Jak stworzyć ciekawą postać książkową.docx

(325 KB) Pobierz

Jak stworzyć ciekawą postać książkową, mangową, czy jakąkolwiek inną?

 

Przede wszystkim należy zacząć od tego, czy mamy już pomysł na to, jaką odegra rolę w opowiadaniu. Jeśli będzie czarnym charakterem, warto się zastanowić, jak chcemy ją przedstawić. Mroczny i zły bohater, wzbudzający w czytelniku grozę, a może ktoś przebiegły i wzbudzający zaufanie? Zarys jego najważniejszych działań wpływających na fabułę, powinien pozostać w głowie.

 

Przykład:



Moją przykładową bohaterką będzie dojrzała i piękna kobieta, która będzie zarówno kusić, jak i gromić przeciwników. Ponieważ do przykładu wybrałem sobie opowiadanie fantasy, będzie władała potężną magią gwiazd. Jej najważniejszą rolą w książce będzie udzielone głównemu bohaterowi wsparcie. Bohater ten walczy z potężnym Imperium, a ona będzie jednym z generałów tego Imperium, jak i członkinią jednego z najpotężniejszych rodów. Z czasem go w sobie rozkocha.

 

Gdy już mamy pomysł na znaczenie postaci w opowiadaniu, czas przejść do kilku równorzędnych rzeczy. Najlepiej zacząć od którejś z tych równorzędnych czynności:

Ø      wymyślenie imienia postaci;

Ø      określenia jej wyglądu;

Ø      określenia jej cech charakteru.

Przykład:

Ja zacznę od określenia wyglądu.

Do stworzenia tej postaci zainspirował mnie następujący obrazek:

 

Dlatego właśnie moja bohaterka będzie skąpo ubrana, ale w błękitny kaftan, nie czerwony, i owinięta białym szalem. U pasa będzie miała zawieszone cztery krótkie sztylety i dwa długie. Te cztery krótkie będą służyły do ciskania w przeciwników, zaś dwa długie do walki wręcz. Włosy będzie miała czarne, związane na karku długą, szafirową wstęgą. Cechować ją będzie egzotyczna uroda, lekko skośne oczy i pełne usta opatrzone błyszczącym barwnikiem. Na lewym przedramieniu będzie miała połyskujący tatuaż wzmacniający działanie jej zaklęć.

 

Nikt nie powiedział, że wszystkie cechy osobowościowe muszą należeć do jednego, konkretnego charakteru (np. sangiwnika, czy melancholika). Można je dowolnie mieszać.

Przykład:

Moja bohaterka będzie poważna, ostrożna, przywódcza, nietowarzyska i spokojna. Te cechy charakteru tworzą idealny model surowego dowódcy, trzymającego wysoki autorytet. Ale, że pod wpływem miłości głównego bohatera przejdzie metamorfozę, wybiorę nowe cechy charakteru, które będzie posiadała później: refleksyjność, przywódczość, wrażliwość, nietowarzyskość i optymizm. Jak widać, niektóre się nie zmieniły. Bo nie muszą przecież zmienić się wszystkie.

 

Imię. Można je wymyślić, ułożyć samemu, tak, żeby po prostu "fajnie brzmiało", lub nadać temu wymysłowi znaczenie, ale w języku, którym posługują się postacie z naszej książki. Możemy też poszukać odpowiadającego nam imienia w mitologii greckiej, rzymskiej, nordyckiej, egipskiej, celtyckiej, azteckiej, mezopotamskiej itd. Imiona demonów, aniołów... tego jest masa. Prócz tego, można posłużyć się słownictwem z jakichś słowników. Ja właśnie tak zrobię.

Przykład:

Łacina. Martwy język będzie do tego celu idealny. 'Astrum' oznacza 'gwiazdę'. Ponieważ ma bohaterka będzie posługiwać się magią gwiazd, takie imię będzie świetne. Tylko, że nieco je zmodyfikuję. Ma postać będzie się nazywać 'Astra'. Zapis nieco zmieniony, ale znaczenie zostanie zachowane. Prócz tego, że Astra jest generałem, jest jeszcze członkinią potężnego rodu. Ród ten nazwę 'Varthresso'. To już mój wymysł. A więc efekt końcowy: Astra rodu Varthresso.

 

Teraz rzecz, którą raczej pomija się w romansach, komediach i innych luźnych powieściach. Spis umiejętności bohatera.

Przykład:

Astra włada magią gwiazd, jest zwinna, szybka i inteligentna. Posiada nadludzką skoczność, a jej ciało regeneruje się dziesięciokrotnie szybciej, niż ciało zwykłego człowieka.

 

Następnie warto opisać krótko historię tejże postaci. Dodać krótkie motto, jakiś tekst, którym będzie się często posługiwać i będzie dzięki niemu rozpoznawalna.

Przykład:

"Jestem tą, która pomoże ci zrozumieć przegraną"

 

Astra wychowała się pod potężnymi skrzydłami swego rodu, którego główna siedziba znajduje się w stolicy Imperium. Czas spędzała beztrosko, razem ze swą przyjaciółką Mirien. Ciężko było znaleźć inne dziecko, które byłoby bardziej radosne od małej Astry. Dziewczynka miała wszystko, począwszy od miłości rodziców, której tak często brak u zimnych ludzi Imperium.

 

W wieku lat dziewiętnastu, gdy jej zdolności bojowe wykształciły się powyżej przeciętnej, wstąpiła do armii Imperatora. Jako członkini dość istotnego w hierarchii rodu, nie zaczynała jako zwykły żołnierz, a jako dowódca. Astra wyruszyła w daleką podróż, razem ze swym oddziałem, by walczyć z armiami barbarzyńców. Droga przez mroźne krainy pełne okrutnych wojowników uczyniły ją silną. Wyprały ze współczucia i zahartowały. Astra stała się bezlitosna i niepokonana.

 

Zasłynęła jako "Pogromczyni Ducha", gdy pokonała w bitwie potężnego Cienia. Jej strategie są znane w całym Imperium, jako niemożliwe do pokonania.

 

I w zasadzie już mamy postać. W razie, gdybyśmy czegoś o niej zapomnieli, wystarczy spojrzeć w dokument, czy na kartkę, gdzie mamy taki spis. Dalej trzeba już tylko wpasować ją do swego opowiadania i poprowadzić tak, by czytelnik nie spał do trzeciej w nocy, wmawiając sobie "jeszcze tylko jedna strona i idę spać..."

 

 


Casting na bohatera

 

Zanim zaczniesz pisać książkę, musisz zastanowić się kogo obsadziłbyś w rolach głównych, a kogo w drugo- i trzecioplanowych. Kto ma się w niej pojawić? Tak jak reżyser przed pierwszym klapsem, tak pisarz musi przeprowadzić casting na bohaterów.

Myśląc o swojej książce, najpierw musisz zadecydować jakich bohaterów będziesz potrzebował, aby fabuła rozwijała się w dobrym kierunku i była zgodna z twoimi założeniami. Romans wymaga przecież zupełnie innych bohaterów niż powieść wojenna. Wybór postaci zawsze musi być idealnie dopasowany do świata powieści, którą tworzysz.

Zacznij od nadania głównemu bohaterowi imienia. Może wydaje się to łatwe, ale wybór imienia spędza sen z powiek wielu pisarzom. Przecież imię to magia! Wyobraź sobie wrażenie kiedy po raz pierwszy usłyszysz imię twojego bohatera wypowiedziane na głos? A w powieści? Jak dźwięczy radośnie, kiedy bohaterka woła ukochanego, jak brzmi rzucone w złości przez zaciśnięte zęby, jak jest szeptane przez kochanków w miłosnym uścisku? W zależności od tego jakie imię wybierzemy za każdym razem będzie miało inną siłę. Możesz nadać każde imię, ale pamiętaj, że spędzisz z bohaterem dużo, naprawdę dużo czasu. Może więc powinno być to imię, które lubisz i które będzie ci się podobało w każdych okolicznościach. Nie tylko powinno dobrze pasować do danej postaci, jej charakteru i funkcji, którą będzie pełnić w książce, ale też powinno być łatwo identyfikowane przez czytelników. Według najstarszych zasad imiona bohaterów jednej powieści nie powinny być do siebie podobne, a nawet dobrze by było, aby nie zaczynały się od tej samej litery. Wybierając imię dla bohatera nie śpiesz się. To naprawdę ważna sprawa.

Kiedy już nazwiesz swoich bohaterów, dla każdego z nich zrób listę podstawowych informacji dotyczących wyglądu zewnętrznego, cech charakteru i osobowości, pochodzenia, rodziny, przyjaciół. Może wyglądać tak:


Ø      Imię i nazwisko:

Ø      Data i miejsce urodzenia:

Ø      Wzrost/waga/cechy zewnętrzne/:

Ø      Obywatelstwo:

Ø      Imiona rodziców i ich zawód:

Ø      Inni członkowie rodziny:

Ø      Mąż/żona lub ukochany/ukochana:

Ø      Imiona przyjaciół i ich zawody:

Ø      Wykształcenie:

Ø      Zawód wykonywany:

Ø      Wynagrodzenie:

Ø      Status społeczny:

Ø      Umiejętności zawodowe:

Ø      Poglądy polityczne:

Ø      Hobby/jak spędza wolny czas:

Ø      Cechy osobiste (wyobraźnia, gust, temperament, moralność etc.):

Ø      Ambicje/nadzieje/marzenia:

Ø      Obawy:

Ø      Inteligencja:

Ø      Poczuci humoru:

Ø      Najbardziej bolesne doświadczenie:

Ø      Najbardziej znaczące konstruktywne doświadczenie:

Ø      Kondycja zdrowotna/znaki szczególne:

Ø      Seksualna orientacja/doświadczenia/wartości:

Ø      Jaką lubi muzykę, sztukę, literaturę, ubrania, jedzenie, picie, wystrój wnętrza:

Ø      Stosunek do życia:

Ø      Stosunek do śmierci:

Ø      Filozofia życia:


Oczywiście nie będziesz musiał wykorzystać wszystkich tych informacji, ale z pewnością pomogą one, tobie samemu, zobaczyć bohatera jako kompletną, trójwymiarową postać. Takie resume ułatwi później pokazanie motywacji bohatera, wyjaśni dlaczego działa w taki, a nie w inny sposób w punktach kulminacyjnych powieści oraz uwiarygodni go w oczach czytelników.

Tworząc osobowość bohatera wypunktuj jakie ma największe zalety i mocne strony. Obdziel go kilkoma naprawdę świetnymi cechami, a następnie dodaj chociaż jedną porządną słabość. Nikt nie lubi spotykać na swojej drodze chodzących doskonałości, tak samo jest w powieści. Bohater nie może być perfekcyjny. Powinien walczyć nie tylko z przeszkodami stojącymi na drodze do osiągnięcia celu, ale również ze swoimi słabościami. To one nadadzą bohaterowi realności. Nikt nie jest doskonały.

Uczyń swojego bohatera perfekcyjnie...Niedoskonałym.

 

 

Ten zły

 

Główny Bohater powieści ma do osiągnięcia pewien określony cel, ale aby powieść nie skończyła się na dziesiątej stronie, droga do niego nie może być usłana różami. Nieważne jaki rodzaj powieści piszesz – romans, kryminał, powieść przygodową, fantasy – jeśli bohaterowi nic nie stanie na drodze do osiągnięcia celu - nie ma historii.

Musi pojawić się przeciwnik, antagonista.

Ten zły, to może być drań, który zrobi wszystko, żeby pogrążyć bohatera. Podwójny agent albo psychotyczny naukowiec, a może po prostu „ta druga” próbująca za wszelką cenę usidlić męża bohaterki.

Antagonista tworzy konflikt i musi być to coś naprawdę silnego, coś co pociągnie historię przez co najmniej 100 stron. Nie jakieś tam wyboje na drodze – solidna, betonowa ściana. Przeszkoda, której twój bohater być może nie pokona.

Lord Voldemort jest taką postacią. To on ciągnie serię o Harrym Potterze.

Jednak bez względu na to, kim jest twój antagonista sprawienie, aby był wiarygodną postacią to o wiele więcej, niż tylko zmuszenie go do robienia na złość głównemu bohaterowi.

Twoje zadanie polega na stworzeniu czarnego charakteru, który jest silny, logicznie myślący, wiarygodny.

Może się zdarzyć, że ten zły będzie milutki i kochany. Być może będzie nawet przyjacielem głównego bohatera – ale do czasu. Zazdrość, zdrada, obłuda, pycha – położą kres sielance i rozpocznie się długotrwała, miejmy nadzieję, wojna z podchodami.

Antagonista wyrządza zło, ale uważa, że postępuje słusznie. Kieruje się, w swoim mniemaniu, słusznymi pobudkami. Nie uważa siebie za osobę złą, głupią czy zdradliwą. Jest przekonany, że jego czyny są w pełni usprawiedliwione, a powody postępowania racjonalne (nawet jeśli jest psychopatą). Jako autor musisz być fair w stosunku do niego. Musisz dostrzec i zrozumieć (co nie znaczy, że usprawiedliwić) motywy jego postępowania. Dostrzec mocne strony. Nikt nie jest do gruntu zły.

Czarny charakter musi być silny. Musi stanowić takie zagrożenie dla bohatera, które czytelnik uzna za realne i wystarczająco groźne. Jednak jego główną motywacją nie może być jedynie chęć czynienia zła. Złoczyńca kierujący się w swoim postępowaniu ślepą nienawiścią i żelazną logiką jest o wiele bardziej przerażający, niż złośliwa małpka czyniąca zło dla samej przyjemności szkodzenia komuś.

Czarny charakter musi być godnym przeciwnikiem dla twojego bohatera.

Prawdopodobnie, tworząc głównego bohatera starałeś się zbudować postać godną podziwu i sympatii czytelnika. Pewnie sporo czasu zajęło ci dopracowanie szczegółów, zobaczenie świata jego oczyma, zrozumienie go.

Antagonista też zasługuje na taką uwagę.

Zadaj sobie pytania:

Jakie są słabości antagonisty? Czy główny bohater na pewno jest od nich wolny?

Jakie są jego zalety? Czy główny bohater tez może się nimi poszczycić?

Czy przeciwnik jest podatny na pokusy i co może go skusić? Jeśli ulegnie, czy go to osłabi?

Jak zmienia się w miarę rozwoju akcji?

Aby stworzyć godnego przeciwnika dla głównego bohatera musisz zobaczyć świat oczyma tego złego, zrozumieć go, uwierzyć, że z jego punktu widzenia wszystko co robi jest słuszne i sprawiedliwe. Pokaż czytelnikowi logikę, którą się kieruje, a zbudujesz niezbędne napięcie. Stwórz wrażenie, że jego wygrana jest wielce prawdopodobna i postaraj się stworzyć atmosferę pełną niepewności.

Owa niepewność zwiększa napięcie i daje głównemu bohaterowi idealną okazję do zaprezentowania swoich zalet i mocnych stron.

Jeśli twój główny bohater jest naprawdę bardzo silny – czarny charakter musi być jeszcze silniejszy. Jeśli protagonista jest sprytny, mądry i inteligentny – wtedy antagonista musi być jeszcze sprytniejszy, mądrzejszy itd. Pokonanie takiego przeciwnika to prawdziwe osiągnięcie. Dla czytelnika śledzenia walki „gigantów” to wielka frajda. Kto chciałby śledzić potyczki mięczaka z kotkiem szczerzącym zęby i pokazującym pazurki?

 

 

Jak stworzyć bohatera 3D?

 

Tworzenie wiarygodnych, trójwymiarowych bohaterów wymaga, abyś poznał ich bardzo dokładnie. Jeśli nie będziesz znał ich dobrze w jaki sposób sprawisz, że będą na tyle wiarygodni, aby czytelnicy uwierzyli, że są realni?

Jeśli jesteś początkującym pisarzem, może ci to sprawić niemałą trudność i z pewnością będzie wymagało wiele pracy.

Ilu bohaterów ma się pojawić w książce?

Nie więcej niż jest to absolutnie konieczne. Każdy dodatkowy- to dodatkowe słowa, dodatkowa przestrzeń, dodatkowy wysiłek. Jeśli będzie ich zbyt wielu, łatwo możesz stracić zainteresowanie czytelników.

Jak zdecydować, czy dany bohater jest nam koniecznie potrzebny?

Najlepszą zasadą jest odpowiedź na pytanie, czy ta postać ma wpływ na konflikt, czy jest za czy przeciw protagoniście? Każdy bohater powinien coś wnosić do fabuły: jakieś działanie lub informację, które pomogą lub utrudnią głównemu bohaterowi dojście do celu.

A jeśli potrzebuję więcej bohaterów?

Śmiało. Sztuką jest skonsolidowanie ich funkcji. Zastanów się, czy kelner, szatniarz i recepcjonista nie mogą być połączeni w jedną postać. Czy ich wpływ na fabułę, to co w nią wnoszą nie mogłoby być przekazane tylko przez jedną osobę?

Czy bohaterowie muszą być całkowicie wymyśleni?

Jak najbardziej. Powieść, to nie fakty i historia; to produkt wyobraźni pisarza. Konsekwentnie, wszystko co się z nią łączy jest wymyślone. Sztuka polega na tym, aby wymyślać umiejętnie, tak aby czytelnik nie odrzucił twoich pomysłów.

Czy nie byłoby lepiej pisać o prawdziwych ludziach?

Nie. I to z trzech powodów:

Przede wszystkim dlatego, że prawdziwa osoba mogłaby siebie rozpoznać i mógłby ci grozić nieprzyjemny proces sądowy. Prawdziwa osoba rzadko spełnia wszystkie wymogi potrzebne w powieści. Często znajomość danej osoby ogranicza cię i blokuje kiedy piszesz. Nie możesz wyjść poza znane ci już zachowania, sposób bycia i mowy tej osoby. Ciężko jest zmusić ją do zrobienia czegoś, bo zaraz przypominasz sobie jak naprawdę reaguje w określonych sytuacjach. Zazwyczaj dzieje się to w podświadomości, a ty zauważasz tylko, że nie możesz pisać.

Czy bohater ma się rozwijać w trakcie trwania powieści?

Ulubiony element krytyków: rozwój bohatera. Dziś trochę traci na aktualności, bo powieści często rozgrywają się w bardzo krótkim czasie. Dwa dni. Dwadzieścia cztery godziny.

Jak bardzo ty sam lub twoi przyjaciele możecie się zmienić w tak krótkim czasie?

Jeśli będziemy mieli akcję rozgrywającą się na przestrzeni wielu lat, oczywiście bohater zmieni się, poprzez własne doświadczenia nauczy się nowych rzeczy, rozwinie. Jeśli masz taką potrzebę zawsze możesz pokazać jak bohater odrabia swoją lekcję życia.

Czy bohaterowie naprawdę „ożywają” jak twierdzą niektórzy pisarze i przejmują kontrolę nad powieścią?

Cóż, według mnie dzieje się tak tylko wtedy, kiedy pisarz zostaje zafascynowany osobowością, którą stworzył. Woli pisać o bohaterze, a nie o fabule, o której myślał wcześniej. Fascynacja ułatwia każdą pracę, a pisarzowi pozwala w stworzeniu bardziej realnej opowieść. Z drugiej strony jednak nadmierne zainteresowanie bohaterem, często prowadzi do słabości przy konstruowaniu innych elementów np. struktury. Bohater ze zbyt dużą dawką swobody z pewnością zburzy równowagę powieści.

Najlepiej sprawdzają się bohaterowie, którzy funkcjonują w ramach określonych przez fabułę.

Czy takie ograniczenie nie spowoduje, że bohaterowie będą płascy i sztuczni?

Nie wszystkie postaci muszą być głęboko nakreślone. Sam zdecyduj, kto jest bardziej, a kto mniej ważny. Jeśli rola, którą spełnia dana postać jest marginalna, potraktuj ją jak najprościej. W życiu poświęcasz niewiele uwagi taksówkarzowi wiozącemu cię do pracy.

Wprost przeciwnie jest z żoną – może pochłaniać całą twoją uwagę. Te same zasady odnoszą się również do fikcji literackiej.

Czy powinniśmy tworzyć dokładne biografie bohaterów, znać jak najwięcej szczegółów ich wyglądu, charakteru, historii rodzinnych etc.?

Jest to sprawa bardzo subiektywna. Każdy powinien sam wiedzieć jak dokładnie musi poznać bohaterów. Jednak zbyt szczegółowe zagłębienie się może być niebezpieczne. Przede wszystkim dlatego, że zajmuje bardzo dużo czasu. Jeśli będziesz chciał poznać odpowiedzi na pytania typu czy twoja bohaterka lubi ciasto z jagodami, możesz otrzymać idealny background swoich postaci, ale zabraknie ci energii, chęci i czasu na pisanie powieści.


Dlaczego lubimy bohaterów?

 

Moim zdaniem sekretem świetnej i wytrzymałej na upływ czasu powieści są jej bohaterowie. To poprzez ich działania nawiązujesz i wzmacniasz więź z czytelnikiem. Wsłuchując się w swoje wewnętrzne emocjonalne wspomnienia, potrafisz stworzyć wielu różnych bohaterów. Silne postaci prowadzą czytelnika po świecie powieści.

Aby nawiązać i wzmocnić więź z czytelnikiem poprzez głównego bohatera możesz wykorzystać identyfikację, współczucie, sympatię i wewnętrzny konflikt.

Więź poprzez identyfikację

Kiedy już wprowadzisz bohatera do fabuły, to czytelnik będzie tym silniej na nią reagował im bardziej będzie identyfikował się z bohaterem. Poprzez identyfikację, kreujesz cudowne uczucie, że historia w pewnym sensie, dzieje się dla mnie i że to ja jestem bohaterem. Identyfikacja, to po prostu odczucie, że bohater jest taki jak my. Czujemy, że my także moglibyśmy, w pewnych okolicznościach, znaleźć się w takiej samej sytuacji jak pokazana w fabule i nasze reakcje byłyby podobne. Bohater wydaje nam się prawdziwą osobą. Nie jest supermanem, ma słabości, boi się, ale jakoś stara się sobie radzić w życiu. Czy tak samo nie jest z nami? Identyfikację możemy również nazwać empatią.

Więź poprzez współczucie

W przeciwieństwie do zwykłej empatii, współczucie intensyfikuje zaangażowanie emocjonalne czytelników do bohatera. Moim zdaniem, najlepsze fabuły mają bohatera, do którego można czuć jakąś cząstkę współczucia. Nawet jeśli bohater ma negatywne cechy możesz znaleźć sposób, aby wzbudzić współczucie czytelnika.

Istnieją cztery główne sposoby wzbudzania współczucia. Wybierz mądrze. Nie przesadź z ich ilością, aby czytelnik nie odczuł, że jest manipulowany.

1.      Niebezpieczeństwo.  Postaw bohatera w okropnej, groźnej sytuacji i od razu osiągniesz odpowiedni poziom współczucia. Oczywiście niebezpieczeństwo może również być

2.      Trudności, bieda. Jeśli bohater będzie musiał borykać się z tragedią lub nieszczęściem, do których on sam się nie przyczynił, wzbudzi w czytelniku natychmiastowe współczucie. Nie pozwól jednak bohaterowi płakać i biadolić. Oczywiście zdarzają się takie momenty, kiedy bohater rozkleja się emocjonalnie z powodu ogromu tragedii, ale nie pozwól mu utknąć w tym punkcie. Podziwiamy tych, którzy podejmują kroki, aby przezwyciężyć trudności.

3.      Przegrana pozycja. Lubimy obserwować ludzi, którzy stoją na straconej pozycji, naturalnie trzymamy kciuki za tych, którzy w pojedynku mają mniejsze szanse

4.      Wrażliwość, słaby punkt, podatność na zranienie. Czytelnik martwi się bohatera, który w każdym momencie może zostać zniszczony. Wiemy jaki jest jego słaby punkt i czekamy, kiedy przeciwnik się o tym dowie

Więź poprzez sympatię

Miły bohater, to taki oczywiście, który robi miłe rzeczy. Na przykład sympatyczny bohater pomaga innym ludziom. Albo prowadzi błyskotliwą konwersację. Jest pomocny i czarujący. Nie jest samolubny. Ma szerokie spojrzenie na świat. Takimi ludźmi lubimy się otaczać. Spójrz na ludzi, których lubisz i następnie dołącz niektóre cechy do cech twojego bohatera. Bohater dowcipny, który nie bierze siebie zbyt serio, jest bohaterem sympatycznym. Również bohater, który troszczy się o innych, bez zwracania uwagi na siebie. Ale zauważ, że osoby, które zbyt bardzo chcą być lubiane, często nie osiągają tego celu. Uważaj, aby twój bohater nie przesadził, ale podejmij wysiłek, aby szedł wyznaczoną przez ciebie ścieżką.

Oczywiście możesz zdecydować się na niesympatycznego bohatera, ale musisz skompensować to w innych dziedzinach. Jedną z dobrych metod jest danie władzy bohaterowi lub uczynienie go bardzo silnym. Spraw, aby niemiły bohater fascynował w inny sposób, w przeciwnym razie stracisz zainteresowanie czytelników.

Więź poprzez wewnętrzny konflikt

Bohater, którym nie targa wewnętrzny konflikt, który nie odczuwa żadnych obaw ani lęku wcale nie jest interesujący. Nie idziemy przez życie w ten sposób. W rzeczywistości, wszyscy mamy wątpliwości. Wyciągnięcie wątpliwości twojego bohatera na powierzchnię pociągnie czytelnika głębiej do twojej fabuły. Najczęściej bohater obawia się podjąć jakąś akcję. Konflikt wewnętrzny jest rozwiązany, kiedy bohater słuchając drugiego głosu – obowiązk...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin