The.Walking.Dead.S03E04.HDTV.XviD-PSY.txt

(19 KB) Pobierz
[3][37]/Poprzednio w "Żywych trupach"...
[40][77]- Znaleźli Wellsa!|- Was również.
[86][113]- Nie ufam mu.|- A zaufałaś komuś kiedykolwiek?
[113][156]/- Uratowałaś mu życie.|- Myślałam, że porozmawiamy o nas.
[157][186]- Widziałaś mojego brata?|- Dawno temu.
[187][201]No to jest nas dwoje.
[202][229]- Jak się naprawdę nazywasz?|- Nigdy tego nie zdradzam.
[229][269]/- Chcecie nas tu zostawić?|/- Od teraz to wasza część więzienia.
[272][291]Macie szczęście.
[1162][1213].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[1220][1267]{y:b}{c:$aaeeff}facebook.com/GrupaHatak
[1270][1336]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666
[1469][1512]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 3x04 Killer Within|Śmierć od środka
[1591][1620]Wprowadźmy kolejny samochód.
[1620][1648]Zaparkujemy go przy wschodnim|wejściu na spacerniak.
[1648][1682]I dobrze, to ta meta zaczynała|przypominać jakiś zajazd.
[1682][1722]Musimy potem załadować|i spalić zwłoki.
[1722][1745]Przed nami długi dzień.
[1745][1778]A gdzie Glenn i Maggie?|Mogliby pomóc.
[1778][1818]- W wieżyczce strażniczej.|- Naprawdę?
[1821][1852]Zeszłej nocy też tam byli.
[1852][1879]Glenn! Maggie!
[1931][1956]Co tam, ludziska?
[1971][2003]- Złazisz?|- Co?
[2023][2056]Złazisz?
[2063][2104]- Pomożesz nam.|- Spoko, zaraz zejdziemy.
[2136][2159]Prawie się udało.
[2312][2325]Chodźcie.
[2393][2430]Ani kroku dalej.|Zawarliśmy umowę.
[2431][2466]Wiemy, proszę pana.|Zgadza się.
[2477][2520]Ale nie możemy tam przebywać|ani minuty dłużej.
[2520][2560]Pełno tam ciał ludzi,|których znaliśmy.
[2564][2598]Krew i mózgi na ścianach.|Grasują tam duchy.
[2598][2630]- Dlaczego nie pozbędziecie się ciał?|- Powinniście je spalić.
[2631][2674]- Próbowaliśmy.|- Ogrodzenie jest tam uszkodzone.
[2687][2720]Gdy próbowaliśmy wyrzucić jakieś ciało,|złaziły się tam te istoty.
[2721][2748]Więc porzucaliśmy ciało|i zmykaliśmy do środka.
[2748][2787]Nie wiedzieliśmy niczego|o zamiarach Tomasa i Andrew.
[2787][2845]Pokazałeś, że tu rządzisz.|Zrobimy wszystko, by do was dołączyć.
[2845][2887]Ale błagamy...|nie każcie nam tam siedzieć.
[2903][2958]Umowa nie podlegała negocjacjom.|Wracajcie na swój blok albo odejdźcie.
[2978][3016]Mówiłem, że to strata czasu.
[3016][3048]Są tacy sami jak te złamasy,|które pozabijały nam ziomków.
[3049][3086]Wiecie, ile trupów przyjaciół|wyrzuciliśmy w tym tygodniu?
[3087][3133]Jak worki ziemniaków.|A byli naprawdę dobrymi ludźmi.
[3139][3208]Którzy chronili nas w pierdlu|przed takimi jak Tomas czy Andrew.
[3221][3259]Wszyscy zasłużyliśmy na to,|by tutaj wylądować.
[3259][3325]Nie będę udawał świętoszka,|ale uwierz, że odpokutowaliśmy swoje.
[3327][3380]I wolimy odejść stąd,|niż siedzieć w tym kurwidołku.
[3500][3521]Daj spokój.
[3546][3592]Mówisz poważnie?|Chcesz, żeby siedzieli w celi obok?
[3596][3622]Będą wypatrywać okazji|do przejęcia naszej broni.
[3622][3666]- Znów chcesz spać jak na igłach?|- Nigdy nie przestałem.
[3666][3690]Niech do nas dołączą.
[3690][3712]Odejście będzie dla nich|wyrokiem śmierci.
[3713][3744]No nie wiem, ten Axel|jest lekko szurnięty.
[3744][3790]A jeśli spróbują nam odebrać wszystko,|na co tak ciężko pracowaliśmy?
[3791][3825]Tak długo trzymaliśmy się razem,|a ich nie znamy.
[3826][3858]Czuję się nieswojo|na myśl o nowych ludziach.
[3865][3886]Nam pozwoliliście dołączyć.
[3886][3941]- Nie dałeś nam wtedy wyboru.|- Nie potrafią nawet zabijać Szwendaczy.
[3943][3991]- To skazańcy. Najgorszy element.|- Pewnie mają mniej krwi na rękach niż my.
[3991][4032]Znam ten rodzaj ludzi.|Dorastałem wśród takich.
[4032][4062]To degeneraci,|ale nie psychole.
[4062][4092]Równie dobrze mogliście|zastać tu mnie.
[4095][4124]- Więc zgadzasz się ze mną?|- Za cholerę.
[4124][4160]Niech spróbują szczęścia na drodze,|tak samo jak my wcześniej.
[4161][4194]- Chodzi mi o to, że...|- Przymknąłem kiedyś pewnego dzieciaka.
[4194][4233]Miał 19 lat i był poszukiwany|za zadźganie dziewczyny nożem.
[4240][4283]Beczał jak niemowlę|podczas przesłuchania i procesu.
[4284][4331]Przysięgli byli wzruszeni.|Wypuszczono go z powodu braku dowodów,
[4332][4372]a po dwóch tygodniach|zastrzelił kolejną dziewczynę.
[4381][4434]Zbyt wiele przeszliśmy.|Umowa z nimi nadal obowiązuje.
[5091][5110]Robi wrażenie, prawda?
[5126][5162]Gdybym miał więcej amunicji,|załatwilibyśmy całe stado.
[5194][5236]Podobno wyruszasz dziś|wraz z Andreą. Szkoda.
[5237][5267]Przydałby nam się|taki żołnierz jak ty.
[5287][5344]Chyba dajesz sobie radę.|Nawet Gwardia Narodowa przepadła.
[5352][5405]Żadne wyszkolenie nie mogło przygotować|do czasów, jakie teraz nastały.
[5411][5480]Normalnie jeden żołnierz by odjechał,|mając do czynienia z tak wolnymi istotami.
[5493][5549]Byli bohaterami.|Nie porzuciliby nikogo.
[5582][5629]Gdybyśmy tylko dotarli|do nich szybciej...
[5629][5661]mając ciebie do pomocy.
[5682][5714]Dużo dziur po pociskach.
[5719][5748]Czyżby Kąsacze nauczyli się|posługiwać bronią?
[5785][5814]Pewnie napotkali jakichś bandytów|wiele tygodni temu.
[5824][5876]Świat zrobił się niebezpieczny,|ale przecież dobrze o tym wiesz.
[5877][5933]- Szkoda Wellsa.|- Owszem.
[5948][6001]Doktor Stevens nie mógł go uratować.|Merle strzelił mu w głowę.
[6005][6051]- Nie będzie pogrzebu?|- Skremowaliśmy go po cichu.
[6059][6109]Ci ludzie tyle przeszli...|Bogu dzięki, że nikt go nie znał.
[6149][6176]Bogu dzięki.
[6265][6305]Przesuńcie auta na wewnętrzny spacerniak,|maskami do zewnątrz.
[6305][6340]Nie będą przeszkadzać,|a jednocześnie będą gotowe do użycia.
[6362][6399]Damy więźniom|zapasy na tydzień.
[6411][6451]- Mogą tyle nie pociągnąć.|- Ich wybór.
[6451][6484]A mieli jakiś?
[6484][6534]Czyją krew wolałbyś mieć na rękach?|Maggie i Glena czy ich?
[6543][6572]Niczyją.
[6626][6655]Dwucylindrowy.|Trumph?
[6656][6713]- Nawet się na niego nie gap.|- Nie chciałeś zwiększyć objętości?
[6722][6764]Trzeba do niego przysiąść.|Jestem dobry w te klocki.
[6778][6815]Głowice przeciekają!|Znam się na tym!
[6815][6856]Przestaniesz w końcu?|Wyhoduj sobie jaja.
[6861][6880]Chciałem tylko pomóc.
[7168][7188]Nie śpiesz się.
[7207][7255]- Tato, nie przemęczaj się.|- A co innego mam do roboty?
[7262][7306]Nie mogę się już gapić|na tę pryczę.
[7413][7442]Dość dobrze mi się chodzi.
[7484][7519]Świetny początek.|Chcesz odpocząć?
[7519][7569]Odpocząć?|Chodźmy na spacer.
[7601][7646]Jeśli zaraz wyruszymy, zyskamy|kilka godzin do zmierzchu.
[7646][7682]- Dokąd się udamy?|- Myślałam o wybrzeżu.
[7683][7729]Woda zabezpiecza nas z jednej strony,|może znajdziemy też łódź.
[7729][7758]Najlepiej byłoby dostać się|na jakąś wyspę.
[7758][7807]- A jeśli nie będzie tam bezpiecznie?|- To ruszymy dalej.
[7816][7845]A jeśli na wybrzeżu|okaże się bezpiecznie, co wtedy?
[7846][7895]Zestarzejemy się|w domku nad oceanem?
[7896][7923]Wolę to, niż zostawać tutaj.
[7925][7973]Bo masz złe przeczucia|co do tego miejsca i Gubernatora?
[7989][8038]- Dzięki temu tak długo przeżyłyśmy.|- Nie zaprzeczę.
[8132][8182]Jedzenia wystarczy wam na tydzień.|Wypuścimy was, gdy wrócimy.
[8182][8228]- Dzięki, ziom.|- Nie ruszajcie się stąd.
[8272][8297]"Dzięki, ziom"?
[8401][8424]- Załatwić ją?|- Nie.
[8430][8460]Jeśli znajdziemy coś w zbrojowni,|możemy podzielić się amunicją.
[8460][8508]- Zacznę patrolować okolicę.|- Zbierzemy drewno w zagrodzie dla psów.
[8508][8531]Ogień nie przyciągnie Szwendaczy?|Może zakopmy ich.
[8531][8569]Chroni nas ogrodzenie.|Warto zaryzykować, by pozbyć się tych ciał.
[8569][8601]Nie chcę niczego na nich siać.
[8748][8798]- W razie czego pomogę ci.|- Nie śpiesz się przy schodzeniu.
[8862][8897]Pozbyliście się ciał?
[8898][8936]- To miejsce zaczyna przypominać dom.|- Ostrożnie.
[8937][8979]Ostatnie, czego nam potrzeba,|to twój upadek.
[8981][9007]Obczajcie.
[9037][9068]Twardy skurczybyk.
[9089][9129]- Brawo, Hershel!|- Ciesz się po cichu.
[9153][9190]Przydałby się choć jeden|spokojny dzień.
[9191][9241]- Świetnie ci idzie, tato.|- Gotowy, by się pościgać?
[9244][9293]Daj mi jeszcze jeden dzień,|a bez problemu cię prześcignę.
[9337][9379]Zabierzmy resztę ciał.
[9648][9683]- Uwaga! Szwendacze!|- O Boże!
[9710][9731]Nie!
[9788][9810]Uciekajcie!
[9820][9848]Uciekajcie stamtąd!
[9848][9868]Lori!
[10013][10040]Carl, do mnie!
[10075][10092]Tato, za tobą!
[10176][10203]Zamek! Szybko!
[10214][10234]Klucze!
[10248][10274]Brama jest otwarta!
[10302][10325]Lori! Tutaj!
[10428][10444]No dalej!
[10547][10565]Tędy!
[10649][10672]Z drogi!
[10830][10855]A co z nami?!
[10956][10974]Szybko!
[11048][11091]Zaznaczyłam farmę,|na której byłam z Darylem.
[11122][11175]Byliście przy drodze nr 9, tam,|gdzie łączy się z autostradą.
[11175][11222]- I farma jest o dzień marszu stamtąd?|- Mniej więcej.
[11232][11276]Tutaj szukaliśmy Sophii.|Dotarliśmy nawet tutaj.
[11306][11337]Jak to możliwe,|ze nigdy się nie spiknęliśmy?
[11356][11394]Nazwałeś mnie kurwą i lesbą.
[11409][11439]Potrafię czarować, prawda?
[11464][11494]Dlaczego mi pomagasz?
[11519][11557]Też chciałabym odnaleźć|swoją rodzinę.
[11558][11587]A nie chcesz|wybrać się ze mną?
[11588][11625]Nie interesuje cię|los pozostałych?
[11658][11688]Naprawdę cię porzucili, co?
[11688][11725]Na pewno po mnie wrócili,|ale już mnie nie zastali.
[11725][11757]A to ci lipa.
[11771][11819]Coś nas łączy, blondyneczko.|Porzucili nas ci sami ludzie
[11828][11855]i ci sami ludzie|nas uratowali.
[11887][11950]- Myślałeś o odejściu stąd?|- Nie miałem powodu, by to robić.
[11963][12005]Więc Gubernator naprawdę|jest dobrym człowiekiem?
[12005][12053]Ujmę to tak. Gdy mnie znalazł,|było ze mną naprawdę źle.
[12055][12093]Powinien pozostawić mnie|na pastwę losu.
[12093][12124]To dobry człowiek.
[12200][12226]Ciągnijcie!
[12251][12271]- Co się stało?!|- Brama była otwarta!
[12272][12311]- Gdzie Lori, Carl i reszta?|- Maggie zabrała Lo...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin