00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Episode 3F10|Team Homer|Dru�yna Homera 00:00:08:NIE MAM KWALIFIKACJI|DO USUWANIA AZBESTU 00:00:38:M�j Bo�e!|Specjalne wydanie magazynu Mad! 00:00:41:Jest tylko 17|takich w roku! 00:00:43:Kurcz�, naprawd� rzucaj� to|do tego go�cia Spiro Agnew. 00:00:48:Musia� tam|pracowa� albo co�. 00:00:49:- Zr�bmy z�o�enie.|- Dobra. 00:00:52:Jak� si�� wy�sz� wielbi�|ewangeli�ci z TV? 00:00:55:- Ja m�wi�, �e Boga.|- Ja, �e Jezusa. 00:00:58:Wszechmog�cy dolar?! 00:01:00:Z�o�one, to kupione. 00:01:02:Upierdliwe odpowiedzi na g�upie|pytania. Jestem w tym �wietny! 00:01:06:Zapytaj mnie, czy co� tu|�miesznie pachnie, ch�opcze. 00:01:08:Czy co� tu|�miesznie pachnie? 00:01:09:Nie wydaje mi si�...|g�upku! 00:01:14:Homey, chcesz schabowego? 00:01:15:Nie, chc� pieczon�|wo�owin�, ty chamie! 00:01:21:Patrz na to.|Specjalna wk�adka "Iron-On Mad-Ness". 00:01:24:"Zakaza� k�pieli."|"Nie ufaj nikomu powy�ej 10 lat." 00:01:28:"Rzu� to we mnie." 00:01:31:Te magazyny wywo�uj�|niebezpieczn� ilo�� �miechu. 00:01:35:ech-og�cy olar? 00:01:40:�api�. 00:01:41:Kurcz�, biznes dzi�|wcale nie idzie. 00:01:43:Gdzie s� Barney,|Lenny i Carl? 00:01:45:Nie przychodz� tu ju� odk�d|maj� te swoje kochanki. 00:01:49:Mo�na r�wnie dobrze|zamkn�� t� dziur�. 00:01:52:Spij� ci� tak, �e|spadniesz pod st�. 00:01:54:Nie, to ja ciebie spij�,|�e spadniesz... 00:01:58:C�, zamykasz ju�, robi si� p�no,dzieci si�|pewnie zastanawiaj�, gdzie jest ich tatu�. 00:02:04:Musi by� jakie� inne miejsce,|w kt�re mo�emy p�j��! 00:02:05:My�l, Moe, my�l! 00:02:09:Przykro mi, jest noc ligowa.|Nie m�g�bym da� miejsc w�asnej matce. 00:02:13:Nie mam syna. 00:02:17:Rany! Idziesz przez �ycie,|pr�bujesz by� mi�y dla ludzi, 00:02:20:z trudem powstrzymujesz|si� od walenia po g�bie... 00:02:23:I po co?! 00:02:24:�eby jaki� ma�y pryszczaty|nikt traktowa� ci�, jak b�oto, 00:02:27:je�li nie jeste�|w dru�ynie. 00:02:28:No, ja jestem|lepszy ni� b�oto, 00:02:30:no, wi�kszo��|typ�w b�ota, 00:02:32:to znaczy, nie to kupowane|w sklepach - to jest pe�ne od�ywek. 00:02:36:Z tym si� nie|mog� r�wna�. 00:02:38:To, �e nie mog� gra�, r�wnie�|mnie wyprowadza z r�wnowagi. 00:02:41:Ale kim jestem,|�eby narzeka�. 00:02:43:Mam do�� bycia niedosz�ym|kr�glarzem ligowym. 00:02:45:Chc� by�|kr�glarzem ligowym! 00:02:49:Hej, my mo�emy|by� dru�yn�. 00:02:51:Przepraszam, ale moja|dru�yna jest gotowa do gry. 00:02:55:Brakuje wam|jednej osoby. 00:02:58:Ten d�ugow�osy dziwol�g|gra z nami od lat. 00:03:01:Nie obchodzi mnie,|czy mi to zajmie ca�� noc. 00:03:03:Wyci�gn� sobie|t� harmonijk�-homara. 00:03:06:No chod�, homarku. 00:03:08:No dobra. Jeszcze tylko musicie|wp�aci� $500 za rejestracj�. 00:03:12:$500?! 00:03:13:O, �aden problem. Przyjmiecie|dwa z�e czeki spoza stanu? 00:03:17:Nie, nie zap�ac�|ci $500 za seks. 00:03:20:Daj spok�j, Marge! 00:03:22:Ty dostajesz co� w zamian, a ja|dostaj� swoj� dru�yn� od kr�gli. 00:03:25:- To uczciwa zamiana.|- To jest chore. 00:03:28:Poza tym nie mam tyle|pieni�dzy do wydania na seks. 00:03:31:Mo�e uda ci si� nam�wi� kogo� bogatego,|by sponsorowa� twoj� dru�yn�. 00:03:34:Na przyk�ad pana Burnsa. 00:03:35:Burns nigdy nikomu|nie daje pieni�dzy. 00:03:37:W zesz�ym tygodniu|prosi�em go o $1,500. 00:03:40:- Na co?|- Od ciebie te� mam bra� trzeci stopie�? 00:03:43:Zadanie domowe|na dzisiaj... 00:03:44:O kurcz�,|jak tu gor�co. 00:03:47:Lepiej zdejm�|ten swetr. 00:03:50:Precz... 00:03:51:z... 00:03:52:zadaniem domowym?! 00:03:56:Nie patrzcie|na to, dzieci! 00:03:58:Jego koszulka|dobrze m�wi. 00:03:59:Ja jestem z ni�:|zadanie domowe jest do bani! 00:04:02:Precz z zadaniem domowym!|Precz z zadaniem domowym! 00:04:11:Jak m�wi�em, moje roczne oszacowanie|nie mog�o nadej�� w lepszym czasie. 00:04:14:No, Seymour, cho� raz musz�|przyzna�, �e jestem pod wra�eniem. 00:04:18:Nawet zamierzam przyzna� tej|szkole maksymalne 10 punkt�w. 00:04:22:Najpierw napisz� 0. 00:04:25:Teraz pionowa|linia oznaczaj�ca 1... 00:04:28:Precz z zadaniem domowym!|Precz z zadaniem domowym! 00:04:32:Skinner! 00:04:33:Czemu te dzieci|chodz� mi po g�owie? 00:04:40:A wi�c spotykamy si�|znowu, magazynie Mad. 00:04:43:- Sk�d pan wie, �e to z Mad?|- By� rok 1968. 00:04:46:Odbywali�my rekonesans|w gor�cej delcie Mekong. 00:04:49:Jaki� szeregowiec, kt�remu by�o za|gor�co, zdj�� kuloodporn� kamizelk�. 00:04:53:ukazuj�c koszulk�|z zabawnym napisem z Mad: 00:04:55:"Do g�ry sp�dniczki". 00:04:56:Wszyscy si� nie�le po�miali�my,|cho� nie ca�kiem to zrozumia�em. 00:04:59:Ale chwilowa utrata koncentracji|pozwoli�a ��tkom nas dopa��. 00:05:04:Sp�dzi�em nast�pne|3 lata w obozie jenieckim. 00:05:06:Zmuszony �ywi� si�|cienkim gulaszem rybnym, 00:05:09:jarzynami, krewetkami,|mlekiem kokosowym... 00:05:12:i 4 rodzajami ry�u. 00:05:14:Dochodzi�em do szale�stwa|pr�buj�c znale�� taki tu w Stanach, 00:05:17:ale po prostu nie potrafi�|odpowiednio przyprawi�. 00:05:19:Moja kara? 00:05:21:A, b�d� musia� co� wymy�le�.|W mi�dzyczasie za�� to do domu. 00:05:29:Potrzebuj� wi�cej eteru.|Nadal czuj� ruchy pilnika. 00:05:35:Sko�czy� si�, sir.|P�jd� po wi�cej. 00:05:37:Zostaw szmat�. 00:05:45:Przepraszam,|panie Burns... 00:05:47:Poppin' Fresh!|Ma�y kleisty ciastowy stworek! 00:05:51:Jest co�, co od lat|chcia�em ci zrobi�. 00:05:59:Panie Burns... 00:06:01:zastanawia�em si�, czy chcia�by pan|zasposorowa� moj� dru�yn� kr�gieln�... 00:06:04:za...|$500. 00:06:06:Ale� oczywi�cie|Poppin' Fresh! 00:06:08:Zawdzi�czam swoj� krzep� twoim|rurkom z potr�jnie bielonym kremem. 00:06:13:S�uchajcie wszyscy! 00:06:14:Je�li chcecie poprosi� Burnsa o przys�ug�,|to teraz jest odpowiednia chwila! 00:06:17:Jest odurzony albo umieraj�cy,|albo co� takiego. 00:06:20:Przperaszam, chcia�bym prosi�|o $17 na w�osie do szczotki. 00:06:27:Ale� to ten rozkoszny|karze�ek z telewizji. 00:06:29:Zaraz zdob�d� tw�j|Talizman Szcz�cia. 00:06:33:O nie, m�j m�zg. 00:06:51:Hej, niez�e, cudzys��w, ubrania|dru�ynowe, zamkn�� cudzys��w. 00:06:55:Z ostatniej chwili: najnowsza lista|najgorzej ubranych - ci go�cie! 00:07:03:Nie ma mowy. Jestem zbyt wra�liwy,|by znie�� wiecz�r takich docinek. 00:07:08:Daj spok�j, je�li si� teraz poddamy, to nigdy|si� nie dowiemy, jak bardzo by nam dokopali. 00:07:11:Tak, racja.|Takie co� potem prze�laduje. 00:07:18:Buenas noches, senoritas! 00:07:22:Co on m�wi, co on m�wi?|Co� o mnie? 00:07:25:No dobra, Otto,|licz� na ciebie. 00:07:33:Kurcz�, wiedzia�em,|�e zawal�. 00:07:35:No, to by� zabawnie|wygl�daj�cy rzut. 00:07:37:Ch�opaki, b�d�my dru�yn�,|kt�ra wspiera si� nawzajem. 00:07:41:Uda ci si�, Otto!|Uda ci si�, Otto! 00:07:44:Pomagajmy sobie!|Takie nasze motto! 00:07:46:Uda ci si�, Otto!|Uda ci si�, Otto! 00:07:49:Rzu� dobrze!|Dam darmowe gelato! 00:07:52:Potem wr��my do mnie,|spij� ci�, �e wpadniesz w b�oto! 00:07:54:Domo Arigato,|Mr. Roboto. 00:07:57:Uda ci si�, Otto!|Uda ci si�... 00:07:59:Ch�opaki, rzuci�em.|Wygrali�my. 00:08:10:Te piwa s� po|$5 za sztuk�. 00:08:19:Pozw�l, �e ci to|obja�ni�, Marge. 00:08:21:- Dobra.|- Jest rzut 7-10. 00:08:23:Najtrudniejszy|rzut w kr�glach. 00:08:25:Wszystko zale�a�o|ode mnie... 00:08:27:...wi�c zebra�em|ca�� swoj� odwag�. 00:08:30:Od razu moje wargi|zacz�y si� porusza� 00:08:32:i wysz�a mi przy�piewka,|kt�ra wygra�a mecz! 00:08:35:Kto str�ci� kr�gle? 00:08:37:Nie wiem.|No wiesz, jaki� go��. 00:08:40:- Chyba Otto.|- Tym lepiej dla niego. 00:08:42:Tak, ale Marge! Ty nie...|Nie widzisz wa�nej rzeczy! 00:08:45:Jednostka si� nie liczy.|To by� wysi�ek dru�yny. 00:08:50:A to ja wpad�em na ca�y|ten pomys� z dru�yn�. 00:08:53:Ja! 00:08:54:Nie mog� uwierzy�,|�e Otto zrobi� rzut 7-10. 00:08:58:On jest fenomenalny! 00:08:59:- Ale...|- Rany! 00:09:01:Kilka dni temu wybuch�y gwa�towny bunt,|wzniecony przez chwytliwy slogan na koszulce. 00:09:05:Nie, nie! 00:09:06:Nie pr�bujcie sobie przypomnie�,|co to by� za slogan! 00:09:09:Aby upewni� si�, �e ten szalony taniec|zniszczenia nigdy si� nie powt�rzy, 00:09:12:zdecydowa�em, �e od poniedzia�ku wszyscy|uczniowie b�d� obowi�zkowo nosi� mundurki. 00:09:18:Mundurki?! 00:09:25:Powitajcie naszego|ma�ego geniusza Martina, 00:09:27:kt�ry wygl�da jeszcze m�drzej|w kombinacji kamizelki i kr�tkich spodni 00:09:31:od pana Boya z Main Street. 00:09:35:A co powiecie o ma�ej|Lisie Simpson? 00:09:38:Nie ma powodu gra�|bluesa w tym �ywym stroju, 00:09:42:a elegancki francuski beret na|g�owie zdaje si� krzycze�: 00:09:46:"Cisza". 00:10:03:Dalej Moe! Dalej Moe!|Nie ka� Homerowi krzykn�� "D'oh!" 00:10:41:Oto on, ch�opcy:|puchar zwyci�zcy. 00:10:44:Nigdy go nie zdob�dziemy. 00:10:46:�wi�ci Kr�glarze|wygrywaj� go od 5 lat. 00:10:50:My�l�, �e s� tacy wznie�li|i pot�ni tylko dlatego, 00:10:52:�e nigdy ich nie z�apano na|je�dzie samochodem bez spodni. 00:10:59:Bo�y ch�opczyk nie|str�ci� wszystkich! 00:11:04:To ja, Ned. 00:11:09:Mamo, moja proca nie|pasuje do tych kieszeni. 00:11:13:A te spodnie nie|pozostawiaj� nic wyobra�ni. 00:11:15:Te mundurki|s� do dupy! 00:11:17:Bart, gdzie si�|nauczy�e� takich s��w? 00:11:19:Tak, Moe, ta dru�yna wczoraj by�a|ca�kiem do dupy. Wyra�nie udupili. 00:11:22:Widzia�em ju� wcze�niej|dru�yny do dupy, ale to by�a 00:11:24:najdupniejsz� zgraj� dupk�w,|jacy kiedykolwiek dupili. 00:11:27:Homer!|Uwa�aj co m�wisz. 00:11:28:Musz� ko�czy�, moje cholerne|frajerskie dzieciaki s�uchaj�. 00:11:30:Nie jeste�my frajerami! 00:11:32:- Wi�c po co si� tak ubieracie?|- Zmusili nas. 00:11:34:"O, zmusili nas".|To gadanie frajer�w. 00:11:37:Musicie zacz�� zachowywa�|si� jak ja i moja dru�yna: 00:11:40:przyszli mistrzowie �wiata! 00:11:42:Nic nas teraz|nie zatrzyma! 00:11:58:Zatrzymaj wszystko! Nie przypominam|sobie wypisywania czeku na kr�gle. 00:12:03:Notatka m�wi:|"Dla mojego kumpla Poppin' Fresha". 00:12:05:A tak. Ta chciwa i zach�anna|kulka chemikali�w. 00:12:08:Zapewne jedna z pa�skich|po-eterowych halucyn...
pyczu79