Spacerownik Łowicz.pdf

(3178 KB) Pobierz
5_zamki_zeszytOK.qxd PS-FILE: job-10.9.37.208-128127.ps
Łowicz
Zamek w Łowiczu był kiedys dumą
prymasów Polski, bywali w nim
królowie, mieszkali kolejni
arcybiskupi gnieźnieńscy,
a dziś zostały po nim tylko fragmenty
ceglanych murów i fundamenty
666854725.033.png 666854725.034.png 666854725.035.png
2
Spacerownik po regionie
czyli szlakiem Zamków w województwie łódzkim 1 Łowicz 1 zeszyt 5
Gazeta Wyborcza 1 Łódź
Łowicz
Po obejrzeniu Łowicza zapraszamy
też w trzy inne miejsca, gdzie kiedyś
stały warownie: do Soboty, Strykowa
i Skierniewic. Niestety, do dzisiej-
szych czasów uchowały się tylko re-
likty zamkowych założeń. Aż żal, że
możemy zaledwie zasygnalizować, co
jest do obejrzenia w okolicy Łowicza.
A trzeba podkreślić, że ten region wo-
jewództwa jest bardzo atrakcyjny tu-
rystycznie, wiele tu interesujących pa-
łaców, dworków, pomników przyro-
dy i niezwykła barwność folkloru.
Dziś przed nami zamek łowicki, który był ulubioną rezydencją
prymasów Polski. Aż dwunastu z nich spoczywa w miejscowej
świątyni katedralnej.
Ruiny zamku usytuowane są przy drodze nr 14,
łączącej Łowicz z Łodzią. Od kilku lat są własnością prywatną.
Ale właściciele serdecznie witają gości.
Ich zamek powoli znowu zaczyna nabierać blasku.
11 ZDARZYŁO SIĘ
W ŁOWICZU
1 Zamek łowicki był
ulubioną i
najwspanialszą
rezydencją
prymasów Polski do
1795 roku.
1 Progi zamczyska
prymasowskiego
niejednokrotnie
gościły
znamienitych gości.
Wśród nich byli
także monarchowie
- Zygmunt August,
Stefan Batory,
Zygmunt III Waza,
Jan Kazimierz
Waza.
W arownia arcybisku-
pia powstała na ni-
zinnym brzegu
Bzury. Pierwotny
gotycki zamek za-
łożono na planie czworoboku opasane-
go murami kurtynowymi o boku około
35 m. Składał się on z opartych o kurty-
ny północną i południową, równoległych
względem siebie, dwóch budynków: re-
zydencjonalnego o szerokości około 13
m (północny) i usługowego o szeroko-
ści 10 m (południowy), wieży bramnej,
wysuniętej przed lico kurtyny wschod-
niej, wypełniającej wnękę powstałą po-
między wspomnianymi budynkami oraz
muru zamykającego dziedziniec od za-
chodu. Zamek zajmował powierzchnię
1200 mkw.
Wraz z nastaniem doby Odrodzenia
włodarze grodu postanowili przebudo-
wać surowe zamczysko zgodnie z ów-
cześnie panującą modą w stylu renesan-
sowym, dodając lekkości budowli oraz
cech rezydencjonalnych. Z inicjatywy
wybitnego męża stanu arcybiskupa Jana
Łaskiego warownię podzielono na za-
mek wysoki - „arx superior” obejmują-
cy gotyckie założenia i „castrum inte-
rior” - zamek niski, pełniący rolę pod-
zamcza. Założenie okalała fosa zasilana
w wodę z Bzury, zaś część zamku wy-
sokiego - mur i fosa. Tam też znajdowa-
ła się część rezydencjonalna - trzykon-
dygnacyjny dom północny, zwany do-
mem wyższym. W części najniższej
znajdowały się magazyny. Parter krył
trzy pomieszczenia: dużą pięciookienną
salę i dwie mniejsze izby, piętro zaś sied-
miookienną salę królewską, której strop
Z dawnego zamku łowickiego pozostały dziś tylko ruiny
Najpierw
trochę historii…
Już w XI wieku pośród rozlewisk rze-
ki Bzury i jej dopływów: Uchanki, Bo-
brówki i Zwierzyńca, w miejscu do-
godnym do przeprawy, powstał gród
drewniano-ziemny o wyjątkowym zna-
czeniu strategicznym. Założono przy
nim osadę zwaną Łowiczem.
Pochodzenie nazwy Łowicz nie jest
dostatecznie wyjaśnione. W jednej z
hipotez wywodzi się ją od okolicznych
„łowisk”, w innej zaś od „łowów", bę-
dących podstawowym zajęciem miej-
scowej ludności.
Przed 1136 rokiem osada będąca
siedzibą kasztelani, wraz z najbliższą
okolicą, przeszła z nadania monarchy
na własność arcybiskupów gnieźnień-
skich. Poświadcza to słynna bulla pa-
pieża Innocentego II. Nowi właścicie-
le w szybkim tempie przeprowadzili
proces kolonizacji oraz stworzyli do-
godne warunki rozwoju gospodarcze-
go swych włości. Łowicz stał się waż-
nym ośrodkiem administracji tych
dóbr, które zaczęto nazywać mianem
Księstwa Łowickiego. Jak podaje kro-
nikarz Jan z Czarnkowa, z inicjatywy
arcybiskupa Jarosława Bogorii Skot-
nickiego w 1355 roku w miejscu daw-
nego grodu rozpoczęto budowę zam-
ku. Ten duchowny przed 1358 rokiem
dokonał również lokacji Starego Mia-
sta. W 1405 roku kolejny arcybiskup,
Mikołaj Kurowski, lokował Nowe
Miasto. Stare i Nowe Miasto wraz z
podgrodziem arcybiskup gnieźnień-
ski i pierwszy prymas Polski Mikołaj
Trąba połączył około 1419 roku w je-
den organizm miejski, nadając przy-
wilej lokacyjny na prawie średzkim.
Zamek
666854725.036.png 666854725.001.png 666854725.002.png 666854725.003.png 666854725.004.png 666854725.005.png
Spacerownik po regionie
3
Gazeta Wyborcza 1 Łódź
zeszyt 5 1 Łowicz 1
czyli szlakiem Zamków w województwie łódzkim
zdobiły freski i złote kule. Wzdłuż fryzu
umieszczony był poczet władców Pol-
ski. Z sali można było przejść do kapli-
cy w rozbudowanej czterokondygnacyj-
nej wieży bramnej z zegarem. Kaplica
nosiła wezwanie świętego Mikołaja,
świętej Anny i świętej Barbary. Poprzez
wieżę przejście prowadziło aż do domu
południowego, zwanego domem niż-
szym. Na piętrze tego obiektu znajdowa-
ły się trzy sale z malowanymi stropami.
Dominantą założenia była cylindryczna
wieża prochowa na zamku wysokim, peł-
niąca rolę magazynu materiałów wybu-
chowych i zbrojowni. Obok znajdowała
się jeszcze jedna niższa kwadratowa
wieża.
11 ZDARZYŁO SIĘ
W ŁOWICZU
1 W latach 1795-
-1801 rezydował w
Łowiczu Ignacy
Krasicki,
najwybitniejszy
poeta i bajkopisarz
polskiego
oświecenia. Był
wówczas
arcybiskupem
gnieźnieńskim, ale -
jak piszą mu
współcześni - wcale
nie interesował się
rządami i
administracją.
Przekazał to swoim
podwładnym. Lata
spędzone w
rezydencji
arcybiskupiej w
Łowiczu poświęcił
na zakładanie
ogrodów
i twórczość
literacką.
Plan zamku w Łowiczu
wg. B. Guerquin
DZIEDZINIEC
WIEŻA BRAMNA
CZĘŚĆ GOSPODARCZA
Powoli w ruiny dawnej rezydencji prymasowskiej wraca życie
Zamek
w Łowiczu
z
fortyfikacjami
bastionowymi,
ok. 1655 r.
otoczony fosą.
Wyraźnie
widać podział
na zamek
wysoki,
arx superior
(A)
i zamek niski
- castrum
interior (B),
już
nieistniejący
(tu przebiega
teraz droga
Łódź-Łowicz).
Wjazd prowadził od strony miasta
przez groblę i dwa mosty. Budynki
wieńczyły wspaniałe attyki. Zamek ni-
ski wypełniały budynki drewniane,
gdzie znajdowała się kaplica, mieszka-
nia dla urzędników, służby i załogi zam-
kowej oraz zaplecze gospodarcze.
W 1573 roku z inicjatywy arcybisku-
pa Jakuba Uchańskiego (1562-1581)
wzniesiono nowy budynek. Powstała
także w narożu południowo-wschodnim
czworoboczna wieża więzienna.
O renesansowy charakter warowni za-
dbali kolejni prymasi: Mikołaj Dzierz-
gowski (1545-1559) i Stanisław Karn-
kowski (1581-1603). Zamek górny i dol-
ny połączono w całość, funkcje dolne-
go zaczęło pełnić nowe podzamcze z
drewnianymi budynkami gospodarczy-
mi.
W XVII stuleciu dokonano kolejnej
modernizacji założenia zamkowego.
Obiekt na planie rozszerzonego pięcio-
boku otoczono wałami ziemnymi z ba-
stionami w narożach. Wjazd od strony
miasta poprowadzono przez rawelin wy-
sunięty od południa poza mur kurtyno-
wy. Od północy znajdował się drugi
wjazd przez ziemną piattę umieszczoną
między dwoma bastionami.
Wprowadzenie systemu bastionowego
przypisuje się około 1620 roku arcybi-
skupowi Wawrzyńcowi Gembickiemu,
który także przebudował zamek dolny i
przekształcił wnętrza rezydencji.
Zamek prymasowski należał do naj-
nowocześniejszych warowni nie tylko
na Mazowszu, ale i w kraju. W źródłach
określano go mianem „wyborny i zbu-
dowany z kunsztem”. Mieszkało w nim
szesnaście osób: burgrabia, sędzia, le-
karz, poborcy, pisarze, kapelan, płatnerz
i puszkarz oraz straż zamkowa.
Okres inwestycji prymasowskich za-
kończyły prace budowlane biskupa Ma-
cieja Łubieńskiego w 1645 roku.
Fragment
sztychu z
Pufendorfa
za:
B. Guerquin,
„Zamki
w Polsce”
666854725.006.png 666854725.007.png 666854725.008.png 666854725.009.png 666854725.010.png 666854725.011.png 666854725.012.png 666854725.013.png
4
Spacerownik po regionie
czyli szlakiem Zamków w województwie łódzkim 1 Łowicz 1 zeszyt 5
Gazeta Wyborcza 1 Łódź
Upadek
W 1655 roku wraz z rozpoczęciem po-
topu szwedzkiego rozpoczął się powol-
ny proces niszczenia zamku. Od 4 wrze-
śnia 1655 roku na zamku stacjonowali
Szwedzi, uroczyście przyjęci przez Hie-
ronima Radziejowskiego. Nowi gospo-
darze przystąpili do prac fortyfikacyj-
nych przy bastionach zamkowych. Nie-
stety, kilkakrotnie doprowadzali do za-
pruszenia ognia. Profanacji uległa ka-
plica, zniszczono także wspaniałe ogro-
dy. Opuszczając warownię w czerwcu
1656 roku ograbili ją i częściowo wysa-
dzili. Starania o odbudowę rezydencji
podejmowali kolejni purpuraci: Wacław
Leszczyński, Mikołaj Prażmowski, Jan
Wydżga, Michał Radziejowski, Stani-
sław Szembek, Teodor Potocki, Krzysz-
tof Szembek i Adam Komorowski.
W czasie konfederacji barskiej za-
mek spalili Rosjanie, a w części oca-
lałej założyli więzienie. W 1730 roku
miała miejsce ostatnia próba odbudo-
wy warowni. W 1787 roku prymas Mi-
chał Poniatowski urządził w budyn-
kach zamkowych manufakturę płótna,
zaś w 1792 roku założono tam drukar-
nię. W 1794 roku zamek strawił pożar.
Podczas zaborów ruiny stały się wła-
snością rządową. Wtedy założenie
zamkowe poddano powolnej rozbiór-
ce, trwającej od 1822 do 1871 roku.
Użyto nawet materiałów wybucho-
wych. W czasie I wojny światowej
(1914-1918) na terenie zamkowym
urządzono cmentarz wojskowy. Po
1945 r. przez teren zamku niskiego po-
prowadzono trasę do Łodzi i zniszczo-
no ślady całego założenia.
Współcześnie pozostał jedynie niere-
gularny pagórek z fragmentem cegla-
nych murów zamku wysokiego. Ale po-
jawiło się światełko w tunelu.
11 ARKADIA
I NIEBORÓW
1 Dzięki inicjatywie
Heleny
z Przeździeckich
Radziwiłłowej,
właścicielki
pobliskiego
Nieborowa
na przełomie XVIII i
XIX wieku, ocalały
elementy
architektoniczne
pochodzące z
prymasowskiej
rezydencji. Księżna
na terenie
pobliskiej wsi
nazwanej Arkadią
od 1778 roku aż do
lat dwudziestych
następnego
stulecia urządzała
ogród romantyczny
z kompleksem tak
zwanych budowli
antycznych.
W Domku
Murgrabiego i
Przybytku
Arcykapłana
wmontowano
elementy zamkowej
kamieniarki, fryzy,
obramowania
okien, kartusze
herbowe. Tym
samym ocaliła
część pamiątek po
łowickim zamku.
Oba miejsca -
zarówno pałac
w Nieborowie, jak
park w Arkadii -
trzeba koniecznie
odwiedzić będąc
w okolicy.
To zresztą zupełnie
odrębna i bardzo
ciekawa wycieczka.
Wieża generała Klickiego w Łowiczu
PLANY
Ruiny łowickiego zamku od 1993 roku są w
rękach prywatnych. W przyszłości ma tu
powstać muzeum z ekspozycją poświęconą
historii warowni i jej mieszkańców.
- Postaramy się utrzymać klimat i zachować
charakter miejsca, ale zamku nie
odbudujemy, pozostanie trwałą ruiną - mówi
właściciel Wojciech Gronecki. Wierzy, że
właśnie jego zamek stoi w miejscu
tajemniczego grodu opisanego w kronice
Galla Anonima. - Zamek łowicki leży na tym
samym południku co kaplica wawelska. Kto
wie, może i u nas jest ta sama energia
płynąca z czakramu - uśmiecha się
tajemniczo. Zdumiewa go, że wielkie
i znaczące zamczysko, miejsce, które
wzbudzało podziw i zachwyt, zamieniło się w
kupę gruzów. Od kilku lat zaprasza
archeologów, by jak najwięcej dowiedzieć
się o przeszłości tego miejsca.
- Znajdujemy tysiące skorup z różnych
okresów - mówi Wojciech Gronecki.
Odkrywane są coraz wcześniejsze ślady
obecności w tym miejscu warowni i inne
ciekawostki, m.in. kości ludzkie. Przecież
tutaj przez jakiś czas był cmentarz
wojskowy. W miejscu grobów, by uszanować
pamięć i uspokoić duchy, postawiono krzyż.
Wokół zamczyska odtwarzany jest naturalny
krajobraz. Fosa już wypełniła się wodą, a na
pobliskie rozlewiska Bzury wróciły bobry.
W wodzie pływają gęsi.
Na razie odtworzony został budynek
dawnej bramy wjazdowej, gdzie powstaje
galeria autorska Katarzyny Fejdysz-
-Groneckiej.
Żeby wejść na teren zamku trzeba się
wcześniej umówić: tel. 6677ZAMEK.
Baronia i baszta
Innym miejscem, gdzie wykorzystano
detale zamkowe, jest wieża generała Sta-
nisława Klickiego w Łowiczu (1775-
1847, uczestnik kampanii napoleońskiej,
baron Cesarstwa Francji) i tzw. baronia,
czyli romantyczny pałac generała (ul. Pa-
łacowa 6). Również do budowy tego oso-
bliwego budynku wykorzystano cegłę i
elementy pochodzące z prymasowskiego
zamku (m.in. konsole i obramienia
okienne). Obecnie mieści się tam galeria
sztuki, ale zwiedzanie trzeba wcześniej
umówić (www.muzeum.low.pl).
Więcej na
www.nieborow.art.pl
Detale z łowickiego zamku wkomponowane
w Przybytek Arcykapłana w parku w Arkadii
- Według księżackiej definicji jest się krzokiem albo ptokiem. Krzokiem nie
jestem, bo moja rodzina jest z Puszczy Kampinoskiej, ale teraz już tutaj zapu-
ściłem korzenie - mówi o sobie Wojciech Gronecki. Zamierza uratować
obiekt. Przyznaje, że chce w ten sposób odpokutować winy swojego przod-
ka, jego krewnym ze strony matki był prymas Antoni Kazimierz Ostrowski,
który jako pierwszy w 1783 roku zaczął rozbierać łowicką warownię. Sprze-
dał fragmenty zamkowych detali Helenie z Przeździeckich Radziwiłłowej,
która umieściła je w Arkadii.
666854725.014.png 666854725.015.png 666854725.016.png 666854725.017.png 666854725.018.png 666854725.019.png 666854725.020.png 666854725.021.png
Spacerownik po regionie
5
Gazeta Wyborcza 1 Łódź
zeszyt 5 1 Łowicz 1
czyli szlakiem Zamków w województwie łódzkim
Prymasowskie centrum
Łowicz należał do najbogatszych i naj-
piękniejszych polskich miast. Do dziś
widać rozmach, z jakim był tworzony.
Ciekawostką są dwa rynki: czworobocz-
ny Rynek Starego Miasta, przy którym
znajdują się główne zabytki i trójkątny
Nowy Rynek, położony na zachód od
niego. Jak w Krakowie nie wolno omi-
nąć Wawelu, tak tutaj trzeba odwiedzić
łowicką katedrę pw. Wniebowzięcia
Najświętszej Marii Panny (podniesiona
do tej godności przez Jana Pawła II w
1992 r.), gdzie są groby 12 prymasów
Polski. Warto przyjrzeć się detalom ar-
chitektonicznym świątyni, zauważając
nie tylko renesansowe nagrobki arcybi-
skupów, ale też… jednorożca i niezwy-
kły ołtarz z kości słoniowej. Kościół,
pierwotnie gotycki, został całkowicie
przebudowany w XVII i XVIII w.
Księżacy, mieszkańcy
wsi w okolicach
Łowicza i Skierniewic
będących wcześniej
we władaniu
prymasów, różnią się
od sąsiadów
zamieszkujących
wsie niegdyś
szlacheckie - mową,
ubraniem i
zwyczajami.
Symbolem kultury
Księżaków pozostaje
pasiasty, kolorowy
strój noszony
do dziś podczas
uroczystości.
FOLKLOR ŁOWICKI
Należy do najpiękniejszych w Polsce.
Bez trudu każdy rozpozna wyroby
rękodzieła artystycznego twórców
ludowych z łowickiego: wspaniałe,
mieniące się kolorami wycinanki
z roślinnymi bądź geometrycznymi
motywami, hafty kwiatowe wyszywane
na aksamicie czy ażurowe serwety.
Wyroby folklorystyczne, z których
Łowickie jest dumne, można obejrzeć
w różnych miejscach,
także w sklepikach przy rynku.
Miłośnicy etnografii powinni jednak
wybrać się do Muzeum Łowickiego
przy Starym Rynku 5/7 (gmach
pomisjonarski) i do odległego
o 5 km skansenu w Maurzycach,
który prezentuje kulturę
Księżaków, głównie tradycyjne
budownictwo. Nieodzowna jest
też wycieczka do Sromowa,
gdzie w Muzeum Ludowym Rodziny
Brzozowskich można podziwiać ruchome
szopki, rzeźby, stroje, a także łowickie
„gwiozdy” i „kodry” (wycinanki).
Jeździmy po świecie i zachwycamy się
folklorem Indian czy Tybetańczyków,
a tuż obok mamy przepiękne łowickie
stroje i przedmioty.
Warto im się uważniej przyjrzeć.
STRÓJ ŁOWICKI:
nieodzowny element to wielobarwny pasiak.
Grobowce i herby prymasów polskich
w łowickiej katedrze
Kobieta:
1 bawełniana koszula z szerokimi rękawami,
1 różnobarwna spódnica obszywana u dołu szeroką
aksamitką z wyhaftowanymi kwiatami,
1 stanik z czarnego aksamitu z różami z jedwabiu,
1 wielokolorowa, pasiasta zapaska z naszytym
torsem z cekinów i haftowaną jedwabiem aksamitką,
1 chustka na głowę w kwiaty.
Mężczyzna:
1 biała koszula z wykładanym kołnierzykiem
zawiązanym amarantową wstążką,
1 wełniane pomarańczowe
spodnie w podłużne,
rzadko rozmieszczone prążki
(wpuszczane w buty z cholewami),
1 lejbik i spencerek z czarnego sukna
z mosiężnymi guzikami,
1 biała lub czarna fałdzista
sukmana przepasana pomarańczowym
pasem w podłużne prążki,
1 kapelusz przybrany cekinami.
666854725.022.png 666854725.023.png 666854725.024.png 666854725.025.png 666854725.026.png 666854725.027.png 666854725.028.png 666854725.029.png 666854725.030.png 666854725.031.png 666854725.032.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin