The White Queen [1x04] The Bad Queen.txt

(34 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{5}{107}/Przedstawiam wam królowš Elżbietę,|/waszš prawowitš władczynię.
{108}{204}Wiem, że mnie nie lubisz|i że spiskujesz przeciwko królowi.
{205}{306}Będziesz miała swój moment chwały.|Jestemy blisko tronu...
{307}{405}Zła królowa obwołała się|Małgorzatš Andegaweńskš
{406}{485}i próbowała przebić|naszego ojca rożnem!
{486}{538}A jej syn?|Lodowy ksišżę?
{539}{613}W wieku zaledwie siedmiu lat|cišł głowy dwóm osobom!
{614}{665}Jasper i ja jestemy|jednociš we wszystkim.
{666}{752}Nie we wszystkim, Małgorzato.|Nie jeste żonš Jaspera Tudora, tylko mojš.
{753}{823}Muszę wyjechać.|Zamieszkasz teraz ze swš matkš.
{824}{876}Musisz jej dla mnie pilnować.
{877}{984}Znów jestem brzemienna.|Jestem pewna, że to chłopiec.
{985}{1053}Teraz pożeglujemy do Calais|i zbierzemy armię.
{1054}{1115}Toczymy wojnę|z tak zwanym "królem Edwardem".
{1116}{1152}Ojcze, nie mogę płynšć.
{1153}{1212}- Iza się boi, ojcze.|- Prędko!
{1213}{1298}/Warwick i Jerzy płynš do Calais.|/Musimy działać, matko.
{1345}{1395}Anno!
{1432}{1483}To był chłopiec.
{1485}{1556}- Przykro mi z powodu twej straty.|- To twoja wina.
{1557}{1693}Królowa Elżbieta znów jest brzemienna.|/Musimy mieć syna przed niš.
{1760}{1848}The White Queen [01x04]|/The Bad Queen
{1849}{1949}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: Igloo666
{3310}{3371}Elżbieto?|Co się stało?
{3372}{3428}To nic...|Nie, zostaw mnie.
{3429}{3490}Mówiłam, żeby mnie zostawić!
{3635}{3686}Przepraszam, matko.
{3731}{3836}Jej dziecko.|Jej biedne dziecko!
{3885}{3964}Tak się zdarza.|Mimo że to straszne i tragiczne.
{3965}{3993}Dziecko przyszło zbyt wczenie.
{3994}{4068}A burza nie zwiększyła|jego i tak już małych szans.
{4069}{4147}Tak, lecz nie wiedziałš,|że Izabela będzie na tym statku.
{4148}{4199}Albo że Warwick|wymusi postawienie żagli.
{4200}{4283}To on ryzykował|życiem własnego wnuka.
{4314}{4355}I przegrał.
{4394}{4575}Teraz nie ma niczego.|Jest zdesperowany i zubożały.
{4576}{4647}- W rzeczy samej.|- Nigdy nie był groniejszy.
{4648}{4746}Byłybymy głupie, mylšc,|że najgorsze już za nami.
{4883}{4981}Valognes, Francja|Rok 1470
{5210}{5296}- Izo?|- Zniszczone.
{5349}{5431}- Wszystko zniszczone!|- Jest lepiej, niż się wydaje.
{5432}{5537}- Wytrwamy do powrotu do domu.|- Do domu?
{5545}{5621}- Mylisz, że wracamy do Anglii?|- Oczywicie.
{5622}{5735}Nie bšd idiotkš, Anno.|Już nigdy nie ujrzymy Anglii.
{5736}{5853}Jestemy teraz wygnańcami|jak zła królowa.
{5863}{5930}W niczym jej nie przypominamy.
{5931}{6037}Ojciec obiecał, że wyniesie|Jerzego na tron i uczyni to.
{6038}{6078}A wtedy zostaniesz|królowš Anglii.
{6079}{6241}Gdyby nie knowania ojca,|teraz kołysałabym syna w ramionach.
{6342}{6394}Lecz jestem całkiem sama.
{6502}{6618}Nie jeste sama.|Masz mnie.
{6620}{6689}I nigdy cię nie opuszczę.|Obiecuję.
{6690}{6755}Zawsze będziemy mieć|siebie nawzajem.
{7188}{7285}Jasper miał rację.|Jeste wietnym żołnierzem.
{7302}{7379}- Dobrze mnie wyszkolił.|- Gotowy, mój panie?
{7402}{7433}Tak.
{7567}{7624}- Głupcze, co ty uczynił?|- Nic mi nie jest, matko.
{7625}{7707}- Jeste ranny!|- To tylko zadrapanie. Gotowy?
{7708}{7819}Nie! Na dzisiaj koniec.|Leci krew. Może zostać blizna.
{7820}{7906}Wuj Jasper mówił, że żołnierze|powinni z dumš nosić blizny.
{7907}{7944}Usišd przy mnie.|Opatrzę to.
{7945}{7982}- Matko...|- Co?
{7983}{8014}Jeli masz mnie za tak delikatnego,
{8015}{8074}to może dobrze,|że nigdy nie zostanę królem.
{8075}{8211}Jak to nigdy nie zostaniesz królem?|Wštpisz w swe przeznaczenie?
{8528}{8584}O co chodzi, Warwick?|Gdzie byłe?
{8585}{8658}- Czyniłem przygotowania.|- Przygotowania?
{8659}{8784}- Wracamy do domu, ojcze?|- Tak, lecz nie teraz.
{8785}{8886}- Najpierw wyjdziesz za mšż, Anno.|- Za mšż?
{8916}{8991}- Nie ustalono tego ze mnš.|- Nie było doć czasu.
{8992}{9044}- Za kogo?|- Za Ryszarda?
{9045}{9105}- Mojego brata?|- Oczywicie, że nie.
{9106}{9248}- Za kogo więc?|- Za księcia Edwarda Lancastera.
{9290}{9360}- Syna złej królowej?|- Nie możesz już tak mówić.
{9361}{9461}Małgorzata Andegaweńska jest naszym|największym wrogiem. Nienawidzi nas.
{9462}{9532}Jeli wszystko pójdzie zgodnie z planem.|będzie twojš teciowš.
{9533}{9587}Nie rozumiem,|co próbujesz zrobić.
{9588}{9670}- Jak to może nam pomóc?|- Jerzy, wiem, że to dla ciebie ciężkie,
{9671}{9778}ale musimy postępować zgodnie z planem.|Przybylimy tu, by zebrać armię.
{9779}{9823}Nie.|By uczynić mnie królem!
{9824}{9894}I próbowałem!|Dwukrotnie!
{9895}{9942}Ale teraz, gdy straciłe syna,|nie masz dziedzica
{9943}{10057}i ludzie nie będš dla ciebie walczyć.|Uważajš, że Bóg odwrócił się od ciebie.
{10108}{10197}Straciłem syna przez ciebie!
{10198}{10281}I gdybym nadal mógł|uczynić cię królem, zrobiłbym to!
{10282}{10344}Ale to niemożliwe.
{10345}{10423}Jedynym sposobem|na zebranie armii doć dużej,
{10424}{10529}by pokonać twojego brata,|jest dołšczenie do Lancasterów.
{10530}{10614}Rozmawiałem z królem Ludwikiem|i zgodził się nas wesprzeć,
{10615}{10710}jeli porozumiemy się|z Małgorzatš Andegaweńskš.
{10711}{10789}Kompletnie ci odbiło?|Czemu miałaby się z nami układać?
{10790}{10840}Nic na tym nie zyskuje!
{10841}{10926}Zyskuje. Powrót jej męża,|Henryka, na tron Anglii.
{10927}{11008}Jej syn i moja córka, Anna,|następcami po jego mierci.
{11009}{11089}Mówisz mi,|że wszystko, co zrobiłem...
{11090}{11158}zdrada mojego brata,|mojego własnego rodu...
{11159}{11229}Tyle przecierpiałem,|żeby przywrócić tego samego szaleńca,
{11230}{11288}dla stršcenia którego|rozpoczęlimy to wszystko?
{11289}{11349}- To jedyny sposób, Jerzy.|- Na co?
{11350}{11424}Ta podła dziwka|cięła mojego ojca!
{11506}{11563}Nie, jest inny sposób.
{11580}{11652}Zrób to, jeli chcesz, Jerzy.|Lecz wczeniej pomyl.
{11653}{11728}Nie możesz wrócić do Anglii,|bo zdradziłe króla.
{11729}{11814}Zabij mnie,|a nie będziesz miał nikogo.
{11815}{11913}Nie moglimy uczynić cię królem.|Dołšcz do mnie, Francji i Andegawenów,
{11914}{11989}a dopilnuję, by dostał|każdy tytuł, jakiego zapragniesz.
{11990}{12063}I bogactwo ponad wyobrażenia.
{12123}{12180}To najlepsze, co ktokolwiek|może ci zaoferować.
{12181}{12304}Nie, to najlepsze,|co ty możesz mi zaoferować.
{12693}{12755}A Anna zostanie królowš.
{12823}{12887}Będzie potrzebować nowej sukni.
{12888}{13001}Małgorzata Andegaweńska zażšdała,|bym zabrał Annę na spotkanie z niš.
{13325}{13374}Matko, musisz z nim pomówić!
{13375}{13466}Co to oznacza?|Jak mógł mi to zrobić?
{13467}{13537}Edward Lancaster to potwór!|Nie polubię go!
{13538}{13614}Anno, nasze chęci i potrzeby|nie sš ważne.
{13615}{13667}Im szybciej zrozumiesz,|że twój los
{13668}{13741}zawsze będzie w rękach innych,|tym lepiej.
{13753}{13892}Jeste tylko drobnym kawałeczkiem|na dużo większym obrazie.
{13943}{14041}Więc potwór czy nie, polubisz go.|Słyszała swojego ojca.
{14059}{14115}To nasza jedyna nadzieja.
{14285}{14328}Mój panie.|Pozwól mi.
{14329}{14358}Sir Henryku!
{14359}{14411}O co chodzi?|Wejd, sir Reginaldzie.
{14412}{14525}Przybyli jacy ludzie.|Zamek może być zagrożony.
{14533}{14635}- Musimy się bronić.|- Czym? Nie mamy ludzi i broni.
{14636}{14709}- Zatem co robimy?|- Zostań tu.
{14812}{14896}Chociaż raz wejd do rodka.|Tu nie jest bezpiecznie.
{14963}{15043}- Sir Williamie Herbercie.|- Sir Henryku.
{15044}{15129}Żšdam, by natychmiast|wydał zdrajcę Jaspera Tudora.
{15130}{15205}Zbiegł, panie.|Masz moje słowo honoru.
{15206}{15268}Jasper Tudor nie jest w zamku|ani w okolicy.
{15269}{15361}- Obawiam się, że przyjechałe na darmo.|- Wcale nie.
{15373}{15423}Przykro mi, sir Henryku.
{15424}{15484}Przyznano mi Pembroke|i władzę nad Wališ.
{15485}{15521}Nie!
{15536}{15579}Nie mieszaj się w to, Małgorzato.
{15580}{15689}Mam się nie mieszać?|Zamek Pembroke należy do mojego syna!
{15690}{15775}Obawiam się,|że to się zmieniło, lady Małgorzato.
{16016}{16067}Co tu jest napisane?
{16129}{16184}Bray zaprowadzi was do stajni.
{16208}{16240}Ludzie!
{16371}{16448}- Czemu taki jeste?|- Cicho, Małgorzato.
{16449}{16553}Zrób co.|Chociaż raz co zrób!
{16567}{16606}Jasper by zrobił.
{16680}{16767}Chyba nie tylko twój syn|tęskni za tym człowiekiem.
{16799}{16866}Każ przygotować pokoje gocinne.
{16928}{17007}Chociaż teraz|to chyba my jestemy gocmi.
{17121}{17175}Mój Boże, Anno.|Jest tutaj!
{18219}{18356}Zawsze wiedziałam, że znów ujrzę cię|na kolanach, hrabio Warwicku.
{18357}{18449}Wasza Miłoć,|odkšd byłem chłopcem,
{18450}{18571}czułem potrzebę robienia tego,|co dobre dla Anglii...
{18572}{18620}Odebranie tronu mojemu mężowi.
{18621}{18733}Porwanie go i uwięzienie|jak jakiego zbrodniarza.
{18734}{18826}Zmuszenie do ukrycia mnie|i mojego syna, przyszłego króla Anglii?
{18827}{18918}Uznałe, że to wszystko|będzie dobre dla naszego kraju?
{18933}{19024}Nie dostrzegałem prawdziwych|motywów tych wokół mnie.
{19025}{19101}Jeste zbyt ufny, Warwick.|Od dawna tak uważałam.
{19102}{19158}Wasza Miłoć, teraz już wiem to,|co powinienem był wiedzieć.
{19159}{19257}Że Bóg umiecił Henryka na tronie|i ciebie u jego boku.
{19291}{19394}To objawienie|dobrze zgrało się w czasie.
{19395}{19465}- Solennie przysięgam...|- Pozostań na swoim miejscu.
{19860}{19935}To fragment więtego Krzyża.
{19951}{20064}Jest splamiony krwiš i łzami|Pana naszego Jezusa Chrystusa.
{20066}{20176}Połóż na nim dłoń|i przysięgnij mi jeszcze raz.
{20447}{20502}Ja, Ryszard Neville,|hrabia Warwick,
{20503}{20551}przysięgam być twym|wiernym i lojalnym sługš
{20552}{20611}od tego dnia do mojej mierci.
{20667}{20772}Przyjmuję twš służbę.|A teraz pokaż mi dziewczynę.
{21432}{21542}Więc to ty masz polubić mego syna?
{21619}{21657}Podejd tu.
{22063}{22152}Niewiele można z niej ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin