Antique Bakery EP 06 {AQ}.txt

(17 KB) Pobierz
{1}{45} Antique Bakery EP 06 | [http://chomikuj.pl/GaleriaFanowska]
{48}{80} Wyglšdajš wymienicie.
{80}{140} Dlatego chciałam przyjć do tego sklepu.
{140}{190} W rodku jest dużo ludzi.
{190}{258} Majš różne nadzienia. Wyglšdajš pysznie.
{273}{352} /Od otwarcia sklepu minęły trzy miesišce.
{370}{428} Ten Mont Blanc jest znany, prawda?
{442}{480} Dzięki naszym klientom,
{480}{540} do zrobienia ciasta użyto japońskich kasztanów,
{540}{635} tak bogatych w smak, | że można wręcz wyczuć powiew jesieni.
{650}{702} /Biznes bardzo dobrze się rozwija.
{713}{780} /Dzięki wywiadom w telewizji i magazynach,
{780}{860} /nasz sklep stał się sławny.
{900}{950} Co to takiego? | Smakuje wymienicie!
{950}{1010} Chi-chan, to ciasto jest pyszne!
{1010}{1060} W takim razie, ja też je chcę!
{1060}{1082} Naprawdę wspaniałe!
{1098}{1152} Jestem pod wrażeniem.
{1152}{1170} Jeszcze jedno.
{1170}{1185} Oczywicie.
{1273}{1325} /Nasi stali klienci wierzyli w nas,
{1327}{1400} /a sensei dawał z siebie wszystko podczas pieczenia.
{1800}{1873} /Wszystko szło dobrze.
{1873}{1902} /Ale...
{1970}{2060} /Zimowy wiatr przyniósł | /ze sobš okropnego mężczyznę.
{2065}{2295} Tłumaczenie i Timing: Spike | Korekta: Pallka 
{2475}{2550} Nie doć, że jest obcokrajowcem, | to jeszcze te czerwone róże...
{2550}{2606} Nie doć, że jest obcokrajowcem, | to jeszcze te czerwone róże...
{2606}{2700} Nie doć, że jest obcokrajowcem, | to jeszcze te czerwone róże...
{2712}{2826} Antique Bakery EP 06 | Przepis 6 | | | [http://chomikuj.pl/GaleriaFanowska]
{3090}{3265} /Gdy przyjdš ciężkie dni, a ja będę mówił o swym smutku | /czy to znaczy, że jestem słaby?
{3270}{3306} /Szczęcie...
{3306}{3468} /Czy to w porzšdku krzyczeć: | /"To boli!", podczas ciężkich czasów?
{3468}{3522} /Muszę po prostu wierzyć...
{3522}{3686} /Nawet, gdy ciemnoć | /skrywa się wewnštrz mnie, a odwaga gdzie znika,
{3686}{3775} /ty będziesz przy mnie w takiej chwili.
{3775}{3865} /Teraz, bez obaw, mogę ruszyć naprzód.
{3865}{3960} /Moje łzy, spływajšce po policzkach,
{3960}{4063} /z pewnociš obrócš się w błyszczšce kryształy.
{4063}{4134} /Przytul mnie delikatnie.
{4134}{4183} /Ufam tobie.
{4183}{4232} /Ufam tobie.
{4250}{4450} /Pokazałe mi, jak być sobš,
{4450}{4613} /więc nie przestawaj wierzyć i id naprzód.
{4613}{4655} /Życie toczy się dalej...
{4843}{4862} Przepraszam.
{4966}{5062} Czy to cukiernia pana Yuusuke Ono?
{5074}{5133} Nie. To mój sklep.
{5200}{5308} Nigdy nie słyszałem tak denerwujšcego | francuskiego, jakby to mówił spiker.
{5308}{5370} Ten sklep to jaki kicz.
{5370}{5400} Co!?
{5400}{5462} Musisz być jednym z facetów, | na których zapolował Ono.
{5462}{5517} Jeli masz jakš sprawę do Ono, | przyjd po zamknięciu sklepu!
{5517}{5560} Jakby nie zauważył, | to on mówi po japońsku.
{5697}{5735} Jean Baptiste!
{5749}{5807} To naprawdę ty, Jean Baptiste!
{5807}{5840} Co ty robisz w Japonii?
{5966}{6065} Przyjechałem, aby znów ofiarować ci | mojš miłoć, w taki sposób...
{6065}{6098} mon amour.
{6187}{6274} To jest Jean Baptiste Hevens.
{6274}{6363} Prawdopodobnie jeden | z najsławniejszych cukierników we Francji.
{6363}{6423} A także mój nauczyciel.
{6460}{6514} N-Nauczyciel mojego sensei?
{6514}{6582} W takim razie, | dla mnie jest jak super-sensei.
{6582}{6634} Nie miałbym nawet nic przeciwko, | gdyby mnie zganił.
{6634}{6730} Umm... On raczej nie wzišłby tego za żart.
{6744}{6774} Yuusuke.
{6774}{6893} Czy mogę spróbować Choux a la creme | i financiera z tego sklepu?
{6967}{7002} Oui, monsieur.
{7409}{7440} Niele.
{7498}{7533} Cieszę się...
{7553}{7582} Coza piękny umiech.
{7582}{7644} Mój Adonis nigdy się nie zmienia.
{7644}{7733} Jeli twoja twarz jeszcze bardziej | się do niego zbliży, to cię zabiję.
{7800}{7855} [Chikage: Ciekawe, o co chodzi...] | Jaki z ciebie zazdronik.
{7855}{7925} Jeli dalej będziesz się tak zachowywał, | Yuusuke wkrótce cię rzuci.
{7925}{7972} Po pierwsze, wcale ze sobš nie chodzimy!
{8126}{8172} - Nie lubię tego faceta. | - Nie lubię tego faceta.
{8172}{8225} /Czy to wzajemna nienawić? | /Czy to wzajemna nienawić?
{8253}{8298} Zakładam, że wyniknš z tego kłopoty.
{8405}{8464} /Czerwone róże przycišgajš uwagę.
{8480}{8533} /To mnie trochę zawstydziło.
{8693}{8724} Czyż nie powiedziałem,
{8724}{8798} że przyjechałem do Japonii, | żeby ofiarować ci mojš miłoć?
{8813}{8838} Wpuć mnie do rodka.
{8898}{8927} Kłamca.
{8936}{9005} Jeste tu z powodu pracy, prawda?
{9005}{9088} Wiem, że zatrudniono cię w Hotel Il Mare.
{9100}{9192} Jeste ważniejszy niż praca.
{9233}{9264} Wejd.
{9264}{9303} Kto może nas zobaczyć.
{9458}{9528} /Ostrzegam cię, że zostanie | /cukiernikiem wymaga wielu powięceń,
{9528}{9560} /nie mówišc już o bezsennych nocach!
{9560}{9627} /W dodatku, jestem niecierpliwy...
{9627}{9675} /a to sprawia, że staję się agresywny!
{9675}{9758} /Nie ma problemu. | /Zrobię, co zechcesz. Proszę daj mi tš pracę...
{9942}{10004} /Nie ważne, co robisz! Jeste niezdarny!
{10004}{10028} /Tak, sir...
{10123}{10165} /Nie! Mówiłem ci, że nie tak to się robi!
{10165}{10188} /Oui, monsieur.
{10238}{10316} /To jest do niczego! | / Musisz zawsze mieć oko na to, co się piecze!
{10316}{10340} /Zacznij od nowa!!
{10340}{10363} /Oui, monsieur...
{10523}{10558} /Yuusuke... nic ci nie jest?
{10568}{10590} /Oui, monsieur!
{10643}{10678} /Ciężko pracowałe.
{10693}{10812} /Wybacz mi, Yuusuke. | /Co ja zrobiłem z tymi pięknymi rękoma?
{10914}{10962} /{s:40} Koniec. | | | 
{11013}{11076} Yuusuke, mon amour.
{11138}{11230} /Nasze wspólne życie | /przypominało francuski film.
{11250}{11377} /W pierwszych 15 minutach | /poznalimy się i poszlimy do łóżka.
{11403}{11558} /A w następnej godzinie i 45 minutach | /kłócilimy się i w końcu zerwalimy.
{11589}{11628} Yuusuke...
{11718}{11796} Zgodnie z moimi przewidywaniami, | on jest twoim byłym.
{11796}{11912} Taa. Ale dla mnie jest | bardziej jak wspaniały nauczyciel.
{11930}{12032} To od niego dowiedziałem się wszystkiego o cukiernictwie.
{12044}{12100} W takim razie, on musi być wspaniałš osobš.
{12106}{12120} Yhy.
{12120}{12180} Ale jak w końcu zerwalicie ze sobš?
{12188}{12264} Cóż, skończyło się to tak jakby w morzu krwi.
{12279}{12313} Mówisz poważnie?
{12313}{12382} Cóż... to zdarzyło się dawno.
{12382}{12454} Ale czemu on znów się pokazał?
{12454}{12496} Umm... Cóż... To...
{12653}{12694} /Posłuchaj mnie, Yuusuke.
{12702}{12830} /Hotel Il Mare chce otworzyć | /cukiernię pod moim imieniem.
{12850}{12900} /Jean, to wspaniale!
{12900}{12993} /Od razu w moim umyle | /pojawiła się twoja twarz.
{12993}{13092} /Twarz jedynej osoby na wiecie, | /która potrafi stworzyć takie same smaki, jak ja.
{13108}{13139} /Twoja twarz...
{13198}{13305} /Powiniene wrócić do Paryża | /i znów dla mnie pracować.
{13356}{13395} /Bezwarunkowo przysięgam...
{13406}{13532} /Przysięgam, że zapłacę ci | /trzy razy tyle, ile teraz zarabiasz.
{13575}{13638} /Trzy razy tyle...
{13653}{13779} /Gdybym tyle zarabiał, bez obaw mógłbym kupić | /skórzanš kurtkę Hermesa albo torbę Goyarda.
{13795}{13820} Sensei?
{13909}{13950} Co?!
{13956}{14006} O-On werbuje do pracy?
{14006}{14032} Taa.
{14032}{14066} N-Na jakich warunkach?
{14072}{14178} Chce abym pracował jako naczelny cukiernik | w oddziale Hotel Il Mare w Paryżu.
{14178}{14225} [W tle: Powiedziałe Il Mare?] | Powiedział, że będzie mi płacił około 20 milionów jenów rocznie.
{14225}{14260} [W tle: 20 milionów] | 20 milionów?
{14260}{14306} Może to było 25 milionów.
{14304}{14395} Dziadku, musisz zapłacić sensei jeszcze więcej!
{14395}{14478} J-Ja już płacę więcej, | niż by dostał w innym sklepie.
{14478}{14514} Więcej niż 25 milionów?
{14514}{14542} Nigdy w życiu.
{14557}{14588} Co powinienem zrobić?
{14628}{14670} Sensei, nie...
{14670}{14716} Jeli teraz opucisz ten sklep, ja...
{14716}{14780} Nadal muszę się dużo od ciebie nauczyć.
{14780}{14830} T-Tak, masz rację...
{14830}{14930} Cz-Cz-Cz-Czy to znaczy, | że Ono-san odchodzi z tego sklepu?
{14930}{14982} To nie dobrze, Ono-san! | [W tle: Jak już mówiłem, zbyt wolno załapujesz.]
{14982}{15010} Sensei! | [W tle: Jak już mówiłem, zbyt wolno załapujesz.]
{15010}{15040} Przestańcie.
{15040}{15092} Postronni nie powinni się wypowiadać.
{15098}{15122} - Tak... | - Tak...
{15216}{15285} W końcu, to Ono musi sam zdecydować.
{15359}{15406} Uch... hallo, Mama?
{15406}{15472} Ile mam teraz pieniędzy na wolne wydatki?
{15493}{15554} Ech? Nie tak dużo?
{15554}{15588} Rozumiem.
{15588}{15696} Nie. Jeli pożyczę więcej, nie będę w stanie | tego spłacić, przy takich dochodach ze sklepu.
{15923}{15947} Dzień dobry.
{15970}{16006} Witam.
{16018}{16124} Dzisiaj polecamy Compote Peche avec Blace Miel.
{16124}{16172} C-Co się dzisiaj stało?
{16172}{16230} Wyglšdacie panowie na bardzo zmęczonych.
{16230}{16270} Wcale nie.
{16270}{16294} Proszę wejć.
{16297}{16325} Proszę usišć.
{16325}{16385} Mogę wzišć co na wynos.
{16413}{16525} Itou-san, naprawdę cieszę się, | że dzisiaj przyszła taka miła osoba, jak pani.
{16619}{16650} Wychodzę pierwszy.
{16679}{16695} Ono.
{16729}{16758} Spieszysz się?
{16760}{16791} Chciałbym z tobš porozmawiać.
{16793}{16824} Um... Dobrze.
{16974}{16990} Umm...
{16990}{17070} Cz-Czekaj, Ono. Nie zrozum mnie le.
{17070}{17150} Nigdy, przenigdy bym się z tobš nie przespał.
{17150}{17215} Nie będę z tobš spał, | ale gdybym powiedział, że to zrobię,
{17215}{17278} ...to zostaniesz w moim sklepie?! | /Jeszcze jeden kubek kawy?
{17735}{17812} W ogóle nie miałem zamiaru | odchodzić z twojego sklepu.
{17823}{17919} I szczerze, to nie mam ochoty teraz z tobš spać.
{17945}{17980} Ty...
{17980}{18122} Ty draniu, powiedziałem to jak dziewica z okresu Edo, | zdejmujšca szaty przed ohydnym urzęd...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin