Shaykh Nefzawi - Ogród rozkoszy.pdf

(536 KB) Pobierz
715405828 UNPDF
SHAYKH NEFZAWI
OGRÓD
ROZKOSZY
715405828.001.png
Tytuł oryginału Er Roud el Aater p'nezaha el Khater
Opracowanie graficzne Stanisława Poreda
Redakcja Zespół
Redaktor techniczny Teresa Jędra
Wstęp Wojciech Michera
Copyright © 1998 by Wydawnictwo ALFA-WERO Sp. z o.o.
ISBN 83-7179-089-9
WYDAWNICTWO ALFA-WERO Sp. z o.o. — WARSZAWA 1998
Wydanie pierwsze
Osiemnastowieczny traktat - klasyka arabskiej literatury erotycznej, Ze wstępu autora:
„Chwała Bogu, który uczynił przyrodzone części ciała kobiety źródłem największej rozko
mężczyzny i przysposobił przyrodzone części ciała mężczyzny ku jak najwyższemu
ukontentowaniu kobiety." Szczególną uwagę zwraca obfitość egzotycznych, barwnych i
niezwkle oryginalnych porównań i metafor, tyczący tak trudnej do wyrażenia słowami sfery
jak miłość zmysłowa.
Wątki pojawiające się w Ogrodzie rozkoszy Nefzawiego można porównywać z tymi, które
przyciągają Czytelników do Dekamerona Boc-caccia.
SPIS TREŚCI
Hortus deliciarum
WSTĘP
Ogólne uwagi na temat sztuki uprawiania miłości
ROZDZIAŁ I
Godnym pochwały mężczyznom poświęcony
ROZDZIAŁ II
Godnym pochwały niewiastom poświęcony
ROZDZIAŁ III Traktujący o mężczyznach zasługujących na wzgardę
ROZDZIAŁ IV Traktujący o kobietach zasługujących na wzgardę
ROZDZIAŁ V
Dotyczący aktu płodzenia istot ludzkich
ROZDZIAŁ VI Dotyczący tego wszystkiego, co zapewnia udane spółkowanie
ROZDZIAŁ VII Dotyczy tego, co w akcie płodzenia istot ludzkich bywa szkodliwe
ROZDZIAŁ VIII Rozmaite nazwy nadawane przyrodzeniu męskiemu
ROZDZIAŁ IX Rozmaite nazwy nadawane przyrodzeniu niewieściemu
ROZDZIAŁ X
Dotyczący nazywania przyrodzenia samców różnych zwierząt
ROZDZIAŁ XI O podstępach i zdradach kobiet
ROZDZIAŁ XII Dotyczący najróżniejszych spostrzeżeń przydatnych tak mężczyznom,
jak i kobietom
ROZDZIAŁ XIII Dotyczący tego, co jest źródłem rozkoszy w akcie płodzenia istot
ludzkich
ROZDZIAŁ XIV Dotyczący opisania macicy bezpłodnej kobiety i sposobów jej
leczenia
ROZDZIAŁ XV Dotyczący medykamentów wywołujących poronienie
ROZDZIAŁ XVI Dotyczący przyczyn bezpłodności u mężczyzn
ROZDZIAŁ XVII O rozwiązanym sznurowadle (czyli o czasowej niezdolności do
spółkowania)
ROZDZIAŁ XVIII O sposobie powiększania rozmiarów małego członka i uczynienia go
okazałym
ROZDZIAŁ XIX O sposobach, które pomniejszają lub usuwają niemiłą woń pach i
przyrodzonych części kobiety
ROZDZIAŁ XX Zawierający wskazówki, dotyczące stanu brzemiennego niewiasty i
opisujący sposoby rozpoznawania płci dziecka, które ma się narodzić,
czyli wiedzę o płci płodu
ROZDZIAŁ XXI W którym zostały zebrane końcowe wnioski tej rozprawy i dotyczący
zbawiennych, sprzyjających spółkowaniu skutków, jakie daje
spożywanie dużych ilości jaj.
Hortus deliciarum
Wstyd — a także moralność, usiłująca wytyczyć granice przyzwoitości — te dwa
fundamentalne dla ludzkiej kultury pojęcia, pojawiły się jako konsekwencja grzechu. Wstyd,
moralność oraz — szata, wcześniej zbędna i nieznana. „Któż ci powiedział, że jesteś nagi?"
zapytał Jahwe, gdy Adam, przełykając w pośpiechu ostatni kęs jabłka, krył się wśród
figowych drzew rajskiego ogrodu. Dobrze wiemy, co było dalej: klątwa, wygnanie, ciężka
praca w pocie czoła. I te krótkie chwile radości, gdy można było uwolnić zmęczone ciała od
krępujących je sukni i oddać się pieszczotom, przypominającym dawne, szczęśliwe czasy.
Chwile radości, o których niekiedy mówi się jednak, że są grzechem.
Szata kobiety jest jak wysoki mur otaczający ogród — kogo z nas nie ogarnia czasem
pragnienie, by zajrzeć, przeniknąć choć wzrokiem tę tajemniczą granicę, której strzegą,
niczym cheruby z ognistymi mieczami, normy moralne. Rozdziela ona świat na dwie części:
w jednej mieszkamy na codzień, do drugiej, niespełnionej, tęsknimy.
Czym jest nagie ciało? W istocie — jeśli brać pod uwagę kształtowaną przez wieki tradycję
naszych wyobrażeń — nie wiadomo. Bo jeśli myślimy o nim jako ciele obnażonym — staje
się źródłem zawstydzenia, podnietą erotyczną, przyczyną i narzędziem rozpusty, wyuzdania.
Gdy jednak — tak jak pierwotnie w raju, albo u dziecka — wiąże się z nieświadomością,
nagie ciało jest raczej wizerunkiem niewinności, piękna, skromności, a może nawet świętości.
Podobna wątpliwość dotyczy również owego wyśnionego ogrodu. Obok bowiem opowieści
podobnych do tej, którą przedstawia Księga Rodzaju, od tysięcy lat trwa w naszej kulturowej
pamięci obraz ogrodu jako miejsca niebiańskich radości rozumianych na sposób zupełnie
ziemski. Tam rozkosz nie jest zabroniona, bo stanowi samą zasadę egzystencji.
Ogród miłości, ogród rozkoszy — hortus deliciarum — musi być otoczony murem, tak jak
ciało kryje się wewnątrz szaty. Mur ten wyobraża najpierw opór, stwarzany przez uczucie
wstydu. Ale rozkoszą jest już przecież wysiłek pokonywania tego oporu. Bez tego trudu
erotyzm nie może chyba istnieć. Nasz punkt widzenia całkowicie się zmienia, gdy wreszcie
granicę tę zdołamy pokonać. Zdjęcie szaty, podobnie jak przejście na drugą stronę muru,
odczuwamy jak powrót do raju. A wysokie ogrodzenie staje się osłoną — od dokuczliwych
wiatrów i wścibskich oczu. Zapewnia kochankom intymność, poczucie swobody, wolności —
tej, która poza murami jest zabroniona.
Uroda zadbanego ogrodu, pełnego zieleni i kolorowych kwiatów, ceniona była zawsze na
całym świecie. Wyobrażał on w miniaturze cały świat, ale w najlepszej jego postaci — wolny
od chorób, zepsucia, nieporządku — tak, jak wymyślił go i stworzył sam Bóg. Spacer po jego
alejkach miał coś z doświadczenia mistycznego, oczyszczał duszę i przywracał jej spokój.
Struty własnym wzdychaniem i zalany łzami, Tutaj przychodzę i tu się sposobię, Aby oczyma
chłonąć i uszami Balsamy wiosny, w każdej skuteczne chorobie; (tł. St. Barańczak)
— pisze John Donnę, angielski poeta z XVI w. w wierszu Ogród w Twickenham. Ogrody,
choćby najmniejsze, zakładano więc chętnie zarówno przy zamkach i pałacach, jak i domach
mieszkalnych. Ich istnienie, choć materialne, miało charakter symboliczny, co upodabniało je
do idealnych ogrodów wymyślanych przez poetów i malarzy. Wyrażały one rozmaite idee,
powiązane jednak zawsze myślą o radości rajskich początków świata.
Chrześcijańskie Średniowiecze utożsamiało zamknięty murami ogród, hortus conclusus, z
Kościołem, a także z Najświętszą Marią Panną. Zamknięcie wyrażało ideę dziewictwa,
bujność kwitnących tąm roślin — jej macierzyństwo. Jednym ze źródeł tego utożsamienia są
Zgłoś jeśli naruszono regulamin