00:00:01:Przepraszam, �e|Was wezwa�am. 00:00:04:Prosz�, to do Was. 00:00:06:To od Pana|Edwarda Elrica. 00:00:15:Faktura? 00:00:16:Chcia�, aby to Wschodni Sztab|regulowa� wszystkie jego zobowi�zania. 00:00:18:Leczenie, medykamenty, wy�ywienie,|a tak�e pozosta�e rozmaite wydatki. 00:00:25:Kosztowne przysmaki. 00:00:29:Wydatki na ksi��ki. 00:00:33:Oraz du�o rachunk�w|ze sklepu z zabawkami. 00:00:39:Gdzie oni s�? 00:00:41:Wyruszyli w podr�,|aby zrealizowa� sw�j cel. 00:00:45:Przypuszczam, �e gdy to nast�pi skontaktuj� si� z nami, tak|wi�c do tego czasu musimy uzbroi� si� w cierpliwo��. 00:00:49:Pyta�em, dok�d wyruszyli! 00:00:53:Pu�kowniku. 00:00:54:Prosz� spojrze�. 00:00:59:S� tu Bracia Elric?! 00:01:03:Nie! 00:01:04:Gdzie ich ponios�o? 00:01:06:No, tego... 00:01:07:Ej. 00:01:10:PӣNOC| | |ZACH�D WSCH�D 00:01:11:No to czas w drog�,|z�ociutki. 00:01:12:Chod�my. 00:01:21:/Nie mo�na dosta� czego�,/|/nie trac�c czego� w zamian./ 00:01:25:/�eby co� otrzyma� musisz/|/mie� co� o podobnej warto�ci./ 00:01:30:/To zasada r�wnowa�nej wymiany./ 00:01:35:/Od tamtej pory wierzymy,/|/�e jest to prawda o �wiecie./ 00:01:49:/Z dala od w�asnych uczu�.../ 00:01:51:/Z dala od w�asnych uczu�.../ 00:01:55:/...gdyby�my tylko zn�w/|/mogli �mia� si� niewinnie./ 00:02:00:/...gdyby�my tylko zn�w/|/mogli �mia� si� niewinnie./ 00:02:07:/Niczym kawa�ki.../ 00:02:12:/...st�uczonego szk�a.../ 00:02:18:/...zbieram okruchy/|/w�asnych wspomnie�./ 00:02:22:/...zbieram okruchy/|/w�asnych wspomnie�./ 00:02:25:/Dopiero, gdy co� utracisz.../ 00:02:30:/...pojmujesz jak wa�ne/|/by�o dla ciebie./ 00:02:38:/Prosz� zatrzymaj/|/t� chwil�.../ 00:02:42:/Prosz� zatrzymaj/|/t� chwil�.../ 00:02:44:/...pozostaw sw�j �lad/|/w moim sercu./ 00:02:46:/...pozostaw sw�j �lad/|/w moim sercu./ 00:02:49:/Gdyby� to tylko/|/by�o mo�liwe.../ 00:02:53:/Gdyby� to tylko/|/by�o mo�liwe.../ 00:02:55:/...po�wi�ci�bym wszystko.../ 00:02:58:/...by m�c zn�w/|/ujrze� ten u�miech./ 00:03:11:/JEJ MOTYWY/ 00:03:18:DOLINA PO�PIECHU 00:03:24:W ko�cu dotarli�my|do Doliny Po�piechu! 00:03:29:Jaki �liczny! 00:03:30:Ten pier�cionek to nowy|model prosto z Studia Remis! 00:03:33:Nieprzypuszcza�abym, �e dane mi|b�dzie ujrze� go w tym mie�cie! 00:03:36:Prosz�, kup mi go!|Tak bardzo prosz�! 00:03:38:Jasna sprawa, kotku. 00:03:40:Jaka �liczna! 00:03:42:Ta proteza to 11 model|Gotz'a w tym roku. 00:03:45:Nie mog� uwierzy�, �e dzie�, w kt�rym mog�am|ujrze� j� na w�asne oczy wreszcie nadszed�! 00:03:48:Jest �wietna. Pragn� jej. 00:04:02:To jest �wietne.|Zamontuj mi to. 00:04:05:Nie. 00:04:06:Dlaczego nie? 00:04:08:Armata to marzenie m�czyzn. 00:04:11:Taka jak Ty dziewczyna, nie|potrzebuje czego� takiego. 00:04:16:Co to za miejsce?|Faktycznie, �e marnie wygl�da. 00:04:21:Ej, handlarz! Daj mi|najmocniejszy towar, jaki masz. 00:04:24:I tak ta kasa �atwo mi przysz�a, wi�c|mog� si� szarpn�� na jak�� zabawk�. 00:04:31:Nie lekcewa�|klienta, cz�owieku! 00:04:33:Co to jest? 00:04:34:Nie�le wygl�da. 00:04:36:Bior�. 00:04:37:Nie. 00:04:39:Co? 00:04:40:Daj� swoje protezy tylko tym,|kt�rzy ich naprawd� potrzebuj�. 00:04:44:Co� ty powiedzia�?!|Jestem klientem! 00:04:47:Nie potrzebujesz tego. 00:04:50:Diab�a tam... Stary pryk. 00:04:55:He, nie potrzebuj�|twojej �mierdz�cej protezy. 00:04:58:Ty marny mechaniku! 00:05:11:Podejd�cie bli�ej! Oto|specjalny szo� Doliny Po�piechu... 00:05:14:...zapasy protez! 00:05:16:Wystarczy niewielka op�ata|w wysoko�ci 10,000 cens'�w... 00:05:18:...a je�li pokonasz|czempiona... zgarniasz ca�� pul�! 00:05:23:Wszystko to do|Twojej kieszeni! 00:05:25:Przepraszam... 00:05:28:Dobra! Ja spr�buj�. 00:05:29:Hej Ty tam, wygl�dasz|naprawd� interesuj�co. 00:05:34:Gotowi? 00:05:37:Uwaga... Zaczyna�! 00:05:46:Co? 00:05:49:Uwaga... Zaczyna�! 00:05:54:Braciszku, to jest... 00:05:55:Acha. 00:05:56:Uwaga... Zaczyna�! 00:06:00:S�dz�, �e nic tu po nas. 00:06:01:Acha. 00:06:05:Panienko, jeste� pewna, �e masz|szanse wygra� z takim starym ramieniem? 00:06:09:No nie, nie masz szans! 00:06:10:Przecie� to jeden ze|szmelc�w tego dziada. 00:06:16:Gotowi? 00:06:20:Uwaga... Zaczyna�! 00:06:52:By�o blisko! 00:06:53:Chcesz �ebym Ci� przedstawi�|porz�dnemu protetykowi? 00:07:01:Jeszcze jacy� zawodnicy? 00:07:06:Ty Panie! Wygl�dasz na si�acza,|co by� powiedzia� na sparing? 00:07:10:Ja? 00:07:11:Ja rezygnuj�. 00:07:12:Skoro tak... 00:07:14:W takim razie, co z... 00:07:15:W�a�ciwie to g�upie by taki|karze�ek wyzwa� mistrza! 00:07:20:Nie nazywaj mnie kar�em! 00:07:23:Jeste� ca�kiem �wawy|jak na karze�ka! 00:07:26:W dodatku twoja proteza|wygl�da na zwyk�y rupie�! 00:07:30:Al, puszczaj Ed'a. 00:07:33:Tak jest. 00:07:41:Ed! Nie wa� si� przegra�! 00:07:44:Wi�c zaczynamy. 00:07:48:Uwaga... 00:07:49:Zaczyna�! 00:07:58:Przykro mi, wygl�da na to, �e z�omowisko|b�dzie dzi� mie� pracowity dzie�. 00:08:09:Upokorzeni! 00:08:14:Rany, 510,000 cens'�w? 00:08:16:B�d� mog�a za to kupi� cz�ci,|jakie tylko mi si� zamarz�! 00:08:22:Ale... 00:08:23:Naprawd� ciesz� si� z tego... 00:08:27:Z czego? 00:08:28:Niewa�ne. 00:08:40:Sk�d� was znam. 00:08:42:Dzi�ki �e nas|wcze�niej pokonali�cie. 00:08:44:Jak nie chcesz oberwa�,|to oddaj nam pieni��ki. 00:08:47:Niby dlaczego? Uczciwie|Was pokonali�my! 00:08:50:Przymknij si�! 00:08:51:Dobrze wiem, �e|ten karze� oszukiwa�! 00:08:55:Co? 00:08:56:Ty tak�e u�ywa�e� alchemii! 00:08:58:I Ty te�! 00:09:00:Ed, to by�a alchemia? 00:09:02:Ta. 00:09:03:Wiedzia�e� o tym, Al? 00:09:05:Co takiego?|No tak... 00:09:07:Ach taak... 00:09:10:Ed. 00:09:11:Tak? 00:09:16:Winry. 00:09:27:A���a... 00:09:30:To bola�o! Co Ty wyprawiasz... 00:09:32:Braciszku! 00:09:36:Jeste� kretynem, Ed! 00:09:47:Pu�kowniku. 00:09:49:Przyprowadzi�am|Majora Armstronga. 00:09:52:Mamy pewne przypuszczenia,|kto m�g� zabi� Genera�a Brygady. 00:09:58:Dalczego wi�c jeszcze|ich nie pojmali�cie? 00:10:00:Podejrzewamy ich, lecz nie mamy|pewno�ci, co do miejsca ich pobytu. 00:10:04:Prosz� o szczeg�y. 00:10:05:Nie mog� tego wyja�ni�. 00:10:08:To rozkaz od|starszego stopniem. 00:10:10:Nie mog�. 00:10:14:Mniejsza z tym.|Odmaszerowa�. 00:10:16:Tak jest! 00:10:22:Dziwne. 00:10:24:Wcale nie. 00:10:25:Podejrzani o zamordowanie Hughes'a... 00:10:28:To oznacza wi�cej os�b. 00:10:31:Nie m�g� wykona�|rozkazu Pu�kownika... 00:10:35:...poniewa� kto� z wy�sz�|rang� zakaza� mu o tym m�wi�. 00:10:40:Ponadto, skoro Bracia Elric|zacz�li dzia�a� na w�asn� r�k�... 00:10:45:...nie raportuj�c mi o niczym,|jak zameldowa�a Porucznik Ross... 00:10:48:Mo�emy zak�ada�... 00:10:49:...�e dow�dztwo armii jest powi�zane|ze spraw� Kamienia Filozoficznego. 00:10:52:To by znaczy�o, �e... 00:10:53:�e w ten spos�b wszystko|pozostanie w cieniu? 00:11:02:Winry posz�a sobie. 00:11:05:Wyko�ystanie alchemii do tych|zapas�w na r�k�, nie by�o najw�a�ciwsze. 00:11:09:To dlatego �e oszukiwali. 00:11:13:To prawda, jednak... 00:11:28:Zepsu�a� swoje rami�? 00:11:31:Ogl�da�am zapasy na r�k�. 00:11:35:Rany... 00:11:38:Mog� si� przysi���? 00:11:40:Jasne. 00:11:42:Twoja noga te� jest protez�? 00:11:47:Tak. Jak zgad�a�? 00:11:49:Jestem protetykiem. 00:11:53:Zepsu� Ci rami�, prawda? 00:11:55:Tak... 00:11:56:Poka�. 00:12:01:Niesamowite... Ma prost� budow�,|ale wida� �e to wysoka jako��. 00:12:05:To bardzo efektywny projekt. 00:12:09:Musia� uszkodzi� zawieszenie. 00:12:12:Cylinder si� wygi��. 00:12:15:Wiesz to zaledwie spojrzawszy? 00:12:16:Ktokolwiek to wykona�,|jest ca�kiem dobry. 00:12:18:Powinna� p�j�� z tym do|wykonawcy najszybciej jak si� da. 00:12:23:Pewnie tak, ale... 00:12:35:Dlaczego masz|mechaniczne ko�czyny? 00:12:38:Co takiego? 00:12:40:A... 00:12:42:To przez wypadek kolejowy. 00:13:15:To by� On? 00:13:17:Tak. 00:13:18:Zaopiekowa� si� mn� i|zrobi� dla mnie rami� i nog�. 00:13:21:Nazywa si� Dominik. 00:13:23:To jeszcze jeden z powod�w, dla kt�rych|powinna� poprosi� Go �eby to naprawi�. 00:13:28:To prawda, jednak... 00:13:31:Dlaczego nie chcesz|go poprosi�? 00:13:34:Bo nie chc� si� przyzna�, �e|przegra�am w zapasach na r�k�. 00:13:39:Ja... 00:13:41:...chcia�am udowodni�, �e|jego protezy s� wspania�e. 00:13:46:Ale... 00:13:52:Ju� wiem! 00:13:54:Chcia�a� udowodni�, �e Twoja|proteza jest niesamowita, prawda? 00:13:58:Tak. 00:14:00:Ale jak? 00:14:01:Gdyby� pokona�a Pa�stwowego|Alchemika, kt�ry tak�e u�ywa protez... 00:14:05:...mo�e to pokaza�oby|warto�� Twojej protezy. 00:14:09:Mo�liwe... 00:14:12:Ja si� tym zajm�. 00:14:15:Dobrze. 00:14:24:Paninya. 00:14:26:Co tu robisz? 00:14:27:Pan Dominik... 00:14:28:Dobry wiecz�r! 00:14:30:Jestem protetykiem z Rizenbull.|Nazywam si� Winry Rockbell. 00:14:35:Rizenbull... Rockbell?! 00:14:38:Jeste� spokrewniona z Pinako... 00:14:40:...Leopardzic� z Rizenbull... 00:14:44:Samo wspomnienie o|Niej mnie przera�a! 00:14:47:Zna Pan moj� Babci�? 00:14:49:Nie, wcale nie! 00:14:51:Co si� sta�o z|Twoim ramieniem? 00:14:53:Nic takiego... 00:14:56:R�b co chcesz. 00:15:06:Rany, gdzie u diab�a|podziewa si� Winry? 00:15:10:Mo�e spa�a na dworze? 00:15:13:Hej! 00:15:17:Wreszcie Ci� znalaz�am. 00:15:19:G�upia! To nasz tekst! 00:15:21:Przepraszam. 00:15:22:Wczoraj straci�am|nad sob� panowanie. 00:15:25:Cze��. 00:15:26:To Ty jeste� t� dziewczyn�|z wczorajszych zawod�w. 00:15:28:Ma na imi� Paninya. 00:15:30:Nocowa�am wczoraj u Niej. 00:15:32:Ach tak? 00:15:34:Ed... 00:15:35:Taak? 00:15:36:M�g�by� mi pokaza�|sw�j srebrny zegarek? 00:15:38:Co tak nagle Ci� nasz�o? 00:15:40:Prosz�! 00:15:41:O rany... 00:15:43:Prosz�. 00:15:49:Wezm� go sobie. 00:15:50:Co u diab�a?! 00:15:52:Walcz z Ni�, Ed. 00:15:53:Je�li odbierzesz|zegarek Paniny'e... 00:15:56:...zanim dotrze do|lombardu, wygra�e�. 00:16:01:Tutaj, tutaj, karze�ku! 00:16:04:Hej! 00:16:05:Winry! 00:16:06:Lepiej si� po�piesz, bo zegarek|zmierza w�a�nie wprost do lombardu. 00:16:09:Panie Alchemiku. 00:16:12:Braciszku! 00:16:16:Winry, dlaczego|to zrobi�a�? 00:16:19:Ch...
mycu2