jasnowidzenie.doc

(160 KB) Pobierz
SPIS TREŚCI

1. Jasnowidzenie

W książce pt. Moje widzenie świata o. Czesław Klimuszko pisał: „Jasnowidzenie jest to specyficzna zdolność widzenia rzeczy i wydarzeń przez materię, przestrzeń i poza granicą czasu bez udziału zmysłów”. Terminem tym określano zwykle zarówno zdolność opisu zdarzeń z odległej przeszłości, jak i zdarzeń przyszłych, które w chwili opowiadań jasnowidza jeszcze nie nastąpiły. Jasnowidzenie zakłada duchową zdolność wewnętrznego widzenia, które przenika „duchową” tajemnicę rzeczywistości materialnego świata pięciu zmysłów. Nie jest to bowiem widzenie fizyczne. Nie jest to więc telepatia, która polega na znajomości takich treści, które są obecnie istniejące, ale jednostka nie może o nich wiedzieć dzięki swoim zmysłom, ani wyprowadzić wniosków z innych dostępnych informacji. Te treści są jednak znane innej żyjącej osobie, więc musiały być one, nawet bez jej świadomości czy zgody, „wyciągnięte” z jej pamięci.

System zgłębiania tajemnic rzeczywistości opierający się na innych środkach niż pięć zmysłów nazywany też jest wieszczeniem. Zgłębianie przyszłości w tym przypadku może łączyć natchnienie, rytuały magiczne, intuicję, sny czy trans z różnymi mechanicznymi środkami, np. z żdżką czy wahadełkiem. W dawnych kulturach wieszczenie obejmowało odczytywanie znaków za pomocą kryształowej kuli, badania jelit i wątroby lub znaków na łopatkach zabitych zwierząt (skapulimancja), rzucanie kości albo „patyczków wróżbiarskich”. Druidzi wróżyli z korzeni drzew i z chmur, wycia psów i sposobu, w jaki dym unosił się z ogniska, a czasem z agonalnych gestów ludzi, którym zadawano śmiertelne pchnięcie. Systemem wieszczenia jest I-cing czy tarot.

Znajomość lub wizję wydarzenia, zanim ono będzie miało miejsce, określa się też terminem „wiedza uprzednia” (prekognicja). Został on spopularyzowany przez J.W. Dunne w książce pt. An Experiment with Time (Eksperymenty z czasem), opublikowanej w 1928 r.

W parapsychologii jasnowidzenie, jako jedną ze zdolności parapsychicznych, określa się nazwą: „psychometria”. Oznacza ona „mierzyć umysł lub duszę”. Termin ten po raz pierwszy został użyty przez amerykańskiego profesora Buchanana. Psychometria zajmuje się m.in. „widzeniem w czasie”, różnymi sposobami wnikania w nieznaną przeszłość lub przyszłość, co odnosi zasadniczo do procesu nazywanego w parapsychologii ESP (extrasensoring perception – percepcją ponadzmysłową). Termin ESP został utworzony przez J.B. Rhine’a (1895–1980) przy okazji definiowania i naukowego badania zdolności polegających na przekazywaniu informacji innymi środkami niż „pięć zmysłów”, tj. takich jak telepatia czy jasnowidzenie. Istniejążne rodzaje ESP.

Jasnowidząca mieszkanka Berlina, pani de Ferriem, podała 18 kwietnia 1899 r., co zostało komisyjnie zaprotokołowane: „Ujrzałam nowy kościół, stojący ciasno między dwoma domami, i usłyszałam straszny huk, po którym dzwon spadł z kościoła; o ile mogę sądzić z wyglądu, kościół ten jest w Berlinie”. Wieczorem, 19 kwietnia, dzienniki podały wiadomość, że tego dnia po południu dzwon na wieży kościoła św. Symeona przy Wassertorstrasse w Berlinie spadł, przebijając kilkupiętrowe belkowania, i uwiązł w sklepieniu dachu.

Dwie kobiety, p. Kramer i p. Wanner, podały zgodnie, na cztery lata wcześniej, dwóm różnym lekarzom datę śmierci króla Fryderyka Wirtemberskiego. Pani Wanner podała miesiąc październik 1820 r., a Kramer określiła nawet ścisłą datę: 28 października 1820 „król ulegnie atakowi głowy i piersi, a z końcem tego miesiąca nie będzie go już wśród żyjących”. Obie te przepowiednie podały we śnie, w obecności ministra, kapelana i czterech lekarzy. Król zmarł 30 października 1820 r. po dwudniowej niedyspozycji zakończonej paraliżem płuc.

Badana przez badacza zjawisk parapsychologicznych, dra Ochorowicza, panna S. „czyta z zamkniętymi oczami dany jej program wyścigów, ale czyta go ze zmianami, które zaszły dopiero nazajutrz po seansie”.

Znany literat niemiecki Henryk Zschokke posiadał dar widzenia przeszłości stojącego przed nim człowieka. Mówił, że pojawiało się to „jak obraz, podobny do snu, ale wyraźny i jednolity, trwający przez kilka minut”.

Rafał Schermann, grafolog – jasnowidz polskiego pochodzenia, potrafił zrekonstruować sposób pisania jakiejś osoby, nie widząc rękopisu, tylko patrząc na tę osobę lub choćby jej fotografię.

Maria Duval reklamuje się w szeregu pism kobiecych jako „najlepszy jasnowidz – kobieta w Europie”. Odgadując numery w grach liczbowych „pomogła znaleźć...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin