Loyd Auerbach
LUDZIE
i SNY
tłumaczył Marian Młynarczyk
LIMBUS
BYDGOSZCZ 1992
tytuł oryginału
PSYCHIC DREAMING
A Parapsychologist's Handbook
Copyright © 1991 Loyd Auerbach. Ali rights reserved.
This edition published by arrangement with Warner Books, Inc.,
New York
Copyright © for the Polish edition by Publishing House
Limbus Ltd., Bydgoszcz 1992
ilustracja na okładce Hans-Peter Dimke
redaktor
Adam Kowalski
redaktor techniczny Piotr Różański
ISBN 83-85475-11-7
Dom Wydawniczy
LIMBUS spółka z o.o., Bydgoszcz 1992
.Oi
Pamięci D. Scotta Rogo i Alexa Tanousa
Jako pisarz, parapsycholog i przyjaciel,
Scott wywarł niezwykły wpływ
na moje życie zawodowe,
moje podejście do parapsychologii
i pragnienie pisania dla czytelników.
Jako psycholog i naukowiec,
także Alex wpłynął
na moje profesjonalne spojrzenie.
Ponadto pomógł mi doświadczyć rzeczy,
które ludzie nazywają parapsychicznymi.
Głęboko odczuwam Wasza stratę
4
Czy kiedykolwiek miałeś taki sen?
— Stajesz wobec trudnej decyzji — oznajmiasz, że „idziesz to przespać" i wtedy odpowiedź sama
przychodzi do ciebie we śnie.
— Śnisz, że żyjesz w odległej przeszłości i zastanawiasz się, czy to możliwe żebyś naprawdę kiedyś
tam był...
— Opuszczasz swoje ciało, przenosisz się do nieznanego ci miejsca, gdzie spotykasz swoich
przyjaciół i krewnych...
Jeśli odpowiedź brzmi „tak", znaczy to, że doświadczyłeś fenomenu śnienia parapsychicznego. Wielu
ludzi, nazwijmy to, „współpracuje" ze swymi snami: programują się, żeby wywołać je ponownie,
wykorzystują sny, by zmienić swoje życie. Za ich pośrednictwem szukają kontaktu z innymi ludźmi i ze
światem wokół siebie. To ci którzy odkryli, że jeśli raz zrozumiesz swoje sny, możliwe staje się
wszystko. I ty jesteś w stanie dokonać tego odkrycia.
-iiflł.1
J
Spis treści
Wprowadzenie .................... 9
Rozdział 1. W TWOICH SNACH .......... 15
Rozdział 2. INNE KRAINY, INNE CZASY, INNE SNY 33 Rozdział 3. CO TO ZNACZY:
PARAPSYCHICZNY? 47 Rozdział 4. MROCZNE SNY: KOSZMAR ZA DNIA
I W NOCY ............... 59
Rozdział 5. SNY, MARZENIA I ZWIĄZKI MIĘDZY
CIAŁEM A UMYSŁEM ......... 71
Rozdział 6. ŚWIADOMOŚĆ PODCZAS MARZENIA
SENNEGO - JASNE SNY ........ 83
Rozdział 7. SEN O PRZEBYWANIU POZA CIAŁEM 95 Rozdział 8. ŚNIENIE TELEPATYCZNE
....... 107
Rozdział 9. SNY O PRZESZŁOŚCI ......... 119
Rozdział 10. SNY O TERAŹNIEJSZOŚCI ....... 127
Rozdział 11. SNY O PRZYSZŁOŚCI ......... 137
Rozdział 12. PSI, SNY PARAPSYCHICZNE I KILKA
TEORII NA TEN TEMAT ........ 161
Rozdział 13. PRACA PODCZAS SNU I ZWIĄZKI POMIĘDZY ŚNIĄCYMI .......... 177
Rozdział 14. TRZY WYWIADY Z BADACZAMI SNU 195 Rozdział 15. PRACA NAD SNAMI I
PRZEŻYCIAMI
PARAPSYCHICZNYMI ......... 219
Rozdział 16. WYŚNIONE WNIOSKI ......... 223
Dodatek ....................... 227
Bibliografia ...................... 233
V
J*
ii r
fe;
Wprowadzenie
DLACZEGO WŁASNE TA KSIĄŻKA?
9
Jednym z pytań, jakie często zadaje się parapsychologom (i oczywiście psychologom) a zarazem
pytaniem jakby wykraczającym poza zakres ich specjalizacji jest: „Coś mi się śniło, czy mógłbyś mi to
wytłumaczyć?" Na ogół też trzeba pytanie to uzupełnić kolejnym: „Czy sen się sprawdzi?"
Wielu ludzi doświadcza zjawisk, które nazywamy paranormalnymi, ale znacznie więcej, włączając w to
sceptyków, jest zafascynowanych nadzwyczajnym światem naszych snów. Chcemy wiedzieć,
dlaczego śnimy pewne rzeczy, co one znaczą, w jaki sposób możemy kontrolować sny, czy się
sprawdzą, bądź też czy już się sprawdziły. Na rynku jest wiele książek dotyczących tej problematyki:
od senników, przez podręczniki, do' materiałów stanowiących ścisłe wyniki badań naukowych z
zakresu psychologii czy neuropsychiatrii. Są też książki omawiające zagadnienie snu od strony para-
psychologicznej a także takie, które zajmują się powiązaniami między snem a konkretnymi zjawiskmi
para-psychicznymi, takimi jak np. telepatia. Nigdzie jednak nie można trafić na książkę, która w
sposób wyczerpujący omawiałaby możliwości jakie psychika otrzymu-
10
LOYD AUERBACH
je we śnie, i która umożliwiałaby praktyczne wykorzystanie takich informacji.
W tej książce omówię szczegółowo zjawisko, określane skrótem ESP — który oznacza spostrzeganie
poza-zmysłowe.
Aby pokusić się o zrozumienie tego, w jaki sposób informacje parapsychiczne pojawiają się w snach,
w jakiej formie, i jaki sposób ich interpretacji jest najwłaściwszy, musimy bliżej przyjrzeć się samemu
zjawisku snu i procesów sennych w mózgu. Żeby prześledzić rodzaje właściwości parapsychicznych
trzeba przestudiować różne przeżycia senne, używając metod stosowanych przez współczesnych
parapsychologów. Przy okazji zajmiemy się też informacjami, jakie mogą pojawiać się podczas
naszych snów.
W rzeczy samej, jak dotąd nie wiemy czym naprawdę są sny. Istnieje ogromna ilość pomysłów,
hipotez, teorii, przypuszczeń, które co najwyżej, mogą wydawać się bardziej prawdopodobne od
innych. Wszystko to jednak nie bardzo się sprawdza, np. jako metoda naukowa. Właściwie
powinniśmy stwierdzić, że w świecie snu więcej jest stref ciemnych, niewyjaśnionych niż poznanych.
Ale to zrozumiałe, skoro nawet nie wiemy dokładnie w jaki sposób funkcjonuje nasz mózg.
Niewiadoma ta istnieje też niezależnie od tego, czy nasz mózg nazwiemy umysłem, czy
świadomością.
Nie mówię tutaj oczywiście, o obiektywnym świecie snu — takim, przez który rozumiemy np. „senne"
wierzenia różnych kultur, rozmaite zapierające dech w piersi historie na temat osób aktywnych we
śnie,
Ludzie i sny $$
czy też kolejne opowiastki w typie Koszmaru z ulicy Elm. Opowiem natomiast o takim świecie snu, jaki
nosi w sobie każdy — i o tym, w jaki sposób odnieść ten świat do naszej rzeczywistości.
Zakłada się, że życie codzienne, stresy jakie przeżywamy, mają wpływ na nasze sny. Ale czy zarazem
sny wywierają wpływ na nasze życie? Jeśli tak, to jaki? I co zrobić z tymi dziwnymi, tajemniczymi
„obrazami", które raz na jakiś czas pojawiają się w naszych snach? Jak to możliwe, że dwóch ludzi ma
identyczny sen w tym samym czasie? W jaki sposób ktoś może doświadczyć wpływu innej śniącej
osoby? Jak to możliwe, że ktoś śni o sprawach, które jeszcze się nie wydarzyły? I jak zachować się
wobec snów o miejscach, w których nie byliśmy nigdy przedtem, a które, po bliższym sprawdzeniu,
okazały się być miejscami istniejącymi rzeczywiście?
Czy istnieją odpowiedzi na te pytania? Znalezienie ich jest celem tej książki.
Niektóre osoby od czasu do czasu śnią o faktach z przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości a są to
fakty wykraczające poza ich wiedzę. Tego rodzaju przeżycia wydają się wskazywać na powiązania
między ludźmi a środowiskiem, gdzie mamy do czynienia z informacją zdobytą bez pośrednictwa
podstawowych zmysłów czy otrzymaną w wyniku rozumowania dedukcyjnego. Ten rodzaj
doświadczeń J. B. Rhine nazwał spostrzeganiem pozazmysłowym (ESP), co lokuje takie
doświadczenia w sferze parapsychologii.
Parapsychologia, to nauka badająca wspom-
12
niane wyżej, a także innego typu powiązania między umysłem człowieka a środowiskiem w jakim żyje
i— powiązania, jakich nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć w oparciu o całą dostępną nam dzisiaj
wiedzę.
Pracując nad tą książką przeprowadziłem wywiady z osobami reprezentującymi różne dziedziny nauki,
aby ukazać jak najpełniejszy obraz powiązań pomiędzy snami a przeżyciami parapsychicznymi.
Dlatego też, cokolwiek przeczytacie w tej książce o zjawiskach para-psychicznych, jak również o
snach, będzie oparte o rzetelny fundament obecnej wiedzy, zwłaszcza tej, która dotyczy zasad
funkcjonowania mózgu. Chociaż jak dotąd, wiedza ta jest i tak jeszcze bardzo ograniczona.
'Obciąłbym tu dodać coś ważnego. Ludzie, którzy traktują przeżycia parapsychiczne jak coś
nierzeczywistego lub pobożne życzenia tych, którzy próbują uciec od rzeczywistości, nie będą chyba
w stanie niczego zrozumieć z tego dopiero odkrywanego, tajemniczego świata. Na przeszkodzie
zrozumieniu stanie im brak dobrej woli, uniemożliwi pójście drogą wiodącą do tej sfery
parapsychologii, której dzisiaj jeszcze nie potrafimy zadowalająco wyjaśnić.
Dlatego mam nadzieję, że doświadczenie parapsychiczne, którego nawet sceptyk może zaznać we
śnie, stanie się punktem wyjścia do zmiany nastawienia wobec tej bardzo rozległej sfery zjawisk. Mam
też nadzieję, że ta książka okaże się pomocna w demistyfikacji pewnych wyobrażeń o, że tak powiem
„duchowej" stronie para-normalności. Ludzie nie ukrywają swego lęku przed duchami, mają tendencję
do skrywania swych doznań
Ludzk i sny
13
parapsychicznych, zapominania ich, ignorowania. Przeżywają też frustrację z powodu
niedoinformowania i niekiedy po prostu boją się. Cóż, zobaczymy czy uda mi się chociaż w małym
stopniu dopomóc im w zrozumieniu tych zjawisk Spróbujmy tutaj odpowiedzieć sobie na pytanie, w
jaki sposób informacje parapsychi-czne dostają się i wydostają ze snów, co możemy zrobić z nimi i jak
wykorzystać informacje zdobyte w ten sposób.
Śnij razem ze mną...
l
Rozdział l
W TWOICH SNACH
Podczas procesu przypominania sny stają się czarno-biale.
(Odpowiedź doktora Keitha Harary na pytanie: czy ludzie śnią sny kolorowe, czy czarno-białe.)
Obudziłem się rano, rozbity jak zwykle, tylko częściowo coś pamiętając. Wiedziałem, że śniłem o
czymś, ale nie bardzo wiedziałem o czym. Budzik wyrwał mnie ze snu i sprawił, że pozostały mi
zaledwie niejasne skojarzenia.
lak więc, jaki mamy pożytek ze snów skoro ich nie pamiętamy? A jeśli nawet ćwiczymy się w ich
zapamiętywaniu, cóż dobrego nam przyniosą? Możemy odwołać się do mnóstwa książek,
interpretujących przeżycia senne, traktujących o ich znaczeniu. Ale czy nasze sny są tylko symbolami,
szczątkami przeżyć wymagającymi mniej czy bardziej dogłębnej analizy. Czy też, od czasu do czasu
przeżywamy w nich chwilę prawdy?
Sny wydają się być przedłużeniem naszego życia codziennego. Być może? Ale spróbuję udowodnić,
że mogą być też czymś zupełnie innym. Sny równie dobrze mogą być potężnym złożem informacji,
mającym swe
15
16
źródło w twórczej sferze naszej osobowości. W świecie zewnętrznym, nośnikiem tych informacji są
nasze uzdolnienia parapsychiczne, które możemy porównać do pojazdu mechanicznego. Jest jednak
w snach wiele elementów, o których mamy tak samo nikłe pojęcie, jak o pracy naszego mózgu.
A co wiemy o naszych snach?
Sny, które pamiętamy nazywamy manifestującymi. Są to normalne sny i marzenia senne, które
odciskają się w naszej świadomości. Znam ludzi, którzy byli w stanie wyćwiczyć się w doskonałym ich
zapamiętywaniu. Tzw. ukryte sny rozgrywają się na poziomie naszych nieświadomych myśli i
pragnień. Jasny-nri<**nami nazywamy te, w których śniący jest świadomy, że śni i staje się zdolny do
kształtowania swego sennego przeżycia.
Mamy do czynienia z wieloma czynnikami kształtującymi nasze sny. Przede wszystkim są to zmysły,
będące oknem na otaczający świat. Kiedy śpimy, przez to okno dociarają do naszej świadomości
szczątki informacji z zewnątrz. Nawet wtedy, kiedy nasze oczy są zamknięte, nasze zmysły: słuchu,
powonienia, dotyku — nieustannie pracują (jak również zmysł smaku w naszych ustach). Dźwięk
budzika, który was nie zbudził, może stać się we śnie sygnałem telefonicznym, mimowolne uderzenie
łokciem osoby śpiącej z tobą, może zmienić się w pchnięcie nożem, zapach wody kolońskiej lub
perfum może okazać się polem pełnym kwiatów. Każdy inny dodatkowy dźwięk, taki jak rozmaite
domowe hałasy, woda spływająca w kaloryferach, kot
W twoich snach 17
pies kręcący się gdzieś w pobliżu, mogą stymulować nasze sny. Jakkolwiek ma to znacznie mniejszy
wpływ na sen niż bogate i dostępne w każdej chwili złoża naszej pamięci.
Oczywiście, codzienne konflikty i stresy mogą być przenoszone do snów, w których staramy się
odnaleźć właściwe dla nich rozwiązanie. Konflikt mający miejsce w pracy może mieć ciąg dalszy we
śnie, aż do momentu jakiegoś rozstrzygnięcia.
Kino, telewizja, literatura także mają wpływ na nasze sny. Ileż razy słyszałeś od różnych osób, że
oglądany horror może się przyśnić w nocy?
Inną formą czynników stymulujących sen z zewnątrz są informacje przeniesione drogą transmisji
parapsychi-cznych. Jeśli jesteśmy zdolni do odbierania informacji od innych osób lub ze środowiska
sposobem telepatycznym, możemy założyć, że ma to wpływ na nasze marze^ nią senne.
Parapsychologowie stwierdzili, że jeśli świadomie wierzymy lub nie wierzymy w parapsychiczne
właściwości, to jesteśmy w stanie rozwijać lub hamować ich rozwój. Tak więc sceptycy znacznie
utrudniają przepływ informacji do mózgu sposobem paranormalnym. Lecz podczas snu, w którym te
trudności nie istnieją, mamy do czynienia ze swobodnym przepływem informacji, mogącym
kształtować treść snu. Tego rodzaju informacje są jednak na ogół nieuporządkowane i bardzo często
toną w pamięci, mieszając się ze sprawami, o których już zapomnieliśmy.
Innym źródłem, równie nieuporządkowanym, może stać się ogromny zasób faktów z przeszłości.
Gromadzi-
18
my też w^sobie ogromną ilość wspomnień, przeżyć, które świadomość nasza wykorzystuje, a które
zdawałoby się, odeszły głęboko w niepamięć. Nasze zmysły nieustannie penetrują środowisko,
podczas gdy nasz umysł koncentruje się na poszczególnych sprawach. Naprawdę nie jesteśmy
świadomi rozpiętości naszej pamięci, tego wszystkiego co nasze uszy słyszą, oczy widzą, a co jest
wykorzystywane w procesie śnienia lub postępowaniu intuicyjnym. Ponadto wydaje się, że
wykorzystywanie tego rodzaju informacji, napływających z podświadomości ma za zadanie
złagodzenie wrodzonej (zakorzenionej?) cenzury, działającej nieustannie, nawet podczas snu. Według
niektórych naukowców instynk-to^e impulsy płynące spod powierzchni świadomości, jak i impulsy
„zwierzęce" mogą przenikać tą drogą.
W czasie procesu sennego długość snu może być określona w odpowiedni sposób. Proporcje trwania
marzenia sennego i snu zmieniają się nieustannie od dzieciństwa do starości. Marzenia senne u
niemowląt to 50-80% długości ich zwykłego snu, u dzieci: około 30-40%, a u dorosłych: 20-30%.
Zatem w miarę dorastania umysł wypełniany jest informacjami i potrzeba śnienia (napływanie
podświadomych impulsów) zmniejsza się do 20% czasu snu. W tej sytuacji należałoby raczej mierzyć
czas zapamiętywanego śnienia, aniżeli jego rzeczywistą długość. Kiedy wchodzimy w stan snu zwany
REM, zaczynamy mieć marzenia senne. Czy potrafilibyśmy śnić bez tego wszystkiego?
Wiemy również, że marzenia senne są niezbędnym elementem naszego zdrowia psychicznego. Jak
wykazu-
f
W twoich snach 19
ją badania, brak snu może spowodować halucynacje i przywidzenia. Nie mamy jeszcze
jednoznacznych wyników badań dotyczących tych, którzy byli pozbawieni stanu REM podczas snu.
Marzenia senne są bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na funkcję twórczą naszego mózgu.
Wielu ludzi — takich jak naukowcy, artyści, pisarze, biznesmeni — doświadcza snów rzucających
światło na ich problemy, których nie zdołali rozwiązać podczas długich godzin aktywnej, świadomej
pracy. Świadczy nawet o tym powiedzenie „idę to przespać". Mamy również konkretne przykłady z
historii; weźmy choćby Roberta Louisa Stevensona i jego „wyśnioną" opowieść o doktorze Jekyllu i
panu Hyde czy Fryderyka Kekule'a i jego strukturę benzoesanu zaczerpniętą ze snu. No, ale nie
spodziewajmy się raczej, że tym sposobem moglibyśmy skonstruować maszynę do szycia marki
Singer.
Zygmunt Freud tłumaczył sny jako spełnienie pragnienia; nasze głęboko skrywane uczucia,
nieświadome żądze i konflikty ujawniają się we śnie. Freud i wielu po nim, wierzył że utajone
pragnienia mogą być tak silne i przerażające, iż psychika broni się przed nimi i odsuwa je daleko poza
świadomość. Podstawą freudo-wskiej teorii snu był symbolizm; rzeczy śnione należy traktować jako
zespół symboli. Pojawiająca się we śnie postać lub przedmiot może reprezentować wiele elementów.
Najintensywniejsze emocje mogą przybrać formę wyobrażeń mało ważnych i bez znaczenia.
Freudowska analiza snu, podobnie jak jego psychoanaliza procesów iwyobrażeniowo-
skoiarzeniowych, czerpała z seksual-
20
nych procesów zachodzących w człowieku i często symbole te (które służyły do interpretacji snów)
Freud odnosił do wszystkich badanych.
Z drugiej strony Karol Jung wierzył, że nie można ograniczać się do sztywnej ramy ustalonych
symboli, z wyjątkiem kilku stereotypowych marzeń sennych. Twierdził, że należy rozpatrywać sny
indywidualnie i badać pacjenta przez pewien czas w celu odczytania i skategoryzowania
pojawiających się we śnie symboli. Wielu naukowców pracujących nad snem poszło w jego ślady.
Jednym z podstawowych problemów pojawiających sig przy badaniu snów jest wtórna praca
świadomości, czyli jej tendencja do analizowania zapamiętanego snu i układania go w logiczną całość.
I my stajemy wobec tej trudności z naszymi własnymi przeżyciami parapsychicznymi. Kiedy
wyobrażenie para-psychiczne lub szczątek informacji dociera do naszego umysłu, momentalnie
próbujemy to wyjaśnić i wpasować w kategorie zdrowego rozsądku. Jeżeli umysł nasz otrzyma nagle
obraz czegoś nieznanego, wydaje nam się, że musimy porównywać go z czymś znanym i
zrozumiałym, zamiast traktować jako wartość samą w sobie. Przejawiając skłonności do symbolicznej
interpretacji przeżyć z naszej przeszłości zapominamy, że informacje otrzymane drogą
parapsychiczną często odnoszą się do jakiegoś nowego doświadczenia. Rozpatrując nowe informacje
w starych kategoriach, pozbawiamy się możliwości pełnego ich zrozumienia.
Wciąż dyskusyjny jest problem marzeń sennych i sta-
t
W twoich snach 21
u REM oraz ich roli w naszym życiu. Badania prowadzone nad związkami pomiędzy nimi przyniosły
nowe, cenne informacje, ale ich interpretacja ciągle nastręcza sporo trudności.
Powszechnie znany jest fakt, że organizm ludzki przechodzi przez trzy lub cztery fazy snu, podczas
których mózg i ciało pozostają we względnym spokoju. Doktor Stefan LaBerge oddziela te fazy od
innych i określa je jako uśpiony stan organizmu. Kiedy stan spokojnego marzenia mija, kolejno
przechodzimy przez fazy następne. REM charakteryzuje się przede wszystkim gwałtownymi ruchami
gałek ocznych, wskazującymi na wzmożoną aktywność mózgu. Dodatkowo mamy do czynienia z
nieznacznym i czasowym paraliżem kończyn, nieregularnym biciem serca, nierównym oddechem. W
tym stanie, nazywanym przez LaBerge'a snem aktywnym, przeżywamy marzenia senne. Bardzo
często mózg wykazuje wówczas większą aktywność niż na jawie.
Wszystkie ssaki, z niewielkimi wyjątkami, doświadczają stanu REM. Natomiast trudno jest stwierdzić z
całkowitą pewnością, czy zwierzęta mają marzenia senne, gdyż nie są w stanie ich opisać ani
odpowiedzieć na nasze pytania. Naukowcy twierdzą, że istoty ludzkie rozpoczynają swoje
doświadczenia senne już w łonie matki, będąc w dwudziestym trzecim tygodniu rozwoju.
Podczas stanu REM, system nerwowy, który pozwala nam kontrolować ciało, jest zablokowany dla
naszego bezpieczeństwa. Ten chwilowy paraliż uniemożliwia nam reagowanie zgodnie z rytmem akcji
rozgrywającej się w marzeniu sennym (chroni nas to od uszkodzeń
...
ryolz