JAN OD KRZYŻA.docx

(90 KB) Pobierz

JAN OD KRZYŻA
(LINK! ŚW. JAN OD KRZYŻA [KUNDALINI])

http://www.vismaya-maitreya.pl/jan_k.jpg

„Ileż to rzeczy można odkrywać w Chrystusie, który jest jakby ogromną kopalnią z mnogimi pokładami skarbów, gdzie choćby nie wiem jak się wgłębiało, nie znajdzie się kresu i końca. W każdym zaś zakątku tych Jego tajemnic można tu i tam napotkać nowe złoża nowych bogactw”.

Te słowa, wskazujące na niezwykłe bogactwo, jakie chrześcijanin znajduje w Jezusie Chrystusie, napisał w swej „Pieśni duchowej” św. Jan od Krzyża, zakonnik, kapłan, doktor Kościoła.

Nazywał się Jan de Yepez. Urodził się niedaleko Avili w Hiszpanii w roku 1542. Gdy miał dwadzieścia lat, wstąpił do zakonu karmelitów. W roku 1566 otrzymał święcenia kapłańskie. Umiłował krzyż i cierpienie, którego wiele doznał w życiu, między innymi od swych współbraci zakonnych. Był bowiem głównym pomocnikiem św. Teresy z Avili w podjętej przez nią reformie zakonu i inicjatorem zreformowania męskiej gałęzi karmelitów. Jego propozycja napotkała silny opór części zakonników, którzy doprowadzili do osadzenia Jana od Krzyża w więzieniu, skąd uciekł po dziewięciu miesiącach.

Był wielkim mistykiem. Jego dzieła „Pieśń duchowa” i „Noce ciemności” są uznawane dziś za szczyty mistyki. Św. Jan od Krzyża podkreślał, że konieczne jest całkowite wewnętrzne ogołocenia, gdyż tylko ono umożliwia człowiekowi dojście do pełni zjednoczenia z Bogiem. Pisał m. in: „W głębię tych tajemnic dusza nie wejdzie inaczej, jak tylko przez uciski i cierpienia wewnętrzne i zewnętrzne... Potrzeba do tego również wielkich łask Bożych, tak dla umysłu, jak dla zmysłów oraz usilnych ćwiczeń duchowych. Te wszystkie bowiem łaski są niższe od mądrości tajemnic Chrystusa, jako że są jakby przygotowaniem na drodze do niej, tej najważniejszej mądrości, którą można uzyskać w tym życiu. Ach, gdyby raz zrozumiano, że nie można dojść do gęstwiny różnorodnych mądrości i bogactw Bożych inną drogą, jak tylko przez gęstwinę wszelkiego rodzaju cierpień! W tym więc powinno być pragnienie i pociecha duszy. Im bowiem większej pragnie mądrości od Boga, tym bardziej powinna wpierw pragnąć cierpień, by przez nie wejść w gęstwinę krzyża”.

Św. Jan od Krzyża zmarł w roku 1591 w Ubeda. W roku 1726 został kanonizowany. Dwieście lat później Pius XI ogłosił go doktorem Kościoła.

http://www.vismaya-maitreya.pl/juan3.jpg

http://www.vismaya-maitreya.pl/jan.jpg

http://www.vismaya-maitreya.pl/index.19.jpg

 

NAUKI JANA OD KRZYŻA
(LINK! ŚW. JAN OD KRZYŻA [KUNDALINI])
 

http://www.vismaya-maitreya.pl/Jan_krz.jpg

Wskazówki:

-nie mieszaj się ani słowem, ani myślą do tego, co się dzieje wokół, w sprawy innych.
-choćby świat miał runąć, ty zawsze zachowuj spokój duszy
-uważaj wszystkich za swoich nauczycieli, których Bóg postawił, by cię ćwiczyli w cierpliwości wewnętrznej
-tak też znoś wszystkie przykrości
-wytrwale spełniaj obowiązki swego stanu dla chwały Boga
-staraj się zawsze skłaniać się do tego, co trudniejsze niż łatwiejsze, co bardziej przykre niż miłe, co boleśniejsze jest i cięższe niż przyjemne i wygodne i nie wybierać tego, co mniejszym krzyżem jest naznaczone. Staraj się również, by przenoszono twoich braci ponad ciebie we wszystkich przywilejach i stań zawsze na najniższym miejscu z całą szczerością serca. Przez to bowiem będziesz mógł być większy w rzeczach duchowych.
-czy jesz, czy pijesz, czy rozmawiasz, czy obcujesz ze świeckimi, czy cokolwiek innego czynisz, staraj się tak postępować, by pragnąć Boga i kierować do Niego uczucia swego serca. Jest to bowiem rzeczą nieodzowną do nabycia wewnętrznej samotności, która wymaga, aby każda myśl duszy była skierowana do Boga.

(Jan od Krzyża)

http://www.vismaya-maitreya.pl/rose2.gif

Cokolwiek robisz, rób Totalnie, albo nie rób tego wcale.

- "Nie czyń tego co zechcesz, a będziesz czynił to co ci się podoba"
- "Dąż usilnie, a pewnego dnia ujrzysz Boski Cel"
- "Kto mówi, sieje, kto słucha, zbiera"
- "Trzeba milczeć albo mówić rzeczy lepsze od milczenia"

http://www.vismaya-maitreya.pl/rose2.gif

Przyjemniejszy jest Bogu jeden uczynek, choćby najmniejszy, spełniony w ukryciu z pragnieniem, by o nim nie wiedziano, niż tysiące innych z pragnieniem pokazania ich ludziom. Kto bowiem z najczystszą miłością pracuje dla Boga, nie tylko nie chce, by to ludzie widzieli, lecz nawet nie pragnie, by sam Bóg o tym wiedział i owszem, choćby się Bóg o tym nigdy nie dowiedział, on nie zaprzestałby spełniać nigdy tych czynności z tą samą radością i miłością bezinteresowną.

http://www.vismaya-maitreya.pl/rose2.gif

Jan od Krzyża naucza jak uwolnić się od natury cielesnej i od grzechu. Owo narodzenie z Ducha św. Jan dzieli na trzy drogi: drogę oczyszczającą, drogę oświecającą i drogę jednoczącą. Właśnie droga oczyszczająca jest procesem zapierania się samego siebie, czyli uwalniania się od swej natury cielesnej i od spraw doczesnych, aby móc wejść na drogę oświecającą. Droga oświecająca jest to stan wyciszonej duszy i mogącej otrzymywać od Boga oświecenie, czyli mądrość konieczną do zrozumienia woli Bożej, aby być w stanie wytrwać w samozaparciu. Droga oświecająca otwiera duszę nie tylko na mądrość Bożą, ale co jeszcze ważniejsze, na przyjęcie woli Bożej jako zasady życia. Na tej drodze oświecającej bowiem, sam Duch Święty nawiedza duszę i w niej gości, a dusza rozumiejąc już wiele rzeczy wie że żyje już tylko dla Boga, ma z Nim wspólne zdanie pod wszystkimi względami i jest poprzez to gotowa na zjednoczenie. Tym zjednoczeniem duszy z Bogiem jest zjednoczenie woli z wolą Bożą.

W listach apostolskich są dwa rodzaje wskazówek, dla ludzi cielesnych i dla duchowych. Jednak przeciętnemu człowiekowi trudno jest rozsądzić i zrozumieć co do kogo się tyczy. Tak więc dochodzi do błędnych interpretacji, skrajnych praktyk tolerancji lub też do przesadnych praktyk ascetycznych. Co bowiem dobre jest dla osób uduchowionych to może okazać się szkodliwe dla osób cielesnych - i odwrotnie.

W dziełach swoich św. Jan tłumaczy na czym polega uduchowienie i jak je osiągnąć, co to jest życie ascetyczne i jak je praktykować, aby nie popaść w sidła pychy religijnej, która jest największym atakiem szatańskim wobec ludzi szukających zbawienia.

Ludzi szukających zbawienia, których szatan nie mógł utrzymać w jawnym grzechu, atakuje on w sferze życia religijnego. Fałszuje on przede wszystkim zrozumienie Ewangelii, posługuje się fałszywymi naukami i interpretacjami, aby kusić do pychy religijnej fałszując prawdziwe uświęcenie. Św. Jan od Krzyża przed wszelkim fałszem ostrzega. Dlatego zyskał sobie tytuł Doktora Kościoła.

Św. Jan żył u schyłku średniowiecza w czasach reformacji Kościoła, która zapoczątkowała erę nowożytną. Pisał wiec w stylu średniowiecznej poezji na przemian z bardzo teoretycznym objaśnianiem tendencji i rozwoju duchowego pod wpływem łaski Bożej i pokusy diabelskiej.

Tematyka dzieł św. Jana jest niecodzienna tak jak styl i technika jego nauk. Nie wyobrażam sobie jednak lepszego stylu dla ujawnienia tajemnic i wszystkich aspektów cielesnej i duchowej natury człowieka. Św. Jan wspaniale ukazuje i ujawnia metody szatańskiego wpływu na duszę człowieka i tym pomaga człowiekowi w rozpoznawaniu, a co za tym idzie w obronie przed szatanem i jego złymi duchami. Ponieważ jednak nauki Jana są trudne, nie będę powtarzać jego nauk, pragnę raczej wprowadzić w jego nauki, przygotować i ułatwić podjęcie się studiów jego dzieł, wytłumaczyć dlaczego nauki te są pomocne, a nawet niezbędne na drodze zbawienia, ku narodzeniu z Ducha.

Kto zaledwie z ciekawości chciałby zrozumieć o co chodzi w naukach św. Jana, ten niewiele zrozumie, trzeba bowiem mieć gorliwość zastosowania, aby móc nauki Jana zrozumieć. Bez powołania Bożego nauki Janowe okazać się mogą nudne i pogmatwane. Do studiowania więc potrzeba głębokiego pragnienia pojednania z Bogiem. Podobnie jak Pismo Św. zrozumiałe jest tylko dla tych, którym sam Bóg udzieli zrozumienia.

Każdego więc kto nie wszystko jeszcze rozumie, a szuka Prawdy zachęcić pragnę do studiowania Dzieł św. Jana od krzyża, do głębokiej modlitwy i do stuprocentowego oddania się łasce Bożej, bo obietnica Pana Jezusa jest ta dla tych, którzy zbawienia szukają:

"Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie,
a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę"
(Jan 6:37)

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin