zacznijmy-od-dotyku-c2.pdf

(248 KB) Pobierz
Wiatr
i trawnik
piórko jest bardzo delikatne. Kubuś przez
bluzkę wcale go nie czuł. To pewnie dlate-
go tak rzadko znajduję piórko na trawniku!
– pomyślał.
- Piórko zabieram, nie zgadłeś. Teraz będzie
coś innego.
Milka przejechała przyjacielowi po plecach
okrągłym kształtem.
- Wiem, wiem! To piłka – jest okrągła jak
kamyk!
- Dobrze, piłka jest Twoja, ale zanim ją do-
staniesz, przejadę Ci nią jeszcze po nogach i
rękach. Bo wiatr wieje po całym trawniku.
Potem Milka „zawyła“ donośnie
– uuuuuuuuuuuu i przesunęła po plecach
nierównym przedmiotem. Był dość ciężki,
kanciasty, twardy I długi.
- To, to, to… szczepka drewna do kominka!
Czułem się jak trawnik, na który spadła z drze-
wa wielka gałąź!
- Dobrze, wygrywasz, I znowu… szszszsz…
Dziecio zabawa się podobała.
A Tobie?
Wolisz być wiatrem czy może trawnikiem?
Zaproś rodziców do zabawy. Pamiętasz zasady?
Wiatr gna po plecach, nogach, ramionach
przedmioty. Zgadujesz, co to. Jeśli zgadniesz
– możesz ten przedmiot zatrzymać.
Potem jest zmiana. Ty jesteś wiatrem, rodzic
trawnikiem. Pomasuj im plecy różnymi kształ-
tami. Ciekawe go wygra?
W iosna poganiana wiatrem zbliżała się
powoli w stronę domu Milki i Kubusia.
Chmury przepędzały słońce, słońce nieustę-
pliwe wychylało się zza chmur. To śnieg padał,
to deszcz, to tęcza wychodziła, to znów znikała.
Prawdziwy kogel mogel.
- Coś ta wiosna z zimą się nie mogą zdecy-
dować, która odchodzi, która panuje i
zostaje... Wysyłałam list do wiosny ale
wiatr go porwał. Gdzie go zaniósł
ten pedziwiatr…? Czasami
już naprawdę nie wiem, po co
wieje, gdzie go nosi. Ale wiatr
ma dobre pomysły. Widziałam,
Kubusiu jak igra z trawnikiem.
Fajna zabawa…
- Z kim, z trawnikiem?
- Tak, trawnik leży, jak zazwy-
czaj. A wiatr gna. Wiatr przewala
trawnikowi po plecach różne
przedmioty. A to gałęzki, a to kępki
trawy, suche liście i kamyki, napo-
tkane papierki, bryłki ziemi…
- A trawnik leży, i…
- I zgaduje, co mu plecy masuje. A
jak trawnik zgadnie, to może zatrzy-
mać ten przedmiot. Pewnie dlatego
na trawnikach zbierają się liście, patyki
i inne rzeczy… To zdobyczne skar-
by, zabrane wiatrowi. Chcesz się tak
pobawić?
- A mogę być trawnikiem?
- Jasne, połóż się na brzuchu. Najpierw,
niczym słaby wietrzyk powycieram Ci ple-
cy. Sssss….- Milka cichutko zaszeleściła.
- Uważaj, szszszsz… - Milka zaszumiała
głośniej. Pojawiają się pierwsze delikatne
muśnięcia – poznajesz?
To było trudne zadanie. Milka piórkiem
przejeżdżała po plecach, Ale przecież
16
934762096.005.png 934762096.006.png 934762096.007.png
Przygotuj dwa takie same zestawy: piłeczki rehabilitacyjne o różnym ciężarze i wielkości, gładkie
i z kolcami (tzw jeżyki), wałki z kolcami (po 4-5 sztuk różnorodnych przedmiotów) dla każdego
uczestnika.
Przebieg zabawy:
• Dziecko leży na brzuchu, usiądź obok niego
po turecku ( w siadzie skrzyżnym.
• Wytrzyj dziecku plecy (naśladując wyciera-
nie tablicy)
• Wybierz jeden przedmiot z zestawu i roz-
pocznij nim masowanie pleców dziecka.
• Pamiętaj, zrób to tak, aby dziecko nie wi-
działo, czym mu plecy masujesz.
• Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, czym
mu plecy masujesz. Musi ono pokazać o który
przedmiot z zestawu chodzi
• Jeśli dziecko dobrze odpowie, możesz mu
masować również nogi I ręce. Na końcu
przekazujesz mu ów przedmiot, przechodzi
do jego puli, jako punkt zdobyczny. Możesz
przejść do masowania następnym przedmio-
tem.
• Jeśli odpowiedź jest błędna dziecko musi Ci
oddać swój identyczny przedmiot. Zabawę w
masowanie można kontynuować aż do wyczer-
pania przedmiotów.
• Pierwsza część zabawy kończy się maso-
waniem pleców dłońmi („wycieranie tabli-
cy”) i sprawdzaniem ile par uzyskał każdy z
uczestników.
Później zamień się z dzieckiem, niech ono
zasmakuje w roli zadającego zagadkę.
17
934762096.008.png 934762096.001.png 934762096.002.png 934762096.003.png 934762096.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin