[1][30]{c:$00ccff}..:: (XviD asd) :: www.tvshows.yoyo.pl ::..|{c:$00ccff}Prezentuje: [85][107]Nazywam si� Melinda Gordon. [108][120]Jestem m�atk�. [121][143]Mieszkam w ma�ym miasteczku. [144][162]Prowadz� sklep z antykami. [163][183]Mog�abym by� tob�. [184][226]Z t� r�nic�, �e od dziecka|potrafi� rozmawia� ze zmar�ymi. [227][239]/Wszystko w porz�dku, kochanie. [240][271]'Przyziemne dusze' jak mawia�a moja babcia. [272][298]Trzymaj� je tutaj nieza�atwione|sprawy z �yj�cymi. [299][336]Przychodz� do mnie po pomoc. [350][408]Abym mog�a opowiedzie� wam o sobie|musz� opowiedzie� wam o nich. [488][509]/Pom�cie mi. [510][526]/Mo�ecie mnie st�d wydosta�? [527][548]/Czy kto� mnie s�yszy? [549][576]Ja ci� s�ysz�. [577][600]I znam tw�j sekret. [601][614]Jaki sekret? [615][655]Masz powa�ny problem|z wewn�trznym dzieckiem. [656][678]Co mam odpowiedzie�?|Lubi� si� bawi�. [679][691]To mi si� w tobie podoba. [692][725]Wielkie buty, czerwony nos|i p�kam ze �miechu. [726][739]A gdzie si� podzia� Ned? [740][767]Hej, Houdini, mo�e by� si� pokaza�? [768][785]M�wi�a�, �e nie b�d� musia� zosta�. [786][827]M�wi�am r�wnie�, �e b�dziesz|musia� si� wyt�umaczy�. [828][849]Mam do zrobienia bardzo wa�ne|zadanie z matmy na jutro. [850][895]A tak bardzo liczy�am dzisiaj na|dodatkow� par� r�k do pracy. [896][923]Wystarczy ta?|Ja zostan�. [924][938]Chyba nie jeste� z�a? [939][953]O ile tobie to pasuje. [954][981]Super.|Dzi�ki mamo, dzi�ki Melinda. [982][1012]Nawet je�eli dostanie tr�jk� [1013][1047]to ja by�abym zadowolona|z tr�jki za moje rodzicielstwo. [1048][1063]Wi�c co mam robi�? [1064][1104]Zamknij drzwi.|Idziemy na zakupy. [1215][1253]Prowadz� ten sklep od 20-stu lat.|Nie s�dzi�am, �e b�d� musia�a go zamkn��. [1254][1269]Tak kiepsko ci idzie? [1270][1294]Od czasu ebay'u beznadziejnie. [1295][1318]Te� mo�esz sprzedawa�|rzeczy przez internet. [1319][1338]Albo... [1339][1377]zatrudni� kogo� kto si� tym zajmie|a samemu odpoczywa� w domu. [1378][1412]Nie, jestem zbyt towarzyska.|T�skni�abym za rozmowami z lud�mi. [1413][1431]Melinda, musisz to zobaczy�. [1432][1465]Widzisz co mam my�li? [1467][1494]Nie wiedzia�am, �e je wystawi�am. [1495][1507]Nie s� na sprzeda�? [1508][1540]Ale� nie, wszystko jest na sprzeda�. [1541][1567]Rozumiem dlaczego tak|ci�ko si� z nimi rozsta�. [1568][1578]Przecudne. [1579][1606]R�cznie malowane.|To ozdoby bo�onarodzeniowe? [1607][1624]Mo�liwe, tw�j wyb�r. [1625][1651]Je�eli ty ich nie we�miesz,|sama je dla ciebie kupi�. [1652][1671]No dobrze, bior�. [1672][1701]Masz dobre oko, Delia. Mo�esz chodzi�|ze mn� na zakupy, kiedy tylko chcesz. [1702][1739]�eby� nie �a�owa�a tych s��w. [2233][2271]Odcinek [2x04]|"Wewn�trzny Duch" [2342][2363]Wi�c gdzie mam je rozstawi�? [2364][2381]Nie musimy robi� tego teraz. [2382][2420]�artujesz? Nie by�am taka podniecona|od czasu gdy sprzeda�am pierwszy dom. [2421][2459]To chyba by�o z 1000 lat temu. [2506][2566]I prosz� nie m�w nic Ned'owi.|Niech my�li, �e bardzo si� po�wi�cam. [2709][2755]Ta p�ka jest chyba krzywa.|Trzeba co� pod�o�y� pod t� nog�. [2756][2765]Wiesz co? [2766][2788]Mo�e na razie zostawimy|te ozdoby w pude�ku? [2789][2814]C.Z. - cel zakupu. [2815][2870]Nale�y postawi� je na widoku,|aby ka�dy m�g� je podziwia�. [2874][2899]- Pomy�l� o tym.|- W tym rzecz. [2900][2918]Nie my�lisz, tylko kupujesz. [2919][2950]Mo�esz je od�o�y�? [2956][2966]Jasne. [2967][3007]Nie to mia�am na my�li. Po prostu...|czasami kiedy mam co� nowego, [3008][3036]lubi� od�o�y� to na bok a�|b�d� pewna co z tym zrobi�. [3037][3062]Rozumiem. [3232][3261]Tak mi przykro. Po prostu... [3262][3276]czasem mnie ponosi. [3277][3309]Mnie r�wnie�.|Chyba jestem troch� podenerwowana. [3310][3334]Nie�atwo jest by� szefem|dla samego siebie. [3335][3381]Kiedy� my�la�am, �e otworz�|w�asny sklep, co� w tym stylu. [3382][3436]Mia�am go nazwa� "Dekoracje Delii"|albo "Niezwyk�e Ozdoby". [3437][3460]I czemu tego nie zrobi�a�? [3461][3489]Wysz�am za m��, pojawi� si� Ned|a potem... [3490][3533]pomys� sta� si� po prostu abstrakcyjny. [3539][3577]A sk�d si� wzi�� handel nieruchomo�ciami? [3578][3595]Kiedy umar� m�j m�� [3596][3648]musia�am szybko wymy�li� plan B.|Nie by�o czasu na rozwijanie interesu. [3649][3686]Musia�am szybko zacz�� zarabia�,|wi�c wyj�am licencj� handlow� i... [3687][3733]Mo�e przejrzysz gazety i poszukasz|jaki� ciekawych wyprzeda�y gara�owych? [3734][3753]Jasne, �aden problem. [3754][3788]Najlepiej od razu,|zanim wszystko wykupi�. [3789][3805]Ju� si� za to bior�.|Co� jeszcze? [3806][3833]Nie, dzi�ki. [4038][4065]Kim jeste�? [4082][4107]O co chodzi? [4108][4125]Co si� dzieje? [4126][4160]Powiedz co�, mog� po... [4167][4191]Przesta�. [4192][4203]Nie r�b tego. [4204][4219]Prosz�. [4220][4245]Przesta�! [4534][4562]Widzisz mnie? [4741][4781]Wi�c ty go widzisz i s�yszysz|a on ciebie nie? [4782][4807]Tak, czy� los nie bywa z�o�liwy? [4808][4830]Mo�e ten duch jest �lepy i g�uchy? [4831][4876]Wygl�da jakby by� w pu�apce|i cierpia� z powodu tych ozd�b. [4877][4893]Nie ka�dy lubi Bo�e Narodzenie. [4894][4928]Jakby pr�bowa� si� je zniszczy�.|A one sprawiaj� wra�enie �ywych. [4929][4952]Nigdy czego� takiego nie widzia�am. [4953][4982]Gdzie teraz s�? [4997][5058]Spodziewa�em si�, �e je ukry�a�|gdzie� g��boko na zapleczu w sklepie. [5063][5074]�adne. [5075][5112]Szkoda, �e tego nie widzisz. [5294][5303]Oddychaj. [5304][5321]Ju� dobrze. [5322][5366]- Co si� sta�o?|- Ty mi powiedz. Zemdla�a�. [5367][5388]Poczu�am strach... [5389][5414]i ogarniaj�c� mnie z�o��.|To by�o takie przyt�aczaj�ce. [5415][5466]- Lepiej usi�d�.|- Nie, nie mog�. Musz� si� przej��. [5470][5483]Widzia�a� co�? [5484][5542]Tak, dwoje krzycz�cych ludzi.|Wygl�da�o jakby ze sob� walczyli. [5647][5689]No dobra, chc� �eby si� st�d wyni�s�. [5757][5794]Duch chce zniszczy� te ozdoby,|ale sam nie mo�e tego zrobi�. [5795][5828]Ogie� to najlepszy spos�b na drewno. [5829][5871]Je�eli je spal�, b�dzie m�g� odej��. [6043][6068]Odszed�? [6096][6120]Chod�. [6150][6181]Ale jestem g�odna. [6232][6257]Wr�ci�y. [6396][6420]On te�. [6586][6616]Profesorze Payne? [6649][6686]Id� sobie, rozmy�li�em si�.|Dzisiaj nie przyjmuj� student�w. [6687][6725]Nie jestem studentk�.|To ja Melinda Gordon. Pomaga� mi pan. [6726][6741]Musz� zapami�ta�. [6742][6759]Koniec z pomaganiem. [6760][6777]Czego pan szuka? [6778][6798]Zanim waln��em si� w g�ow�,|szuka�em mojego lunchu. [6799][6814]By� w papierowej torbie. [6815][6836]W papierowej torbie?|To nie pasuje do pana. [6837][6873]Pani Gordon, w porz�dku.|Co ma pani dla mnie? [6874][6902]Zestaw zagadkowych pyta�,|na kt�re zna pani ju� odpowiedzi? [6903][6934]- Zbyt du�o mi pan przypisuje.|- Mo�e za ma�o? [6935][6961]Czy w swoich badaniach|natkn�� si� pan na sytuacj� [6962][6987]gdzie duch potrafi� umie�ci�|przedmioty w naszym �wiecie? [6988][7003]Zmaterializowa�? [7004][7009]Chyba tak. [7010][7053]Ale m�wi� o przedmiotach, kt�re widzi|i mo�e dotyka� zar�wno duch jak i my. [7054][7075]Pewnie chodzi o bi�uteri� i pieni�dze? [7076][7098]Tak czy nie? [7099][7129]- S�ysza�em o tym, ale w to nie wierz�.|- Dlaczego nie? [7130][7152]Poniewa� nie wierz� w duchy! [7153][7173]Jak mo�na bada� co�|w co si� nie wierzy? [7174][7208]Ja tego nie badam.|Ja badam... [7209][7244]potrzeb� ludzi do wiary w te rzeczy.|Ludzi takich jak pani, stoj�cych tu [7245][7263]i wygl�daj�cych... [7264][7303]pi�knie i pachn�cych tak apetycznie.|To francuskie perfumy? [7304][7320]Niech pow�cham. [7321][7373]Za��my na moment, �e duchy istniej�|i mog� przenosi� przedmioty. [7374][7407]Nazywamy je aportami od francuskiego|"apporter" co znaczy przynosi�. [7408][7418]Co przynosi�? [7419][7456]Co� wi�cej ni� zapach perfum, kt�ry|prawd� m�wi�c doprowadza mnie do sza�u. [7457][7491]�artowa�em.|A mo�e nie? [7505][7524]No dobrze, �artowa�em. [7525][7563]Przynosz� jasno��, g��bsze zrozumienie.|Poza dos�ownym znaczeniem aportu [7564][7616]jako rzeczy przys�anej z za�wiat�w,|mo�e to by� manifestacja czego� [7617][7644]bardzo wa�nego, naprawd� symbolicznego. [7645][7686]Wi�c, gdyby duch nie m�g� m�wi�,|mo�e spowodowa� pojawienie si� [7687][7723]przedmiot�w jako formy komunikacji.|Czy te aporty mog� same si� porusza�? [7724][7740]Jasne, a koty mog� surfowa�. [7741][7762]- To dlatego maj� po�wiat�?|- Koty nie maj� po�wiaty! [7763][7781]- Aporty.|- Wiem, �e chodzi o aporty! [7782][7797]- Dlaczego pani krzyczy!?|- Nie krzycz�. [7798][7823]To ja krzycz�, tak?|To ja si� pomyli�em. [7824][7848]Przepraszam.|�atwo si� rozkojarzam. [7849][7861]To niedom�wienie. [7862][7875]Czego pani chce? [7876][7899]Po co pani tu przysz�a?|Ma pani w domu aport? [7900][7925]Kt�ry jarzy si� energi� z za�wiat�w? [7926][7982]Je�eli to prawda, to czemu go|pani nie przyniesie do zbadania? [7983][8043]Sk�d mia�abym mie� aport, skoro|takie rzeczy nie istniej�, prawda? [8116][8133]Sko�owa�a� mnie. [8134][8165]Ty ma�a flirciarko. [8225][8256]- Czu�am, �e wr�cisz.|- Naprawd�? [8257][8300]Umiem rozpozna� sta�ych klient�w.|Zosta�o mi jeszcze par� rzeczy. [8301][8336]- Jeszcze jakie� ozdoby?|- Nie, ty masz wszystkie. [8337][8370]- Mia�am nadziej�, �e powiesz mi|sk�d je masz. - Dlaczego? [8371][8385]Na wypadek gdyby by�o ich wi�cej. [8386][8405]W�tpi� w to. [8406][8425]Tak, s� dosy� unikalne. [8426][8461]Nie wiem sk�d si� wzi�y.|Gdybym wiedzia�a, powiedzia�abym ci. [8462][8488]Przepraszam, ale musz� si� pakowa�. [8489][8530]Mo�e po prostu pojawi�y si� znik�d? [8550][8587]Jak to po prostu pojawi�y si�? [8588][8640]Tak jak po prostu pojawi�y si�|wczoraj w mojej kuchni. [8663][8693]- A ju� my�la�am, �e zwariowa�am.|- Nie zwariowa�a�. [8694][8720]Zachodzi�am w g�ow�,|pr�buj�c sobie przypomnie� [8721][8773]czy wzi�am je wczoraj od kogo�|albo czy widzia�am jak kto� je zostawi�. [8774][8819]A m�czyzna, oko�o 35 lat?|Kr�tkie br�zowe w�osy, [8820][8862]kilkudniowy zarost, blada cera.|Nie rzuci� ci si� w oczy? [8863][8903]Takich zwykle ...
Zakuro