Dune4.txt

(26 KB) Pobierz
{0}{0} 
{96}{132}Arrakis.
{144}{178}Diuna.
{216}{308} Ziemia tak spragniona wody,|�e ka�da �za jest na wag� z�ota.
{360}{444}Dzika ojczyzna tajemniczych|plemion pustynnych Fremen�w,
{444}{538} oczekuj�cych proroka,|kt�ry wyzwoli ich z niewoli Harkonnena.
{552}{621}Prorok, ch�opiec znany kiedy� jako Paul,
{672}{737}dzi� znany pod imieniem Muad'dib.
{1056}{1115}Jeste� zbyt niecierpliwy, Farok.
{1128}{1175}Ruszasz zbyt szybko.
{1176}{1223}Spr�buj jeszcze raz.
{1320}{1367}Obserwuj go uwa�nie.
{1368}{1443}Nawet nieregularny oddech|mo�e da� ci przewag�i
{1896}{1957}Lepiej, Faroki Niedu�o ci brakuje.
{2400}{2441}Jestem Otheym.
{2448}{2514}To s� moi bracia z kryj�wki Gara Kulan.
{2556}{2631}Przyszli�my do tego,|kt�ry nazywa si� Muad'dib.
{2784}{2857}Oddalili�cie si� znacznie|od swego plemieniai
{2892}{2959}Przyszli�my do��czy� do waszej krucjaty.
{2964}{3016}Chcemy nauczy� si� Magii.
{3036}{3096}Chcemy zosta� wojownikami Fedaykin.
{3096}{3168}-Macie b�ogos�awie�stwo waszego wodza?|-Taki
{3756}{3826}-Mo�emy walczy� z Muad'dibem.|-Wierz� wami
{3960}{4026}Niech wasze wody po��cz� si� z naszymi.
{4524}{4596} Musz� ci pogratulowa�|doskona�ego dziedzica, baronie.
{4596}{4675}Dzi� po po�udniu stoczy walk�|z setnym gladiatoremi
{4728}{4773}Wydaje si� gotowy.
{4776}{4830}Mo�emy skorzysta� z okazji,
{4836}{4878}by porozmawia�.
{4884}{4942}Mamy wiele do przedyskutowania.
{4956}{4993}To prawda.
{5004}{5073}Je�li nie masz nic przeciwko temu, milady.
{5088}{5135}Dobrze si� tu bawi�.
{5160}{5196}Znakomicie.
{5196}{5241}Pozw�l wi�c, pani.
{5772}{5837}Jaki inny r�d da�by si� tak upokorzy�,
{5856}{5931}by cesarz m�g� si� pozby�|k�opotliwego ksi�cia?
{5952}{6007}Sam sobie zadaje to pytanie.
{6048}{6133}Sugerujesz, �e cesarz ma plany|wymierzone przeciwko mnie?
{6192}{6266}Nie warto traci� czasu|na spekulacje, baronie.
{6288}{6365}Wykorzystajmy nasz� energi�|na wazniejsze sprawyi
{6372}{6432}Produkcja przyprawy musi kwitn��.
{6468}{6566} Musz� przyzna�, �e architektura|Harkonnen�w zawsze wydawa�a mi si�
{6624}{6658}dziwna.
{6684}{6762}Patrole Harkonnena podejmuj�|coraz wi�ksze ryzyko,
{6792}{6890}wchodz�c w g��b po�udniowych region�w|dalej ni� kiedykolwiek przedtemi
{6912}{7015}Wcze�niej czy p�niej �ap�wki dawane|Gildii nie wystarcz�, by nas ochroni�i
{7404}{7444}Postanowione.
{7464}{7509}Wkr�tce wyruszamy.
{7548}{7608}Kiedy ludzie Harkonnena tu dotr�,
{7644}{7711}zastan� tylko wiatr hulaj�cy po ska�ach.
{7884}{7930}Nie ma ju� odwrotu.
{8256}{8308}Ujarzmijcie stworzyciela.
{10692}{10728}Stworzyciel nie �yje.
{10728}{10766}Woda Zycia.
{10788}{10861}Niech Shai-hulud zlituje si�|nad nami obiemai
{11748}{11824} Kiedy zapadnie noc,|musimy opu�ci� t� kryj�wk�,
{11904}{11982}kt�ra dawa�a nam schronienie|przez tak d�ugi czasi
{12024}{12091}Musimy p�j�� na po�udnie w g��b pustyni,
{12156}{12224}gdzie nie do�cignie nas szatan Harkonnen.
{12264}{12349} Ale nasza Matka Wielebna|nie prze�yje kolejnej w�dr�wki.
{12444}{12535} Jako �e w podr�y potrzebne|nam b�d� jej si�a i do�wiadczenie,
{12624}{12697} Sayyadina Jessica|zgodzi�a si� podda� rytom.
{12780}{12848}To niebezpieczne i mo�e jej si� nie uda�.
{12876}{12938}By�my wi�c nie zostali sami, Chani,
{12996}{13071} c�rka Lieta,|zostanie wy�wi�cona na Sayyadin�,
{13116}{13161}Przyjaci�k� Boga.
{13248}{13299}Wy�wi�cam c�rk� Lieta
{13356}{13396}na Sayyadin�.
{15396}{15467} Oto Woda Zycia,|kt�ry wyzwoli twoj� dusz�.
{15516}{15609} Je�li jeste� Matk� Wielebn�,|wszech�wiat si� dla ciebie otworzy.
{15660}{15711}Niech Shai-hulud os�dzi.
{16140}{16183}Musisz to wypi�.
{16584}{16620}Co si� z ni� dzieje?
{16620}{16690}Woda jest trucizn�, p�ki jej nie przemieni.
{16776}{16816}Musi tak by�.
{16992}{17025}Matko?
{18432}{18473}Nie id� tam.
{18552}{18603}Nie mo�emy tam patrze�.
{18624}{18689}Tam mo�e i�� tylko Kwisatz Haderach.
{18768}{18835}Odwr�� si�, Jessico, albo zwariujesz.
{19044}{19111}Nie b�j si�. Musz� ci wiele pokaza�.
{19176}{19244}Masz tu moje �ycie, Jessico od Magii
{19272}{19362}I �ycia tych, kt�rzy byli tu wcze�niej.|Nale�� do ciebie.
{19824}{19902} Jeste� w ci��y.|Powinna� nam by�a powiedzie�.
{19956}{20017}Swi�te Matki, co my�my zrobi�y?
{20076}{20125}To zmieni was obie.
{20508}{20596}Twoja c�rka jest w niebezpiecze�stwie.|We� j� w ramiona.
{20628}{20680}Musi widzie� to co my.
{20712}{20770}To jedyny spos�b, byj� ocali�.
{20916}{20995}Przemie� wod�, Jessico.|Musisz to zrobi� teraz.
{21720}{21799}Plan by� doskona�y|w swojej prostocie i zajad�o�ci.
{21840}{21880}To oczywiste.
{21888}{21950}Pomaga�e� wujowi go u�o�y�, prawda?
{21972}{22055} Ksi��� Leto s�dzi�,|�e przejmuje kontrol� nad Arrakis,
{22068}{22125}a by� tylko tuczony na ofiar�.
{22140}{22203}Morderstwo, Feydi Opowiedz mi o tym.
{22260}{22308}Szybko i bezlito�nie.
{22320}{22376}Atreidesowie nie mieli szans.
{22380}{22452}Sardaukarowie w par� godzin|zaj�li ca�y pa�aci
{22452}{22493}Sardaukarowie.
{22512}{22588} Sam wys�a�em ko�cowy|komunikat do twojego ojca.
{23172}{23204}Mamo?
{23268}{23299}Tak?
{23652}{23702}Matka Ramallo nie �yje.
{23880}{23923}Ale ona zostaje.
{24024}{24069}Przemieni�a� wod�.
{24108}{24160}Wiemy, �e nie oszukujesz.
{24264}{24296}Paul?
{24528}{24587}Matka Wielebna przemieni�a wod�.
{24636}{24694}Mo�na j� teraz bezpiecznie pi�!
{24984}{25058}Syn i jego matka,|konkubina ksi�cia i jej syn,
{25104}{25140}co zrobili�cie z nimi?
{25140}{25210}Przepadli w burzy, pustynia ich poch�on�a.
{25248}{25298}Znale�li�cie ich cia�a?
{25320}{25351}Nie.
{25392}{25447}Nie znale�li�cie nigdy cia�?
{26880}{26914}Dr�ysz.
{26952}{26988}Boj� si�.
{27024}{27057}Czego?
{27120}{27154}Ciebie.
{27204}{27255}Sprawiasz, �e mam wizje.
{27276}{27314}Co widzisz?
{27372}{27415}Widz� nas razem.
{27516}{27563}Jest straszna burza.
{27612}{27667}Trzymam w ramionach dziecko.
{27708}{27759}Nasze dziecko, Muad'dib.
{27816}{27854}To nie sen.
{27900}{27946}Ja ci� znam, Chani.
{27996}{28041}Zawsze ci� zna�em.
{28116}{28197}Siedzieli�my na skale, na pustyni,|i koi�em tw�j l�ki
{28296}{28362}Kochali�my si� w ciemno�ciach kryj�wek.
{28428}{28479}Zestarzeli�my si� razem.
{30060}{30161} Historia powie, �e Fremeni|mieli w�a�nie znale�� swojego proroka.
{30204}{30263}Ze Paul Atreides zem�ci� si�,
{30300}{30371}a znany nam �wiat zmieni� si� na zawsze.
{30642}{30728}Ruszajcie si�, szczury pustynne,|mamy normy do wyrobieniai
{32238}{32271}Alarm!
{32478}{32526}Rozprowad� ludzi|po bezpiecznych domach.
{32526}{32573}Daj zna� Stilgarowi.
{32574}{32625}Jutro ewakuujemy miasto.
{33522}{33554}St�j!
{33582}{33620}Odwr�� si�.
{33762}{33799}Dokumenty!
{33906}{33960}Poka� dokumenty, �cierwo
{34446}{34530}Na dole schod�w zaczyna si� tunel,|prowadz�cy za miastoi
{34626}{34703}Niech Muad'dib b�ogos�awi|ciebie i twoj� rodzin�i
{34782}{34839}Tw�j plan zadzia�a�, Muad'dib.
{34854}{34931} Wiedz� teraz,|�e mo�emy uderzy� w ka�dej chwili.
{34938}{34986}Mogliby�my zaj�� miasto w ci�gu godziny.
{34986}{35030}Jeszcze nie czas.
{35046}{35097}�atwo ich teraz pokona�.
{35118}{35157}Jeszcze nie.
{35466}{35548}Ludzie z jednostki zwiadowczej|co� znale�li w chaosiei
{35562}{35612}Powiniene� to zobaczy�.
{35850}{35933}W jednym z barak�w Harkonnena|by�o tajemne krematoriumi
{36018}{36058}Tylko tyle
{36078}{36128}pozosta�o z twego ojca.
{36606}{36690} Ludzie uwa�aj� to za omen,|znak, �e zbli�a si� godzina
{36690}{36749}ostatecznej walki z Harkonnenem.
{36810}{36875}Twoje wizje przera�aj� mnie, Muad'dib.
{36894}{36942}Wiele rzeczy jest jeszcze|przede mn� ukrytychi
{36942}{37014}Miejsc, gdzie nie docieram,|kt�rych nie widz�i
{37014}{37104}Nie boisz si�, �e samo patrzenie|w przysz�o�� mo�e j� zmieni�?
{37158}{37213}Zd��amy do przepa�ci, Chani.
{37218}{37279}Musz� znale�� drog�, by j� omin��.
{37338}{37386}Mo�e powinnam odej��.
{37494}{37559}Zbyt d�ugo nie widzia�am naszego syna.
{37614}{37697} Zorganizujemy to,|gdy dotrzemy do Pr��kowanej Jaskini.
{37710}{37772}B�dziemy tam po nast�pnym napadzie.
{37854}{37907}Czy kiedy� zapanuje pok�j?
{37998}{38036}Zwyci�ymy.
{38082}{38164} Przepraszam, milordziei|Kaza� natychmiast si� stawi�.
{38418}{38482}Naprawd� masz mnie za takiego g�upca?
{38538}{38584}Nie rozumiem, wuju?
{38874}{38965} Jak� trucizn� wybra�e�?|Co�, co zabija powoli, w cierpieniach,
{38970}{39025}tak by� m�g� si� przygl�da�?
{39054}{39128} Powiedz, Feyd,|dlaczego sam mnie nie zabi�e�?
{39174}{39229}Mia�e� ku temu wiele okazji.
{39246}{39313}Nauczy�e� mnie, by nie plami� sobie r�k.
{39330}{39371}Bystry jeste�.
{39402}{39480}Dobry z ciebie materia�|i szkoda mi ci� zmarnowa�.
{39606}{39684} Daj mi jeden pow�d,|bym ci� nie zabi� na miejscu.
{39822}{39858}M�j brat.
{39930}{39954}Tak.
{39954}{39990}S�usznie.
{39990}{40026}Tw�j t�py brat.
{40026}{40109} Je�li zabij� ciebie,|zostanie moim jedynym dziedzicem.
{40110}{40211} Nie potrafi nawet poradzi� sobie|z n�dznym t�umem religijnych fanatyk�w.
{40242}{40290}Jeste� sprytny, Feyd.
{40314}{40364}Ale nie a� tak sprytny.
{40386}{40443}Nie pr�buj nic wymy�li�, Feyd.
{40458}{40522}Moi ludzie obserwuj� ci� nawet teraz.
{40554}{40590}Nie martw si�.
{40590}{40660}Gdybym chcia� ci� zabi�, ju� bym to zrobi�.
{40674}{40710}Zostawisz mnie przy �yciu?
{40710}{40782}Nie mog� zmar�emu zostawi�|bogactwa Arrakisi
{40830}{40874}Jakiego bogactwa?
{40878}{40950}W ka�dym komunikacie s� doniesienia|o kolejnym napadzie Fremen�wi
{40950}{41010}Zanim ten idiota, m�j brat, sko�czy,
{41010}{41070}sam cesarz b�dzie musia� interweniowa�.
{41070}{41133}Nie jeste� taki g�upi, jak my�la�em.
{41142}{41198}Chcesz w to wci�gn�� cesarza?
{41214}{41270}Widzisz, jestem ci potrzebny,
{41322}{41379}by pom�c ci my�le�, spiskowa�.
{41394}{41466} Dlaczego, wed�ug ciebie,|toleruj� niekompetencj� twojego brata?
{41466}{41502}Bo mnie to bawi?
{41502}{41542}Pomy�l, Feyd.
{41562}{41673}W tym szale�stwie jest metoda, nawet je�li|nie starczy�o ci rozumu, by j� odgadn��i
{41706}{41743}Przyprawa.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin