[0][12]/Poprzednio... [12][44]Dostaje się mniej|niż jedna osoba na 12. [44][85]- A jeli ja się nie dostanę?|- Może dostaniesz się gdzie indziej. [85][113]Nie chcę ić na prawo.|Chcę ić na Harvard. [114][133]Całkowicie w ciebie wierzę. [151][171]Nie dostałam się. [172][204]- Obiecałem jej to.|- Polubiłam jš. [206][229]Musisz powiedzieć jej prawdę. [230][255]Czasem bycie dobrym|nie wystarcza. [255][280]Chcę mojego nazwiska|na drzwiach. [290][333]- Jeli wygrasz wielkš sprawę...|- Moje nazwisko będzie na drzwiach. [334][379]- Chcesz połšczyć z niš siły?|- Z jej firmš... [382][410]Z jej niemożliwie|bogatš firmš. [410][430]Łšczymy się,|musiałam pokazać mu księgi. [431][455]Chcesz mieć nazwisko|na moich drzwiach. [456][485]Chcę, by nasze nazwiska|były na jednych drzwiach. [486][503]Tego włanie chciałe. [504][539]- Schowaj dumę do kieszeni.|- Niczego nie schowam. [540][561]A do tej fuzji nie dojdzie. [576][601]- To twoi klienci.|- Których wykorzystuje Harvey. [601][641]- To bzdurny argument.|- Tak jak te akta. [669][680]- Nie zrobię tego.|- Zrobisz. [681][739]- Harvey mi tego nie wybaczy.|- Masz problem ze mnš, nie z nim. [768][801]/Szeć nocy wczeniej [901][911]Szampana? [923][938]- To zależy.|- Od czego? [938][974]- Czy jest tam pigułka gwałtu.|- Nie potrzebowałabym jej. [974][999]Jessica, mogę cię prosić|na stronę? [1000][1029]- Harvey i ja...|- Mnš się nie przejmujcie. [1029][1050]Przyszła moja|osoba towarzyszšca. [1061][1075]Niezła impreza. [1206][1215]Wyglšdasz... [1217][1250]- Pięknie, wiem.|- Chciałem powiedzieć "wyrafinowanie". [1251][1275]- Wcale nie.|- Teraz mogę. [1314][1342]- Wydajesz się inna.|- Tak się czuję. [1347][1360]Co się dzieje? [1371][1399]Może przynie mi drinka?|To w końcu impreza. [1460][1491]- Niele wyglšdasz.|- Dziękuję. Ja też. [1492][1526]Teraz rozumiem to,|co mi cišgle powtarzasz. [1535][1568]- Co to miało znaczyć?|- A jak mylisz? Że jeste palantem. [1568][1580]Słuszna uwaga. [1582][1612]- Nie mylałem, że wie.|- Wszyscy to wiedzš. [1613][1637]- Przyniosłe?|- Mam tutaj. [1657][1694]- Na pewno chcesz jej to zrobić?|- Miałe być po mojej stronie. [1694][1709]I jestem. [1709][1746]- Czemu mnie tak tym męczysz?|- Nie tylko cię męczę. [1747][1768]Daję ci to... [1773][1803]i to, i to. [1811][1848]- A teraz wybacz...|- Dokšd idziesz? [1855][1899]Idę po drinka,|póki nadal trwa impreza. [1962][1981]- Mogę...|- Przepraszam, miły panie. [1982][1997]Byłby pan tak miły|i przygotował... [1998][2026]- Frapin cuvee?|- Spokojnie, ksišżę Karolu. [2027][2049]Poczekaj w kolejce. [2050][2077]Przepraszam, mylałem,|że już został pan obsłużony. [2077][2133]Barman cierpliwie czeka,|więc nie stój jak jaki prostak [2134][2160]i zamów swoje piwo Miller Lite. [2165][2202]- Macallan 25, nierozcieńczony.|- Może doda pan tam banana? [2202][2234]Z takim drinkiem równie dobrze|możesz być z zoo i bawić się w błocie. [2234][2277]Nie wiesz nic o błocie. Nie jest|do zabawy, a do oczyszczania. [2277][2292]Bierzesz kšpiele błotne? [2306][2343]Brałem je w tylu miejscach, że twój|przemšdrzały móżdżek tego nie ogarnie. [2344][2350]Calais. [2350][2364]- Klify czy port?|- I tu, i tu. [2364][2377]Ja też.|Sedona. [2377][2393]- Wight.|- Joshua Tree. [2394][2411]- Dalyan.|- Baden-Baden. [2420][2446]To nie błoto.|To mokra ziemia. [2453][2495]- Nie wiem, za kogo się masz.|- Jestem Nigel Alexander Nesbitt. [2497][2545]Nigel, jeli kwestionujesz jakoć|życiodajnego błota Baden-Baden, [2546][2603]to jakby zesrał się|do królewskiego błota w Anglii. [2604][2634]- Jak miesz?|- Już miałem... [2635][2657]zrobić to,|co zrobiłem! [2750][2772]Liczyłem na to,|że będziemy mieli chwilę dla siebie. [2773][2809]Ja też. Chciałem|co ci przekazać. [2810][2842]- To pozew.|- Trzy pozwy. [2846][2868]Co mnie do tego? [2868][2889]Nie tobie,|twoim klientom. [2890][2918]Wyglšda na to,|że sš w zmowie cenowej. [2919][2951]Więc dowiedziałe się,|że rozmawiamy o fuzji? [2952][2961]Co z tym zrobisz? [2961][2985]- A co mam zrobić?|- Pocałuj mnie w dupę. [2986][2996]Kuszšce. [3003][3052]Mogę też rozkoszować się winem,|zakończyć to urocze przyjęcie [3052][3099]i sprawić, by wiecznie żałował,|że zapoczštkowałe tę wrogoć. [3099][3123]Zabijesz mnie? [3124][3161]Nonsens. Zrobię to,|co robiłem wiele razy. [3161][3180]Pokonam cię w sšdzie. [3181][3216]Dzięki temu, jak pracuję,|to nigdy nie trafi do sšdu. [3217][3247]Będziesz wracał parowcem do Londynu,|zastanawiajšc się, co się stało, [3247][3279]wiedzšc, że wybrałe|nieodpowiedniego wroga. [3280][3302]Chcesz się założyć? [3302][3349]Nie jestem hazardzistš,|ale w tym przypadku zrobię wyjštek. [3352][3381]Jeli przegrasz,|nici z fuzji. [3387][3423]Słyszałem twoje warunki. Wygrasz,|odchodzę. Chcesz usłyszeć moje? [3424][3461]Nie muszę,|bo nie wygrasz. [3467][3503]Widzę,|że się dogadujecie. [3565][3600]- Spójrz na to, co mogš nam dać.|- A skšd wiesz, co mogš? [3601][3613]Pokazał mi księgi. [3614][3638]- Czemu to zrobił?|- Bo ja pokazałam mu nasze. [3638][3656]Czemu mi nie powiedziała? [3656][3682]- Potrzebujemy ich pomocy.|- By pokonać Hardmana. [3683][3720]Nie chciałam, by się martwił,|że będziemy jego dłużnikami do końca życia. [3721][3752]Nie bierzesz z kim lubu|tylko dlatego, że zacišżyła. [3752][3775]Dobrze, Harvey,|będzie tak. [3777][3817]Przegrasz i bez zastrzeżeń|przyjmujesz jego władzę. [3818][3863]Jeli mnie pokona, przywitam go|z szeroko otwartymi ramionami. [3864][3908]Jeli nie, wraca do Anglii|i będzie mógł zrobić sobie nowe zęby. [3909][3921]Zgoda. [3921][3949]Jeli pokonasz Edwarda,|nie będzie fuzji. [3953][3988]A skoro nie chciałe słyszeć|jego warunków, posłuchaj moich. [3989][4027]Wygrasz, dostaniesz to, czego chcesz.|Przegrasz, zostajesz, [4027][4082]przedłużasz klauzulę o zakazie|konkurencji i pracujesz na awans, [4087][4115]bo teraz go nie dostaniesz. [4137][4174]{C:$FF9933}{y:b}:: Project HAVEN::|:: prezentuje:: [4207][4238]{C:$FF9933}{y:b}Tłumaczenie: Annica [4395][4443]{C:$FF9933}{y:b}Suits 2x16|War [4573][4599]- Wsiadaj do auta.|- Wolę się przejć. [4604][4627]- Od kiedy?|- Lekarz mi zalecił. [4628][4656]Pomaga mi rozruszać mięnie po tym,|jak dostałem nóż w plecy. [4657][4667]Ty? [4674][4695]Wczorajszy wieczór|był osobistym atakiem na mnie. [4696][4735]Zabawne, Jessica myli,|że to atak na niš, [4736][4768]ale obie wiedziałycie o fuzji|i mi nie powiedziałycie. [4769][4790]Idcie razem na lunch,|chyba dużo was łšczy. [4799][4836]- Możesz na chwilę przestać się bronić?|- Przez ciebie jestem w defensywie. [4837][4875]Nie będę tak stał i cię słuchał,|bo przeszedłem do ataku. [4876][4899]Skończ z tym "Harvey". [4899][4940]Pocieliła sobie łóżko|i sama się w nim wypisz. [4941][4962]Co takiego strasznego zrobiłam? [4962][5024]Przez ostatnie dziewięć miesięcy|odpierałem ataki Hardmana, Holt i Zane'a. [5024][5036]Już ci to mówiłem. [5037][5078]Chcesz swojego nazwiska na drzwiach,|załatw go sobie we własnej firmie. [5085][5135]Dobra. To nic osobistego, więc nie będziesz|miał żalu, gdy cię pokonamy. [5136][5180]Zero do wszystkiego, Scottie.|Tyle masz przeciwko mnie. [5181][5229]Nie będę miał do ciebie żalu,|bo nie będzie o co. [5285][5304]Nie kupiłem ci wczoraj|tego drinka. [5305][5324]- Były darmowe.|- Wiem. [5338][5346]Wyszła. [5347][5362]- Tak.|- To było niezłe przyjęcie. [5363][5373]Fakt. [5405][5446]- Nadal nie chcesz powiedzieć...|- Nie dostałam się na Harvard. [5473][5493]Nie patrz tak na mnie. [5493][5506]- Ze współczuciem?|- Litociš. [5507][5521]Nie patrzyłem tak... [5536][5560]- Sš inne uczelnie...|- Przestań. [5577][5590]Już nic nie mówię. [5626][5655]To nie dlatego,|że nie jestem doć dobra. [5656][5666]Wiem. [5670][5688]- To wina Louisa.|- Co? [5689][5737]Najwyraniej co go łšczyło z kobietš,|która prowadziła rozmowę... [5737][5761]Przez niego cię nie przyjęła? [5762][5770]- To...|- Wiem. [5771][5788]- Nie w porzšdku.|- Wiem. [5823][5852]Opowiedz mi o dniu,|w którym ty się dowiedziałe. [5867][5885]- Daj spokój.|- Nie. [5887][5963]Kto musi mi powiedzieć, jakie to uczucie,|bo ja nigdy tego nie dowiadczę. [6013][6044]- Znowu tak na mnie patrzysz.|- Nie. [6046][6056]To o co chodzi? [6067][6088]To po prostu nie w porzšdku. [6185][6211]Miło było cię poznać. [6260][6288]- Co to, do cholery, było?|- Co takiego? [6288][6303]Co robiłe z Donnš? [6303][6332]Pieciłem jej uroczš dłoń|swymi cudownymi ustami. [6333][6346]Wiesz, o czym mówię. [6346][6365]- Co tam robiłe?|- A, to. [6365][6395]Zostałem oprowadzony|po waszej małej placówce. [6395][6429]Muszę przyznać,|macie wspaniały widok... [6430][6474]ale najlepiej czułem się|w boksie panny Paulsen. [6597][6606]Jak mogła? [6607][6626]- Co?|- Przestań. [6627][6660]- Wpuciła go do swojego boksu.|- Do czego? [6661][6690]Nigel Nesbitt.|Pozwoliła mu... [6701][6720]Ja nigdy nie wchodziłem|do twojego boksu. [6720][6738]Ten zaszczyt|nie powinien przypać mnie? [6738][6761]Przynajmniej byłbym dżentelmenem|i zachował to dla siebie. [6761][6784]Za bardzo cię szanuję. [6784][6826]Pochylił się, by wzišć akta.|Ocenia wydajnoć. [6834][6846]Dzięki Bogu. [6851][6875]Zaraz.|Ja miałem to zrobić. [6875][6894]- To zrób.|- Nie rozumiesz. [6895][6927]To mało wydajne,|by dwie osoby oceniały wydajnoć. [6928][6939]To test. [6939][6954]- Kto jest lepszy.|- Jak miejš? [6954][7003]Wystarczy, że ten wymuskany gnojek myli,|że jest wyżej w łańcuchu błotnym. [7004][7014]Tak? [7026][7036]Znowu? [7041][7054]Mówiłe o Kartaginie? [7055][7075]Wkurzyłem się,|gdy podważył Baden-Baden. [7075][7105]- Co jest z tobš?|- Dałem mu się "przebłocić". [7132][7159]- Co mam zrobić?|- Powiem ci. [7160][7196]Pozbierasz się i skopiesz mu|ten brytyjski tyłek. [7196][7211]więta racja. [7212][7237]Znam cię.|Zwolniłe Harolda. [7238][72...
ishkawaqua