{1}{72}movie info: XVID 624x352 23.976fps 350.3 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {109}{263}"Deadwood" 3x02 - "I am not the fine|man you take me for" ("Nie jestem taki|w porz�dku, za jakiego mnie macie") {267}{380}T�umaczenie: MSaint|(mariuszsaint@interia.pl) {2350}{2442}- Nie jestem taki w porz�dku,|za jakiego mnie macie. {2446}{2504}Oj nie. {3045}{3205}Przyby�em w kwietniu sprzeda�|kilka koni i spr�bowa�|szcz�cia w strumieniach. {3213}{3388}Co mia�em na stanie, przegra�em|w ruletk�, a z�oto, kt�re|wyp�uka�em, przepi�em w kurw�. {3477}{3565}Nie wiem, jak dotr� do domu. {3572}{3616}Sprzeda�em swoje buty. {3620}{3691}Wisz� 9$ dziwce. {4699}{4743}- Chyba spad� z podwy�szenia. {4747}{4815}- To tylko przyg�up ze|skr�conym karkiem, Al. {4819}{4911}- I to, �e nie stanowi dla nas|zagro�enia, by�e� w stanie|os�dzi� nawet �pi�c. {4915}{5007}- Wystawiamy warty, Johnny,|dop�ki sprawa z tym cholernym|Hearstem si� nie uspokoi. {5011}{5127}- Inn� opcj�, jak� mamy, jest|za�ni�cie, ale na wieki. {5131}{5284}Zamkniesz swoj� klapk�, �ebym nie|musia� sobie odmawia� gotowanych jajek? {5826}{5918}- S�dzisz, �e przem�wienia|odb�d� si� dzi� wiecz�r?|- Przem�wienia... {5922}{6035}wybory s� uzale�nione|od obozowych interes�w, {6042}{6110}kt�re s� krwawe... {6114}{6175}zab�jcze. {6258}{6350}No i, wiesz,|nie smakuje mi ta herbata. {6354}{6422}- Za ch�odna?|- Za s�aba. {6426}{6493}- Nie parz� s�abych herbat. {6497}{6587}- Nie powinienem si� droczy�. {6641}{6709}Lubi�, jak jest nadzwyczaj mocna.|- Mog�e� powiedzie�, Seth. {6713}{6781}To �atwo naprostowa�.|- Masz racj�. {6785}{6829}- Nie jestem jasnowidzem.|- Teraz powiedzia�em. {6833}{6900}- No popatrz. {7313}{7380}- Jak ze mn�? {7385}{7453}- Chcia�bym, �eby objawy|uleg�y z�agodzeniu. {7457}{7500}- Pana odpowied� jest bardzo og�lnikowa. {7504}{7644}Doktorze, albo pana lekarstwa|mnie ot�pi�y, albo celowo chce|pan zamgli� swoj� wypowied�. {7648}{7764}- Nie radzi pani sobie|tak dobrze, jak my�la�em. {7768}{7867}- Trac� dziecko?|- Wed�ug mnie, tak. {7888}{8021}A pani objawy sprawiaj�, �e|trzeba interweniowa� ostro�nie. {8032}{8100}Boli pani� brzuch.|- Ja.. ja my�la�am... {8104}{8172}�e to lekarstwo spowolni�o|moje trawienie. {8176}{8316}- Skurcze mi�ni brzucha nie s�|z powodu wolniejszego trawienia. {8320}{8512}I cho� pani mniej krwawi, to|krwawienie i b�l podbrzusza przemawiaj�|za tym, aby d�u�ej nie zwleka�. {8535}{8627}- Mam czas na dogl�dni�cie|pewnych spraw? {8631}{8722}- Mam zacz�� zajmowa� si� swoimi? {9015}{9125}Powinienem wr�ci� za|oko�o p�tora godziny. {9423}{9530}- Pozbieraj swoje|przybory szkolne, ma�a. {9710}{9802}- Skoro wiemy, �e Hearst nadci�ga,|to czemu nie przypierdolimy pierwsi? {9806}{9874}- Od momentu, gdy opu�cimy las, Dan, {9878}{9946}to niewiele b�dziemy mogli ju� zmieni�. {9950}{10018}- Na drug� stron� ulicy,|poder�n�� chujowi gard�o. {10022}{10138}- Zmieniamy kamienie na sztylet,|uczymy si� zwod�w i podst�p�w, {10142}{10258}zanim sztylet uderzy:|alkohole, kobiety, karty. {10262}{10354}- Jestem starszy, i mniej przyja�nie|nastawiony do jebanych zmian. {10358}{10402}- Zmiany nie szukaj� przyjaci�. {10406}{10517}B�dziemy ta�czy�, jak|nam te zmiany zagraj�. {10549}{10617}A ty gdzie? {10693}{10768}Whiskey, kapitanie? {11053}{11097}- Dzie� dobry, S�oneczna Panno. {11101}{11166}- Dobry, Cy. {11197}{11265}- Co opowiesz cz�owiekowi|b�d�cemu poza obiegiem? {11269}{11337}Jaki jest pow�d odwo�ania przem�wie�? {11341}{11428}- Nie wiem, czemu odwo�ali. {11437}{11528}- Wygl�dasz na nieco zgorzknia��. {11532}{11672}Nie my�l, �e le��c tutaj|przez te tygodnie, nie|mia�em swoich ci�kich chwil. {11676}{11768}Dzi�ki Bogu znowu|si�gn��em po t� ksi�g�. {11772}{11840}- Ciesz� si�, je�li|przynosi ci to ukojenie. {11844}{11936}- Tak, do diab�a, przynosi mi ukojenie.|W�tpisz w to? {11940}{11984}- Pr�buj� uwierzy�. {11988}{12083}- Poczytasz co� ze mn�, kochanie? {12108}{12176}- "Skoro ty chcesz znale�� inn�|drog�, to dlaczego nie Cy?" {12180}{12296}- D�gni�cie w brzuch przez|S�ug� Bo�ego zmusza do|zastanowienia nad w�asn� drog�. {12300}{12367}- Nie u mnie. {12444}{12535}Przy�o�y�am sobie wczoraj spluw�|do g�owy u Shaunessy'ego. {12539}{12631}- A co� ty robi�a u Shaunessy'ego?|- Stara�am si� nie by� tutaj. {12635}{12725}- Pos�uchaj mnie, m�oda damo. {12731}{12799}To, co wprowadza bro� do gry {12803}{12919}to brak zyskownego zaj�cia i|bycia u�ytecznym dla innych! {12923}{12991}Nie widz�, �eby�|pr�bowa�a si� tutaj zabi�. {12995}{13063}Wszystko, co tu robisz jest dla|dobra dziewczyn, no i mojego. {13067}{13135}- Nie chc� wi�cej zarz�dza� kobietami. {13139}{13255}- Odwracasz si� od swojego|daru i do�wiadczenia! {13259}{13375}- Kiedy m�wisz to mam|wra�enie, �e przemawia diabe�. {13379}{13500}- Czy� nie jest cudowne|us�ysze� takie oskar�enie? {13522}{13638}- Przepraszam, panie T.,|ale ta jebana Lila zdycha. {13642}{13734}- Jezu Chryste!|- Mam i�� po doktora? {13738}{13825}Leon ma inne zaj�cia teraz. {13858}{13902}- Ona si� tym zajmie. {13906}{13963}- Tak. {14050}{14142}- Trzeba by� ponad to,|le��c na jebanym ��ku. {14146}{14241}Trzeba wys�uchiwa� takich rzeczy. {14314}{14382}- Wypierdalaj do �rodka, Leon,|zanim wyci�gn� bro� i ci� zabij�! {14386}{14454}- Joanie, to nie tak, jak wygl�da.|- W�a� do �rodka albo gi�! {14458}{14549}- To sama j� trzymaj! Bo|jest kurwa daleko od upadku. {14553}{14645}- Pozw�l mi umrze�, Joanie.|- Zacznij i��, parszywa dziwko. {14649}{14714}Zacznij i��. {15033}{15101}- Spa�am w �rodku, jakby� nie wiedzia�. {15105}{15173}Na pro�b� panny Stubbs. {15177}{15288}Pewnie chcia�a kogo�|kompetentnego na wart�. {15369}{15437}- Posz�a do Bella Union.|- Nie mog� si� o ni� teraz martwi�. {15441}{15532}Mo�esz mi pom�c|przytaszczy� pierdolon� wod�? {15536}{15647}Odstawi�am flaszk� i|mam zamiar si� wyk�pa�. {15680}{15765}- Co, ob�z z�o�y� petycj�? {16136}{16228}- Mog� si� w to gapi�|tyle, ile chcesz, szefie, {16232}{16324}ale w og�le kurwa nie|jarz�, po co s� te znaczki. {16328}{16438}- A co, je�li to s�|drzwi do naszej knajpy? {16472}{16559}- To wtedy ta linia to bar. {16591}{16635}- To czym wtedy s� te iksy? {16639}{16703}- Mordercy? {16735}{16832}Zajmij si� swoim zadaniem z �ydem. {17143}{17211}- Historia dowodzi kilku jebanych prawd: {17215}{17259}siedzisz spokojnie {17263}{17331}i kurwa zapami�tujesz, powtarzasz,|czego� si� kurwa nauczy�, {17335}{17505}albo wybierasz inaczej,|wystawiasz �apy, �eby ci je sprali|do krwi jeban� linijk�! {17550}{17618}- Tak zaczniesz swoj� opowie�� dzieciom? {17622}{17690}- We� si� kurwa zamknij, Mose! {17694}{17820}I nie dra�nij mnie w tej|decyduj�cej, kurwa, godzinie. {17862}{17934}- Mog� pos�ucha�? {18030}{18147}- Z zewn�trz, ze swojego|posterunku ko�o sracza. {18366}{18529}- Czy�by� si� normalnie urodzi�,|Richardson, a nie wyklu�|z jaja, jak zawsze s�dzi�em? {18533}{18697}Czy twoja matka unosi�a si� nad|tob�, szczerbata i zdziecinnia�a, tak|jak ty unosisz si� teraz nade mn�? {18701}{18745}- Kocha�em swoj� matk�. {18749}{18841}- Pokwitanie mog�o ci u�wiadomi�, {18845}{18985}�e to, co bierzemy za mi�o�� do|matki jest w istocie �mierteln�|nienawi�ci� i ��dz� zemsty. {18989}{19105}- Wyst�pi pan dzisiaj z|przem�wieniem na burmistrza? {19109}{19225}- Oboj�tne kiedy b�d�|przemawia�, b�d� pewien, �e|nie b�d� owija� w bawe�n�. {19229}{19369}"Obozowi wyborcy! Opinie co do|obsady burmistrza mog� by� r�ne. {19373}{19465}Ale to, kto powinien by� szeryfem, {19469}{19584}powinno zosta� powiedziane jednym g�osem.|A naszymi s�owy powinno by�:|>>Nie chcemy wariata Bullocka, {19588}{19656}kt�ry napad� na burmistrza|bez powodu, kt�ry go pobi�, {19660}{19752}czyni�c to niemi�osiernie d�ugo<<. {19756}{19870}Bullocka nale�y zabi�!|Powsta�my i zabijmy Bullocka! {19876}{19944}Dzi�kuj� bardzo." {19948}{20036}- M�j ojciec mnie nie lubi�. {20092}{20205}- Chcia�bym wzi�� t�|twoj� ma�� i ci� udusi�. {20739}{20807}- Ma�a mo�e i�� z pani�?|Nie b�dzie problemu? {20811}{20878}- Oczywi�cie. {20955}{21036}- Moja mama jest chora. {21267}{21365}- Zamkni�te na najbli�sze 15 minut. {21435}{21517}- Whiskey.|- Piwo. {21674}{21766}- Boj� si�, �e uznacie to za prowokacj�, {21770}{21838}�e podaj� mu whiskey zanim podam|tobie piwo, albo odwrotnie. {21842}{21910}- Po prostu podaj whiskey. {21914}{21982}- Jebane piwo. {22010}{22102}- A ci dwaj to wasi kumple,|kt�rzy przyszli na doczepk�? {22106}{22198}Jeste�cie przyjaci�mi|tych ch�opak�w, koledzy? {22202}{22300}Mam zebra� zam�wienia od was razem? {22346}{22438}Ty chcia�e� jebane piwo?|- Ja chcia�em jeban� whiskey. {22442}{22566}- W porz�dku.|Prosz� kurwa bardzo. {22633}{22750}- Tylko si� ruszcie, chuje!|- Nie strzelaj do nich, Johnny! {22777}{22821}Je�li ci koledzy byli tu dla zmy�y, {22825}{22917}to ju� pewnie wykonali swoje zadanie.|Dalej. {22921}{23013}�mia�o, koledzy.|Uwa�ajcie na gn�j na ulicy. {23017}{23146}Debaty b�d� dzi� wiecz�r,|powiedzcie komu tylko mo�ecie. {23257}{23341}- Napij� si� po jedzeniu. {23449}{23591}Nie, oj nie.|Nie chcesz...|naprawd� nie chcesz tam wchodzi�. {23784}{23852}- Zdecydowanie rozs�dna inwestycja. {23856}{24041}- Gdybym m�g� kontrolowa� cho�|jeden z moich na�og�w, to wierzcie|mi, sam zatrzyma�bym ten dom. {24048}{24113}- Wybaczcie. {24240}{24284}- O nie. {24288}{24356}Po to mamy te. {24408}{24522}Oboj�tne czy b�d� tam|kurwa mieszka�, czy nie. {24527}{24619}- M�j m�� i ja zgodzili�my|si� przed �lubem, {24623}{24787}�e nasze ma��e�stwo nie b�dzie|mia�o wp�ywu na nasze|maj�tki sprzed zawarcia zwi�zku. {24791}{24859}I co do w�asno�ci... {24863}{24907}moich... {24911}{25004}mianuj� Sofi� spadkobierczyni�. {25031}{25075}- S�ysza�am j�. {25079}{25233}- Nie chc� �adnych zmian co do ochrony|b�d� zarz�dzania tymi w�asno�ciami. {25367}{25411}- S�ysza�am j�. {25415}{25552}- Czy pan Bullock nie powinien|by� obecny, by to zaakceptowa�? {25606}{25674}- To jest w�asno�� sprzed|naszego ma��e�stwa. {25678}{25753}- Wiem, co to jest....
maluska31