Star Trek DS9 2x25.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:00:movie info: XVID  576x432 23.976fps 350.4 MB|/SubEdit b.3918 (http://subedit.prv.pl)/
00:00:05:Wpisa�em nowe procedury dokowania dla doku 6.
00:00:11:- Na razie tylko jeden operuje z nowym programem.|- Zrozumia�am.
00:00:14:I obserwujcie wahania mocy w drugim reaktorze.
00:00:19:- Co� mi si� tam nie podoba.|- B�d� go pilnowa� jak w�asnego dziecka.
00:00:24:Kiedy wr�c� przeprowadz� pe�n� diagnostyk�...
00:00:27:Szefie, poradzimy sobie przez ten tydzie�.
00:00:31:W razie czego wezwijcie mnie na pod przestrzennej.
00:00:33:Niech pan wreszcie jedzie na ten urlop.
00:00:42:Miles. Mi�ego wypoczynku.
00:00:45:Racja. Dzi�ki.
00:00:49:Ju� czuj� si� odpr�ony.
00:00:54:- Poszed�?|/- Nareszcie.
00:00:57:Dobrze. Doprowadza� mnie do sza�u.
00:01:00:/Poruczniku...
00:01:02:By�bym zapomnia�, doda�em nowy podprogram do kontroli atmosferycznej w pier�cieniu mieszkalnym.
00:01:07:/- Szefie O'Brien.|- Tak?
00:01:09:Otrzymali�cie przepustk�.|Zejd�cie wi�c z pok�adu stacji.
00:01:12:Tak jest.
00:01:23:Nic si� nie sta�o.
00:01:29:Boone!
00:01:30:Miles O'Brien.|S�u�yli�my razem na Rutledge.
00:01:33:Oczywi�cie! O'Brien.|Pami�tam.
00:01:35:Kop� lat.|Jak �yjesz?
00:01:37:- Dobrze. Jestem g��wnym in�ynierem| na tej stacji.|- Co ty powiesz.
00:01:41:/Dawno odszed�e� z Floty?
00:01:44:Osiem lat temu.|Mieszkam na Volon lll.
00:01:46:Po Kardazja�skiej stronie Zdemilitaryzowanej Strefy?
00:01:49:Tak. Nowy uk�ad pogorszy� nasz� sytuacj�
00:01:53:ale prowadz� kopalnie ladarium.
00:01:55:Wi�c dop�ki Kardazjanie potrzebuj� go|do swoich silnik�w warp zostawiaj� mnie w spokoju.
00:01:58:Po tym co przyszli�my,|nie wiem jak mo�esz tam mieszka�.
00:02:03:- By�e� przecie� na Setlik lll?|- Dlatego opu�ci�em Flot�.
00:02:07:Naprawd�? A ja dlatego zosta�em.
00:02:10:S�uchaj. Moja �ona nienawidzi|kiedy si� sp�niam,|a robi� to notorycznie.
00:02:14:- Za jaki� miesi�c przylatuj� po zaopatrzenie.|- Daj mi zna�.
00:02:36:/Miles O'Brien.|/S�u�yli�my razem na Rutledge...
00:03:17:STAR TREK STACJA KOSMICZNA
00:04:41:TRYBUNA�
00:04:43:/Miles? Wzi��e� holokamer�?
00:04:48:- Mia�em wzi���?|/- Powiedzia�e�, �e we�miesz.
00:04:52:Tak?
00:04:54:Wczoraj wieczorem,|kiedy czytali�my list� rzeczy.
00:04:57:Nie ja, pad�em jak tylko po�o�y�em g�ow� na poduszce.
00:05:02:/Rozmawiali�my jeszcze przez p� godziny.
00:05:04:W takim razie w ��ku musia� by� kto� jeszcze.
00:05:12:Co to?
00:05:14:Nowe biuletyny techniczne.
00:05:17:Nasze pierwsze wakacje od pi�ciu lat
00:05:19:a ty bierzesz biuletyny techniczne?
00:05:23:Mo�e mogli�my zabra� ze sob� Molly.
00:05:26:B�dzie jej dobrze z Peterson'ami?
00:05:28:Lubi Peterson'�w bardziej ni� nas.|Nic jej nie b�dzie.
00:05:32:Je�li wr�cimy, zabierzemy holokamer�, Molly
00:05:36:i stracimy tylko p� dnia.
00:05:39:Albo kupimy holokamer� na miejscu.
00:05:44:- Ile ich wzi��e�?|- Czego?
00:05:48:Biuletyn�w technicznych?
00:05:51:Tylko kilka.
00:05:59:Komputer, odtw�rz co� Minezaki.
00:06:45:Czy te fotele si� rozk�adaj�?
00:06:48:/Chcia�bym.
00:06:51:Jeste� in�ynierem.|Zr�b co�.
00:06:54:Wynagrodz� ci to.
00:06:58:/Zbli�a si� pojazd.|Kurs 191, na 6.
00:07:03:Zidentyfikuj.
00:07:04:/Kardazja�ski patrolowiec klasy Hideki.
00:07:08:Podnie�� os�ony!
00:07:17:Pr�buj nada� wezwanie o pomoc do stacji.
00:07:21:Nie mog�.|Zak��caj� cz�stotliwo�ci.
00:07:25:Wywo�uj� nas.
00:07:28:Miles O'Brien|ze Stacji 9.
00:07:32:- O co chodzi.|- Ju� si� poznali�my.
00:07:35:Jestem Evek.|Prosz� wy��czy� nap�d.
00:07:39:Przeprowadzimy inspekcj�.
00:07:41:Nie jeste�my nawet w pobli�u waszej granicy.|Nie macie tu w�adzy.
00:07:45:Porozmawiamy o tym p�niej.
00:07:47:Albo si� zastosujecie|albo porozmawiamy inaczej.
00:07:50:/Uwaga. Prom namierzony.
00:07:54:Macie dziesi�� sekund.
00:07:59:Nie b�j si�. Niczego nie zrobili�my.
00:08:04:Dzi�kujemy za wsp�prac�.
00:08:06:Mam rozkaz pana aresztowa�.|Przeszuka� statek.
00:08:10:Pod jakim zarzutem?
00:08:12:Ma pan prawo odm�wi� odpowiedzi,|potraktujemy to jednak jako przyznanie si� do winy.
00:08:15:��dam podania zarzut�w.
00:08:18:Nie przyznaje si� pan do przest�pstwa?
00:08:21:- Nawet nie wiem o czym pan m�wi?|- Wi�c nie przyznaje si� pan?
00:08:25:Jako obywatele Federacji mamy swoje prawa.
00:08:28:Tak. S� okre�lone w Kardazja�skim kodeksie
00:08:33:i b�d� honorowane.
00:08:36:Chc� rozmawia� ze swoim dow�dc�.
00:08:38:Skontaktujemy si� z nim
00:08:40:/i odwieziemy pa�sk� �on� na stacj�.
00:08:43:/Pan zostanie w wi�zieniu na Kardaz Jeden do procesu.
00:08:48:Nigdzie z wami nie id�.
00:08:52:Miles!
00:08:53:/Miles!
00:08:57:/Nie!
00:09:01:/Miles! Miles!
00:09:10:/Dogl�daj dzieci.
00:09:12:/S� przysz�o�ci� Kardaz|i to one b�d� wyznacza� kierunek.
00:09:17:/Dbaj o ich rozw�j.
00:09:20:/Ucz ich ostro�nie...
00:09:25:Zdejmij ubranie.
00:09:30:Nazywam si� Miles O'Brien.
00:09:33:Szef operacyjny Gwiezdnej Floty.|/Jestem obywatelem Federacji.
00:09:37:Zdejmij ubranie.
00:09:41:Nazywam si� Miles O'Brien.
00:09:43:Szef operacyjny Gwiezdnej Floty.|Jestem obywatelem Federacji.
00:10:03:/Chcia�by� zacz�� zeznawa�?
00:10:07:Nazywam si� Miles O'Brien.|Szef operacyjny Gwiezdnej Floty.
00:10:12:Jestem obywatelem Federacji!
00:10:15:/Przygotujcie go.
00:10:52:Nazywam si� Miles...
00:10:58:O'Brien...
00:11:02:M�j stopie� to...
00:11:05:szef...
00:11:14:/...operacyjny.
00:11:31:- Przygotowali�cie go?|/- Tak.
00:11:39:Mieli�cie nie robi� mu krzywdy.
00:11:42:/Musieli�my go uspokoi�.|/Dajcie mu ubranie.
00:11:50:Przepraszam za to traktowanie panie O'Brien.
00:11:55:Jestem Makbar, g��wny archon.
00:11:58:Chc� �eby czu� si� pan wygodnie.
00:12:04:Pa�ski proces zacznie si� za dwa dni.
00:12:08:Zosta� panu przydzielony Szlachetny Kovat|jako publiczny konserwator.
00:12:11:- Jako kto?|- Tw�j adwokat.
00:12:14:Wielu s�dzi, �e jest najlepszym doradc� na Kardaz.
00:12:19:Po co mi adwokat?
00:12:21:O co mnie oskar�acie?|Kto mnie oskar�a?
00:12:24:Wszystko w swoim czasie, panie O'Brien.
00:12:29:Wszystko w swoim czasie.
00:12:39:Gwiezdna Flota wysy�a Enterprise,|Prokofiev i Valdemar
00:12:43:do Strefy Zdemilitaryzowanej.
00:12:45:/Mamy nadziej�, �e kiedy Kardazjanie zobacz�, �e ryzykuj� uk�adem...
00:12:49:A tym czasem,|torturuj� mojego m�a.
00:12:52:Ka�dy kawa�ek jego cz�owiecze�stwa|jest bezczeszczony.
00:12:55:- Czy to nie prawda?|- Nie wiemy dok�adnie...
00:12:58:Niech pan mnie nie ok�amuje!|M�cz� go w tej chwili.
00:13:02:Tortury to standardowa Kardazja�ska procedura w przes�uchaniach.
00:13:06:Ma pani racj�, pani O'Brien.
00:13:11:Wiecie ile razy Miles mi o tym m�wi�,
00:13:14:co Kardazjanie zrobili wi�niom na Setlik lll,
00:13:18:jak oni p�niej wygl�dali.
00:13:20:My�l o tym, odpycha�a go.
00:13:23:Przera�a�a. Nie mo�emy go tam zostawi�.
00:13:27:Nie wiemy czy jest przetrzymywany na Kardaz Jeden.
00:13:35:Obiecuj�, �e jak tylko si� czego� dowiem,|zrobi� co w mojej mocy...
00:13:39:Poruczniku, transmisja z Kardaz Jeden.
00:13:45:/Na monitor.
00:13:49:/Benjamin Sisko,|dow�dca Stacji Dziewi�tej.
00:13:53:Nazywam si� Makbar.
00:13:55:Jako archon reprezentuj� Imperium Kardazja�skie
00:13:58:przeciwko Miles'owi O'Brien.
00:14:00:- Mog� z nim pom�wi�?|- To nie mo�liwe.
00:14:03:- Mog� go zobaczy�?|- Poruczniku.|- Czy otrzymam zapewnienie, �e jest dobrze traktowany?
00:14:07:Pan O'Brien jest traktowany niezwykle troskliwie.
00:14:12:Dobrze. Je�li nie,|uczyni� pani� osobi�cie odpowiedzialn�,
00:14:16:i to jest gro�ba.
00:14:19:Gul Dukat opowiada� mi o panu.
00:14:22:Pa�ska reputacja nie jest przesadzona,|poruczniku.
00:14:25:Zgadza si�.
00:14:27:Jak brzmi� zarzuty przeciw Szefowi?
00:14:30:Zostan� og�oszone podczas procesu,
00:14:32:zgodnie ze zwyczajem Kardazja�skiego Kodeksu.
00:14:36:Jak mamy si� przygotowa� do procesu nie znaj�c zarzut�w?
00:14:40:- Zapewne pani O'Brien?|- Tak.
00:14:43:/Nie ma si� do czego przygotowywa�.
00:14:45:Werdykt zosta� ju� ustalony, jest winny.
00:14:48:Proces ujawni tylko dowody.
00:14:52:Nasz system �ledczy jest najlepszy w kwadrancie.
00:14:56:Mo�e pani uczestniczy� w procesie.|Zaczyna si� za dwa dni.
00:15:01:- B�dziemy tam.|- Przykro mi.
00:15:04:Ten przywilej dotyczy tylko partnera oskar�onego.
00:15:09:A jego nestor?
00:15:10:Jego obro�ca i nestor|zostan� przydzieleni przez s�d.
00:15:14:- Nestor?|- Doradca oskar�onego.
00:15:18:Madam archon,|zg�aszam si� na nestora w tym procesie.
00:15:22:To niemo�liwe.|Nestor musi by� oficerem s�du.
00:15:25:Jestem oficerem s�du.
00:15:28:Szef ochrony Odo.|S�u�y�em u Gul Dukat'a na Terok Nor.|Mo�e pani sprawdzi�.
00:15:32:By�em oficerem Kardazja�skiego s�du cztery lata temu
00:15:38:podczas sprawy karnej.
00:15:42:Je�li to prawda, mo�e pan towarzyszy�|pani O'Brien i s�u�y� jako nestor.
00:15:47:Je�li mo�na zapyta�,|jaka kara grozi panu O'Brien'owi?
00:15:50:Jego egzekucja odb�dzie si� w przysz�ym tygodniu.
00:15:53:Planujecie egzekucj� przed procesem?
00:15:58:Wierzymy w szybkie procesy.
00:16:02:Pani O'Brien,|powinni�my natychmiast lecie�.
00:16:08:Zbierzcie dane o ostatnich zaj�ciach Szefa.
00:16:13:Chc� wiedzie� czy nie robi� czego� wyj�tkowego|co mog�o by to t�umaczy�.
00:16:17:Stosunek O'Brien'a do Kardazjan to nie tajemnica.
00:16:21:A je�li co� zrobi�?
00:16:25:To te� powinni�my wiedzie�,|prawda?
00:16:47:Miles O'Brien?
00:16:49:Tak, oczywi�cie.
00:17:00:Jestem Konserwator Kovat.
00:17:04:Powiedziano mi, �e ju� zosta�em oskar�ony,
00:17:06:os�dzony i skazany.
00:17:09:Po co mi wi�c adwokat?
00:17:12:Panie O'Brien, mo�e zabrzmi to niezr�cznie, wi�c przepraszam,
00:17:18:ale rola publicznego konserwatora
00:17:20:jest kluczem do sprawnego funkcjonowania naszego s�downictwa.
00:17:24:Jestem tutaj by pom�c panu zrozumie� m�dro�� w�adzy,
00:17:29:przygotowa� si� na przyj�cie nieuniknionego ze spokojem.
00:17:35:Ha!
00:17:40:Jest takie stare Kardazja�skie powiedzenie:
00:17:44:''Wyznanie pomaga duszy.''
00:17:47:Pomaga tak�e ludno�ci,|kiedy tacy jak pan si...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin