Munich cd.1 napisy.txt

(36 KB) Pobierz
00:00:03:movie info: XVID  640x272 23.976fps 699.3 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/
00:01:16:Napisy - Sztygar|jagusz@poczta.fm
00:01:31:- Oooo, jaka szkoda. Wdrapywać się przez ogrodzenie.
00:01:35:Wszystko już pozamykane.
00:01:39:- Skšd jestecie?
00:01:42:- Jaka konkurencja?
00:01:46:- Chyba nie mówiš po angielsku.
00:01:50:- Pomożemy im.
00:01:52:- W górę.
00:01:54:Idziemy.
00:01:56:- No dalej, trzymam cię.
00:01:58:Dalej.
00:02:03:W porzšdku?
00:02:13:Na razie!
00:03:54:- Mówię do państwa prosto z siedziby ABC...
00:03:58:tuż przy stadionie olimpijskim w Monachium,|w Zachodnich Niemczech.
00:04:01:Spokój olimpiady został zakłócony dzi o pištej rano
00:04:09:- Nie ma pewnoci co do liczby zakładników...
00:04:14:Czarny Wrzesień wywiesił włanie przez okno
00:04:16:listę swoich żšdań.
00:04:19:Chcš, jak się wyrazili, by Izraelska Maszyna Wojenna|uwolniła 200 Arabów,
00:04:24:więniów politycznych.|W przeciwnym razie zakładnicy zostanš zabici.
00:04:29:Owiadczenie terrorystów kończy się wezwaniem|do zjednoczenia wszystkich rewolucjonistów.
00:04:34:- Jestemy włanie w budynki 31, w którym
00:04:39:przetrzymywanych jest osiem lub dziewięć osób.
00:04:44:Żšdania terrorystów...
00:04:46:Chwilę, co się dzieje...
00:04:48:To z pewnociš jeden z terrorystów.
00:04:50:Z dziwnš maskš na twarzy.
00:04:54:Kto wie, co dzieje się włanie w jego głowie?
00:04:57:- Przed chwilš skończyła się kolejna runda negocjacji.
00:05:01:Przedstawiciel grupy wyszedł na zewnštrz,
00:05:04:powiedział kilka słów i wrócił do rodka.
00:05:06:Mamy najwidoczniej do czynienia z konsultacjami.
00:05:10:- To znaczy, że już po wszystkim.
00:05:13:Przyjdcie po nas.
00:05:14:Jak wspomniał Peter Jennings...
00:05:16:Niemiecka armia z powodu zbyt skomplikowanego prawa...
00:05:21:nie będzie mogła uczestniczyć w konflikcie.
00:05:22:Widzicie Państwo włanie oficera...
00:05:26:wycišgajšcego karabin maszynowy.
00:05:30:Peter Jennings znów jest na miejscu.|Peter - powiedz, co widzisz?
00:05:33:- Jim, nie ma tu zbyt wielu policjantów|może z dziesięciu...
00:05:39:wszyscy w sportowych kombinezonach.
00:05:45:- Ostrzegalimy ich....
00:05:48:co stanie się, jeli czego spróbujš...
00:05:50:Powinnimy im pokazać na co nas stać!
00:05:54:- To tylko wielkie przedstawienie,
00:05:56:którym chcš pokazać wiatu jak należy działać.
00:05:58:- Id z nimi porozmawiać
00:06:01:i powiedz, że stanie się co złego jeli się nie wycofajš.
00:06:05:- Widzimy włanie, że budynek,
00:06:07:w którym sš przetrzymywani zakładnicy,
00:06:09:jest opuszczany,
00:06:09:a niemiecka policja się wycofuje.
00:06:12:Policjanci zdecydowali się porzucić plan...
00:06:14:po tym, jak lider porywaczy wyszedł na zewnštrz|i zażšdał, by zaprzestali ataku,
00:06:18:przypominajšc, że porywacze wszystko widzš w telewizji.
00:06:22:- Pojawiły się nowe żšdania, co do uwolnienia zakładników.
00:06:25:Nie wiadomo jednak kiedy pierwsze osoby zostanš zwolnione.
00:06:28:- Z tej strony Peter, masz może co dla nas?
00:06:33:- Tak, oczywicie.
00:06:34:- To jest przekaz na żywo, z Monachium.
00:06:37:- Nagle cały teren między budynkami 20 i 12...
00:07:02:...w cišgu pięciu minut.
00:07:03:- Z tego co nam powiedziano,|porywacze udajš się w kierunku lotniska...
00:07:06:Fürstenfeldbruck.
00:07:09:Sir, helikopter wylšdował|na tyłach wioski olimpijskiej...
00:07:12:czy widzi pan wejcie nr 7?
00:07:14:- Mówi Vince Coldick.
00:07:15:Widziałem czterech zakładników w helikopterze...
00:07:19:i pięciu pozostałych w innym.
00:07:23:- Włanie przed chwilš wróciłem i widać,...
00:07:25:że nie dzieje się najlepiej.
00:07:28:- Na zewnštrz jest pełno pojazdów opancerzonych|i wozów policyjnych...
00:07:35:i pojawiajš się następne.|Pięć, szeć i kolejny...
00:07:38:Już siedem pojazdów przejechało przez bramę.
00:07:40:Wyglšda to na poważny atak.
00:07:42:- Z najnowszych doniesień z lotniska...
00:07:44:wynika, że rozpętało się tam piekło.
00:08:06:- Włanie nam doniesiono,|że cała dziewištka zakładników jest bezpieczna.
00:08:11:Mamy potwierdzenie, o pierwszej nad ranem, walki się zakończyły.
00:08:15:Widzielimy tam co najmniej 24...
00:08:21:- Na lotnisku miały miejsce ciężkie walki,|ale jakim cudem...
00:08:23:zakładnicy sš cali i zdrowi.
00:08:26:Zgodnie z tymi doniesieniami|wszyscy arabscy terroryci
00:08:30:zginęli w wymianie ognia z Niemcami.
00:08:40:- Kto powie rodzinom?
00:08:43:- Więc niech kto to zrobi.
00:08:46:- Ci wszyscy młodzi ludzie wydajš pienišdze na walkę...
00:08:49:teraz majš szansę wspomóc naród...
00:08:51:naród, który jest porównywalny.
00:08:54:Arabowie i Żydzi sš, według mnie, całkiem podobni.
00:08:57:A teraz, jak wspomniałe, Peter, zaczynajš się znowu dzielić...
00:09:00:Oddalajšc nadzieję.
00:09:04:- Nie potrafię znaleć słów.|Gdy byłem młody mój ojciec mawiał...
00:09:07:"Nasza nadzieja jest naszš największš obawš"
00:09:10:i widzę, że ten koszmar nastał dzisiaj.
00:09:13:- Obecnie mówi się, że z jedenastu zakładników...
00:09:15:dwóch zostało zastrzelonych wczoraj,|w swoich pokojach.
00:09:21:Dziewięciu zginęło na lotnisku dzi w nocy.
00:09:25:Niestety, nikt nie przeżył.
00:09:28:- Tłum liczy 80000 ludzi...
00:09:30:Po ceremonii reszta drużyny olimpijskiej...
00:09:33:odprowadziła trumny swoich towarzyszy na lotnisko,|skšd wszyscy zostanš odesłani do domu.
00:09:37:Ogromny tłum zebrał się również na ulicy Disney World...
00:09:40:i w Jerozolimie.
00:09:44:Ludzie płaczš, drš ubrania.
00:09:46:Na pogrzebach, które odbędš się jutro, w Jerozolimie...
00:09:49:spodziewane sš tysišce żałobników.
00:09:52:Oto dane członków drużyny olimpijskiej Izraela...
00:09:56:którzy zostali porwani, byli bici...
00:09:59:i w końcu zamordowani przez terrorystów.
00:10:52:- Starałam się o tobie nie myleć, ale nie mogłam.
00:10:59:- Mam na głowie najnudniejszš pracę na wiecie.
00:11:01:- Co ze mnš będzie?
00:11:03:To byli tylko atleci, na Olimpiadzie.
00:11:06:Spójrz co im się przytrafiło.
00:11:10:Co teraz będzie?
00:11:14:- Teraz będziemy mieli dziecko.
00:11:19:- Jedenacie nazwisk.
00:11:21:- Podaj je nam i zaczniemy.
00:11:28:-Tak samo było z Eichman'em.
00:11:31:Mowa była o tych rzenikach...
00:11:35:Nie podzielilimy się z nimi|więc oni nie podzielili się z nami.
00:11:39:Dobrze mówię?
00:11:45:Kolejna rzenia.
00:11:50:Cały wiat się bawi olimpijskimi torturami...
00:11:53:i zmarłymi Niemcami, i Żydami.|Nikomu na nas nie zależy.
00:11:58:-Zareagowalimy na to.|Wysłalimy 75-ciu...
00:12:02:- Nikt tego nie widział...|-75 szkolonych ludzi - to jest reakcja.
00:12:04:- Nikt nie zauważył co się tam stało.
00:12:07:- 60 Arabów zniknęło, nie wiadomo ilu jest rannych.
00:12:09:- Mowa tu o zwróceniu uwagi wiata.
00:12:12:- Nie chodzi tu tylko o opinię publicznš.
00:12:14:Niech wam przypomnę...
00:12:18:To on stworzył 'Czarny wrzesień'.
00:12:21:Jest organizatorem zamachu w Monachium.
00:12:25:- Ci ludzie...
00:12:27:chcš nas po prostu zniszczyć.
00:12:32:Zapomnijcie teraz o pokoju.
00:12:34:Musimy im pokazać, że jestemy silni.
00:12:38:Mamy tu prawa, zasady.
00:12:41:Niektórzy mówiš, że nie stać nas na humanitaryzm.
00:12:42:Zawsze im byłam przeciwna.
00:12:47:Ale teraz nie mam pojęcia kim sš. Skšd pochodzš.
00:12:53:Palestyńczycy?
00:12:55:Kto kogo nie znamy?
00:13:00:Niech mi pan powie, które prawo broni ludzi jak oni?
00:13:06:Dzisiaj widzę to wszystko inaczej.
00:13:10:Każda cywilizacja uważa za potrzebne negocjacje i kompromisy...
00:13:15: same w sobie.
00:13:19:Podjęłam decyzję|Cała odpowiedzialnoć biorę na siebie.
00:13:34:- Jedziemy do Jerozolimy,|zapraszam.
00:13:38:Dalej, proszę pana.
00:13:48:- Witam, jestem generał Zamir.
00:13:51:- Tak, wiem. Dowodził pan mnš...
00:13:54: jak byłem w Mosadzie.|- Nie przypominam sobie pana.
00:14:00:Jednak pamiętam pana ojca.
00:14:15:- To już...|-Dwa lata odkšd dla pani pracuję.
00:14:18:- Pamiętam.|Usišd, proszę.
00:14:28:Jak ma się twój ojciec?
00:14:31:- Dobrze, dziękuję.
00:14:35:- Kawy?
00:14:36:Dobrze cię znowu widzieć.
00:14:38:- Usišd.
00:14:42:- Szef Mosadu, dwóch generałów i premier.|To chyba co ważnego.
00:14:50:- To, co stało się w Monachium całkowicie zmieniło sytuację.
00:14:57:- Chcemy cię spytać, czy podejmiesz się misji...
00:15:01:bardzo ważnej misji...
00:15:03:Będziesz musiał opucić kraj i rodzinę.
00:15:05:Może na lata.
00:15:06:- Misja jest niebezpieczna.
00:15:08:- Nie możesz o niej powiedzieć nikomu, nawet żonie.
00:15:16:- Czas, by zabrał głos.
00:15:19:- Masz jakie pytania?
00:15:24:- Więc nie chodzi tu o zwiedzanie ogrodu?
00:15:29:- Żadnych pytań?
00:15:31:- Czy wspominalimy już o tym,|jak niebezpieczna jest to misja?
00:15:35:- Moja siostra zmarła we wtorek.|- Nie wiedziałem.
00:15:38:- Rak. Nie była na pogrzebie sportowców, bo ona umarła.
00:15:46:Ludzie byli zawiedzeni, ale ona była mojš siostrš.
00:15:50:Sprawy rodzinne.
00:15:56:Twoja żona jest w cišży.
00:15:58:- Tak, siódmy miesišc.|- Mazzel tov.
00:16:00:Byłe moim ulubionym ochroniarzem.
00:16:03:Lubię takich facetów.
00:16:07:- Lubi pani mieć syna bohatera przy sobie.
00:16:11:- Prawda.|Jeste inny niż twój ojciec.
00:16:15:- Nie?
00:16:18:- Przypominasz matkę.
00:16:39:- Jutro rano...
00:16:42:Jeli nie zdecydujesz w cišgu jednego dnia|to nie zdecydujesz.
00:16:56:- Jej siostra zmarłš...
00:16:57:ale sšdzę, że nie poszła na pogrzeb,
00:17:00:bo nie którzy sš na niš li,
00:17:02:że nie negocjowała z terrorystami.
00:17:12:Nie poszła na pogrzeb, by uniknšć pytań.
00:17:16:To dobry znak, że nie zadawałe pytań.
00:17:19:Zgodzisz się.
00:17:20:Jestem twoim oficerem łšcznikowym.|Nazywam się Efram.
00:17:49:- Do którego momentu cišży można uprawiać seks?
00:17:55:- Do momentu narodzin.
00:1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin