{1}{150}{C:$FF9933}{Y:b}Pobrano z http://chomikuj.pl/anmat77 {250}{292}Chod tutaj! {313}{343}Zdejmij to. {367}{438}Rozwišż te linki. {960}{1010}- Jak sšdzisz, Mary?|- Doskonale. {1143}{1222}Daisy! Zabieraj się z tym na dół! {1942}{2021}- Wesołych wišt!|- Wzajemnie. {2102}{2143}.:: Grupa Hatak ::. {2144}{2251}{Y:b}DOWNTON ABBEY|odcinek specjalny {2252}{2301}Tłumaczenie: jarmisz|Dopasowanie: Orlando {2302}{2340}Anno, to dla ciebie. {2341}{2396}Materiał na sukienkę,|jak sšdzę. {2413}{2458}Ale ta druga rzecz|pewnie ci się spodoba. {2459}{2514}Na pewno, milady.|Dziękuję. {2521}{2580}Wszyscy modlilimy się dzi rano. {2682}{2714}Wesołych wišt, Anno. {2771}{2851}- Nie mogę się doczekać, aż pani to otworzy.|- Dziękuję, janie pani. {2925}{2952}Wesołych wišt. {2963}{3005}Co powiedziała janie pani? {3023}{3062}Była bardzo miła. {3081}{3104}Wesołych wišt. {3105}{3157}Chciałabym móc ci powiedzieć,|żeby się nie martwiła. {3208}{3309}Mój mšż może być skazany na mierć,|pani Hughes. Muszę się martwić. {3327}{3411}Jestem na tyle staromodna,|żeby wierzyć, {3412}{3478}że jeli jest niewinny,|to nikt nie dowiedzie jego winy. {3487}{3544}- To dla ciebie.|- Dziękuję, milady. {3611}{3660}Królewskie rody Europy {3679}{3748}- Z pewnociš bardzo mnie zajmie.|- To dobrze. {4096}{4215}Nie chcę psuć im zabawy,|ale nie mogłam założyć papierowej czapeczki. {4230}{4290}Nie wtedy, gdy biedny pan Bates|jest w więzieniu. {4291}{4340}Janie pan mówił podobnie. {4342}{4414}O tym Batesie opowiadała mi|lady Rosamunda? {4422}{4449}Ten morderca? {4467}{4565}Pan Bates został niesłusznie|oskarżony o morderstwo. {4566}{4601}Tylko tyle. {4602}{4693}Tylko?! Dla większoci ludzi to doć. {4729}{4779}- Dziękuję.|- Może herbatę? {4803}{4866}Dlaczego sami musimy sobie|usługiwać przy lunchu? {4867}{4905}Tradycja Downton. {4906}{4979}Służba ucztuje w porze lunchu,|a my przy kolacji. {4980}{5068}Dlaczego nie mogli zjeć lunchu wczeniej,|a potem obsłużyć nas jak zwykle? {5069}{5109}Bo jest Boże Narodzenie. {5132}{5236}- W Haxby tak nie będzie.|- Nietrudno mi w to uwierzyć. {5269}{5329}A cóż...|Co to jest? {5330}{5372}A na co wyglšda? {5373}{5453}Na co do wycišgania kamieni|z końskich kopyt. {5469}{5534}To dziadek do orzechów.|Pomylelimy, że ci się przyda. {5570}{5604}Do najtwardszych orzechów. {5638}{5686}Kto będzie w Nowy Rok? {5687}{5757}Ci strzelcy, co zawsze.|My trzej i kilku miejscowych. {5758}{5784}Poznasz wszystkich. {5785}{5830}Zaprosiłe Anthony'ego Strallana? {5831}{5939}Próbowałem. Proponowałem|trzy terminy, ale odmawiał. {5940}{5992}Może przestał polować.|Przed wojnš bardzo to lubił. {5993}{6050}Może wystarczy mu już huku|do końca życia. {6060}{6141}Rosamunda wymogła na mnie|zaproszenie lorda Hepwortha. {6161}{6187}Doprawdy? {6188}{6261}Mówiłam mu, że tu jadę,|więc robił aluzję za aluzjš! {6262}{6343}Może nie ma dokšd się udać.|To bywa bardzo samotny moment w roku. {6353}{6431}Hulaka Hepworth samotny?|Trudno w to uwierzyć. {6432}{6502}Hepworthowie nie znoszš|długiej samotnoci. {6503}{6533}Skšd go znasz? {6549}{6611}Pamiętam jego ojca|z lat szećdziesištych. {6624}{6685}Gdzie się podziały tamte czasy? {6860}{6939}Isobel mówiła, że dzwoniłe,|by spytać o pana Swire. {6941}{6994}- Jak się czuje?|- Kiepsko. {7004}{7060}Pojadę pierwszym|rannym pocišgiem. {7068}{7135}- Mam nadzieję, że jeszcze zdšżę.|- Jest aż tak le? {7151}{7183}Bardzo mi przykro. {7232}{7316}Matthew jedzie jutro do Londynu.|Ojciec Lavinii choruje. {7329}{7386}Uprzed Roberta,|jeli ominiesz polowanie. {7395}{7437}Wrócę przed Nowym Rokiem. {7453}{7502}Obawiam się,|że nie zostało mu tyle czasu. {7510}{7557}Wybacz, jeli psuję nastrój. {7558}{7650}Nawet tak nie myl.|I tak martwi nas proces Batesa. {7699}{7754}Które z was będzie zeznawać? {7768}{7892}Tylko tata i kto ze służby.|Ja pojadę wspierać Annę. {7893}{7967}Mam jechać z tobš?|Będę wyjaniał, co się dzieje. {7975}{8010}A może ty to zrobisz? {8019}{8088}Richard wraca do pracy|nazajutrz po polowaniu. {8093}{8155}- Prawda?|- Tak. {8294}{8331}Teraz, Thomas. {8406}{8437}Co to jest? {8492}{8555}- Tabliczka planchette.|- Co to takiego? {8556}{8646}Gra. Może niezupełnie,|raczej metoda komunikacji. {8647}{8684}- Jak działa?|- Nieważne. {8685}{8725}Zabiorę to. {8891}{8925}Przysmak Sybil. {8980}{9066}- Wesołych wišt wszystkim!|- Wesołych wišt! {9067}{9130}- Na zapomnij pomyleć życzenia.|- Wszyscy to zróbmy. {9131}{9209}- Życzenie i modlitwa.|- Znowu mowa o Batesie? {9223}{9284}Moja nowa pokojowa mówi,|że służba wszędzie tylko o tym rozmawia. {9291}{9328}To takie okropne. {9329}{9388}Nie wolno nam tracić nadziei.|Został niesłusznie oskarżony. {9395}{9429}Na pewno na to liczycie. {9441}{9474}My to wiemy. {9524}{9608}Jak panu Murrayowi udało się|zatrzymać proces w Yorku? {9634}{9682}Nie wiem, ale dziękuję Bogu,|że potrafił. {9683}{9734}- Wierzy w sukces?|- Tak się zdaje. {9735}{9805}Prawnicy zawsze sš pewni siebie|przed wyrokiem. {9806}{9876}Dopiero póniej|dzielš się wštpliwociami. {9933}{9973}Jest tam kto? {10054}{10098}Jest tam kto? {10149}{10236}Traktujcie to poważnie,|inaczej mogš poczuć się urażone. {10264}{10347}- Co to jest?|- Rozmawiamy ze zmarłymi. {10359}{10410}Ale jak?|Nie mogš odpowiedzieć. {10417}{10484}Mogš.|O to w tym chodzi. {10495}{10578}- No dalej, Daisy.|- Nie podoba mi się to. {10579}{10646}Będziecie cicho,|to spróbuję jeszcze raz. {10683}{10729}Czy jest tam kto? {10838}{10902}Tak, kto jest. {10998}{11030}Co tu się dzieje? {11075}{11161}- To tylko gra.|- Bardzo niestosowna, panno O'Brien. {11162}{11216}Zwłaszcza w Boże Narodzenie. {11224}{11269}Proszę to natychmiast zabrać. {11270}{11318}Bardzo ci się dziwię, Daisy. {11352}{11439}- Jest pani pewna, że to nieprawda?|- Całkowicie. {11450}{11495}Więc nie wierzy pani|w duchy? {11520}{11599}Wštpię, by lubiły gry planszowe. {11710}{11738}Czytasz. {11743}{11808}Na Boga, oczywicie.|Przecież chodzi o tytuł ksišżki. {11809}{11865}- Nic nie mów.|- Wiem, ale doprawdy! {11876}{11942}- Pięć słów.|- Czwarte słowo. {11958}{12022}- Dwie sylaby.|- Pierwsza sylaba. {12039}{12075}Bójka!|Walenie! {12083}{12095}Bęben! {12096}{12139}Nigdy nie zgadnš. {12140}{12182}- Potrzšsać!|- Obłęd! {12183}{12241}Zawsze odgrywacie farsę|w Boże Narodzenie? {12245}{12299}To nie farsa,|tylko gra. {12323}{12345}Podróż! {12391}{12494}Bawiš was gry,|w których gracz się omiesza? {12504}{12610}Sir Richardzie, życie to gra,|w której gracz robi z siebie błazna. {12623}{12656}Nie w moim życiu. {12687}{12726}Kiedy upadł. {12734}{12776}Upadły! {12786}{12824}The Tenant Of Wildfell Hall! {12922}{12981}Richardzie, twoja kolej.|Chod. {12989}{13047}Za chwilę sprawdzimy pańskš maksymę. {13625}{13679}Gdyby pan Bates nie miał wrócić... {13680}{13741}Nie zastšpię Batesa. {13846}{13881}Co chciałe powiedzieć? {13892}{14000}Tylko że Thomas|oczekuje na awans. {14006}{14100}Problem w tym, że ubieranie|i rozbieranie, to bliska relacja. {14111}{14171}Wiem, że wybaczylimy mu|poprzednie grzechy, {14172}{14235}ale wštpię,|bym zdołał mu w pełni zaufać. {14236}{14275}Nie mówmy o tym, milordzie. {14278}{14372}Z pewnociš pan Bates wróci niebawem,|a to załatwi sprawę. {14552}{14589}Sama to zrobiła? {14597}{14627}Tak, dlaczego? {14636}{14684}I nadal jeste podkuchennš? {14692}{14730}Nie wiem, jak to nazwać. {14742}{14814}W Londynie mogłaby być|co najmniej sous chef. {14822}{14872}Nie wiem,|co to sous-co znaczy. {14900}{14968}Albo kucharkš.|No może nie w domu takim, jak ten. {14969}{15071}Ale nie powinna być na najniższym szczeblu,|gdy zacznš cię rozchwytywać. {15097}{15180}Daisy, znajd Thomasa|i powiedz, że herbata gotowa. {15181}{15257}Potem zaczniemy przygotowywać|serowe souffles. {15258}{15307}Daisy potrafi też zrobić souffles? {15329}{15363}A cóż ci do tego? {15574}{15623}Zaprosiła Anthony'ego Strallana? {15624}{15660}Mylałam, że będziemy same. {15691}{15781}Staje się figurš!|Nigdy nie korzystał z szofera. {15809}{15892}Była zawiedziona,|że nie przyjedzie na polowanie. {15925}{15961}Dzień dobry, lady Grantham. {15973}{16051}Lady Edith!|Jaka urocza niespodzianka. {16058}{16131}- Minęło mnóstwo czasu.|- Miło pana widzieć. {16148}{16195}Co za ulga widzieć,|że niektórzy z przyjaciół {16196}{16250}przeszli przez to|bez szwanku. {16270}{16325}Obawiam się, że nie do końca. {16366}{16453}Byłem ranny.|To wyeliminowało prawš rękę. {16471}{16518}Z pewnociš nie na stałe? {16519}{16626}Skutek jest taki,|że jest kompletnie bezużyteczna. {16649}{16721}Teraz wiemy,|dlaczego unika pan polowania. {16722}{16749}Istotnie. {16832}{16862}A co u pozostałych? {16875}{16920}Lady Sybil wyszła za mšż,|jak słyszałem. {16921}{16946}Przebywajšc w Irlandii. {16960}{17014}- Jak wypadł lub?|- Cichy. {17021}{17104}W Dublinie.|Nie chcieli wywoływać zamieszania. {17120}{17153}Pojechalicie tam? {17160}{17203}Mary i ja.|Tata... {17204}{17297}Dopadła nas choroba.|Czyż to nie smutne? {17334}{17363}Kim on jest? {17380}{17421}Zajmuje się politykš. {17433}{17473}Byle po właciwej stronie! {17567}{17598}Poluje? {17611}{17701}- Na pewno.|- Ale raczej nie na bażanty. {18221}{18293}Pan Murray uważa,|że referencje hrabiego mogš się przydać. {18329}{18406}Nie wiem, czy to ma znaczenie|w sprawie o zabójstwo. {18413}{18443}Mylę, że to pomoże. {18478}{18516}Bo chcesz, żeby tak było. {18579}{18625}Anno, musisz być|przygotowana na najgorsze. {18673}{18731}Nie mówię, że tak będzie,|ale musisz być gotowa. {18839}{18874}Wiem, że tak może się stać. {18906}{18935}Naprawdę. {18992}{19083}Ale zmierzymy się z tym dopiero,|gdy tak się stanie. {19084}{19116}Nie wczeniej. {19155}{19190}Pozwolisz mi na to? {19514}{19587}Sylwester {19620}{19669}Lady Grantham, lady Rosamund. {19676}{19742}- Witamy, lordzie Hepworth.|- Dziękuj...
anmat77