Adam 5-03.pdf

(14094 KB) Pobierz
STR OKLADKA (Page 2)
5 ' 2 0 0 3
N r 5 ( 5 8 )
C e n a 6 , 5 0 z ∏
( w t y m 7 % V A T )
I N D E K S 3 4 3 7 8 1
I S S N 1 4 2 5 - 4 5 5 7
105677114.007.png
105677114.008.png 105677114.009.png 105677114.010.png 105677114.001.png 105677114.002.png
chcieli byç seksualnie atrakcyjni dla bohaterów
znacznej cz´Êci opowiadaƒ drukowanych
w „ADAMIE“ (a poÊrednio dla ich autorów), odpowiedê
brzmia∏aby: nie myç, awka˝dym razie myç si´ nie za cz´-
sto, by tzw. „naturalny“ m´ski zapach by∏ u nas zawsze
dobrze wyczuwalny. Wydaje si´, ˝e ∏amy „ADAMA“ by∏y
pierwszymi wPolsce, na których doszed∏ do pe∏nego g∏o-
su cz´sty u gejów na ca∏ym Êwiecie fetyszyzm znoszo-
nych slipów i„jebiàcych“ skarpet. Sprawa zpozoru wsty-
dliwa w ciàgu kilku lat istnienia pisma sta∏a si´ jawna
inormalna. Za pierwszym odwa˝nym
podà˝yli nast´pni iju˝ od dawna nie
ma numeru „ADAMA“ bez bodaj
jednego tekstu, w którym takim sli-
pom i skarpetom nie poÊwi´cono
by przynajmniej krótkiej wzmianki.
Wpierwszym kwartale br., w nu-
merach 1-3, ukaza∏o si´ w sumie
28 opowiadaƒ, z czego w 13
(46,5%) by∏y „momenty“ slipo-
we, aw6 (21,5%) skarpetowe.
Pytanie, w jakim stopniu fanta-
zje i upodobania naszych pisarzy
wychodzà naprzeciw oczekiwaniom czytelników.
Gdyby odpowiedzi szukaç tylko wog∏oszeniówce, okaza-
∏oby si´, ˝e autorzy opowiadaƒ piszà ogruszce, aautorzy
og∏oszeƒ o pietruszce. W tych samych numerach 1-3/03
na ∏àcznie 602 og∏oszenia tylko w 3 (0,5%) by∏a mowa
ofetyszyzmie slipów i skarpet, ich wymianie lub ewentu-
alnej sprzeda˝y. Zdrugiej zaÊ strony nikt zczytelników ni-
gdy nie protestowa∏ przeciwko Êmierdzàcym gaciom
i soksom w opowiadaniach, wi´c... wi´c chyba jednak
w du˝ym stopniu jest to wstyd, a cz´sto nawet wypiera-
nie i t∏umienie takich sk∏onnoÊci jako „nienormalnych“.
Co innego napisaç na ten temat opowiadanie ipodpisaç
je pseudonimem, aco innego pod wyznaniem mi∏oÊci do
zaszczanych majtek podaç numer swojego telefonu. Dla
wielu jest to próg odwagi wcià˝ jeszcze nie do przesko-
czenia. Czemu bowiem na gejowskich czatach, gdzie te˝
wystarcza jedynie pseudonim (nick), wielbicieli slipów
iskarpet jest kilku-kilkunastu oka˝dej porze doby, awie-
lu zdradza to upodobanie ju˝ wsamym nicku?
Ów fa∏szywy wstyd w sprawie „nieÊwie˝ej bielizny“ jest
te˝ naszà cechà narodowà, bo spójrzmy na Niemców – li-
derów w tej dziedzinie seksu. Chodzenie w ekstremalnie
brudnych ciuchach, szczanie w spodnie i inne podobne
rozrywki to niemal niemiecka specjalnoÊç gejowska, sà-
dzàc po anonsach w ichniej prasie bran˝owej. A powin-
no byç dok∏adnie na odwrót, poniewa˝ – jak poda∏a „Po-
lityka“ nr 46/01 – statystyczny Niemiec kàpie si´ 4,4 raza
wtygodniu, aPolak tylko 2,6 raza (najwi´kszymi czyÊcio-
chami sà Portugalczycy – 4,9 kàpieli tygodniowo).
Z punktu widzenia tak po˝àdanego przez wielu gejów
„naturalnego“ zapachu m´˝czyzny op∏aca si´ wi´c byç
Polakiem, bo u Polaka zapach ten rzeczywiÊcie wynika
z rzadszego mycia si´, natomiast niemieccy geje – przy-
najmniej niektórzy – muszà (wÊwietle tych danych) zanie-
czyszczaç si´ specjalnie np. przed nocà w klubie S/M,
przez co ich wonie tracà na naturalnoÊci – sà zbyt ostre,
zbyt intencjonalne. A b´dàc ju˝ tym Polakiem, dodatko-
wo op∏aca si´ byç rolnikiem lub robotnikiem, ci bowiem
za˝ywajà kàpieli superrzadko (odpowiednio: 0,9 i 1,7 ra-
za wtygodniu), co stawia ich wwyraênej opozycji do ka-
dry kierowniczej, pluskajàcej si´ wPolsce przeci´tnie 3,5
raza na tydzieƒ. I rzeczywiÊcie, opowiadania, których ak-
cja dzieje si´ na wsi, na budowie, w fabryce, z udzia∏em
ch∏opów, robotników i ch∏oporobotników, takich „praw-
dziwków“ w ospermionych portkach i usmaro-
wanych drelichach, nale˝à do
najbardziej jarajàcych.
Problem w tym, ˝e przeci´tny
polski „prawdziwek“ nie ma
zielonego poj´cia, jaki skarb je-
go „naturalnie“ pachnàca, kà-
pana raz na tydzieƒ osoba mo˝e
stanowiç dla niejednego geja.
Strach pomyÊleç, jakie niewy-
obra˝alne iloÊci tego „drogeryjne-
go“ towaru marnujà si´ ∏a˝àc bez
celu po ulicach albo ˝∏opiàc piw-
sko dla samego ˝∏opania. Jak zwy-
kle nie potrafimy (w przeciwieƒstwie do Niemców) wy-
korzystaç „naturalnego“ potencja∏u tkwiàcego w naro-
dzie. JeÊli ju˝ zaniedbanie higieniczne w stosunku do
reszty Europy jest sta∏à cechà naszego narodu, to przy-
najmniej je jakoÊ wykorzystajmy. Bo fetysz „naturalne-
go“ zapachu ∏atwiej uzyskaç zPolaka ni˝ to, wczym ge-
je sà zakochani najbardziej – olÊniewajàcà si∏ownianà
sylwetk´ i muskulatur´. Jak poda∏y „Fakty“ (TVN) w wy-
daniu z 11.11.2001, w Polsce korzysta z si∏owni zaled-
wie ok. 200 tys. osób p∏ci obojga, czyli a˝ 0,53% spo∏e-
czeƒstwa!!! JeÊli od tej garstki odjàç kobiety i nieub∏a-
ganych heteryków, to ile zostanie tych „gejów po si∏ow-
ni“, od których a˝ roi si´ wnaszej og∏oszeniówce? Oba-
wiamy si´, ˝e to kolejna fikcja zrodzona z naszych po-
bo˝nych ˝yczeƒ. A muskulatura podobno nigdy nie jest
powodem do wstydu.
Dodajmy na zakoƒczenie, ˝e wcytowanym numerze „Po-
lityki“ w ankiecie internetowej na pytanie: „Czy jesteÊ
dumny z bycia Polakiem?“ twierdzàco odpowiedzia∏o
50% respondentów.
Redakcja
Indeks: 343781,
ISSN: 1425-4557
Wszyscy modele
majà ukoƒczone 18 lat.
Magazyn dla doros∏ych
WYDAWCA: SOFTLAND,
skr. poczt. 25,
60-972 Poznaƒ 1
tel. 0602 243891 (12.00-18.00)
e-mail:redakcja@adam-gazeta.pl
www:adam-gazeta.pl
Sekretariat: Jan Laskowski . Redaguje zespó∏
3
M yç si´ czy nie myç? Oto jest pytanie! GdybyÊmy
105677114.003.png 105677114.004.png
·
A msterdam byç mo˝e nie jest ju˝ gejowskà
stolicà Europy, ale ciàgle pozostaje jednym
zmiejsc najbardziej t´tniàcych gejowskà
erotykà. Pewnie dlatego osiedla si´ tutaj
wielu znanych pornogwiazdorów. Tak jest
chocia˝by w przypadku Mike’a Conwaya, któ-
ry przyjecha∏ z Kanady. Mike ju˝ jako 18-latek
zostawi∏ dom rodzinny i przeniós∏ si´ do Van-
couver. Rok póêniej dosta∏ prac´ w Pary˝u. Zo-
sta∏ konsultantem w gejowskim telefonie za-
ufania. Wtedy jeszcze nie wiedzia∏, ˝e to w∏a-
Ênie seks stanie si´ sporà cz´Êcià jego ˝ycia.
Dzi´ki pracy przy telefonie pozna∏ wielu gejów:
wiza˝ystów, artystów wszelkiej maÊci, filmow-
ców. W tym samym czasie kupi∏ komputer i za-
czà∏ czatowaç. Za∏o˝y∏ te˝ w∏asnà stron´ i zamie-
Êci∏ na niej swoje zdj´cia. Mike podoba∏ si´ wie-
lu ch∏opakom. Jednym z nich okaza∏ si´ znany fo-
tograf, który zainteresowa∏ si´ m∏odym Ameryka-
ninem zawodowo i osobiÊcie. Mike by∏ mile zasko-
czony tà sytuacjà. Zaczà∏ dbaç o wyglàd i cia∏o, regu-
larnie chodzi∏ na si∏owni´. Mimo tego zupe∏nie nie wi-
dzia∏ siebie w roli modela. M∏ody ch∏opak obawia∏ si´
te˝, ˝e trafi w r´ce podstarza∏ego erotomana, który
chce przer˝nàç Êwie˝e mi´sko. Tymczasem fotograf
zaprzyjaêni∏ si´ z modelem i pomóg∏ mu w robieniu ka-
riery. Nagie zdj´cia m∏odego Amerykanina zacz´∏y po-
jawiaç si´ na profesjonalnych i amatorskich stronach
www. Jednego dnia jego rozebrane fotki oglàda∏o kilka
tysi´cy ludzi. Ludzie zacz´li zatrzymywaç go na ulicy, bo
rozpoznawali w nim modela z Internetu. Mike odnalaz∏
wtedy ekshibicjonistycznà stron´ swojej osobowoÊci,
która u∏atwi∏a mu podejmowanie przysz∏ych decyzji.
Zdj´cia, wywiady, pozowanie, propozycje seksualne. Po
pewnym czasie pogubi∏ si´ w tym. Zrezygnowa∏ z pra-
cy modela, ale skoro uwierzy∏, ˝e podoba si´ innym fa-
cetom, postanowi∏ to wykorzystaç w inny sposób i za-
robiç na sobie. Zaczà∏ pracowaç jako ch∏opak do to-
warzystwa. Na rezultaty nie trzeba by∏o d∏ugo czekaç.
By∏ zapraszany przez facetów z Nowego Jorku, Chica-
go, Miami, New Jersey. Skoƒczy∏o si´ to dla niego
ci´˝kà depresjà, a po obejrzeniu filmu „Cruising” na-
bra∏ przekonania, ˝e tak˝e on mo˝e skoƒczyç zamor-
dowany lub zgwa∏cony przez psychopatycznego ko-
chanka. By∏ przera˝ony, ale z klientami spotyka∏ si´
nadal. Seks za kas´ musia∏ doprowadziç go do
bran˝y filmów porno. Kiedy w jednym z filmów Ti-
tan Media rozpozna∏ swojego znajomego z Toronto,
postanowi∏ tak˝e spróbowaç swoich si∏. Wys∏a∏ list
aplikacyjny i po kilku dniach poproszono go o przy-
jazd do Kalifornii. Prosto z lotniska trafi∏ na plan fil-
mu, gdzie us∏ysza∏: „Mike, postaraj si´, ˝eby temu
ch∏opakowi stanà∏ w nast´pnej scenie. Ma byç twar-
dy jak kamieƒ.“ Mike ukl´knà∏ i zaczà∏ robiç ch∏opa-
kowi loda. Taki by∏ pierwszy dzieƒ jego pracy dla Ti-
tan Media. Od tamtego czasu jest wzi´tym porno-
modelem. Wystàpi∏ tak˝e w filmie „Hotel Cazzo”
i wielu innych produkowanych przez firm´ Cazzo
Films Berlin. W tej chwili jego znakiem rozpo-
znawczym jest du˝y tatua˝ na ramieniu. Mike jest
zakochany w Europie i chce osiàÊç na sta∏e
w Amsterdamie. Obok pracy przy filmach porno
pracuje te˝ w szpitalu dla chorych na AIDS.
setkami Êciàgajà do Antwerpii. Przyczynà tej
weekendowej migracji jest klub Red&Blue
wspó∏pracujàcy ze s∏awnà brukselskà dyskotekà gejow-
skà La Demence. Oba kluby za∏o˝y∏ Ludo Smits. Aby móc
si´ w nich bawiç, trzeba byç odpowiednio ubranym, ale
wewnàtrz panuje zajebista, przyjemna atmosfera. Do
klubów nie sà wpuszczane osoby, które mog∏yby zak∏óciç
spokój goÊci. Smits zanim za∏o˝y∏ kluby, odwiedzi∏ te,
które by∏y najbardziej popularne w Holandii, np. iT. Podsta-
wowym b∏´dem tych klubów by∏o, jego zdaniem, wpuszcza-
nie gejów z przyjació∏kami. Wiadomo, ˝e za dziewczynami
przyjdà heteroseksualiÊci, i w ten sposób klub przestaje byç
gejowski. Smits postanowi∏ zrobiç dyskoteki wy∏àcznie dla
gejów. W Brukseli nie do koƒca mu si´ to uda∏o, ale w An-
twerpii wprowadzi∏ bardzo rygorystycznà polityk´ na bram-
ce. Postanowi∏ tak˝e spe∏niaç oczekiwania klientów. To dla-
tego organizowane sà tam dyskoteki „tematyczne”.
Niektóre imprezy s∏u˝à po prostu podrywaniu kolesi.
Ka˝dy dostaje na wejÊcie numerek, ma go nosiç przy
sobie, a wiadomoÊci dla numerków mo˝na zostawiaç
w barze. Sà te˝ imprezy dla mi∏oÊników mundurów
i wybory Mister Gay Beneluxu.
4
Od pewnego czasu geje z ca∏ej Holandii i Belgii
105677114.005.png
gejów. Wielu po prostu marzy
o tym, ˝eby takiemu facetowi ob-
ciàgnàç. Nic zresztà w tym dziwnego,
skoro niema∏a liczba heteryków akurat
nic przeciwko takiej formie zabawy nie
ma. OczywiÊcie wiadomo, jak to si´ od-
bywa: rozpinajà rozporek, spuszczajà si´
ido widzenia. Niektórzy czasami decydujà si´ na coÊ wi´cej, ale rzadko. Ciekawe te˝ jest to, ˝e zazwy-
czaj ˝onaci faceci, okreÊlajàcy si´ jako hetero, którzy chcà spróbowaç seksu z innymi facetami, wolà
przyjmowaç rol´ pasywnà. Tymczasem wiadomo, ˝e gej, jak ju˝ spotyka si´ z heterykiem, to chce byç
porzàdnie wydymany, nawet jeÊli musia∏by za to troszk´ zap∏aciç. W ka˝dym razie, bazujàc na tych w∏aÊnie fantazjach, firma Cazzo zaprezento-
wa∏a w swoich wydawnictwach i filmach autentycznych heteryków, którzy rozebrali si´ do albumu i przed kamerà specjalnie dla gejów. I to jest
prawdziwy biznes Anno Domini 2003. Geje zarabiajà na gejach sprzedajàc im heteryków!
„Heartbreak Hotel” – taki tytu∏ nosi najnow-
szy film wyprodukowany przez firm´ Cazzo z Berlina. Jak wszystkie do-
tychczasowe produkcje, jest wyjàtkowo erotyczny i po prostu jest na
co popatrzeç. Sà to nieco spóênione echa wprowadzenia w Niemczech
prawa o partnerstwie. Film opowiada
bowiem o pi´ciu gejowskich parach,
które swój miodowy miesiàc postana-
wiajà sp´dziç w∏aÊnie w Heartbreak
Hotel. W filmie wystàpili: Mats Riem,
Peer Nagel, Christophe Blanc, Felix
Groth, Max Schneider, Anthony
Spells, Marco Rochelle, David Chel-
sea, Norbert Thorm, Kai Marsden, To-
ny Vella. Felix i Kai sà tak napaleni na
siebie, ˝e nawet w drodze do hotelu
nie mogà utrzymaç ràk przy sobie.
Rozpinajà wi´c sobie rozporki i pie-
przà si´ na jakimÊ pi´knym, kwieci-
stym polu. Mniej wi´cej w tym samym
klimacie przebiega pobyt ka˝dej kolej-
nej pary. Nie trzeba te˝ dodawaç, ˝e
w obs∏udze hotelowej tak˝e pracujà za-
jebiste byczki. Mo˝ecie sobie wyobra-
ziç, co dzieje si´ w hotelu po zagasze-
niu Êwiate∏. Seks mi´dzy parami odby-
wa si´ bowiem nie tylko w pokojach,
ale tak˝e na schodach, korytarzach
iwinnych ciekawych darkpomieszcze-
niach... Nast´pnego dnia wszystkie pa-
ry spotykajà si´ pod prysznicem. W fil-
mach porno trudno o jakàÊ ideologi´,
a jednak producenci z Cazzo stwierdzi-
li, ˝e film ten sprawi∏ im sporo k∏opo-
tów w∏aÊnie ze wzgl´du na t´ spraw´. Ukazanie instytucji gejowskiego
ma∏˝eƒstwa na kasecie porno musi bowiem budziç kontrowersje. Pro-
ducenci zastrzegli wi´c, ˝e jest to jedynie ich wizja, jak w przysz∏oÊci
mo˝e si´ rozwijaç instytucja gejowskiego ma∏˝eƒstwa.
5
H eteroseksualistów lubi wi´kszoÊç
105677114.006.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin