31. Swiat w lapach porywacza (2010).pdf

(153 KB) Pobierz
pp 76 - 100%
PRZEGLĄD PRASY KREACJONISTYCZNEJ
ŚWIAT W ŁAPACH PORYWACZA
MARTA CUBERBILLER
Bowiem cały nasz świat kilka tysięcy lat temu wpadł w niewolę, a ludzkość, będąca ofiarą
tej niewoli, objawia cechy syndromu sztokholmskiego, identyfikując swoje myśli i pra
gnienia bardziej z porywaczem niŜ ze Stwórcą.
P orywanie ludzi i branie zakładni
ków staje się natychmiast tema
tem mediów, poniewaŜ przestęp
stwo to jest strasznym wydarzeniem, a ofiary
z reguły są bezbronne. Jednak jest ono cieka
we takŜe i z innego powodu poniewaŜ mię
dzy porywaczami a ofiarami wytwarza się
niezwykła relacja.
Jaycee Lee Dugard, która została po
rwana na przystanku autobusowym w 1991
roku, mając zaledwie 11 lat, przetrzymywana
była w niewoli przez następne 18 lat. W tym
czasie nie próbowała uciekać, gdyŜ między
nią a porywaczem utworzył się ścisły związek
emocjonalny. Jej ojczym powiedział, Ŝe
"darzyła tego faceta mocnym uczuciem" oraz
Ŝe "to było jak małŜeństwo". [1]
Natascha Kampusch, porwana w wieku
10 lat w drodze do szkoły, była przetrzymywa
na w specjalnie przygotowanym pomieszcze
niu przez 8 lat, zanim w końcu udało jej się
uciec. Doniesienia mówią, Ŝe płakała, gdy
rzucając się pod pociąg, porywacz popełnił
samobójstwo. "Mogę tylko powiedzieć, Ŝe
stopniowo coraz bardziej mi go Ŝal" powie
działa. Określiła go teŜ jako "zagubionego
biedaka".
Shawn Hornbeck po 10 miesiącach
niewoli w rękach porywacza zadzwonił na
policję, by donieść o kradzieŜy roweru. Jed
nak gdy poproszono go, by się przedstawił,
podał swoje imię, Shawn, oraz nazwisko
porywacza, Devlin. Został z porywaczem
jeszcze trzy lata, nigdy nawet nie próbując
uciekać, gdy męŜczyzny nie było w domu.
Najgłośniejszy był przypadek Patty He
arst, córki magnata prasowego Williama Ran
dolpha Hearsta, która nie tylko była po swoim
porwaniu posłuszna przywódcy Symbiotycz
nej Armii Wyzwolenia, ale równieŜ przyjęła
nowe nazwisko i dobrowolnie uczestniczyła w
napadzie na bank.
SYNDROM SZTOKHOLMSKI
Wszyscy ci zakładnicy identyfikowali się
ze swoimi porywaczami i popierali ich nawet
wtedy, gdy odzyskali wolność. Psychologowie
dysponują specjalnym terminem na oznacze
nie tego irracjonalnego związku między pory
waczem i ofiarą. Mówią o tzw. syndromie
sztokholmskim. Termin ten odnosi się do
ofiar, które przywiązują się do porywaczy,
stają się lojalne wobec nich, a nawet odczu
wają z nimi więź duchową.
Określenie to powstało po obrabowaniu
banku w Sztokholmie w 1973 roku, gdy dwaj
złodzieje przez sześć dni przetrzymywali
czterech pracowników w podziemiach banku.
Gdy zostali uwolnieni, ich reakcja zaszokowa
ła świat. Ściskali i całowali porywaczy, dekla
rując przywiązanie do nich nawet wtedy, gdy
porywaczy odwoŜono do więzienia.
Psychologowie są nadal w rozterce, jak
wyjaśnić taki dziwaczny związek. Wydaje się,
Ŝe wypływa on z postrzegania porywacza
jako jedynej osoby, która decyduje o Ŝyciu i
śmierci swoich ofiar. Dlatego zakładnicy do
pasowują swoje myśli i uczucia do myśli i
uczuć porywacza.
Z pewnością to reakcja paradoksalna,
ale nie tak odległa od tego, co widzimy na co
dzień. A przynajmniej, co powinniśmy wi
dzieć, gdy się dobrze zastanowimy nad tym, z
czym stale się stykamy i co umyka większości
psychologów. Przyczyną niedostrzegania
tego jest fakt, Ŝe nie tylko większość psycho
logów, ale i większość ludzi w ogóle uległa do
pewnego stopnia tej chorobie. Bowiem cały
nasz świat kilka tysięcy lat temu wpadł w
niewolę, a ludzkość, będąca ofiarą tej niewoli,
objawia cechy syndromu sztokholmskiego,
identyfikując swoje myśli i pragnienia bardziej
z porywaczem niŜ ze Stwórcą. Tę na pozór
dziwną, ale prawdziwą historię znajdujemy na
kartach Biblii.
ŚWIATOPOGLĄD
Światopogląd, czyli widzenie świata
przez pryzmat Ŝywionych wartości, wpływa na
to, co robimy i jak Ŝyjemy. Nikt się nie rodzi z
gotowym światopoglądem, rozwijamy go
stopniowo wraz z upływem czasu. Jak świat
wygląda, jak zachowują się ludzie, jakie Ŝywią
wartości, jakie cele stawiają sobie i społe
czeństwu to wszystko poznajemy i przyswa
jamy od dzieciństwa, bo jesteśmy cząstką
tego świata. Przyswajamy w dodatku bez
większego zastanowienia, odruchowo, auto
matycznie i traktujemy to jako oczywiste.
Jeszcze kilkaset lat temu większość Europej
czyków sądziła, Ŝe najlepszym i naturalnym
ustrojem jest monarchia, dzisiaj sądzą, Ŝe
demokracja. Poglądy demokratyczne wydają
się równie oczywiste dzisiaj, jak monarchi
styczne wydawały się przed wiekami.
Nasz światopogląd kształtuje się pod
wpływem rodziców, krewnych, edukacji, me
diów, pracy i doświadczenia Ŝyciowego, takŜe
pod wpływem religii. Większość ludzi nie
zastanawia się nad swoim światopoglądem,
nie analizuje jego elementów, nie porównuje
krytycznie z innymi światopoglądami. Ale
jesteśmy do niego mocno przywiązani. Atak
na nasz światopogląd traktujemy jako atak na
nas samych. Wartości dotyczące religii, za
równo przyjazne, jak i wrogie religii, oraz
wartości polityczne stanowią jądro światopo
glądu. Bronimy ich jak swojego Ŝycia, bo są
tak głęboko zinternalizowane, Ŝe stają się
naszym Ŝyciem.
W imię realnych lub wyimaginowanych
zagroŜeń narody rozpoczynają wojny. Niewła
ściwy światopogląd jest źródłem wielu innych
problemów, jak przestępstwa, przemoc, ko
rupcja, kradzieŜe, złe rządy, perwersje seksu
alne, narkomania i alkoholizm, rozpad rodziny
i ubóstwo. Te społeczne choroby są tak roz
powszechnione, Ŝe moŜemy uznać, iŜ świato
pogląd przewaŜającej większości ludzi jest
błędny. A jednak ta większość ludzi uwaŜa,
Ŝe ma właściwy światopogląd.
Biblia przedstawia nam wyjaśnienie,
dlaczego światopogląd prowadzący do kata
strofalnych skutków uwaŜany jest jednocze
śnie za jedynie słuszny i poprawny. Sprawcą
jest szatan, wielki upadły anioł, działający w
świecie jako niewidzialna siła, wskutek czego
ludzie "znikczemnieli w swoich myślach i
zaćmione zostało bezrozumne ich ser
ce" (Rzym. 1:21). Święty Paweł Apostoł pisał
o potrzebie uczenia takich ludzi prawdy o
Bogu, bo "moŜe oprzytomnieją i wyrwą się z
sideł diabła, Ŝywcem schwytani przez niego,
zdani na wolę tamtego" (2 Tym. 2:26). Pismo
Święte twierdzi więc, Ŝe ludzkość wpadła w
sidła, znalazła się w niewoli i przejawia syn
drom sztokholmski bliŜszy jej jest porywacz
niŜ Stwórca.
Biblia mówi ponadto, Ŝe szatan wyko
rzystuje w pełni słabość ludzkiej natury, by
człowieka zniszczyć. Piotr Apostoł uŜywa
malowniczego języka: "Przeciwnik wasz,
diabeł, jak lew ryczący krąŜy szukając kogo
poŜreć" (1Piotra 5:8).
JAK TO SIĘ STAŁO, śE WPADLIŚMY POD
WŁADZĘ SZATANA?
Biblia odpowiada i na to pytanie. Szó
stego dnia tygodnia stworzenia Bóg stworzył
pierwszą ludzką parę. Wkrótce potem na
scenie pojawił się Szatan pod postacią węŜa.
Ukazawszy się Ewie, nakłonił ją, by stała się
nieposłuszna Bogu i zjadła owoc z drzewa
poznania dobra i zła. Przekonał ją, Ŝe jeśli zje
ten owoc, nie umrze. Adam równieŜ zdecydo
wał się na nieposłuszeństwo i zerwał owoc ze
wspomnianego drzewa.
Te pierwsze ludzkie istoty zdecydowały
się nie wierzyć Bogu i uwierzyć w słowa Sza
tana. Zdecydowały się posłuchać Szatana i
być nieposłuszne Bogu. ZlekcewaŜyły po
uczenia Boga i postąpiły według zaleceń
Szatana. Dobrowolnie poszły nie za Bogiem,
POD PR ĄD” NR 1112/7677/2010
8
„„ „ I D Ź POD PR ĄD”
POD PR ĄD”
492975381.003.png 492975381.004.png
ale w niewolę za diabłem. Dobrowolnie stały
się więźniami.
Z pierwszej pary pochodzi cała ludz
kość. KaŜdy męŜczyzna i kaŜda kobieta od
tamtej pory idą śladem swoich biblijnych pra
rodziców, wybierając drogę grzechu niepo
słuszeństwa wobec Boga (Rzym. 5:12). Tylko
jeden człowiek, Jezus Chrystus, nigdy nie
zgrzeszył (Hebr. 4:15).
ŚWIAT POD WŁADZĄ SZATANA
Zanim Bóg stworzył Adama, Szatan
przekonał trzecią część aniołów, by się zbun
towały przeciwko Bogu i spróbowały Go oba
lić (patrz Izaj. 14:1314 oraz Obj. 12:4.9).
Jezus widział, zanim jeszcze stał się człowie
kiem, skutki buntu Szatana: "Widziałem sza
tana, spadającego z nieba jak błyskawi
ca" (Łuk. 10:18). Biblia uczy, Ŝe Szatan jest
"bogiem tego świata" (2 Kor. 4:4), "Władcą
mocarstwa powietrza" (Ef, 2:2) i Ŝe "zwodzi
całą zamieszkałą ziemię" (Obj. 12:9). Św.
Paweł wyjaśniał, Ŝe chrześcijanie walczą
"przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom,
przeciw rządcom świata tych ciemności, prze
ciw pierwiastkom duchowym zła na wyŜynach
niebieskich" (Ef. 6:12). Szatan odpowiada za
wielkie religijne i quasireligijne zwiedzenia,
które głoszą "innego Jezusa" i "inną Ewange
lię". Sam przedstawia się jako anioł światło
ści, a jego słudzy podszywają się pod spra
wiedliwość (2 Kor. 1415). Ludzie w większo
ści zaakceptowali rozmaite odmiany "innej
Ewangelii", wierzą w obietnice zaprowadzenia
raju na ziemi, czego skutkiem są miliony ofiar
takich antychrześcijańskich ideologii, jak hitle
ryzm, komunizm, socjalizm lub humanizm
oraz ich odmiany. W rezultacie "cały świat
leŜy w mocy Złego" (1 Jana 5:19).
Na początku Adam i Ewa byli w stanie
poznać prawdę. Ale grzech oddzielił człowie
ka od Boga. Mieszkańcy świata są w niewoli
Szatana i nieświadomie identyfikują się z jego
poglądami, wolą wierzyć w jego kłamstwa i
nawet przyjmują jego przebiegłe metody. W
konsekwencji musi to prowadzić do niezliczo
nych cierpień, choć z pozoru intencje mogą
się wydawać szlachetne. Dlaczego tak jest,
wyjaśnił Jezus: "Wy macie diabła za ojca i
chcecie spełniać poŜądania waszego ojca.
Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie
wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi
kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i
ojcem kłamstwa".
PoniewaŜ Szatan jest zabójcą, to nic
dziwnego, Ŝe świat przez niego opanowany
przepełniony jest gwałtem, Ŝe historia zapisa
na jest krwią i wojnami. Wojna przecieŜ to nic
innego jak morderstwo na masową skalę.
Nawet to, z czego często jesteśmy dumni,
postęp nauki i technologii, jest podporządko
wane wytwarzaniu nowych technik jeszcze
szybszego zabijania.
Jezus nazwał Szatana takŜe "ojcem
kłamstwa". Nic dziwnego więc, Ŝe w świecie,
dla którego jest bogiem, kłamstwo spotykamy
na kaŜdym kroku. Telewizja kłamie, radio i
prasa kłamią, rządy okłamują obywateli, okła
mujemy się wzajemnie. Wszystkie idee i ide
ały, które nie pochodzą od Boga, są kłam
stwem i muszą prowadzić do nieszczęścia. A
jeśli się nam podobają mimo katastrofalnych
następstw, to jest to przejaw jedynie syndro
mu sztokholmskiego.
Szatan był aniołem, który odrzucił kon
trolę Boga i zbuntował się. Tego ducha buntu
widzimy wszędzie dookoła. Bo świat przyjmu
je naturę tego, który nad nim panuje. Słowo
"szatan" znaczy właśnie "przeciwnik", "wróg".
W konsekwencji jesteśmy wrogo nastawieni
względem siebie i względem Boga.
Istnieje więc konkretny powód zła i cier
pienia w świecie. Świat został opanowany
przez złego i bezwzględnego porywacza,
którego postawa stopniowo udzieliła się teŜ i
ofiarom tego porwania. Zwiódł on cały świat,
a zwiedzeni najczęściej nie mają pojęcia, Ŝe
zostali zwiedzeni.
DARWINOWSKI NATURALIZM
Największym osiągnięciem szatana było
przekonanie świata, Ŝe szatan nie istnieje. To
bardzo ułatwia jego zadanie. Ten sukces jest
widoczny w nauce, zwłaszcza od połowy XIX
wieku, od czasów Darwina.
Emerytowany profesor Boalt School of
Law na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berke
ley, Phillip E. Johnson, napisał wiele wyja
śniającą ksiąŜkę Reason in the Balance. [2]
KsiąŜka ta pozwala zrozumieć, jak łatwo ate
iści i agnostycy, którzy są autorami wielu
szkolnych podręczników i dominują w progra
mach szkolnych, wpływają na widzenie świata
i miejsca człowieka w świecie. Zwłaszcza
nauczanie darwinowskiego ewolucjonizmu
wpływa niszcząco na młode umysły.
Profesor Johnson opisuje, jak darwiniści
kształtują całą kulturę społeczeństw:
"Darwinowska teoria ewolucji jest waŜna
przede wszystkim nie jako teoria naukowa,
ale jako dominująca historia stworzenia. KaŜ
da kultura musi posiadać historię stworzenia,
stanowiącą fundament dla takich dziedzin, jak
filozofia, edukacja i prawo. Jeśli chcemy wie
dzieć, jak Ŝyć i odnosić się do istot nam po
dobnych, sami musimy najpierw wiedzieć, w
jaki sposób i dlaczego zaczęliśmy istnieć. W
momencie, gdy w danej wspólnocie panuje
wyraźna niezgoda co do historii stworzenia,
mamy do czynienia z powaŜnym konfliktem,
określanym mianem "wojny kulturowej"."[3]
Profesor Johnson wyjaśnia następnie,
jak darwinowski naturalizm niszczy zachodnie
społeczeństwa: "W dziewiętnastym i dwudzie
stym wieku na miejscu tradycyjnej historii
stworzenia pojawiła się zupełnie inna historia.
Najpierw zapanowała pośród najbardziej
wykształconych elit, a potem stopniowo w
całym społeczeństwie. Według nowej historii
nie jest prawdą, Ŝe zostaliśmy stworzeni
przez Boga wręcz przeciwnie, to nasi przod
kowie stworzyli Boga w swych przednauko
wych wyobraŜeniach. Nowa opowieść głosi,
Ŝe wszystkie Ŝyjące istoty rozwinęły się w
„KaŜda kultura musi posiadać historię
stworzenia, stanowiącą fundament dla
takich dziedzin, jak filozofia, edukacja
i prawo.”
niekierowanym, pozbawionym celu material
nym procesie, który polega na przypadko
wych zmianach genetycznych i doborze natu
ralnym." [4]
Zgodnie z tym sposobem myślenia Bo
ga nie ma i nie musimy uwzględniać Go przy
podejmowaniu decyzji. Szatan chciałby, by
śmy uwierzyli, Ŝe pojawiliśmy się na ziemi
dzięki przypadkowi i Ŝe nie istnieje wszech
mocny Stwórca ani Jego zasady, jak powinni
śmy Ŝyć. Chciałby, abyśmy wywnioskowali,
Ŝe moŜemy robić, co się nam Ŝywnie podoba,
bez moralnych ograniczeń.
Naturalizm, niewiara w istnienie czego
kolwiek poza otaczającym nas światem przy
rody, jest misternym sposobem reedukowania
ludzi, uwalniania ich od poczucia winy za
grzech, zastępując Boską moralność niemo
ralnością lub amoralnością. Gdy nie mamy
rzeczywistych standardów dobra i zła, na
prawdę obowiązuje tylko darwinowskie prze
trwanie najbardziej dostosowanego i bez
względna walka o byt.
m.cuber@wp.pl
www.creationism.org.pl/Members/mcuberbiller
Przypisy:
[1] Ten i pozostałe przykłady za: Laura Fitzpatrick, "A
Brief History of Stockholm Syndrome", Time, Aug. 31,
2009, http://tiny.pl/hwm63.
[2] Phillip E. Johnson, Reason in the Balance: The
Case Against Naturalism in Science, Law and Educa
tion, InterVarsity Press, Downers Grove, Illinois 1995.
Pierwsze 70 stron tej ksiąŜki, obejmujących 3 rozdziały,
zostało przetłumaczonych na język polski: Phillip E.
Johnson, Wielka metafizyczna opowieść nauki, Archi
wum Na Początku... z. 13, Polskie Towarzystwo Kre
acjonistyczne, Warszawa 2003 i jest dostępnych w
cenie 8 zł na stronie Wydawnictwa Megas, http://
wydawnictwomegas.pl/?menu=books.
[3] Johnson, Wielka metafizyczna opowieść nauki..., s.
9.
[4] TamŜe, s. 10. (Jerold Aust, "A World Held Captive
Soon to Be Set Free!", The Good News September/
October 2010, vol. 15, no. 5, s. 48.)
9
„„ „ I D Ź POD PR ĄD”
POD PR ĄD” NR 1112/7677/2010
POD PR ĄD”
492975381.005.png 492975381.006.png 492975381.001.png 492975381.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin