo lubi �adne dziewczyny.
{36361}{36443}Oddychaj g��boko,|wypnij biust.
{36458}{36530}Nie protestuj je�li b�dzie chcia�|przyjrze� si� twoim nogom.
{36536}{36579}Przecie� ci� nie zostawi�.
{36585}{36662}Gdyby ci robi� nieprzyzwoite propozycje|dam mu po g�bie.
{36809}{36910}{y:i}Cnota jest najpi�kniejsz� ozdob� kobiety
{36917}{36999}{y:i}pomaga jej pokona� wszelkie ��dze.
{37020}{37073}{y:i}Zapewniam ci�, ojcze,
{37079}{37163}{y:i}�e nigdy nie zapomn�|{y:i}o twoich przestrogach.
{37168}{37254}Pani, twoja matka...|for Mister your father�
{37262}{37315}Mister my husband!
{37635}{37684}- Kogo szukacie?|- Dyrektora.
{37689}{37727}Chyba widzi pan, �e jest pr�ba.
{37732}{37760}Mo�na poczeka�?
{37766}{37821}Nie warto.|Dyrektor jest piekielnie zaj�ty.
{37849}{37927}Blom, z kim ty|u diab�a gadasz podczas pr�by?
{37950}{38020}Jacy� pa�stwo szukaj� pana dyrektora,|ale powiedzia�em...
{38025}{38086}Powiedz �eby sobie poszli do diab�a!
{38103}{38176}A zreszt�... dawaj ich tutaj!
{38198}{38259}Chod�cie!|Dyrektor chce z wami rozmawia�.
{38264}{38363}To tylko... to nic wa�nego...|mo�emy przyj�� innym razem.
{38666}{38717}Dzie� dobry, panie Sjuberg.
{38740}{38787}Pi�kn� mamy pogod�!
{38849}{38908}Nazywam si� Albert Johansson,
{38922}{39018}jestem w�a�cicielem cyrku Alberti,|kt�ry dzi� przyjecha� do miasta.
{39034}{39108}A to moja �ona, Anna.
{39117}{39166}Uk�o� si�, Anno.
{39267}{39314}Czym mog� s�u�y�?
{39322}{39381}My... my...
{39387}{39450}Blom! Krzes�o dla madam!
{39455}{39496}�askawa pani pozwoli...
{39600}{39655}S�ucham pana, dyrektorze Alberti.
{39661}{39734}Ot� chodzi o to... mieli�my pecha...
{39743}{39782}po�owa naszych kostium�w...
{39799}{39860}uleg�a zniszczeniu w Askaret.
{39869}{39963}Wi�c pomy�la�em,|�e pan dyrektor wybawi nas z opresji
{39977}{40079}i po�yczy kilka|p�aszczy, kapeluszy, jedwabnych spodni...
{40103}{40135}taka kole�e�ska przys�uga...
{40140}{40232}- A je�li nasze kostiumy oblezie robactwo?|- Ale� panie dyrektorze!
{40233}{40313}Parchy, pch�y, dziwne choroby...
{40318}{40375}diabli wiedz� co jeszcze.|Nigdy nie zadawa�em si� z cyrkiem...
{40382}{40426}mog� si� zdarzy� najgorsze niepodzianki...
{40431}{40488}Panie dyrektorze, zapewniam pana...
{40494}{40549}Ile mo�ecie zap�aci�?
{40594}{40688}My�la�em... s�dzili�my...
{40717}{40786}- Ile pan sobie �yczy?|- Prawdopodobnie nie sta� was na to.
{40791}{40819}Pan mnie obra�a...
{40847}{40871}Tak.
{40882}{40966}Bo nale�ymy do tej samej ho�oty,|do tej samej n�dznej zgrai...
{40976}{41060}dlaczego nie mia�bym pana obra�a�?
{41095}{41187}Gardzimy wami bo mieszkacie w wozach|a my w brudnych hotelach...
{41192}{41255}My uprawiamy sztuk�,|a wy swoje sztuczki.
{41260}{41367}Najg�upszy i najmniej zdolny z nas|mo�e naplu� na najlepszego z was.
{41372}{41417}Dlaczego? Bo wy gracie swoje �ycie...
{41422}{41463}A my nasz� pr�no��.
{41469}{41549}�miesznie pan wygl�da w tym smokingu,
{41557}{41668}a pa�ska dama by�aby znacznie �adniejsza|bez tych jaskrawych ciuch�w.
{41693}{41809}Gdyby zdoby� si� pan na odwag�, uzna�by pan nas za jeszcze �mieszniejszych, z nasz� pseudoelegancj�,
{41810}{41877}z naszymi umalowanymi twarzami|i wystudiowanymi g�osami.
{41906}{41961}Dlaczeg� wi�c nie mia�bym pana obra�a�?
{41970}{42015}Przepraszam panie dyrektorze,|ale nie rozumiem.
{42021}{42051}To pa�ska si�a.
{42057}{42098}Je�li chodzi o kostiumy?
{42104}{42163}Mog� je wam po�yczy�,|bierzcie co wam potrzeba.
{42171}{42218}A co z zap�at�?
{42224}{42279}Mo�ecie zaprosi� nas na wiecz�r do cyrku.
{42292}{42355}- Zbyt wielki to zaszczyt!|- Ma pan racj�.
{42361}{42425}Blom poka�e wam garderob� na strychu.|Do widzenia.
{42576}{42639}Wracamy do pr�by.|Ta sama scena.
{43916}{43963}A wi�c przysz�a� do mnie!
{43986}{44029}Oszala�em przez ciebie!
{44045}{44083}Chcesz za mnie wyj��?
{44095}{44159}Nie mo�esz wyjecha� st�d z tym starym g�upcem!
{44190}{44241}Sypiasz z nim?
{44264}{44356}Tulisz si� do niego?|Szepczesz czu�e s��wka do ucha?
{44378}{44462}Chod� ze mn�! Musisz!|Nie mo�esz mnie d�u�ej dr�czy�!
{44471}{44508}Kocham ci�!
{44536}{44579}Musz� ci� mie� natychmiast!
{44620}{44684}Chod�, zanim zgwa�c� ci� na oczach,
{44689}{44758}tego �miesznego dyrektora cyrku!
{44763}{44791}Pu�� mnie! Id� tu! Puszczaj!
{44792}{44841}Nie puszcz�, niech si� dzieje co chce!
{44846}{44893}Nie puszcz�!
{44937}{44967}Nie zrobisz tego!
{44973}{45057}Nie m�w tak o moim m�u!
{45063}{45145}Nie b�dziesz dotyka� mnie swoimi �apami, ty...
{45172}{45250}Gdyby�my byli sami, st�uk�bym ci�,|zgni�t�bym tw�j op�r
{45257}{45308}jak brudny �wistek papieru!
{45379}{45430}Z jakiej sztuki to wzi��e�?|Nie b�d� �mieszny!
{45438}{45540}Nie st�j tak i nie sap tak jak oszala�y buchaj.|Nie jestem twoj� krow�.
{45549}{45664}We� sobie lepiej jedn�|z tych p�askich chudzielc�w ze sceny!
{45727}{45768}A wi�c, ile chcesz panienko?
{45780}{45862}Nie jestem ca�kiem sp�ukany.|Przepraszam za nietakt...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin