00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:08:Delikatnie jak kwiat, który włanie rozkwitł... 00:00:10:Delikatnie jak kwiat, który włanie rozkwitł... 00:00:14:...nieubłaganie następujš po sobie pory roku. 00:00:17:...nieubłaganie następujš po sobie pory roku. 00:00:20:Deszcz włanie przestał padać, |ale na niebie jeszcze pełno chmur... 00:00:23:Deszcz włanie przestał padać, |ale na niebie jeszcze pełno chmur... 00:00:26:...i wieje chłodna bryza. 00:00:28:...i wieje chłodna bryza. 00:00:32:Dzi, lub jutro zboczymy... 00:00:34:Dzi, lub jutro zboczymy... 00:00:37:...z drogi, którš obralimy. 00:00:39:...z drogi, którš obralimy. 00:00:43:Cel naszego życia jest jeszcze odległy, |ale niezmienne sš... 00:00:46:Cel naszego życia jest jeszcze odległy, |ale niezmienne sš... 00:00:49:...wspomnienia z przeszłoci. 00:00:51:...wspomnienia z przeszłoci. 00:00:55:Zawsze, zawsze... 00:00:57:..ten kwiat będzie kwitnšć, i nigdy nie uschnie. 00:01:00:Tak samo jak nigdy nie zginie to, co czuję. 00:01:02:Tak samo jak nigdy nie zginie to, co czuję. 00:01:06:Bardziej niż ktokolwiek, bardziej niż ktokolwiek... 00:01:09:...wpatruję się w ciebie,... 00:01:12:...a to uczucie będzie we mnie trwać na zawsze. 00:01:15:...a to uczucie będzie we mnie trwać na zawsze. 00:01:18:...a to uczucie będzie we mnie trwać na zawsze. 00:01:40:Aoi-sama, dlaczego mi to robisz? 00:01:52:Aoi... 00:01:52:ODCINEK 4: WSPÓLNE ŻYCIE 00:01:55:ODCINEK 4: WSPÓLNE ŻYCIE 00:02:06:Kaoru-sama... 00:02:08:Ja też odejdę z rodziny Sakuraba. 00:02:11:Chcę być z tobš, nawet, jeli mam wszystko stracić... 00:02:13:Chcę być z tobš, nawet, jeli mam wszystko stracić... 00:02:15:...proszę chod ze mnš do łóżka jak z żonš. 00:02:17:...proszę chod ze mnš do łóżka jak z żonš. 00:02:24:Co powinnam zrobić? |Omieszyłam się tylko. 00:02:26:Co powinnam zrobić? |Omieszyłam się tylko. 00:02:29:Ciekawe jak czuł się Kaoru-sama. 00:02:31:Może pomylał, że jestem bezwstydna. 00:02:36:Ale już dawno temu zdecydowałam, |że Kaoru-sama będzie tym pierwszym. 00:02:37:Ale już dawno temu zdecydowałam, |że Kaoru-sama będzie tym pierwszym. 00:02:42:A moje ciało i dusza będzie należeć do Kaoru-sama. 00:02:54:Ciało i dusza...wszystko... 00:03:03:Czy na pewno dobrze robię? 00:03:05:Czy Kaoru-sama też mnie chce? 00:03:14:Postaram się...bo kiedy zostanę żonš Kaoru-sama. 00:03:24:Kaoru-sama. 00:03:39:Ee... 00:03:40:Kaoru-sama. 00:03:45:Kaoru-sama!? Kaoru-sama!? 00:03:48:He? Przepraszam, trochę kręci mi się w głowie. 00:03:54:Masz goršczkę... |Och nie... 00:03:57:Nic mi nie jest, widzisz? 00:03:59:Nic mi...nie...jest... 00:04:03:Kaoru-sama! Kaoru-sama!! 00:04:16:Dziękuję Aoi-chan... 00:04:19:To moja wina... 00:04:24:To z mojego powodu Kaoru-sama... 00:04:28:Nie. 00:04:30:Dodawała mi otuchy będšc ze mnš... 00:04:33:...byłem wtedy szczęliwy. 00:04:37:Kaoru-sama. 00:04:42:Proszę, wytrę ci pot. Więc się nie ruszaj. 00:04:46:Nie musisz, mogę sam to robić. 00:04:48:Nie przejmuj się. Zostaw to mnie, Kaoru-sama. 00:05:01:Przepraszam, nie każdy może na co takiego patrzeć... 00:05:11:Aoi-chan? 00:05:12:Rany Kaoru-sama... 00:05:15:...Aoi będzie potrzebowała czasu aby je zagoić. 00:05:18:Proszę pozwól mi z sobš zostać... 00:05:22:...nigdzie się nie wybieram, więc... 00:05:27:Zgoda. 00:05:29:Dziękuję...Aoi-chan. 00:05:39:Kaoru-sama, zimno ci? 00:05:42:Trochę. 00:05:45:Kaoru-sama, możesz się na chwilę odwrócić? 00:05:50:Tak. 00:06:10:Aoi-chan!? 00:06:11:Nie! Nie patrz na mnie. 00:06:15:Przepraszam. 00:06:17:Tylko tyle mogę zrobić, więc... 00:06:27:Cieplej ci? 00:06:29:Tak. 00:06:30:Czuję ciepło Aoi-chan. 00:06:33:Słyszę jak bije serce Kaoru-sama. 00:06:50:Kaoru-sama, masz jeszcze goršczkę? 00:06:52:Nie, czuję się już dużo lepiej. 00:07:01:Dzięki bogu, nie masz już goršczki. 00:07:04:Wystraszyła mnie! |Co się stało, Kaoru-sama? 00:07:07:Ee? Ah, eee, to pewnie z powodu tego, że użyła swojego ciała aby mnie wyleczyć. 00:07:10:Ee? Ah, eee, to pewnie z powodu tego, że użyła swojego ciała aby mnie wyleczyć. 00:07:13:Mojego ciała... 00:07:17:Pamiętasz jak spalimy? Pewnie dlatego spadła mi goršczka. 00:07:19:Pamiętasz jak spalimy? Pewnie dlatego spadła mi goršczka. 00:07:24:Ah Kaoru-sama... 00:07:27:Możesz przez chwilę nic nie mówić? 00:07:35:Jest taka ładna...to tak muszš się czuć nowożeńcy. 00:07:40:Co się stało, Aoi-chan? 00:07:50:Tak jak się spodziewałam...jeste tutaj. 00:07:53:Mama... 00:07:55:Mama? 00:07:58:O co w tym wszystkim chodzi, Aoi? 00:08:04:Co ty sobie wyobrażasz? 00:08:06:Nie słuchasz Miyabi i nie wracasz do domu. 00:08:10:Małżeństwo z rodzinš Hanabishi zostało przecież anulowane. 00:08:11:Małżeństwo z rodzinš Hanabishi zostało przecież anulowane. 00:08:18:Nie zachowujesz się jak zwykle. 00:08:22:Wytłumacz się, proszę. 00:08:29:Aoi-chan... 00:08:31:Nie mogłam... |Aoi-sama... 00:08:33:Nie potrafiłam zapomnieć o Kaoru-sama i... 00:08:38:...przepraszam, że uciekłam z domu, a wy się martwilicie o mnie. 00:08:41:Ale dlaczego...? 00:08:42:ALE... 00:08:44:Wkońcu zdałam sobie sprawę, że chcę tu zostać. 00:08:47:Uwiadomiłam sobie, że wychowalicie mnie bez jakichkolwiek problemów. 00:08:52:Jestem wam za to bardzo wdzięczna. 00:08:57:Ale... 00:08:59:...tutaj znalazłam co o wiele bardziej cennego, i nie mogę tego zostawić. 00:09:04:Co cennego? 00:09:09:Być razem z Kaoru-sama,... 00:09:12:...służyć mu,... 00:09:14:...żyć razem z nim. 00:09:32:Tutaj znalazłam inny rodzaj szczęcia, jako żona Kaoru-sama. 00:09:37:O czym ty gadasz!? |Aoi-sama, należysz do rodziny Sakuraba... 00:09:49:Dziecko, które było takie posłuszne...i tak słabowite... 00:10:09:Aoi-sama! 00:10:12:Wracamy do domu, Miyabi. 00:10:14:Proszę pani... 00:10:15:Ty też, Aoi. 00:10:17:Mamo! Ja... 00:10:19:Jeli tu zostaniesz to przyniesiesz hańbę naszej rodzinie. 00:10:23:Powinna wrócić do domu, i uporzšdkować stare sprawy. 00:10:26:A dopiero potem zaczynać nowe życie. 00:10:29:Zajmę się ojcem, więc nie masz się czym martwić. 00:10:34:Mamo...czy to znaczy... 00:10:36:Aoi... 00:10:38:Jeste już dorosła. 00:10:41:Mamo... 00:11:03:Kaoru-sama! 00:11:10:Wróciłam, Kaoru-sama. 00:11:12:Witaj, Aoi-chan. 00:11:29:Co? Mam brudnš buzie? 00:11:32:Nie widziałam cię przez jaki czas, więc... 00:11:39:Wreszcie będziemy mogli być razem. 00:11:42:Tak, ale nie będzie łatwo, bo będziemy mieszkać w kawalerce. 00:11:47:Nie...teraz mam Kaoru-sama, to mi wystarczy. 00:12:01:Nie ma! 00:12:03:Dlaczego!? 00:12:05:Kaoru-sama, co się dzieje? 00:12:08:Czekałam na was. 00:12:14:Miyabi-san! 00:12:22:To jeden z domów należšcych do rodziny Sakuraba, od jakiego czasu nikt tu nie mieszkał. 00:12:25:To jeden z domów należšcych do rodziny Sakuraba, od jakiego czasu nikt tu nie mieszkał. 00:12:28:Od dzisiaj będziemy tu razem mieszkać. 00:12:34:To piękny dom w zachodnim stylu... 00:12:36:Cieszę się, że wam się podoba. 00:12:39:Zawsze chciałam w takim mieszkać. 00:12:42:To naprawdę super. 00:12:45:Przenielimy już rzeczy Kaoru-sama tam. 00:12:50:Tam? 00:12:58:Eee...czy ja naprawdę...? 00:13:00:Musisz się przyzwyczaić do ciasnoty... 00:13:03:...aby uniknšć skandalu w rodzinie Sakuraba. 00:13:06:Skandalu? |Tak... 00:13:09:Jeli kto, kto został wydziedziczony przez rodzinę Hanabishi i nie ma żadnych zwišzków z rodzinš Sakuraba, zostałby spadkobiercš rodziny Sakuraba. 00:13:11:Jeli kto, kto został wydziedziczony przez rodzinę Hanabishi i nie ma żadnych zwišzków z rodzinš Sakuraba, zostałby spadkobiercš rodziny Sakuraba. 00:13:14:To z pewnociš wybuchłaby rebelia. 00:13:18:To spowodowałoby rozpad grupy Sakuraba. 00:13:21:Nie możesz pozwolić, aby kto się o tym dowiedział. 00:13:24:Musicie robić tylko to co konieczne, i cały czas uważać. 00:13:27:Zrozumieli? 00:13:29:Jesli tylko o to chodzi... 00:13:31:A ja, Miyabi, będę wam cały czas patrzyła na palce. 00:13:32:A ja, Miyabi, będę wam cały czas patrzyła na palce. 00:13:36:Ee? Więc.. 00:13:38:Miyabi-san też ma zamiar... 00:13:40:Mówiłam, że możesz być z Aoi-sama, ale nigdy nie mówiłam, że sam na sam! 00:13:44:Zrozumiałem. 00:13:46:No i masz mnie słuchać. 00:13:47:No i masz mnie słuchać. 00:13:51:Jasne? |T...Tak. 00:13:56:Trochę to inaczej wyglšda niż się spodziewałem. 00:14:00:Dobra, no to czas na wprowadzenie się. 00:14:05:Dobrze? Kaoru-sama. 00:14:07:Dobra, no to zacznijmy od... 00:14:09:Kaoru-dona, masz co do zrobienia tam. 00:14:13:He? Hej, chwila...Mi-Miyabi-san? |Ee... 00:14:27:Umyjesz całš jadalnię. 00:14:35:O jej... 00:14:39:Mężczyzna musi umieć robić takie rzeczy. 00:14:45:AAA, spadam!! 00:14:47:Tylko uważaj. 00:14:49:Mam to...wszystko wynie? 00:14:52:Jeli dom stoi pusty przez jaki czas, to uzbiera się trochę niepotrzebnych rupieci. 00:14:54:Jeli dom stoi pusty przez jaki czas, to uzbiera się trochę niepotrzebnych rupieci. 00:15:02:Eee. 00:15:03:Ah, jaki cherlak... 00:15:05:Co ty zrobisz jak co się stanie Aoi-sama? 00:15:09:Raz...i dwa! 00:15:15:Co za idiota. 00:15:17:Nie wiem dlaczego Aoi-sama go wybrała. 00:15:19:Nigdy się z tym nie pogodzę! 00:15:22:Ale goršco... 00:15:25:Co się stało, Miyabi-san? 00:15:27:Zrobiła się cała czerwona, jeste chora? 00:15:30:N...Nie. 00:15:35:Uważaj! 00:15:41:T..ty...cholerny... 00:15:45:Zboczeńcu!! 00:15:51:Dlaczego? 00:15:54:Nawet nie posprzštałem swojego nowego mieszkania. 00:15:57:Jejku...i to ma być pierwszy dzień mojego nowego życia. 00:16:04:Ah, Kaoru-sama! 00:16:06:Prawie skończyłam już sprzštać, więc... 00:16:09:Nic nie szkodzi Aoi-chan, ja zajmę się resztš. 00:16:12:Mogę ci pomóc! To nie jest takie małe... 00:16:20:Zawsze marzyłam aby co takiego się stało. 00:16:22:Zawsze marzyłam aby co takiego się stało. 00:16:24:Jestem taka szcz...
hohoemi