00:00:07:***MUZYKA DUSZY*** 00:00:22:***Z CYKLU �WIAT DYSKU*** 00:00:46:***ODCINEK 5*** 00:00:50:Ojcze! 00:00:52:JAK LUDZIE ZAPOMINAJ�? 00:00:55:Mam dla was lokal. 00:00:57:- Masz?|- "Grota". 00:00:59:Chyba sobie jaja robisz. 00:01:02:My�l�, �e gitarze podoba si� pomys�. 00:01:04:Co o tym my�lisz?|To kawa�ek muzyki. 00:01:07:Wygl�da na to, �e mo�emy uwi�zi� muzyk�|na kawa�ku drutu. 00:01:09:Nie chcemy jej wi�zi� Stibbons. 00:01:12:Chcemy j� powstrzyma�. 00:01:14:Chc� by�my mieli nast�pny wyst�p. 00:01:16:- Za darmo.|- Za darmo? 00:01:18:CHC� KUPI� OGROMNE ILO�CI ALKOHOLU. 00:01:21:MUSZ� ZAPOMNIE�. 00:01:23:Sp�jrz! 00:01:26:Wygl�da na to, �e musimy wykona� nast�pny ruch. 00:01:29:Musisz przesta� gra�.|Muzyka jest niebezpieczna. 00:01:39:Muzyka musi by� s�yszana. 00:01:47:I to jest w�a�nie rytua� Ash Khente. 00:01:50:Kim jeste�?|Co to za miejsce? 00:01:55:Natychmiast mnie wypu�cie. 00:01:58:Rytua� Ash Khente przywo�uje �mier� do ko�a|i On albo w tym przypadku Ona, 00:02:04:nie mo�e odej��, dop�ki my nie pozwolimy. 00:02:07:- Kim wy jeste�cie?|- Jestem Mushroom Ridcully. 00:02:10:- Rektor Niewidocznego Uniwersytetu.|- Mag! 00:02:14:Musz� przyzna�, �e tw�j poprzednik by�|bardziej skory do wsp�pracy. 00:02:18:- Po co mnie wezwali�cie?|- Musimy zada� ci kilka pyta�. 00:02:22:A ty musisz na nie odpowiedzie�. 00:02:24:- Prawdziwie.|- Wi�c? 00:02:27:Ta nowa muzyka.|Jak si� jej pozby�? 00:02:30:- Nie mo�na.|- Czy ona gdzie� �yje? 00:02:32:Wydaje si�, �e mieszka�a w jednym instrumencie,|ale teraz chyba si� rozprzestrzenia. 00:02:36:Mog� ju� odej��? 00:02:38:- Nie.|- Ekhm... 00:02:40:Przepraszam.|Nie chc� sprawia� �adnych k�opot�w... 00:02:44:Ale czy to jest �mier�?|Widzia�em wiele 00:02:46:obrazk�w ze �mierci�, ale nigdzie nie wygl�da jak ona. 00:02:48:Tak!|Ona mo�e by� kimkolwiek. 00:02:51:My�la�em, �e �mier� jest wy�szy|i bardziej ko�cisty. 00:02:54:To tylko jaka� dziewczyna|wtykaj�ca nos gdzie nie trzeba. 00:02:57:Wype�nili�my rytua� jak nale�y.|I oto, co otrzymali�my. 00:03:00:Ona nawet nie ma kosy. 00:03:03:CO� M�WI�E�? 00:03:06:Zawsze my�la�em, �e ju� czas na zmian�. 00:03:09:Racja... 00:03:11:To czas, by r�wnie� kobiety mia�y|szans� w zawodzie. 00:03:14:Nie wa� si� traktowa� mnie z wy�szo�ci�. 00:03:17:Jestem pewien, �e kobieta mo�e by� prawie tak 00:03:19:dobra, jak m�czyzna w wykonywaniu pracy. 00:03:22:- M�oda damo...|- Tak? 00:03:25:Masz ochot� na jakie� �niadanie? 00:03:32:Pogarsza si�.|Spotka�e� kiedy� zombie? 00:03:37:I obaj wiemy, dlaczego. 00:03:39:Ta gitara. 00:03:41:Na scenie...|To ona wtedy rz�dzi. 00:03:45:Daj mi 10 sekund z toporem i nie b�dzie problemu. 00:03:48:Ta przekl�ta rzecz nas pods�uchuje. 00:03:50:My�l�, �e pozbycie si� tego nie b�dzie takie proste. 00:03:53:Musimy dotrze� do �r�d�a i pozna�, jaka jest prawda. 00:03:55:Jest jeden spos�b �eby si� przekona�. 00:03:58:To zabawne. 00:04:01:- Przysi�g�bym, �e ten stary sklep muzyczny by� tutaj.|- Hej, Cliff. 00:04:05:To jak w starych historiach. 00:04:08:Jest tam stary i tajemniczy sklep muzyczny,|kt�rego nikt wcze�niej nie widzia�. 00:04:11:Kto� wchodzi do �rodka i kupuje jaki� zardzewia�y rupie�. 00:04:13:- A on okazuje si� by�...|- Boug... 00:04:15:Jakim� magicznym przedmiotem. 00:04:17:A potem, kiedy s� k�opoty ten kto� wraca. 00:04:20:- Boug...|- Ale sklep znikn�� w tajemniczy spos�b. 00:04:23:I wr�ci� do jakiego� magicznego wymiaru,|z kt�rego przyby�. 00:04:28:- O co chodzi?|- Jeste�my po z�ej stronie ulicy. 00:04:30:- Sklep jest tam.|- No c�... 00:04:34:Min�o sporo czasu odk�d jad�em w towarzystwie|czaruj�cej, m�odej kobiety. 00:04:38:Dobrzy bogowie...|Jeste� taki sam jak ci dwaj pozostali. 00:04:42:W porz�dku.|Skre�l "czaruj�ca". 00:04:45:Ale wr�ble �wierkaj� sobie na drzewach,|a s�o�ce zagl�da ponad mur. 00:04:50:A ja czuj� zapachy z kuchni. 00:04:53:A okazja zjedzenia posi�ku ze �mierci�|nie przytrafia si� ka�demu. 00:04:56:- Co?|- Nie wa�ne. 00:04:59:Halo!|S�u�ba. 00:05:02:Co ma zrobi� mag? 00:05:10:Nie m�wcie nic. 00:05:12:By�y�cie wczoraj na koncercie "Grupy Z Wykrokiem"? 00:05:15:S� jakie� szanse na �niadanie? 00:05:18:Oczywi�cie sir.|Prosz�. 00:05:20:To jest �niadanie? 00:05:23:To jest jaki� rodzaj|krowiego placka w bu�ce. 00:05:28:Sma�ony na dodatek. 00:05:30:To m�j placek i mog� go sma�y�, je�li chc�. 00:05:36:Co to jest na Dysk? 00:05:38:- To jest burger.|- Mnie to m�wisz... 00:05:40:Zabierzcie to.|Przynie�cie mi �ledzia. 00:05:43:- Z u�miechem?|- Weso�y czy smutny, wszystko jedno. 00:05:47:Cokolwiek, co mogliby�my zje��. 00:05:51:Ja jem jedynie musli na �niadanie. 00:05:53:Przepraszam? 00:05:55:Dobry bo�e... 00:06:05:Halo! 00:06:07:- Co to?|- Gdzie jest ta stara babcia? 00:06:10:�apy pod sufit huligani!|Powiedzia�am pod sufit. 00:06:14:- Wy�ej nie dam rady.|- M�w. 00:06:17:- Drzwi by�y otwarte.|- Wi�c pomy�leli�cie, �e mo�ecie obrabowa� star�, bezbronn� kobiet�? 00:06:20:Nie. 00:06:23:Nale�� do organizacji S�siedzkiej Samoobrony.|Jedno moje s�owo, a b�dziecie skaka� po okolicy 00:06:26:i szuka� ksi�niczki zboczonej na punkcie �ab. 00:06:28:My�l�, �e do�� ju� tego. 00:06:31:Moja kusza. 00:06:33:Przyszli�my w sprawie gitary,|kt�r� sprzeda�a pani ostatnio naszemu koledze. 00:06:37:Nie przyjm� jej z powrotem,|zosta�a uczciwie sprzedana. 00:06:39:By�a r�wnie� w dobrym stanie. 00:06:41:- Sk�d pani j� mia�a?|- Z nik�d. 00:06:43:Zawsze tu by�a. 00:06:45:Nie dmuchaj w to! 00:06:48:Wszyscy zamieniliby�my si� w szczury. 00:06:50:I przypuszczam, �e jak dmuchn� w to,|to b�dzie koniec �wiata 00:06:53:i niebo spadnie nam na g�owy. 00:06:56:- Zabawne, �e to powiedzia�e�...|- Ta gitara. 00:06:59:Ma wyryty numer 1. 00:07:01:- Kto j� przyni�s�?|- Sk�d ja mam wiedzie�? 00:07:03:One po prostu maj� numery. 00:07:05:Jak ten z�om tutaj. 00:07:08:Hej Cliff...|Dosta�am to w zesz�ym tygodniu. 00:07:12:Widz�. 00:07:14:- Hej...|- Nie my�lisz... 00:07:16:- �e pomo�e?|- We�miemy to. 00:07:18:W porz�deczku kochanienki. 00:07:21:M�j kolega my�la�, �e jest pani w�a�cicielk�|jakiego� magicznie znikaj�cego sklepu. 00:07:24:Wie pani.|Dzi� jest, jutro go nie ma. 00:07:26:- O czy�by?|- Okaza�o si�, �e szuka� po drugiej stronie ulicy. 00:07:30:To bardzo niem�dre. 00:07:32:Chod�my. 00:07:35:Sama nie wiem... 00:07:37:Nied�ugo w�asnej g�owy zapomn�. 00:07:45:Wi�c co chcesz wiedzie�? 00:07:48:Dlaczego ta muzyka z "wykrokiem" zamienia|moich ludzi w pokr�conych lunatyk�w? 00:07:51:Przyzwa�e� �mier� by o to zapyta�? 00:07:54:- Chodzi o to, czy mo�e by� zabita?|- Nie wydaje mi si�. 00:07:57:C�, ty powinna� wiedzie�.|Je�li jeste� �mierci�... 00:08:00:- On jest moim dziadkiem.|- To prawda? 00:08:04:Zagin�� gdzie� i nast�pne,|co pami�tam, to, �e wci�gni�to mnie w to wszystko. 00:08:08:Wcale si� o to nie prosi�am. 00:08:10:Bycie �mierci� to nie to, czego chcia�am od �ycia. 00:08:12:To z pewnosci� nie co�, o czym marz� karierowicze. 00:08:16:I to jest takie do bani. 00:08:18:To znaczy...|Jest ten ch�opiec. 00:08:20:- Jaki ch�opiec?|- Mia� zgin�� w g�upi spos�b, wi�c... 00:08:22:Mia�am go uratowa�. 00:08:25:Ale uratowa�a go muzyka,|a teraz ja musz� uratowa� go przed muzyk�. 00:08:28:I nie wiem dlaczego. 00:08:32:- Ch�opiec z gitar�.|- Sk�d ty to wiesz? 00:08:36:Gdy jeste� magiem to masz instynkt do tych spraw. 00:08:39:S�uchaj... 00:08:41:My�l�, �e mo�e m�g�bym ci pom�c. 00:08:43:- Pom�c mnie?|- Sp�jrz na to. 00:08:46:M�j ucze� z�apa� kawa�ek muzyki|w t� pu�apk�. 00:08:49:Pu�apk�? 00:08:51:Ta muzyka nigdy nie nabra�aby si� na co� takiego jak 00:08:54:- to.|- Nie? 00:08:57:To jest to!|Nie widzisz? 00:09:00:Wlaz�a w twoj� pu�apk�, bo tego chcia�a. 00:09:03:To jest oczywiste.|Zmienia ludzi. 00:09:06:Musz� i��. 00:09:09:- Ale nie zjad�a� �niadania.|- Nie, ale naprawd� dobrze mu si� przyjrza�am. 00:09:13:Wyczy�� je natychmiast! 00:09:25:- Tak?|- Mo�esz to naprawi�? 00:09:30:- To b�dzie was kosztowa�.|- Przyjmujesz z�by? 00:09:34:Bez problemu. 00:09:40:- WIESZ, CO?|- Co? 00:09:44:- JESTE� MOIM NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM.|- Jestem? 00:09:47:CHOD� TU...|CHOD�... 00:09:49:- CHCESZ POZNA� SEKRET?|- Jaki? 00:09:52:WIESZ, JAK TO JEST...|KIEDY PAMI�� JEST TAK DOBRA... 00:09:57:TAK DOBRA...|�E MO�ESZ PAMI�TA� NAWET TO, 00:10:01:CO SI� JESZCZE NIE WYDARZY�O. 00:10:04:TO PRAWDA...|TO JA... 00:10:08:Wierz� ci. 00:10:10:WIEM DOK�ADNIE, CO SI� STANIE.|WSZYSTKO. 00:10:13:WSZYSTKIE STRASZNE RZECZY...|KT�RE MUSZ� ZROBI�... 00:10:18:TO JAK Z TYMI LODOWCAMI...|JAK NIE DASZ RADY ICH ZATRZYMA�... 00:10:22:TO PRZY��CZ SI� DO NICH CZY CO�...|BO JEST PRAWO. 00:10:27:MUSI BY� PRAWO...|I TAK KTO� TO ZROBI PRAWDA? 00:10:32:- Cokolwiek powiesz.|- WIDZISZ T� SZKLANK�? 00:10:36:WIDZISZ?|JEST JAK PAMI��. 00:10:40:IM WI�CEJ DO NIEJ PAKUJESZ...|TYM WI�CEJ Z NIEJ WYLATUJE. 00:10:45:PRAWDA? 00:10:51:W KA�DYM RAZIE...|KA�DY MA PAMI�� 00:10:55:TAK� JAK TA.|TO CHRONI LUDZI PRZED SZALE�STWEM. 00:11:00:ALE NIE JA.|BIEDNY, STARY JA. 00:11:05:JA PAMI�TAM WSZYSTKO. 00:11:09:WIEM, CO SI� WYDARZY JUTRO... 00:11:12:WSZYSTKO. 00:11:15:ZABAWNE JAK PEWNE|RZECZY POWRACAJ� PRAWDA? 00:11:20:YSABEL... 00:11:32:Przedstawiam wam|pojazd podr�ny 00:11:36:"Grupy Z Wykrokiem"! 00:11:38:To wiejski w�z. 00:11:40:- To pojazd podr�ny.|- Umiem rozpozna� wiejski w�z, jak go zobacz�. 00:11:42:Nawet, je�li pomalowali go na niebiesko. 00:11:45:Ja my�la�em, �e pojedziemy|dyli�ansem z librettem po bokach. 00:11:48:- Liberiami...|- To te�. 00:11:50:Arty�ci waszego kalibru nie mog� pozwoli� sobie|na podr�owanie �rodkami publicznymi. 00:11:55:Poza tym nie chcecie wydatk�w. 00:11:58:- Nie chcemy?|- Jestem waszym menad�erem, wiem takie rzeczy. 00:12:01:A ty, co s�dzisz Buddy? 00:12:03:Mam na my�li, �e wystarczy twoje s�owo|i pan Dibller zaraz poszuka 00:12:07:czego� bardziej komfortowego. 00:12:10:- Wi�c...|- Ma ko�a. 00:12:12:Jest w porz�dku. 00:12:14:- Ma ko�a...|- �wietnie. 00:12:16:- Po�o�y�em troch� �wie�ej s�omy.|- Och, c� za non...
panzer1981