Victorian Romance Emma Second Act - 08.txt

(11 KB) Pobierz
T�umaczenie: jrmo e-mail: jrmo@op.pl 
[841][899]EMMA - WIKTORIA�SKI ROMANS|Akt drugi
[1071][1101]Nie b�d� g�upia!
[1234][1253]Hans?
[1254][1284]Co by ci to da�o?
[1286][1315]Co pan tu robi?
[1322][1347]Co robi�?
[1356][1410]Adela powiedzia�a mi,| �e mam ci� sprowadzi� z powrotem.
[1446][1484]Rozdzia� 8:|Miejsce pobytu
[1605][1642]Wygl�da�a� na zdesperowan�...
[1643][1680]Nie mog�em ci� tak zostawi�.
[1684][1701]Przepraszam.
[1702][1740]Jednak pomy�le�,| �e pr�bowa�a� si� zabi�!
[1741][1774]Nie, nie pr�bowa�am...
[1817][1842]Rozumiem.
[1859][1901]Chyba pochopnie wyci�gn��em wnioski.
[1911][1942]No, to ciesz� si�.
[2025][2068]Ale mo�e my�la�am o tym w g��bi serca.
[2083][2106]Buty.
[2111][2156]Je�li pozostan� wilgotne,| zazi�bisz si�.
[2287][2314]Czemu tu przyjecha�a�?
[2315][2345]Tu si� urodzi�am.
[2421][2454]Nie pyskuj, bachorze.
[2458][2498]Doprawdy, te dzisiejsze dzieciaki!
[2503][2548]To jedyne miejsce,| dok�d mog�am pojecha�.
[2658][2715]M�wi�em ci, �e m�j stary |by� w�drownym zegarmistrzem, prawda?
[2733][2758]W parku.
[2762][2798]Chocia� mo�e nie s�ucha�a�.
[2801][2851]To by�o zabawne,| gdy m�j ojciec reperowa� zegary.
[2874][2916]Ale poniewa� by� nieco buntowniczy...
[2917][2952]...w ka�dej fabryce w kt�rej pracowa�,|robotnicy patrzyli na niego z g�ry.
[2953][2987]Wi�c d�ugo nie m�g� znale�� roboty.
[2988][3018]Je�dzili�my z miejsca na miejsce,| �azili�my po knajpach i noclegowniach...
[3019][3068]...i m�j stary zacz��| przystawa� do bezdomnych.
[3092][3129]Wkr�tce, byli�my n�dzarzami.
[3211][3287]Postanowi�em, �e b�d� �y� inaczej, �e znajd�| prac�, kt�ra da mi dach nad g�ow� i wy�ywienie.
[3294][3352]My�la�em, �e mo�e ty, podobnie jak ja,| prze�y�a� trudne chwile.
[3373][3411]Jeste� bardzo cierpliwa| i nie ma w tobie nic z frywolno�ci.
[3412][3468]R�nisz si� od innych s�u��cych.|Wyczuwam w tobie co� w rodzaju determinacji.
[3469][3491]Determinacji?
[3492][3558]Taa, powiedzie� o tobie, �e masz wewn�trzn�| si��, by�oby nieodpowiednie i zbyt proste.
[3559][3599]Dlatego powiedzia�em determinacja.
[3642][3672]Co teraz zrobisz?
[3679][3694]Nie wiem.
[3695][3731]Ta s�u��ca z plotek, to ty?
[3770][3780]Wybacz...
[3781][3842]Wiem, �e to by�o niegrzeczne,|ale nie wiem jak pyta� o takie rzeczy.
[3844][3871]W porz�dku.
[3895][3936]Kiedy pomy�l�| o moim nieszcz�liwym dzieci�stwie...
[3937][3988]Spotkanie z t� osob�| by�o jak spe�nienie marze�.
[3989][4029]Dlatego, dla jego dobra, uciek�am.
[4049][4099]Wi�c dlaczego zgodzi�a� si�| na wyjazd do Londynu?
[4117][4150]Powinna� mie� szans�.
[4154][4191]Czy b�dziesz tu, czy w Londynie...
[4192][4237]Dop�ki nie b�dziesz pewna swoich uczu�,| nie ma znaczenia gdzie b�dziesz.
[4238][4279]Czy� wszystko nie zale�y od ciebie?
[4872][4901]Dawno pana tu nie by�o.| Znowu by� pan w Indiach?
[4902][4927]Tak, kupi�em tam par� rzeczy.
[4928][4977]Szcz�ciarz z pana!|Kobiety w Indiach s� pi�kne.
[4979][5011]Przyszed�em troch�| za wcze�nie na spotkanie...
[5012][5054]W�a�ciwie, prosz� pana, on ju� jest.
[5160][5191]Pan William Jounes?
[5207][5233]Jed Barra.
[5248][5291]Mi�o mi.|William Jounes z firmy Jounes.
[5321][5354]Ty, prosz� to zabra�.
[5356][5373]Nie, nie trzeba.
[5374][5419]Przepraszam,| rano nie zjad�em �niadania.
[5431][5483]Tak ci�ko pan pracuje, |�e zapomina pan o jedzeniu i �nie, prawda?
[5484][5519]W m�odo�ci, te� taki by�em.
[5520][5582]Bardzo dzi�kuje za zainteresowanie| planem inwestycyjnym naszej firmy.
[5594][5630]By� mo�e si� po�pieszy�em,| ale mam go tutaj.
[5631][5667]C�, nie musimy si� �pieszy�.
[5668][5697]Ty tam, szkock�.
[5698][5720]Oczywi�cie.
[5721][5757]Panie Jounes, |przy��czy si� pan do mnie?
[5758][5772]Nie...
[5773][5797]Dla mnie herbat�.
[5798][5822]Szkoda.
[5860][5891]Jak tam negocjacje?
[5892][5919]Obawiam si�,| �e on mi si� wymknie.
[5920][5941]To b�dzie wielka inwestycja.
[5942][5993]Pan ci�gle pracuje.| M�g�by pan zrobi� sobie wolne.
[5999][6038]Teraz to jeszcze nie jest mo�liwe.
[6039][6075]Jako� musz� za�atwi�|ten wielki kontrakt...
[6076][6140]Powiem to otwarcie, prosz� pana,|s�dz�, �e nie musi pan by� niecierpliwy.
[6147][6171]Racja.
[6210][6223]Stevens?
[6224][6246]Tak?
[6252][6277]Dzi�kuj�.
[6291][6320]To nic takiego.
[6436][6457]Dzi�kuj�.
[6458][6492]Ledwie tkn�a� jedzenie.
[6503][6521]Ju� nie chc�.
[6522][6555]Zjedz jeszcze troszk�.
[6563][6582]Przepraszam.
[6583][6622]Ju� ci m�wi�am, jeste� silna...
[6643][6671]Jak nie chce je��, to j� zostaw.
[6672][6693]Kochanie...
[6694][6715]Jeste� �a�osna...
[6716][6769]Pozwalasz zwyk�emu parweniuszowi| na �amanie obietnicy!
[6779][6803]Ojcze!
[6828][6852]Monika?
[6868][6913]M�wisz tak,| jakby to by�a wina Eleanory.
[6915][6933]Monika!
[6934][6957]Nic si� nie zmieni�e�.
[6958][7005]Ojcze, martwisz si� tylko tym,| �e ucierpia�a twoja duma.
[7006][7027]Przesta�, Moniko.
[7028][7069]A o uczucia Eleanory| wcale nie dbasz.
[7070][7103]Moja biedna Eleanora!
[7123][7142]Co to za dziwaczny str�j?
[7143][7176]Polubi�am taki ubi�r.
[7191][7219]Mo�esz ju� wr�ci� do siebie.
[7220][7256]Nie musisz mi tego m�wi�!|Nie znosz� tego dusznego domu.
[7257][7289]Eleanora, chod� ze mn�.
[7290][7309]Siostrzyczko?
[7310][7334]Monika!
[7340][7356]Dok�d mnie zabierasz?
[7357][7375]Czy to nie oczywiste?
[7376][7408]M�j najdro�szy skarbie, Eleanoro...
[7409][7438]...zosta�a� tak strasznie| poni�ona przez Williama Jounesa...
[7439][7467]Nie daruje mu!
[7539][7565]Pan Hakim!
[7566][7603]Pani, b�d� pani towarzyszy�.
[7629][7660]Och! To pan Hakim!
[7670][7718]Czy to dobrze?|�e nie b�dzie przy pani siostry?
[7739][7779]Prosz�, pozw�l mi pojecha� samej.
[7786][7815]W to, �e William zerwa� nasze zar�czyny...
[7816][7848]...wci�� nie mog� uwierzy�.
[7849][7869]Eleanoro...
[7870][7916]Chc� si� spotka� z Williamem w cztery oczy |i us�ysze� od niego prawd�.
[7917][7950]Siostrzyczko, prosz�.
[7964][8034]Pan jest naprawd� zagadkowy, dopu�ci�by| pan do spotkania mojej siostry z Williamem.
[8040][8079]Nie mo�na powstrzyma� ludzkich uczu�.
[8080][8129]Sama w�a�nie jedziesz| na spotkanie z Williamem.
[8142][8173]Ale same uczucia...
[8182][8242]Gdyby pana tu nie by�o,| nie mia�abym odwagi, by si� z nim spotka�.
[8250][8290]To chyba si� nazywa przeznaczenie.
[8333][8349]Prosz�.
[8350][8367]Przepraszam pana.
[8368][8382]W sam� por�.
[8383][8440]Przyniesiesz akta po�udniowoameryka�skiej| sp�ki kolejowej o kt�re niedawno poprosi�em?
[8441][8466]C�, w�a�ciwie...
[8467][8494]Co� nie tak?
[8546][8579]Hakim! Chcesz czego�?
[8617][8647]Panna Eleanora...
[8966][9000]Najmocniej przepraszam.
[9011][9049]Przyjemn� mamy pogod�, prawda?
[9055][9085]Williamie, gdy b�dzie pan dziadkiem...
[9086][9115]...a ja babci�.
[9117][9181]B�d� szcz�liwa, gdy b�dziemy si�| przechadza� po takim ogrodzie jak ten.
[9214][9243]Panno Eleanoro?
[9246][9297]Najpierw, zupe�nie mi| wystarcza�o, to �e kocham...
[9334][9385]Ale teraz, Williamie |chc� by� dla pana silniejsza.
[9411][9440]Gdzie pope�ni�am b��d?
[9441][9509]Je�li co� si� panu we mnie nie podoba,| zmieni� to. Prosz� powiedzie�, cokolwiek to jest.
[9510][9538]Od razu �a�owa�em tego, co zrobi�em.
[9539][9574]Czemu by�em a� tak g�upi?
[9603][9653]Gdy m�wi�em, �e jest mi| pani droga, nie k�ama�em.
[9677][9713]Ale my�la�em tylko o sobie.
[9716][9759]Nawet nie bra�em pod uwag� pani uczu�.
[9774][9814]Wiedzia�em, |�e nie b�d� m�g� o niej zapomnie�.
[9815][9858]Wiem, �e by�em samolubny, przepraszam.
[9886][9911]To znaczy...
[9912][9938]To znaczy, �e...
[9939][9954]...�e pan...
[9955][9977]Nie!
[10068][10105]Panie Williamie, s�dzi�am...
[10106][10130]...�e pan tak�e...
[10131][10167]...czuje do mnie to samo...
[10197][10224]Przepraszam.
[10655][10684]Panna Emma, dok�d ona pojecha�a?
[10685][10720]A ja my�la�am, �e ma wielki potencja�.
[10721][10760]Jaka ona jest nieodpowiedzialna!
[10817][10837]Przesta� wzdycha�!
[10838][10857]To mnie do�uje!
[10858][10891]Co b�dzie je�li Emma nie wr�ci?
[10892][10920]Jest z ni� Hans, nie martw si�.
[10921][10975]Tak si� zastanawiam. Czy to nie b�dzie| jeszcze gorsze, je�li oboje uciekn�?
[10976][11001]Mo�e Hans j� poderwa�?
[11002][11022]Przesta� papla�.
[11023][11062]Emmy nie ma, wi�c musimy si�| po�pieszy�, bo nie sko�czymy.
[11063][11109]Tak, tak.| Pracowa�a szybko, ale dok�adnie.
[11113][11130]Bardzo nam pomaga�a.
[11131][11179]Nie m�w tak, |jakby ju� nigdy nie mia�a wr�ci�!
[11269][11293]Hans...
[11303][11327]Wejd�.
[11367][11394]Panna Emma!
[11423][11460]Tak si� ciesz�, jeste� bezpieczna!
[11461][11480]Panna Tasha.
[11481][11508]Gdzie by�a�?
[11515][11542]Przepraszam.
[11590][11626]Hans, Emma. |Natychmiast do pokoju Pani.
[11627][11664]Chcemy us�ysze� co si� sta�o.
[11709][11731]Co z ni� b�dzie?
[11732][11751]Nie m�w, �e j� wyrzuci.
[11752][11782]Niemo�liwe. Nie nasza Pani.
[11783][11803]To si� oka�e.
[11804][11860]Znaj�c Pani�, mo�e to zrobi�,| by przestrzega� swoich zasad.
[11880][11918]Teraz, prosz� si� wyt�umaczy�.
[11920][11929]Wi�c...
[11930][11971]Pan Hans chcia� mnie tylko| sprowadzi� z powrotem.
[11972][11989]Tyle to ja wiem.
[11990][12044]Pyta�am si�,| dlaczego bez uprzedzenia nagle wyjecha�a�?
[12045][12071]Bardzo przepraszam.
[12072][12112]Wszyscy mamy sprawy,| o kt�rych wolimy nie m�wi�.
[12113][12175]Ale bior�c pod uwag� to,| �e w tym domu, poza tob�, s� inne s�u��ce...
[12179][12244]...nie licz na to, �e bez podania przyczyny,| przymkn� oczy na tw�j wyjazd.
[12258][12281]Jak pani my�li, co zrobi�?
[12282][12323]Z pewno�ci� nie powinni�my| robi� dla Emmy wyj�tku.
[12324][12366]Inni s�u��cy| mogliby si� poczu� obra�eni.
[12367][12407]Tylko pani by si� czu�a obra�ona!
[12413][12435]Hans...
[12436][12507]Powiedzia�a mi, �e skoro samowolnie wyjecha�a,| to nie mo�e wr�ci�, ale zmusi�em j� do tego.
[12508][12547]C�, mo�e s�owo zmusi�em, |jest zbyt mocne.
[12548][12596]Skoro Emma wr�ci�a, to znaczy,| �e jest gotowa ponie�� konsekwencje.
[12597][12618]Mo�e to n...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin