CZARODZIEJKA Z KSIĘŻYCA (2x16) - SIŁA PRZYJAŹNI.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:21:CZARODZIEJKA Z KSIʯYCA
00:01:35:Ami, dzi�kuj� za wszystko.
00:01:39:Nie zapomnij o nas, |kiedy wyjedziesz do Niemiec.
00:01:42:Hej, ty!
00:01:44:Czarodziejka z Ksi�yca nie wybaczy ci...
00:01:46:... je�li przeszkodzisz Ami |w podr�y do Niemiec!
00:01:49:We� zimny prysznic |i zastan�w si� nad tym, |co robisz!
00:02:00:Przyja�� Wojowniczek! |�egnaj, Ami.
00:02:26:To wi�rki czekoladowe!
00:02:30:To g�upie. |Nie mam �adnych pieni�dzy.
00:02:32:Kto  martwi si� o lody?
00:02:34:Musz� si� pospieszy� |i znale�� Srebrny Kryszta�.
00:02:37:Chibi-Usa! |Idziesz do domu? 
00:02:40:Ami... 
00:02:42:Szukasz czego�?
00:02:44:Nic.
00:02:45:Obserwowa�a� nowy sklep z lodami.
00:02:48:To mnie nie interesuje.
00:02:50:Na pewno? |S�ysza�am, �e s� bardzo dobre.
00:02:53:Te� chcia�abym spr�bowa�.
00:02:55:Powiedz, Chibi-Uso. |Chcia�aby� p�j�� ze mn�?
00:02:57:Na m�j koszt oczywi�cie.
00:02:59:Naprawd�?!
00:03:00:Skoro nalegasz, |nie mog� odm�wi�.
00:03:04:Ami, idziemy!
00:03:06:Dobrze.
00:03:07:Co?! |Niemo�liwe!
00:03:09:S�ysza�am, �e to troch� skomplikowane.
00:03:12:Nie mog� uwierzy�, |�e Ami wyje�d�a na studia |do Niemiec.
00:03:14:Dosta�a si� do najlepszej dwudziestki |na mi�dzynarodowych egzaminach |i musia�aby wyjecha� na dwa lata.
00:03:18:To zadziwiaj�ce, |�e co� takiego nie wydarzy�o si� |znacznie wcze�niej.
00:03:22:A co na to Ami?
00:03:24:S�ysza�am, |�e jeszcze nie podj�a decyzji.
00:03:26:Na pewno chcia�aby pojecha�.
00:03:28:Marzeniem Ami jest zosta� lekarzem |jak jej mama.
00:03:33:Niemcy to najlepsze miejsce |na studia medyczne.
00:03:35:Ale...
00:03:37:Nie chc� si� �egna� z Ami!
00:03:39:Poza tym ona jest cennym nabytkiej |w naszej dru�ynie!
00:03:44:A je�li nasi wrogowie zaatakuj�, |wezwiemy j� z Niemiec?!
00:03:46:Bunny! |Musimy tak�e wzi��� pod uwag� |uczucia Ami.
00:03:51:Nie b�dzie ju� tak samo, |gdy stracimy Ami...
00:03:54:... ale je�li b�dziemy pracowa� ci�ko, |chyba sobie poradzimy?
00:03:58:Zatem wszystko ma by� w porz�dku |bez Ami?!
00:04:02:S�ysza�am, |�e kiedy my by�my walczy�y...
00:04:05:... ona musia�aby i�� spa�.
00:04:08:Jej ci�ka praca |w ko�cu by si� op�aca�a.
00:04:11:Nie mo�emy zatrzymywa� Ami, |cho� takie jest nasze marzenie.
00:04:17:Zgadzam si�. |Ona powinna jecha�.
00:04:19:Taka okazja nie zda�a si� zbyt cz�sto.
00:04:22:Bunny, przypomnij sobie to, |co m�wi�a�.
00:04:24:"Chc� �y�, |jak ka�da normalna dziewczyna."
00:04:27:Masz racj�.
00:04:29:Powinni�my pozwoli� |wyjecha� Ami do Niemiec.
00:04:31:Bunny, |jeste� bardziej rozwa�na ni� s�dzi�am.
00:04:34:Zatem urz�d�my Ami po�egnaln� imprez�!
00:04:37:Tak!
00:04:39:C�...
00:04:42:Musz� i�� do szko�y.
00:04:43:Do zobaczenia po�niej, Chibi-Uso.
00:04:44:Dzi�kuj� za lody.
00:04:47:Ami wygl�da na pewn� siebie osob�.
00:04:49:Je�li kto� ma Srebrny Kryszta�, |to bardziej mo�e to by� ona...
00:04:53:... ni� nieodpowiedzialna Bunny.
00:04:55:To s� nowe pa�eczki zmian i komunikatory.
00:05:01:Zatem powinny�cie otrzyma� wi�cej mocy.
00:05:05:Ami chyba tego nie potrzebuje.
00:05:08:Tak...
00:05:19:Berthier.
00:05:22:Tak jest!
00:05:23:Nast�pny Kryszta�owy Punkt, |tworz�cy barier� wok� Kryszta�owego Tokya, |zosta� odnaleziony.
00:05:36:Musimy zniszczy� Kryszta�ow� Moc w tym miejscu...
00:05:39:... i zast�pi� j� Ciemn� Moc�, tak?
00:05:42:Tak. |Mam nadziej� |�e zrobisz to tym razem.
00:05:45:Tak jest! |Wszystkim si� zajm�.
00:05:50:Do zobaczenia p�niej.
00:05:54:Mamy jutro jeszcze jeden test.
00:05:55:Ami!
00:05:56:Chibi-Usa?!
00:05:57:Nie powinna� wychodzi� tak p�no!
00:05:59:Ami, |chcia�am ci� prosi� o przys�ug�.
00:06:01:Co?
00:06:02:Chcia�am poby� troch� |w takim miejscu.
00:06:05:Co si� sta�o? |Zn�w si� pok��ci�a� z Bunny?
00:06:08:Nie, ale...
00:06:10:Ale chcia�abym si� pouczy�...
00:06:15:Ale bardzo trudno si� skoncentrowa� |w domu Bunny.
00:06:17:Rozumiem...
00:06:19:Je�li chcia�a� si� pouczy�, |nie mam nic przeciwko.
00:06:21:Zadzwoni� do Bunny |i powiadomi� j�.
00:06:23:Idziemy.
00:06:25:Dzi�kuj�, Ami!
00:06:36:Chibi-Usa?
00:06:40:Jestem �pi�ca.
00:06:42:Dopiero dziesi�ta. |Pouczmy si� jeszcze godzink�.
00:06:45:Dziesi�ta?! |O, nie! |Musz� i�� do ��ka!
00:06:48:M�j nauczyciel powiedzia�, |�e powinnam i�� do ��ka |przed dziesi�t�.
00:06:51:Wiem. |To nie w porz�dku |ogl�d�� tak p�no telewizj�...
00:06:55:... ale z nauk� jest r�nie.
00:06:56:Zatem pouczmy si� jeszcze troch�.
00:06:59:Co z ni�?
00:07:01:Ona nigdy si� tak nie zabezpiecza�a.
00:07:03:Nie ma innego sposobu, |�ebym mog�a poszuka� |Srebrnego Kryszta�u.
00:07:05:Co to jest?
00:07:06:Chibi-Usa...
00:07:08:Sk�d jeste�?
00:07:10:Co?
00:07:12:K�ama�a�, m�wi�c, |�e jeste� kuzynk� Bunny, |prawda?
00:07:18:Je�li nie chcesz powiedzie�, |w porz�dku.
00:07:21:Ale je�li nie masz gdzie p�j��, |mo�e zostaniesz u mnie?
00:07:25:Co?
00:07:26:Ja by� mo�e wyjad� |gdzie� bardzo daleko...
00:07:30:... a je�li to zrobi�, |moja mama b�dzie si� czu�a |bardzo samotna.
00:07:33:Ami, masz zamiar wyjecha�?
00:07:35:Tak. |Moje marzenie w ko�cu si� spe�ni�o.
00:07:40:Twoje marzenie?
00:07:42:Nie, to nie mo�e si� spe�ni�.
00:07:44:Nie mog� opu�ci� Bunny |i pozosta�ych.
00:07:47:Przepraszam. |Ju� zapomnia�am, |o czym m�wi�am.
00:07:50:Ami...
00:07:51:Ami...
00:07:55:Bunny...
00:07:59:Ami, pospieszmy si�. |Chod�my!
00:08:02:Nie, nie mog�.
00:08:04:Dlaczego?
00:08:06:Nie mog� p�j�� z tob�.
00:08:09:To niemo�liwe.
00:08:11:Wyje�d�am gdzie� bardzo daleko.
00:08:14:Co?
00:08:15:�egnaj.
00:08:17:Nie spotkamy si� ju� nigdy wi�cej.
00:08:19:Mamoru...
00:08:21:Ju� ci� nie kocham.
00:08:25:�egnaj, Bunny.
00:08:27:�egnaj, ksi�ycowa pyzo.
00:08:29:St�jcie!
00:08:32:Ami...
00:08:33:Mamoru...
00:08:42:Nipasu, do dzie�a.
00:08:48:Tak jest.
00:08:49:Zaczynaj.
00:08:51:Nazw� to miejsce: |"Kocham zimn� przyjemno��!"
00:09:01:Dobra robota. |Kontynuuj nasz plan.
00:09:04:Tak jest.
00:09:08:Dzie� dobry, Ami.
00:09:09:Dzie� dobry.
00:09:10:Za�o�� si�, |�e pewnie masz do�� |przebywania z Chibi-Us�.
00:09:13:Nie, wcale nie.
00:09:14:Odwied� mnie jeszcze.
00:09:16:Pewnie.
00:09:17:Zatrzymam si� u niej na d�u�ej |i znajd� Srebrny Kryszta�.
00:09:22:Co?! |Po�egnalna impreza?
00:09:24:Ale jeszcze si� nie zdecydowa�am.
00:09:27:O czym ty m�wisz?
00:09:28:Wiem, �e data wyjazdu si� zbli�a.
00:09:31:Mam jeszcze dziesi�� dni.
00:09:33:Tylko dziesi�� dni?
00:09:34:Z�o�y�am ju� wszystkie papiery...
00:09:36:... ale nadal nie wiem...
00:09:38:Ami...
00:09:39:Nie! |Ami, musisz pojecha� do Niemiec!
00:09:43:Ci�ko pracujesz, |zostaniesz najlepszym lekarzem...
00:09:47:... o ocalisz wiele istnie�.
00:09:49:Bunny...
00:09:50:Pok�adamy wielkie nadzieje w tobie, Ami!
00:09:54:Dobrze.
00:09:55:Dlaczego? |Co si� sta�o?
00:09:56:Dlaczego ona nie chce |po�egnalnego przyj�cia?
00:09:59:Mo�e wcale nie chce wyje�d�a�?
00:10:04:Ona postanowi�a pojecha�, |ale...
00:10:08:Wiesz, |jak trudno mi si� czasami zdecydowa�.
00:10:12:Ale je�li przygotujecie dla mnie |przyj�cie po�egnalne...
00:10:16:... nie b�d� mog�a was opu�ci�...
00:10:18:... bo nie chc� si� z wami �egna�.
00:10:26:To zabrzmia�o jak Ami.
00:10:28:Ale nie wa�ne, co powie Ami. |Powinny�my pojecha� j� po�egna�.
00:10:31:Zatem czemu nie pojedziemy |bezpo�rednio na lotnisko, |aby j� po�egna�?
00:10:36:To �wietny pomys�.
00:10:37:Zgadzam si�.
00:10:39:Zatem postanowione.
00:10:41:Tak! |Na lotnisko!
00:11:10:Co powiecie na porcj� lod�w?
00:11:15:Masz.
00:11:16:Dzi�kuj�.
00:11:17:S�ysza�am, |�e ich lody s� naprawd� pyszne.
00:11:22:Hej! |Nie st�j tak blisko!
00:11:23:Ty te�! |Uwa�aj na to, co robisz!
00:11:26:Jak gor�co!
00:11:29:witamy! |Kto ma ochot� na zimne lody?
00:11:35:Wszystko idzie zgodnie z planem.
00:11:37:Tak.
00:11:40:Oni maj� troch� moich specjalnych lod�w.
00:11:42:Nie b�d� mogli wytrzyma� |nawet w takim ma�ym upale.
00:11:46:A ci, |kt�rzy nie wytrzymaj� upa�u...
00:11:49:... b�d� prosi� o wi�cej lod�w.
00:11:53:W ka�dym razie |uniemo�liwi to stworzenie bariery |w przysz�o�ci.
00:11:57:To naprawd� wspania�y plan.
00:11:59:Oczywi�cie.
00:12:02:Kto tam jest?!
00:12:03:To kotek. |Chod� tutaj.
00:12:08:Nipasu...
00:12:10:Tak.
00:12:26:Dobranoc, kotku.
00:12:42:To nie dzia�a! |Nie czuj� obecno�ci Artemisa, |cho� pr�bowa�am wiele razy.
00:12:47:On nie m�g�...
00:12:48:W ka�dym razie |to bardzo dziwne.
00:12:50:Czy�by porwali go nasi wrogowie?
00:12:52:Mo�e powinny�my poprosi� Ami |i z pomoc� jej komputera...
00:12:56:Bunny.
00:12:57:Wiem. |Nareszcie zdecydowa�a si� |wyjecha� do Niemiec.
00:13:01:Lepiej b�dzie, |je�li zajmiemy si� tym same.
00:13:05:Masz racj�.
00:13:06:Dobrze.
00:13:12:Wi�c dzisiaj jest ostatni dzie�...
00:13:16:Tak.
00:13:17:Dzi�kuj�, |�e pomog�a� mi w nauce.
00:13:20:Mam nadziej�, |�e sobie poradzisz w Niemczech.
00:13:23:Ami?
00:13:24:Dzi�kuj�.
00:13:27:Mam nadziej�, |�e ty tak�e sobie poradzisz.
00:13:29:Na pewno!
00:13:31:Mimo wszystko |ona nie ma Srebrnego Kryszta�u.
00:13:34:Wi�c kto go ma?
00:13:42:Minako, to nie pora, |aby �egna� Ami na lotnisku?
00:13:46:Tak...
00:13:46:co si� sta�o?
00:13:48:Artemis uwa�a�, |�e ten sklep z lodami |jest troch� podejrzany.
00:13:52:Tak.
00:14:02:Nipasu!
00:14:05:Panno Berthier, |wszystko w porz�dku.
00:14:08:Wspaniale, |ale co powiesz...
00:14:10:... o zamra�aniu ludzi |na ty�ach magazynu?
00:14:14:Bardzo przepraszam.
00:14:16:Je�li nie wywi�zujesz si� |ze swoich obowi�zk�w...
00:14:18:... mo�e powinnam si� ciebie pozby� |na ty�ach magazynu?
00:14:20:Nie. Zajm� si� nimi. |Prosz� si� nie martwi�.
00:14:24:Na pewno? 
00:14:26:wiem, �e pracujesz ju� ci�ko, |wi�c mog� uwolni� ci� od tej niedoli.
00:14:29:Nie, nie potrzeba.
00:14:31:W porz�dku. |Zatem zajmij si� tym.
00:14:33:Tak jest.
00:14:38:Kto tam jest?!
00:14:40:To ja powinnam si� spyta� pierwsza!
00:14:42:Co ty robisz z tymi zamro�onymi lud�mi?
00:14:46:Wi�c widzia�a� ich.
00:14:48:Zatem nie mam wyboru |i zabij� ci�.
00:14:53:Nipasu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin