Breakout Kings [2x04] Cruz Control.txt

(32 KB) Pobierz
{34}{101}/Zakład Karny Tornwood|/Mount Kisco, stan Nowy Jork
{331}{374}Kiedy skończysz?
{374}{444}Cholera, szefie,|skrzynia biegów nawaliła.
{444}{475}Cztery dni.|Może dłużej.
{475}{527}Masz trzy dni|albo idziesz do izolatki.
{527}{573}Poważnie, naczelnik|nie daje mi spokoju.
{573}{671}Dobra, ale potrzebuję pomocy.|Fischer jest zdolny.
{671}{736}Hej, kretynie.|Chodź tutaj.
{863}{909}Fischer, zmieniam ci przydział.
{909}{959}Ten samochód|jest dla was priorytetem.
{959}{1000}Do roboty.|Macie trzy dni.
{1000}{1036}Tak jest.
{1065}{1117}Dzięki, że o mnie pomyślałeś.
{1127}{1158}Nie ma sprawy.
{1853}{1928}/Trzy dni później
{1942}{1973}Skończyłem tu na dole.
{1973}{2050}Ja też kończę.|Dokręcę tylko zawór kompresora.
{2050}{2151}Upewnijcie się, że jest dobrze.|Żona i matka naczelnika będą nim jechać.
{2455}{2520}/351 w drodze.|/Pięć minut do przybycia.
{2520}{2551}/Przepuścić!
{2693}{2731}Dziękuję.
{2762}{2892}Ja nie siadam z przodu,|jeśli ona prowadzi.
{3191}{3325}Kiedy tu ostatnio sprzątałaś?|Jakby tornado przeszło.
{3536}{3613}Cruz, Fischer,|gdzie, do cholery, jesteście?!
{3676}{3764}Lepiej wyjdźcie|i sprzątnijcie ten burdel.
{3963}{4066}- Boże, siedzenie się rusza!|- Co się rusza?
{4078}{4172}Wiesz co, mamo? Oficjalnie|niedołężniejesz. Gratuluję.
{4253}{4306}- Możesz przestać?!|- Otwórz drzwi!
{4347}{4409}Możemy...?|Boże mój!
{4697}{4728}Dawaj torebkę i telefon.
{4766}{4802}Wybacz, babciu.
{4963}{5071}{y:b}{c:$00C8FF}tłumaczenie: moniuska|{y:b}{c:$00C8FF}korekta: ziomek77
{5217}{5323}{y:b}{c:$00C8FF}.:: GrupaHatak.pl ::.|{y:b}{c:$00C8FF}przedstawia:
{5644}{5766}{y:b}{c:$00C8FF}BREAKOUT KINGS 2x04|{y:b}{c:$00C8FF}Cruz Control
{5790}{5867}/WIĘZIENIE MAYBELLE|/- Lloyd Lowery, odwiedziny.
{6044}{6145}- Co tutaj robisz?|- Jestem gotowa na rozmowę...
{6171}{6227}o tym, co było|w moim komputerze.
{6243}{6404}Artykule... dotyczącym|Gary'ego Margolisa
{6404}{6469}i jaki ma to związek ze mną.
{6560}{6670}Zacznijmy od tego, że sukcesem|jest twoje przyjście tutaj.
{6687}{6776}Postanowiłam ci zaufać, Lloyd.
{6776}{6826}Dobrze.
{6876}{6934}Kim jest Gary Margolis?
{6979}{7063}Kiedy miałam osiem lat,|Margolis porwał moją kuzynkę.
{7126}{7236}Wracałyśmy z parku|do jej domu.
{7260}{7394}Zatrzymał się przy nas samochodem i...|próbował mnie złapać.
{7445}{7507}Wyrwałam się i uciekłam.
{7545}{7636}Myślałam, że ona|biegnie za mną.
{7706}{7768}Wtedy widziałam ją|po raz ostatni.
{7787}{7876}To okropne.|Bardzo mi przykro.
{7948}{8030}Znasz pojęcie|"poczucie winy ocalałego"?
{8063}{8161}Dobrze, Julianne,|wypowiem teraz stwierdzenie,
{8161}{8253}a ty powiesz,|czy się z nim zgadzasz czy nie:
{8296}{8420}Zasługujesz na szczęście,|bo to nie była twoja wina.
{8437}{8509}Nie zgadzam się|z częścią pierwszą...
{8574}{8653}a nad tym, co powiedziałeś|w drugiej się nie zastanawiałam.
{8653}{8713}Spróbuj teraz|o tym pomyśleć.
{8847}{8895}To Ray.|Mamy zbiega.
{8895}{8948}Posłuchaj mnie.
{8965}{9063}Musisz wyjść na prostą, Julianne.|Oboje o tym wiemy.
{9063}{9224}Obiecaj, że nawet jeśli będziesz się bała,|będziesz brnęła dalej.
{9293}{9329}Obiecuję.
{9578}{9638}Hej... kobieto.
{9638}{9701}Czy ja widziałam Jules|wcześniej w Maybelle?
{9701}{9758}Nie... wiem.
{9758}{9835}Widzisz, dlatego nie idzie ci w hazardzie.|Nie masz pokerowej twarzy.
{9835}{9890}Doktorek wykombinował|wizytę małżeńską?
{9890}{9972}Pewnie załatwiała z naczelnikiem|nasze wyjście.
{10034}{10080}Jedynym dzisiejszym gościem|była moja matka,
{10080}{10132}i nie omawiam|wizyt małżeńskich, więc...
{10132}{10171}Czekaj.|Źle to zabrzmiało.
{10171}{10202}Dobra, do roboty.
{10202}{10288}Poznajcie zbiega, Benny'ego Cruza.|Gangster z gangu Royal,
{10288}{10355}odsiadujący dożywocie za morderstwo|dwóch innych gangsterów.
{10355}{10420}Cruz zabił współwięźnia|w więziennym warsztacie samochodowym,
{10420}{10523}i uciekł w samochodzie|z matką i żoną naczelnika.
{10523}{10559}Kobietom nic nie zrobił.
{10559}{10645}Zabrał ich torebki.|Na razie nie używał kart ani komórek.
{10645}{10689}Mają szczęście,|że ich też nie zabił.
{10689}{10756}Równie dobrze mógłby popełnić samobójstwo.|Zaatakował rodzinę naczelnika.
{10756}{10808}Wierzcie mi, Cruz będzie martwy,|jak tylko go złapią.
{10808}{10859}Już jest martwy.|Ma raka płuc.
{10859}{10895}Stadium czwarte, drobnokomórkowe.
{10895}{10962}Według akt szpitalnych|zostały mu góra trzy miesiące.
{10962}{10995}Lepiej szybko go znajdźmy,
{10995}{11072}zanim wykituje,|bo nie zarobimy naszego miesiąca.
{11072}{11149}Najniebezpieczniejszymi zbiegami są ci,|którzy nie mają nic do stracenia.
{11149}{11221}Dobra, mamy tu kostkę mydła.|Tylko nie upuść.
{11221}{11283}Brylantyna.|Luksus.
{11283}{11331}Gazeta sprzed dwóch miesięcy.|Na czasie.
{11331}{11408}Biblia z podkreślonymi fragmentami.
{11420}{11499}I... wygląda na to, że mamy|dobrze zapowiadającego się Michała Anioła.
{11499}{11535}Św. Michał Archanioł.
{11535}{11571}Prawdziwy człowiek renesansu.
{11571}{11612}Wystarczająco ciężko|być zdrowym zbiegiem.
{11612}{11657}W tym stanie koleś|nie ma szans.
{11657}{11712}To nie do końca prawda,|doktor Quinn,
{11712}{11770}bo przy niektórym raku|jesteś zdrów jak ryba, aż do dnia śmierci.
{11770}{11842}Gdyby mi zostało|kilka miesięcy życia też bym uciekł.
{11842}{11914}Zrobiłbym wszystko, na co nigdy|nie miałem czasu.
{11914}{11957}Taka lista rzeczy|do zrobienia?
{11969}{12000}Jaka lista?
{12000}{12084}Rzeczy do zrobienia przed śmiercią.|Jak w jednym filmie.
{12084}{12139}- Wybitny film.|- A, to nie znam.
{12139}{12247}Wciąż jest gangsterem, który pewnie|nie wychylał się poza Morninside Park.
{12247}{12312}Nie pojedzie nagle spędzić|swoich ostatnich dni w Paryżu.
{12312}{12367}Z rodziny ma tylko wuja.
{12367}{12434}Tak, który jest też|ważniakiem w gangu Royal.
{12434}{12499}Nie ma mowy, żeby nam coś powiedział.|Nie ma sensu z nim rozmawiać.
{12499}{12590}- A ty czasem nie masz na pieńku z Royal?|- To też jest powód.
{12590}{12655}Z czasów twojej gangsterki,|o tym mówimy, Shea?
{12705}{12767}Idziemy pogadać z wujem.|Ubierajcie się.
{12798}{12880}Pomyślałem, że kolejnym|krokiem mogłoby być...
{12880}{12947}Lowery! Idziemy.
{13259}{13362}Poproszę paczkę gum.|Truskawkowych.
{13472}{13513}Dostanę paragon?
{13599}{13686}- Odliczysz sobie od podatku?|- Odliczam każdą drobnostkę.
{13892}{13923}Samochód gotowy!
{14012}{14050}Nieźle wygląda.
{14338}{14381}Co ty wyprawiasz?
{14407}{14448}Potrzebny mi twój wóz.
{14565}{14633}/WARSZTAT SAMOCHODOWY WUJA BENNY'EGO CRUZA|/QUEENS, NOWY JORK
{14669}{14764}Ray, jesteśmy na terytorium gangu Royal.|Nie bawi mnie to.
{14764}{14791}Nic ci nie będzie.
{14791}{14829}Ci z Royal są jak |wieśniacy z Południa.
{14829}{14913}Nienawidzą trzech rzeczy:|czarnych, policji i czarnych.
{14913}{14992}Jeśli któryś mnie rozpozna,|będę martwy przed Cruzem.
{14992}{15088}Dlatego zostajesz w aucie.|W razie czego Lloyd ci pomoże.
{15095}{15122}Ty tak na poważnie?
{15122}{15170}Poradzę sobie|z ulicznymi gangsta, kolego.
{15170}{15213}Robiliśmy przedstawienie|West Side Story
{15213}{15287}Jakby co, mogę bez problemu|zagrać członka Jets.
{15354}{15390}Jestem trupem.
{15695}{15783}- Hejka, co jest?|- Szukam Roberto Menchaca.
{15805}{15906}Joł, Roberto!|Psiarnia przyszła.
{15997}{16057}Nazywa się ich|funkcjonariuszami, młodzieńcze.
{16057}{16107}U.S. Marshal właściwie.
{16107}{16150}Gdzie twoje maniery?
{16150}{16213}Wody, oranżady,|a może piwka?
{16213}{16304}Przyszedłem pogadać o twoim|siostrzeńcu Bennym... na osobności.
{16349}{16433}Gdyby mi zostało kilka miesięcy życia,|zawęziłbym życzenia do trzech.
{16433}{16510}Moim byłoby, żebym nie siedział tu,|jako czarna tarcza strzelnicza.
{16510}{16639}Po pierwsze zagrać w World Series|of Poker, z dumą...
{16639}{16709}z dumą nosząc|koszulkę w płomienie.
{16709}{16754}Wal się, Lloyd.
{16754}{16810}Shea, jakie miałbyś|przedśmiertne życzenie?
{16810}{16896}Zabrałbym swoją laskę|do apartamentu w Plazie,
{16898}{16968}zaciągnąłbym rolety|i do końca bym ją ujeżdżał.
{16968}{17011}Co może nastąpić szybko,|jeśli nie będziesz uważał.
{17011}{17069}Ci kolesie się nie cackają.
{17100}{17174}"Ujeżdżał"... |to dwuznaczność?
{17191}{17220}Tak.
{17337}{17421}Chyba nie spotkaliśmy się wcześniej.|Skąd jesteś?
{17421}{17474}Jestem kuzynką Cheweya...|z Flushing.
{17474}{17538}Z Flushing,|a co tu robisz?
{17538}{17637}Mój facet wychodzi jutro z Riker.|Chciałam mu wyfasować nowe felgi.
{17661}{17718}Co jest?|Nie przyjmujecie gotówki?
{17752}{17783}Jak chcecie.
{17802}{17860}Czekaj, laska.
{17886}{17956}Mamy tu nalot W11|i jestem lekko rozkojarzony.
{17956}{18037}- Nie wyżywaj się na mnie.|- Wybacz, mała. Pokażę ci fele.
{18099}{18162}Joł, weźcie furę.
{18219}{18301}Obczaj te. Dostaliśmy 24.|z fajnym brzegiem.
{18301}{18380}Naprawdę zajebiste fele.|Prawie sprzedane, ale mogę ci załatwić.
{18380}{18409}A masz nowe Asantisy?
{18409}{18493}Hej, te cuda nie są tanie.|To jakieś pięć kawałków za komplet.
{18493}{18555}Wiem, co kręci mojego faceta.
{18569}{18605}Z pewnością.
{18605}{18682}Daj mi chwilkę.|Zobaczę, co tam mam.
{19020}{19082}Daruj sobie tę pozę dobrego obywatela.|Wiem o tobie wszystko.
{19082}{19154}Jesteś recydywistą|z dziesięcioma zbrodniami w kartotece.
{19154}{19195}Zresocjalizowałem się.
{19195}{19265}Zawsze mówię, że nigdy|nie jest za późno na zmiany.
{19265}{19346}Twój kuzyn też wszystkich|przekonywał, że się zmienił.
{19346}{19418}Aż nawiał.|Powiedz mi, gdzie jest
{19418}{19500}albo wszelkie możliwe agencje|przekopią to miejsce.
{19500}{19586}Nie wiem, gdzie jest Benny,|ale nawet gdybym wiedział...
{19586}{19646}Royal nigdy|nie zdradza swoich.
{19646}{19718}A gdzie ten odmieniony Roberto,|o którym mi opowiadałeś?
{19718}{19778}Mówi, żebyś cmoknął go|w jego brązową dupę.
{19778}{19881}Jeśli skończyliśmy, to ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin