{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1}{75}movie info: XVID 576x432 25.0fps 349.9 MB|do wersji: The.Pretender.S01E16.DVDRiP.XViD-VFUA {86}{161}Nic nie widz�.|Musz� zej�� ni�ej. {163}{232}Dziecko jest tu� pod tob�, Jarod. {234}{286}Zaraz si� wszystko zawali.|Musisz przerwa�. {288}{345}Mog� go uratowa�, Sydney.|Mog� go uratowa�! {345}{420}- Musisz przerwa�.|- Nie! {422}{511}NIE! {734}{795}Nie �yjesz. {827}{884}- Mog�em to zrobi�.|- Co? Uratowa� go? {886}{946}Nie mo�esz uratowa� wszystkich, Jarod... {948}{1024}Niezale�nie do tego jak bardzo si� starasz. {2707}{2770}Jarod Halstrom. {2772}{2848}To by� najfajniejszy doktor|jakiego tu mieli�my. {2850}{2946}Mia� prywatny grant, wynaj�� laboratorium|od uniwersytetu... {2947}{3003}i p�aci� mi mucho dinero. {3005}{3076}- Jakie badania prowadzili�cie ?|- Nada. {3077}{3184}Jedli�my tylko Pez,|ogl�dali�my filmy o Frankensteine i bawili�my si� z myszkami. {3184}{3258}- W ka�dym razie z tymi �ywymi.|- �ywymi ? {3260}{3332}Tak, po�owa z nich|by�a martwa lub w �pi�czce. {3334}{3396}Widzisz, Jarod wstrzykiwa�|im co�... {3398}{3453}i przygl�da� si� im godzinami. {3455}{3501}By�o to troch� makabryczne. {3502}{3566}Przekaza� p�niej te stworzonka szkole. {3567}{3661}Z wyj�tkiem tej bia�ej.|Nazywa� j� Jacob. {3689}{3741}Jacob? {3743}{3814}- Hmm?|- Nic. {3816}{3916}Jarod nosi� go w kieszeni,|jakby to by� jego najlepszy przyjaciel. {3917}{4011}- Tak naprawd�, to s� dalekimi kuzynami. {4013}{4063}Wybaczcie.|Musz� odebra�. {4065}{4177}�adnego martwego stra�aka albo rannego kamerzysty.|Mo�e zaczyna si� nudzi�. {4178}{4279}Mm-mmm. Jarod nigdy nie b�dzie si�|nudzi� na wolno�ci. {4281}{4325}Pr�buje ratowa� ludzi. {4425}{4488}Mamy kobiet�,|po dwudziestce, z�amanie nogi... {4490}{4549}mo�liwe uszkodzenie kr�gos�upa|i krwawienie wewn�trzne. {4551}{4645}Podajemy kropl�wk� z|soli fizjologicznej, odbi�r. {4646}{4708}Zatrzyma�a si�! Jed�! {4732}{4785}No dawaj, dawaj. {4786}{4878}Zosta� ze mn�! {4904}{4950}{y:i}Pomiedzy nami s� ludzie-kameleony. {4950}{5046}{y:i}Geniusze, kt�rzy s� zdolni|{y:i}wcieli� si� w kogo tylko chc�. {5047}{5179}{y:i}W 1963, korporacja znana jako Centrum|{y:i}wyizolowa�a m�odego Kameleona imieniem Jarod {5180}{}{y:i}i wykorzystywa�a jego geniusz do swoich badan. {5252}{5305}{y:i}Ale pewnego dnia ich Kameleon uciek�... {6102}{6165}Oh, Panno Parker, widzia�a pani Sydney'a? {6167}{6248}- Czy ja trzymam go na smyczy ?|- On, uh, on zagin��. {6249}{6302}Sydney ginie gdy jest tutaj. {6304}{6403}Prawd� m�wi�c, nie pokaza� si� w laboratorium symulacyjnym. {6404}{6514}On zostawi� 4 pary bli�niak�w|wykr�caj�cych swoje, uh, 16 kciuk�w. {6516}{6602}Sydney nie pokaza� si�|w pokoju pe�nym ludzkich podp�rek pod ksi�zki? {6643}{6723}Ochrona zg�osi�a zagini�cie lek�w... {6725}{6772}z laboratorium farmaceutycznego Centrum. {6774}{6843}Piel�gniarka widzia�a Sydneya,|wychodz�cego stamt�d dzisiejszego ranka. {6845}{6899}- Porozmawiam z tob� p�niej. {6988}{7055}- Twoja c�rka ci� potrzebuje. {7101}{7166}- Uraz�wka 5, szybko.|- Ona ma ma�� c�reczk�. {7167}{7223}Przejmujemy j�, Jarod. Jarod. {7224}{7282}- Ona ma ma�� c�reczk�.|- Niech kto� go zabierze od mojego pacjenta. {7283}{7319}Jarod, zrobili�my swoje. {7485}{7576}- Dobra, Chod�my.|- Zostan� tu jeszcze chwil�. {7577}{7625}- Ona idzie na sal� operacyjn�.|- Wiem. {7627}{7677}Chc� si� tylko upewni�,|�e z ni� wszystko w porz�dku. {7678}{7736}No nie, nie, nie. S�uchaj. {7737}{7819}Je�d�� z tob� jakie�,|dwa tygodnie, prawda? {7821}{7898}Wys�uchaj mnie.|Podchodzisz do tego zbyt osobi�cie... {7900}{7968}tracisz tylko energi�,|kt�rej mo�esz u�y� ratuj�c nast�pn� osob�. {7970}{8065}W porz�dku? Robimy wszystko co mo�emy|dla tych ludzi i ruszamy dalej. {8067}{8134}Je�li nie potrafisz my�le� w ten spos�b,|to ta praca ci� zabije. {8136}{8186}Nie, je�li ja zrobi� to pierwszy. {8188}{8310}Czemu nie mam odpowiednich raport�w leczenia|z waszych ostatnich pi�ciu dostaw ? {8311}{8374}- Dostaw?|- Doktorze Fletcher to Jarod Randolph. {8376}{8466}Mam nadziej�, �e tw�j partner jest lepszy za kierownic�|ni� w Waszej papierkowej robocie. {8505}{8593}Zajm� si� tym, gdy b�d�| mia� przerw�, w porz�dku? Obiecuj�. {8595}{8642}Oby. {8821}{8913}Sydney zrobi� niez�y skok na aptek� Centrum. {8914}{9000}Cylin, triphenylmide... {9002}{9049}d... O... {9050}{9125}Diflutazenil.|O, odtrutki... {9126}{9210}neurostymulatory|i antydepresanty. {9212}{9256}Hmm. {9258}{9299}�wietnie. �wietnie. {9300}{9364}Teraz Sydney przekr�ci si� na jakiej� melinie,|a my znowu stracimy trop Jaroda. {9366}{9463}Zacznij rozszyfrowywa� jego pliki.|Mo�e tam jest jaka� wskaz�wka. {9506}{9602}- Uh... Um... {9604}{9683}Ty... Naruszasz moj� przestrze�. {9870}{9939}Blisko�� jest dobra. {10092}{10174}Dlaczego z twojego wstecznego lusterka|zwisa kilka zwierz�cych ko�czyn? {10175}{10258}- To kr�licze nogi.|- W zasadzie to s� �apki. {10260}{10314}Co, o czym ty m�wisz, nigdy|takich nie widzia�e�? {10315}{10375}- To szcz�cie.|- Nie dla tr�jnogiego kr�lika. {10425}{10470}Tak, pewnie.|Czas na kaw�. {10472}{10550}Mo�ecie by� ciszej?|Pr�buj� tu spa�. {10581}{10665}Wypoczniesz bardziej,|je�li �ciszysz muzyk�. {10667}{10743}Auto-hipnoza.|Pr�buj� uczy� si� przez sen. {10744}{10822}Magazyn Medyczny.|Jestem pod wra�eniem. {10824}{10888}Tak? Powiedz to komisji|rekrutacyjnej w Atlancie. {10889}{10984}Ko�cz� z prac� jako sanitariusz,|od tej jesieni, je�li mi szcz�cie dopisze. {10986}{11051}Pr�bowa�a� kr�liczej �apki? {11053}{11137}- Wie�� bardziej w czterolistn� koniczyn�.|- O, cz�owieku, Vargas tu jest. {11139}{11232}- Kim jest Vargas?|- Max Vargas, Stanowa Komisja Kontroli. {11234}{11303}My�la�em, �e przez nast�pne dwa tygodnie|nie b�dzie �adnej kontroli. {11304}{11380}Ten go�� to wi�kszy wrz�d na ty�ku,|ni� krawaciarze ze szpitala. {11382}{11485}Czy to te same wrzody na ty�ku,|kt�re dzwoni� do mnie do domu szukaj�c dokument�w? {11487}{11588}Ty musisz by� Randolph.|Jak to jest by� niezale�nym finansowo? {11589}{11655}- �e co, prosz� ?|- Jeste� tutaj ju� miesi�c... {11656}{11741}a nie wype�ni�e� jeszcze W-4, wi�c musisz mie�|gdzie� od�o�one spore oszcz�dno�ci. {11743}{11789}Pewnie si� gdzie� zapodzia�o. {11791}{11844}Tak, ju� moja w tym g�owa|by to odnale��. {11845}{11917}Mo�e p�jdziemy do biura|i wype�nimy te formularze... {11917}{11970}by papiery sprawia�y dobre wra�enie. {11972}{12075}Panie Vargas, Jarod i ja mamy|gwarantowan� przez zwi�zek przerw� na kaw�. {12077}{12129}Wykorzystasz j� wi�c by|wype�ni� te formularze. {12130}{12195}B�dzie je pan mia� na biurku|z samego rana. {12197}{12244}No, zobaczymy. {12501}{12561}To mi�o, �e m�wisz|do niego, Sydney. {12563}{12624}- Niekt�rzy my�l�, �e nie s� �wiadomi.|- Hmm. {12626}{12702}On musi widzie�, �e nie jest sam. {12704}{12773}- Jacob. {12775}{12899}Odnalaz�em te|eksperymentalne badania... {12901}{12948}Metod� Halstroma. {12950}{12997}Jarod mi je przys�a�. {12999}{13077}To jest ryzykowne,|ale to nasza jedyna nadzieja. {13079}{13167}Obieca�em ci... {13169}{13219}Nigdy si� nie poddam. {13221}{13307}- Sydney! Sydney! {13838}{13946}Student pozostaje w �pi�czce po wypadku. {13944}{14031}Steven Chambers walczy o �ycie w ICU {14480}{14535}/"Kiedy Sydney Carton... {14537}{14604}/"i wi�zienna wtyka|/byli w s�siednim ciemnym pokoju... {14606}{14663}/"rozmawiali tak cicho,|/�e nie by�o s�ycha� �adnego d�wi�ku... {14665}{14770}/"Pan Lorry spojrza� na Jerryego|/pe�en w�tpliwo�ci i nieufno�ci." {15063}{15162}Jest maklerem z Alpharetta.|Nazywa si� Jerry Mitchell. {15164}{15267}Queen of Mercy, tu jednostka 45. Mamy|m�czyzn�, ko�o 50tki, mo�liwy uraz g�owy, odbi�r. {15268}{15334}Queen of Mercy?|County General jest bli�ej. {15335}{15406}Queen of Mercy ma|najlepszy odzia� uraz�w g�owy w Atlancie. {15407}{15461}Rozumiem, ale on| potrzebuje natychmiastowej... {15463}{15522}Ustabilizuj go.|Ja si� zajm� dojazdem. {15593}{15649}Mogli�my go mie� pod opiek�|w County osiem minut temu. {15651}{15712}Hej, tw�j makler|nie m�g�by by� w lepszych r�kach. {15714}{15770}- To jest warte o�miu minut jego czasu.|- Mam nadziej�, �e masz racj�. {15839}{15891}Ja pod��em decyzj� i ryzyko.|Masz z tym problem? {15925}{15971}Nie. Nie mam problemu. {16021}{16136}Nic znacz�cego w e-mailach Sydneya. {16138}{16205}Rejestry rozm�w telefonicznych,|wszystko zwi�zane z Centrum. {16247}{16328}Mo�na by pomy�le�, �e czasami zadzwoni|na 0700 by urozmaici� sobie �ycie. {16330}{16384}Co z jego zwyk�� poczt�? {16386}{16472}Czasopisma medyczne,|�wiat Ro�lin. {16474}{16518}- Ksi��ka z Klubu Ksi��ki.|- Daj mi to. {16744}{16797}Coroczny datek|na Mount Pleasant Home. {16798}{16862}Mo�e to Towarzystwo Historyczne? {16864}{16918}To tam je�dzi w ka�de|�wi�ta Bo�ego Narodzenia. {16920}{17030}Doktor Corey.|Jestem ci winny przeprosiny. {17032}{17120}Powinienem odpu�ci� przy w�zku.|Jak ju� jeste�my w szpitalu, pacjent nale�y do ciebie. {17122}{17207}Nie przejmuj si�, Jarod.|Przynajmniej masz serce na w�a�ciwym miejscu. {17209}{17310}Przy okazji, ta m�oda matka,|kt�r� przywioz�e�, ma si� dobrze. {17312}{17369}To wspaniale. {17371}{17434}Nie przywyk�am ogl�da� sanitariusza,|kt�ry tak si� osobi�cie anga�uje. {17435}{17482}To do�� trudne. {17483}{17535}Czasami czuj� si�, jakbym|wiedzia� przez co przechodzi pacjent. {17536}{17593}Wiem co masz na my�li. {17595}{17652}To dlatego tak zajmujesz si� Stevenem? {17693}{17739}Widzia�am takie obra�enia|setki razy... {17741}{17854}i zwykle jestem w stanie|ustabilizowa� pacjenta, ale ten... {17856}{17913}Zrobi�am wszystko co mo�liwe... {17914}{17970}ale on nadal mi ucieka. {17971}{18056}To szcz�cie mie� lekarza,|kt�remu tak zale�y. {18172}{18240}Wszystko w porz�dku? {18241}{18336}Tak ju� jest, �e nie zawsze mo�na im pom�c,|nie cierpi� tego uczucia. {18338}{18394}My�l�, �e to si� wi��e z t� prac�. {18396}{18484}To nie pomaga z tym �y�. {18486}{18541}Nie my�lisz o ...
miodus.miodus