Californication [06x07] - The Dope Show.txt

(20 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{5}{58}/Poprzednio w "Californication"...
{60}{115}Podwiózł mnie.|Bo nocowałam u niego.
{115}{161}- Jak się nazywa?|- Ross.
{161}{247}- Co ciebie załatwiło?|- Heroina, koka, wóda, speed.
{247}{355}Wszystko po trochu.|No i te seksualne zboczenia.
{362}{427}- Skšd wiesz o występie Becki?|- Jestemy w kontakcie.
{429}{530}- Wcišż mnie pyta o pisarstwo.|- A mnie nigdy.
{585}{657}- Przyszłam do Natalie.|- To moja żona.
{659}{736}Kazała wpucić|nowš projektantkę wnętrz.
{736}{765}To ja.
{767}{904}Nie chcę cię zmuszać, ale mógłby|włożyć mi rękę pod spódniczkę.
{966}{1026}Nie wolisz umrzeć z fiutem|w moim tyłku?
{1026}{1115}Jeli zginę, to robišc to,|do czego jestem stworzony.
{1115}{1218}Na tę chwilę czekałem.|Jestem pieprzonym geniuszem.
{1218}{1252}Czas na nas, Hank!
{1252}{1314}Mogę tu przenocować,|trochę popisać?
{1314}{1383}- Może zaprosić kilka osób?|- Czym chata bogata.
{1383}{1482}Gratuluję.|Przeszedłe do następnej rundy.
{1520}{1630}.:: GrupaHatak.pl ::.
{1741}{1835}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1837}{1899}Nie ma to jak w do...
{1899}{2036}Na więtego Mojżesza!|Kurwa, co jest, Hank?
{2076}{2151}Jezusie, prowad mnie!
{2460}{2527}Wszystkie meble|w sypialni, Hank.
{2527}{2613}- Tylko końcówkę, no dawaj.|- Nie, załóż gumę.
{2616}{2690}- To Becca?|- Tylko pięć sekund.
{2693}{2757}- No dawaj, proszę.|- Niele wyglšda.
{2769}{2815}- Jest już dorosła.|- Zabiję cię.
{2815}{2901}- Dobrze zbudowana.|- Zapierdolę.
{2901}{3007}Wiesz, że chlor zabija|99,9% spermy?
{3088}{3160}Dobra, idę po gumkę.
{3165}{3215}Siemka, co tam?
{3220}{3275}Tato!
{3309}{3335}Czeć, Becca.
{3337}{3467}.:: GrupaHatak.pl ::.
{3491}{3575}{y:u}{c:$aaeeff}Californication 6x07|The Dope Show
{3604}{3735}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie ze słuchu:|Igloo666 & k-rol
{3800}{3944}{y:u}{c:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak
{4409}{4505}- Nie musiałe mu przywalić.|- Nie musiałem. Chciałem.
{4507}{4539}Mógłby cię pozwać.
{4539}{4611}Wtedy musiałbym mu odcišć fiuta|i rzucić bezdomnym na pożarcie.
{4613}{4680}Nadal nie usłyszałam|słowa "przepraszam".
{4680}{4764}Przepraszam za bałagan u Charliego.|Oczywicie posprzštam.
{4764}{4884}Czy przepraszam za super imprezę?|Nie ma mowy.
{4884}{4992}- To się staje problemem.|- Chyba się nie zgodzę.
{5047}{5109}- Teraz musisz kupić mi nowy.|- Wcale nie.
{5112}{5155}To się ze mnš nie skontaktujesz.
{5157}{5241}Zaszyję się w ćpuńskiej dziupli,|a ty nie namierzysz mojego iPhone'a.
{5241}{5318}Nie za bardzo cię teraz lubię.|A ty jš lubisz?
{5318}{5371}- Nie.|- Nie wiem, o co ci chodzi.
{5373}{5438}- Ty cały czas pijesz.|- Nie cały.
{5440}{5486}- Popalasz trawkę.|- Kiedy kto jš ma.
{5488}{5572}Nie mam jednego z tych|magicznych wózków z marihuanš.
{5572}{5713}- Bierzesz kokainę?|- Eksperymentowałem z tym narkotykiem.
{5716}{5785}Dawno, dawno temu|w odległej galaktyce.
{5788}{5833}- Zmarnowana młodoć.|- Kłamiesz.
{5833}{5948}- Czasami należy okłamywać dzieci.|- Kiepska ta rozmowa.
{5951}{6049}- W sumie racja.|- Dokonujesz wštpliwych wyborów.
{6049}{6186}- Mówi królowa wštpliwych wyborów.|- Szanuj wštpliwe wybory matki.
{6205}{6263}Zawsze będę was szanować.
{6263}{6339}Moje wychowanie było|co najmniej chaotyczne,
{6339}{6435}ale zawsze się trzymałam.|Nie mielicie ze mnš problemów.
{6435}{6543}To prawda, ale nie spodziewaj się,|że nie będziemy zwracać uwagi,
{6543}{6605}- że wymknęła się spod kontroli.|- Dobrze gada.
{6605}{6711}wietnie się bawię.|Imprezuję jak gwiazda rocka.
{6713}{6850}Dobra, koniec z wykładami.|Ruszamy w teren.
{6862}{6905}Idziemy.
{7195}{7277}Czego chcesz, Runks?|Co jest?
{7291}{7358}- Co ty odpierdalasz?|- Przepraszam.
{7361}{7449}- Przeżyłem co ostatnio...|- No, stałe się gejem?
{7449}{7543}Nie, teraz jestem hetero,|nie słyszała?
{7545}{7612}Nie, ale za to słyszałam,|że znów cię wylali.
{7615}{7701}Owszem, tragiczna sprawa, ale...
{7744}{7831}Chcesz się wywinšć z alimentów?
{7838}{7910}- Przestań!|- Nic z tych rzeczy!
{7912}{8020}Mam nowš, dobrš pracę.|Choć nadal zastanawiam się,
{8022}{8140}dlaczego muszę płacić na dziecko,|które nazwała po drugim mężu.
{8142}{8229}- To nadal mi trochę nie pasuje.|- To twój syn!
{8231}{8305}Wiem i kocham go na zabój.|Dlatego przyszedłem.
{8305}{8461}Byłem na granicy mierci,|co rozjaniło wiele rzeczy.
{8464}{8531}Wiele dostrzegłem i uznałem,
{8533}{8634}że chciałbym spędzić dzień|z tobš i małym Stu.
{8634}{8766}Cudownie. Spęd dzień ze Stu,|a ja pójdę na zakupy.
{8766}{8878}Może być. Cieszy mnie, że mogę|zdjšć trochę ciężaru z twych pleców.
{8878}{8917}- Co?|- No nie wiem.
{8919}{9027}- Wiem, że co tu kombinujesz.|- Przysięgam, że nie.
{9029}{9087}- To proste jak drut.|- Gówno prawda.
{9087}{9176}- Obydwoje wiemy, że twój drut jest zagięty.|- Dzięki za przypomnienie.
{9176}{9272}Taka już moja rola.|Mówię, jak jest, Runkle.
{9274}{9377}- Cieszę się, że o nim mylisz.|- Dobra.
{9377}{9406}Stuart!
{9420}{9523}Takie imprezowanie wyglšda fajnie,|ale w końcu obraca się przeciwko tobie.
{9523}{9636}Prawdziwa gwiazda rocka|wcale nie wyglšda tak pięknie.
{9744}{9835}Mój przyjacielu.|Tęskniłem za tobš.
{9866}{9940}Przyprowadziłe rodzinę.|To twoje dziecko?
{9943}{9993}Becca.
{9996}{10089}- Witaj, moje dziecko.|- Mówi po angielsku.
{10096}{10156}No i Karen!
{10185}{10271}niłem o tobie!|Stałem na scenie
{10281}{10324}i dostrzegłem cię|w pierwszym rzędzie.
{10326}{10401}Twoje naturalne piękno|oczarowało mnie.
{10403}{10458}Skupiłem na tobie|swojš energię
{10461}{10559}i chyba wzrokiem|doprowadziłem cię do orgazmu.
{10559}{10677}- Skšd wiesz, że nie udawała?|- To był mój pierdolony sen.
{10801}{10868}O Boże, chyba co czuję.
{10868}{10962}- Na granicy...|- Morda! Chodcie, poznacie kogo.
{10964}{11027}Jest twoim fanem.|No i moim.
{11029}{11087}Widzisz?
{11101}{11226}Hank, Karen, dziecko,|chciałbym, żebycie poznali
{11228}{11355}- poetę i filozofa, Marylina Mansona.|- O kurwa, to Marylin Manson.
{11355}{11496}Chcemy co wspólnie nagrać.|Może nawet wybrać się w trasę.
{11501}{11633}- Wpadłem tylko na narkotyki.|- Jest uroczy.
{11633}{11698}- Niezbyt.|- Cały czas żartuje.
{11700}{11777}- Przyprowadziłem tu Beccę, bo...|- Beccę? A kto to?
{11777}{11835}- Moja córka.|- Dziecko.
{11837}{11928}Odkryła radoć płynšcš z używek,|a ja chciałbym to u niej odkręcić,
{11928}{12043}- żeby przekonać jš, że jej to zaszkodzi.|- Dlaczego tak postępujesz?
{12043}{12127}Bo jš kocham i nie chcę, by przedawkowała|przed osišgnięciem pełnoletnoci,
{12129}{12216}- więc pomożesz bratu?|- Oczywicie.
{12216}{12300}Swojego czasu wygłosiłem wiele|antynarkotykowych przemówień.
{12300}{12374}Niektóre nawet na trzewo.
{12374}{12446}- Hank Moody?|- Marilyn Manson.
{12446}{12518}Uwielbiam twojš twórczoć.|Byłbym zaszczycony,
{12518}{12623}gdyby usiadł ze mnš i zażył|trochę narkotyków.
{12655}{12748}- Ale wykurwicie.|- Prawda.
{12810}{12897}Wiem, widzę cię w paszczy!
{12964}{13043}Bradan! Przepraszam.|Jeste tu nowy, co?
{13043}{13139}- Zgadza się.|- Aż chcesz się zabić, co?
{13139}{13192}więta racja, siostro.
{13192}{13273}- Jestem Tricia.|- Charlie.
{13297}{13391}Jestem matkš Bradana,|Aidana i Jadena.
{13436}{13496}No to wyszedłem na lenia,|bo mam tylko jednego.
{13496}{13582}Nie rób tak, Stu!|Nie do buzi!
{13585}{13652}- Jeste żonaty?|- Rozwiedziony.
{13652}{13712}- A ty?|- Zamężna od 23 lat.
{13714}{13772}Poważnie?
{13789}{13873}- Nie wydajesz się być w takim wieku.|- Dziękuję, to bardzo miłe.
{13875}{14009}- Jestem z mężem od czasów liceum.|- Ale fajne i inspirujšce.
{14033}{14148}- Że udaje się to przez tyle czasu.|- Kwestia ciężkiej pracy.
{14151}{14215}Widzę cię, Stu!
{14225}{14326}Trzeba być też dla siebie przyjaciółmi|i co chwila odwieżać zwišzek.
{14328}{14431}Dokładnie. Musisz kiedy|zdradzić mi swojš tajemnicę.
{14431}{14520}- Może umówimy nasze dzieci na zabawę?|- Jasne.
{14520}{14611}Zapisz mi swój numer,|a odezwę się.
{14623}{14683}- Proszę.|- Super.
{14752}{14829}/Spotkajmy się w łazience
{14832}{14942}- Przepraszam, to od ciebie?|- Dlaczego przepraszasz?
{14942}{15016}- Daj mi pięć minut.|- A co z dzieciakami?
{15016}{15105}Nie bšd pizda,|nic im nie będzie.
{15162}{15232}Stewie, tatu musi...
{15242}{15342}Po prostu zostań w smoku!|Zostań w paszczy!
{15479}{15594}- Uwielbiam narkotyki.|- Też pewnie by tak powiedział.
{15604}{15702}- Może jako żart.|- Posłuchaj, moje dziecko.
{15704}{15822}Niektórzy z nas sš jak Keith Moon,|inni jak Keith Richards.
{15822}{15853}Nie wiem, którym jeste,
{15853}{15939}dopóki nie wylšdujesz|w trumnie albo w domu opieki.
{15942}{16028}- Pocieszajšce. Dziękuję.|- Nie mówi się natomiast,
{16030}{16124}że rozpusta, branie narkotyków|i inne takie ekscesy
{16124}{16241}- prowadzš do złapania AIDS.|- O tym akurat się mówi.
{16241}{16340}To szkoda, że mi nie powiedziano,|bo mam AIDS.
{16438}{16541}Robię was tylko w chuja.|Cocie tacy poważni?
{16570}{16644}Chcę AIDS pod choinkę.
{16649}{16757}Może uznajmy, że skutek jest odwrotny|i wypierdalajmy stšd.
{16776}{16848}Posłuchaj, Moody.|Respekt za twoje dokonania.
{16850}{16934}- Ale wolę twój gust.|- Piękna jest, co nie?
{16937}{17042}niła mi się wczoraj.|Doszła pod wpływem mojego spojrzenia.
{17088}{17150}Nie jestecie już razem, co nie?|Mogę więc...
{17152}{17234}Nie zadzieraj, Marilynie,|bo będzie bitka.
{17234}{17325}Chcesz się bić ze mnš?|Mówisz i masz.
{17344}{17416}Nie możesz się z nim bić,|to jeden z moich bohaterów.
{17419}{17510}Słyszałe, tatuku?|Pierdolony bohater.
{17512}{17630}Odwróćmy to całe pierdolenie.|Pytanie do zgromadzenia.
{17632}{17730}Można tworzyć wietnš sztukę|bez zabijania się? Ja mówię, że tak.
{17730}{17817}- Ja też.|- To w pełni możliwe.
{17824}{17944}- Ale z narkotykami je...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin