{2}{23}{y:i}Poprzednio... {25}{101}Za niecałe dwie godziny|alkohol będzie zakazany {103}{165}{y:i}na mocy dekretu członków|{y:i}naszego Kongresu Narodowego. {167}{236}Za tych niewiadomych gnojków! {263}{344}Enoch Thompson miałby przewodzić|organizacji przestępczej, {346}{391}{y:i}kontrolujšcej hrabstwo Atlantic. {393}{461}{y:i}Arnold Rothstein|{y:i}i Charlie Luciano. {463}{493}Ładunki przypłynš jutro. {495}{568}500 skrzynek Canadian Club.|Twoi ludzie to odbiorš. {588}{624}- Jimmy Darmody.|- Al Capone. {626}{665}- Rzućcie gnaty.|- Łapy do góry! {710}{771}To Jimmy.|Teraz wszystko na mojej głowie. {773}{814}To tak prowadzisz interesy? {816}{900}Mšż ma słaboć do gry w koci. {902}{935}To pozwoli przeżyć zimę. {937}{958}Daj mi je! {992}{1048}Prowadzę dochodzenie|w sprawie sobotniej strzelaniny. {1050}{1134}Możemy odetchnšć,|gdy twórca tej rzezi nie żyje. {1141}{1220}Wychodzisz... z interesów.|Chalky White cię zastšpi. {1222}{1255}Co mam powiedzieć wspólnikom? {1257}{1295}Mówiłe, że jedzi packardem. {1297}{1352}{y:i}Ale to nie był Chalky.|{y:i}Powiesilicie jego pracownika. {1354}{1397}Jeste aresztowany. {1399}{1452}To narzędzia taty. {1454}{1486}{y:i}Co z nimi zrobisz? {1488}{1514}To nie był Klan. {1516}{1572}Drogi do Atlantic City|pływajš w zasranym błocie. {1574}{1637}Potrzebujemy dróg|dla samochodów. {1646}{1730}- Przyszła pani Schroeder.|- Kim jest pani Schroeder? {1839}{1866}Ani drgnij! {1920}{1980}- Ale to oni cię napadli?|- Absolutnie. {1982}{2010}Bracia D'Alessio. {2012}{2073}Majš plecy u Rothsteina|i Luciano. {2075}{2132}Postrzelili mojego brata,|a mnie próbowali zabić. {2153}{2260}Zadaje się pani z człowiekiem,|który zabił ojca pani dzieci. {2262}{2301}Niech kto inny|startuje na burmistrza. {2303}{2359}- A co z Eli'em?|- Jego też zastšp. {2361}{2429}Umieram.|Nie ma czasu na sentymenty. {2431}{2470}Przyjmujesz Jezusa|jako swego Zbawiciela? {2546}{2625}Dzisiaj znalazłem to.|Było schowane w mieciach. {2627}{2683}- Aresztuje jš pan czy nie?|- Nie aresztuje jej. {2685}{2714}Odejd. {2718}{2787}- Jak ci na imię, przystojniaku?|- Nelson. {2831}{2893}Wie pan, że wisi nade mnš|oskarżenie o ustawienie mistrzostw. {2895}{2967}Potrzebuję kogo z polityki,|aby odrzucić oskarżenie. {2969}{3042}- Dałoby się załatwić.|- W zamian za...? {3110}{3232}Czas z tobš i dziećmi...|Nigdy nie byłem szczęliwszy. {3234}{3273}Zapłodniłe mnie. {3301}{3355}- Musisz mi zaufać.|- Co to ma znaczyć? {3357}{3398}Więzy krwi sš najważniejsze. {3400}{3468}- W tobie płynie moja krew.|- No i? {3470}{3590}No i odbijesz władzę w miecie.|Dla nas obojga. {3597}{3705}{Y:b}{C:$0099fa}NewAge SubTeam|w w w. n a s t. w s {5659}{5743}{y:b}ZAKAZANE IMPERIUM 2x01|21 {5899}{5983}tekst polski: .brh|korekta: EmiL {6156}{6217}{y:i}Trzymaj, szefie.|{y:i}Już idziemy. {6282}{6334}{y:i}- Ruchy, ruchy!|{y:i}- Spokojnie. {6336}{6369}Mam jednš! {6431}{6477}{y:i}Ruszać się, ruszać! {6506}{6553}{y:i}Uważajcie na siebie. {6820}{6845}Masz tu dwie. {9592}{9621}Orville, otwórz mu. {9632}{9696}Nie płacę za obijanie się.|Zamknšć dzioby i ruchy. {10378}{10433}{y:i}Zacišł się. {10438}{10507}- Szybciej!|- Zacišł się! Wła tam! {10540}{10591}{y:i}- Po prostu to wycišgnij.|{y:i}- Dawaj. {10593}{10654}{y:i}- Chryste Panie!|{y:i}- Ucisz się! {11031}{11127}Czystoć, trzewoć|i Jezus białych chrzecijan. {11246}{11290}- Moja ręka!|- Rusz się! {11349}{11396}Dawaj go tu, Charlie. {11443}{11521}Moje ręka!|Dostałem w rękę, do cholery! {11523}{11560}Jed, jed! {11888}{11923}{y:i}Nie chcę ić! {11925}{11975}{y:i}Nie mam nastroju do sprzeczek. {11977}{12013}{y:i}- Wychod.|{y:i}- Nie! {12015}{12112}{y:i}Liczę do trzech.|{y:i}Raz, dwa, trzy! {12140}{12189}{y:i}- Teddy!|{y:i}- Nie chcę! {12203}{12290}Ostrzegam cię.|Nie waż mi się odwracać. {12292}{12327}Chod tutaj. {12350}{12398}Wychod.|Denerwujesz siostrę. {12400}{12425}Nie! {12477}{12556}- Wróciłe.|- Nie ma to jak w domu. {12585}{12671}- Czemu jest pod stołem?|- Nie chce ić do szkoły. {12732}{12781}Chcesz zostać handlarzem ryb? {12798}{12822}Tak. {12845}{12882}Wcale nie. {12884}{12965}Przecież chcesz być doktorem.|Jak dr Surran. {12980}{13013}Siostra Bernice... {13034}{13101}Potraktowała go linijkš|za złe zachowanie. {13103}{13154}- Co zrobiłe?|- Nic! {13156}{13259}- Zakonnice ot tak nie bijš ludzi.|- Pocišgnęła mnie za włosy. {13261}{13337}Za małolata|ojciec by mi jeszcze poprawił. {13435}{13507}Id z Katy, kochanie.|Umyj się. Ty też. {13520}{13566}Chodcie, serduszka. {13680}{13725}Jest niemal 8. rano. {13776}{13857}Po takiej nocy i tak się dziwię,|że wróciłem przed 9. {13859}{13890}Na pewno. {14063}{14125}Za to ty wyglšdasz zachwycajšco. {14159}{14198}I zniewalajšco. {14255}{14285}{y:i}Czas do szkoły. {14287}{14350}{y:i}- Nie idę!|{y:i}- Owszem, idziesz. {14352}{14411}{y:i}- Nie chcę!|{y:i}- Id po kurtkę. {14413}{14515}{y:i}- Mamo!|{y:i}- Mówiłem, że nie idę! {14517}{14602}- Dokšd się wybierasz?|- Do biura, przespać się. {14604}{14683}{y:i}- Chcesz zdenerwować mamę?|{y:i}- Już powiedziałem! {14685}{14719}Teddy! {15275}{15338}Jajka smakujš jako dziwacznie. {15340}{15433}- Może zniosła je kura dziwaczka?|- Jest mój przystojniak. {15435}{15488}- Czeć, kolego.|- Tatu! {15645}{15703}- Dzwonił Nucky?|- A miał? {15784}{15827}Zjem jajka z szynkš. {15880}{15937}Wiem, jak mu je przyrzšdzić. {16243}{16288}- Chcesz postrzelać do mew?|- Tak. {16290}{16332}- Jimmy.|- No co? {16392}{16419}Jest za młody. {16421}{16496}- Wcale nie.|- W jego wieku cały czas to robiłem. {16498}{16597}- Już wczeniej chodziłe z ojcem.|- A raczej z Nuckym, przeważnie. {16599}{16675}- To niebezpieczne.|- Proszę. {16722}{16782}No co ty,|jest już dużym chłopcem. {16784}{16850}- Spokojnie, Ange.|- Za bardzo się martwisz. {16964}{17000}Niech się ciepło ubierze. {17002}{17056}- Wskakuj na plecy.|- Załóż spodnie w kratę. {17058}{17087}Dobrze. {17147}{17191}Bšdcie ostrożni. {17193}{17275}Naprawdę będziemy strzelać do mew?|Z prawdziwych pistoletów? {17277}{17318}Pewnie. {17421}{17457}Mogłaby tego nie robić? {17459}{17503}- Czego?|- Podważasz moje zdanie. {17525}{17572}Kochana... ależ skšd. {17590}{17673}- Jeste jego żonš.|- I matkš Tommy'ego. {17731}{17778}Chciałam być pomocna. {17797}{17851}Jako matka twojego męża. {17853}{17910}Chłopcy pozostanš chłopcami. {18026}{18129}Kiedy Jimmy był dzidziusiem|i go przewijałam... {18187}{18238}całowałam go w siusiaka. {18736}{18779}Co to ma znaczyć?! {18802}{18845}Z powrotem przestawić meble! {18847}{18912}Nie spodziewalimy się pana. {18995}{19067}Pani Van Alden|chciała zobaczyć biuro. {19069}{19152}Sprawozdania.|Włanie mielimy się nimi zajšć. {19154}{19222}Taka postawa|nie jest zadowalajšca. {19224}{19262}- Rozumiem.|- Panowie. {19283}{19338}Przedstawiam wam mojš żonę. {19357}{19440}- Kochanie, agenci Sawicki i Clarkson.|- Dzień dobry. {19442}{19511}Agent Sawicki|jest polskiego pochodzenia. {19513}{19594}- Dołšczył do nas z Mt. Olivet.|- Za Pittsburghiem. {19596}{19667}Majš tam sporš|społecznoć chrzecijańskš. {19738}{19808}Pani Van Alden|przyjechała na weekend. {19824}{19911}Nie brakuje tu zdrowej rozrywki. {19936}{20028}Wczoraj wzišłem ten przewodnik. {20110}{20171}- Sš w nim kocioły?|- Tak mi się wydaje. {20173}{20220}Nie miałem okazji przeczytać. {20239}{20324}- Proszę uznać to jako prezent.|- Dziękuję. {20326}{20403}W razie czego,|jestemy w hotelu Metropole. {20415}{20505}Choć przez większoć czasu|będziemy zwiedzać. {20669}{20771}Burdami zajmujcie się|w wolnym czasie, panowie. {20773}{20814}Tak jest. {21390}{21467}- Jeszcze chwilę.|- Co mu dolega tym razem? {21485}{21509}Ból ucha. {21511}{21598}Pana Torrio dręczš|wygodne dolegliwoci. {21600}{21632}Co to miało znaczyć? {21634}{21713}Nic nie leczy go szybciej|od zlecenia komu prania. {21743}{21833}- Nie jestem jego praczkš.|- Nie bierz tego do siebie, młody. {21835}{21899}A co takiego robił George Remus|przez pięć lat? {21901}{21925}Że co? {21927}{22009}Co takiego robił dla niego|George Remus? {22030}{22072}Przecież ty nim jeste. {22074}{22114}A mylałe, że kim? {22116}{22177}Brzmiało, jakby chodziło|o innego typa. {22232}{22269}Ten krętacz... {22271}{22360}Zdzierał 500 dolarów zaliczki,|żebym nie trafił do pudła. {22362}{22432}Im mniej na adwokata,|tym dłużej w więzieniu. {22459}{22504}Czemu cię wywiało do Cincinnati? {22562}{22666}Wiesz, co dostaniesz|w promieniu 300 mil? {22668}{22710}Tyle samo krowiego łajna. {22738}{22806}I 80% legalnej whiskey. {22836}{22911}- Ile kontrolujesz?|- W cholerę. {22913}{22964}I jeszcze więcej. {23088}{23134}Chcemy spokojnego interesu. {23136}{23202}Bez kłopotów, bez rozlewu krwi. {23204}{23262}George Remus|zapewnia to wszystko. {23264}{23362}Posiada destylarnie i apteki,|które zaopatruje. {23364}{23428}Nawet lepiej...|Remus posiada ciężarówki, {23430}{23490}które służš do kradzieży|własnego alkoholu. {23507}{23572}- Niezły podstęp.|- Żaden podstęp, chłopcze. {23574}{23667}Remus przeczytał ustawę Volsteada.|Bardzo uważnie. {23669}{23725}Więc to z nim|powinnimy dobić targu. {23727}{23790}O czym ty, kurwa, mówisz?|To jest Remus. {23792}{23870}- Wiem, ale...|- Cztery tysišce skrzyń miesięcznie. {23872}{23912}Może być nawet i osiem. {23938}{24015}- Zobaczymy, jak będzie szło.|- Bierzesz z Kanady? {24017}{24107}Sensownie. Ale transport|przez jezioro może być ryzykowny. {24125}{24221}No i Cincinnati|jest o wiele bliżej. {24254}{24314}I kto w ogóle lubi|Nucky'ego Thompsona? {24335}{24378}Zapewne nie Remus. {24380}{24446}Człowiek wydaje dwa tysišce|na weekend nad brzegiem {24448}{24516}i nie spodziewa się kłótni|o rachunek za telefon. {24518}{24579}Tutaj masz wszystko|na koszt firmy, Georgie. {24592}{24627}Przywitaj się z Odette. {24747}{24791}Póniej omówimy szczegóły. {25049}{25125...
wloczykij83