Seinfeld [05x06 The Lip Reader.txt

(20 KB) Pobierz
{50}{82}Professional tennis...
{112}{179}I don't understand the shushing.|Why are they always shushing?
{181}{246}Don't the players know|that we're there?
{265}{360}Should we duck behind the seats|so they don't see us watching them?
{361}{411}To me, tennis is basically|just Ping-Pong...
{414}{484}...and the players|are standing on the table.
{483}{533}That's all it is.
{534}{571}And that goofy scoring.
{574}{652}You win one point, all of a sudden|you're up by 15.
{673}{773}Two points, 30-love. 30-love.
{771}{846}Sounds like an English call girl.|"That'll be 30, love.
{870}{957}And could you be a little quieter|next time, please?"
{1107}{1180}Niewiarygodne miejsca,|co?
{1181}{1258}- Hej, gdzie jest filtr?|- Tutaj.
{1275}{1333}Dwadzie?cia pi??? Nie masz nic|wy?szego?
{1335}{1435}- Co, jeste? na Merkurym?|- Potrzebuj? wy?szy.
{1436}{1501}Zawiera PABA.|Musz? mie? PABA-free.
{1519}{1592}- Masz problem z PABA?|- Mam problem z PABA.
{1594}{1684}- Nawet nie wiesz, co to to jest PABA.|- Wiem wystarczaj?co du?o.
{1754}{1779}{y:i} Trzydzie?ci - zero.
{1783}{1873}- Wi?c idziesz na imprez? Todda?|- Je?li kto? mnie zawiezie. Ty idziesz?
{1872}{1947}- Gwen bardzo chce i??.|- Przyprowadzisz dziewczyn? na imprez??
{1951}{1984}To ?le?
{1984}{2062}Impreza to kiepskie miejsce.|Nie ma znaczenia, z kim jeste?.
{2064}{2104}M?g?by? by? z J. Edgar'em Hoover'em.
{2107}{2199}Nie chcesz siedzie? i rozmawia? z|Hoover'em ca?? noc. Chcesz kr??y?.
{2237}{2307}Dlaczego wybra?e? Hoovera?|To taki interesuj?cy rozm?wca?
{2309}{2379}Je?li mowa o organach ?cigania,|lub przebierankach...
{2381}{2433}... mo?e by? ciekawy.
{2435}{2465}Tak, chyba tak.
{2469}{2519}Co mog? zrobi??|Musz? j? zabra? ze sob?.
{2522}{2580}Todd nas ze sob? pozna?. Wypada j? zabra?.
{2582}{2652}Ta kobieta jest absolutnie wspania?a.
{2659}{2731}- Kto, Chorwatka?|- Nie, Chorwatka. Liniowa.
{2733}{2803}To najpi?kniejsza liniowa,|jak? kiedykolwiek widzia?em.
{2805}{2853}Tak, jest PL.
{2855}{2900}- PL?.
{2901}{2947}- Pi?kna Liniowa.
{2987}{3060}Id? do stoiska|po jaki? prawdziwy filtr.
{3062}{3124}Chcesz co?? Jerry?
{3134}{3166}Jerry?
{3230}{3307}W?a?nie s?ysza?am,|?e linia Lexington nie dzia?a.
{3308}{3381}?artujesz.|Jak dotr? na spotkanie?
{3380}{3428}We? samoch?d.|Mamy konto.
{3431}{3476}Zapomnij o tym. Nienawidz? tego.
{3479}{3564}Za ka?dym razem, gdy bra?am samoch?d,|kierowca nie przestawa? do mnie gada?.
{3565}{3647}Niewa?ne jak bardzo mia?am to gdzie?|on gada? i gada?.
{3704}{3764}Dlaczego wsz?dzie|musisz by? mi?a dla ludzi?
{3767}{3847}A dyli?ans?|By?by dla mnie idealny.
{3848}{3915}Ja  w ?rodku, a kierowca gdzie?|tam na zewn?trz.
{3917}{4005}Nie z?apiesz taks?wki o|16:30 w pi?tek po po?udniu.
{4007}{4052}We? czasopismo|i trzymaj g?ow? nisko.
{4055}{4092}Tak, to mo?e si? uda?.
{4491}{4583}{Y:i} I to wszystko. | Mecz wygra?a Pani Natalia Baudone.
{4599}{4649}{y:i} A za chwil? gra pojedyncza m??czyzn.
{4651}{4759}{Y:i} P?ki co zatrzymajmy si? i sp?jrzmy na | nasze pi?kne centrum tenisowe.
{4765}{4805}Hej!
{4817}{4852}To George.
{4856}{4926}{y:i} O rany. Ale skwar.
{4956}{5016}{Y:i} Za?o?? si?, ?e ten facet | mo?e przes?oni? spory kawa?ek kortu.
{5016}{5111}{Y:i} Hej, kolego, s?ysz?e? o nowym | wynalazku? Nazywa si? husteczka.
{5112}{5195}{Y:i} C??, kr?tka przerwa |i wkr?tce wracamy.
{5246}{5319}Dag Hammarskj?ld Plaza, tak?
{5361}{5449}Publishing Pendant,|to ksi??ki, prawda?
{5457}{5497}Prosz? pani?
{5500}{5560}- Przepraszam?|- Ksi??ki. Tym si? pani zajmuje?
{5561}{5603}Tak.
{5620}{5725}Tak, sam nie czytam za wiele.|Opr?cz gazet.
{5726}{5799}Wiele os?b tak odpoczywa.|Nie ja.
{5801}{5846}Wie pani, co robi??
{5849}{5964}S?abo tu pana s?ysz?, wi?c ...
{5961}{6039}Powiedzia?em, czy wiesz, co robi?,|gdy chc? odpocz???
{6057}{6092}Puzzle.
{6117}{6169}Uk?adasz czasem Puzzle?
{6172}{6260}B?d? z tob?|szczera.
{6258}{6308}Jestem troch? g?ucha.
{6311}{6364}- G?ucha?|- Co?
{6383}{6441}O, ...  przepraszam.
{6443}{6518}To bardzo frustruj?ce.
{6520}{6582}A co z aparatem s?uchowym?
{6584}{6687}Wybuchowym? Och, pewnie.|Kt?? nie?
{6688}{6745}Ale wiesz,|trzeba ?y?.
{6747}{6817}Nie, nie, nie. Powiedzia?em...
{6819}{6852}Zapomnij.
{7059}{7107}Nie mog? oderwa? od niej oczu.
{7110}{7160}Ta kobieta jest absolutnie fascynuj?ca.
{7163}{7245}- Ch?opie, jeste? naprawd? oczarowany.|- Musz? z ni? porozmawia?.
{7246}{7291}- Co o tym my?lisz?|
{7294}{7354}Jak zamierzasz to zrobi??|Nie jeste? jednym z takich facet?w.
{7357}{7465}Nastawi? si? na to, jak ci ludzie,|kt?rzy ?a?? po roz?arzonych w?glach.
{7465}{7557}Ale oni nie s? wy?miewani i poni?ani|kiedy przejd? na drug? stron?.
{7556}{7608}Musz?. Nie b?d? m?g? spojrze?|sobie w oczy.
{7611}{7659}Czekaj. Jerry,|to wi?kszy problem.
{7662}{7727}Je?li przejdziesz na drug? stron?,|by sta? si? jednym z tych facet?w...
{7729}{7784}... ja zostan? po tej stronie sam.
{7801}{7871}- We? mnie ze sob?.|- Nie mog?.
{7913}{7966}Co chcesz powiedzie??
{7966}{8029}Nie wiem. "Cze??."
{8047}{8137}My?lisz, ?e przejdziesz na drug? stron?|ze zwyk?ym "cze??"?
{8138}{8188}To si? nie uda.
{8237}{8334}-  Baza do 92, zg?o? si? |- Tak, tu 92.
{8333}{8405}{Y:i} Po kursie wr?? | do miasta na 18:00.
{8407}{8435}Dobra.
{8436}{8514}{Y:i} 749 Bleeker. | Nazwisko Hanks. Tom Hanks.
{8520}{8555}Tom Hanks?
{8559}{8654}Po mnie, odbierasz|Toma Hanksa? Kocham go.
{8664}{8754}Widz?, ?e raz s?yszysz, raz nie, prawda?
{8774}{8846}- Tak. Tak, to...|- Tak, wiesz co my?l??
{8848}{8898}My?l?, ?e wszystko to wymy?li?a?.
{8899}{8976}- Nie, nie. . ..|- Tak, tak. Znam takie, jak ty.
{8978}{9053}Jeste? za dobra na|rozmow? z kim? takim jak ja.
{9055}{9143}O, nie daj Bo?e|porozmawia? o puzzlach...
{9149}{9214}...ale ?eby p?j?? tak daleko, by udawa?,|prawie g?uch??
{9213}{9286}to naprawd? obrzydliwe, panienko.
{9288}{9325}A pan Tom Hanks...
{9331}{9443}...te? b?dzie|zdegustowany pani zachowaniem.
{9513}{9563}Przepraszam.
{9571}{9603}Przepraszam.
{9630}{9668}O, to mi?e.
{9671}{9746}Najlepiej mnie ignorowa?.|To naprawd? mi?e.
{9748}{9835}Z tak? nie pogadasz.|Och, Jeste? wielki? liniow?.
{9834}{9926}Super robota.|Znam ten typ.
{9928}{9996}Jeste? za dobra dla wszystkich.|Kobiety takie jak ty...
{9998}{10060}...co, jeste? g?ucha?
{10071}{10129}Bingo.
{10218}{10315}- I m?wisz, ?e jest g?ucha?|- Nie m?wi?, ?e jest g?ucha. Ona jest g?ucha.
{10316}{10364}- Nic nie s?yszy.|- Nie s?yszy nic.
{10367}{10427}- Idziesz z ni? na randk??|- Nie?le, co?
{10429}{10456}- Hej.|- Hi.
{10460}{10510}- Umiem miga?.|- Naprawd??
{10513}{10596}W wieku 8 lat, mia?em g?uchego|kuzyna, kt?ry mieszka? z nami przez oko?o rok.
{10597}{10702}Oczywi?cie, wiesz,|dawno tego nie robi?em.
{10700}{10728}O co chodzi?
{10733}{10791}Pozna?em g?uch?|liniow? na meczu tenisowym.
{10794}{10874}?artujesz. To niesamowite.
{10885}{10927}W?a?nie wzi??am samoch?d z pracy.
{10928}{11005}Aby nie gada? z kierowc?,|udawa?am g?uch?.
{11012}{11087}- Dobry plan.|- Nie zadzia?a?. Przy?apa? mnie na s?yszeniu.
{11115}{11175}Dobrze. To straszne,|ale ja nie jestem straszna.
{11175}{11205}-Nie|-Nie
{11208}{11301}Kiedy przeganiam wiewi?rki,|zawsze m?wi?: "Wyno? si? st?d."
{11302}{11377}Nigdy, przenigdy nie rzucam w nie niczym|i nie staram si? ich zrani?...
{11379}{11421}... jak inni ludzie.|- To mi?e.
{11424}{11504}Tak. I kiedy widz? ?wir?w na ulicy,|nigdy si? na nich nie gapi?.
{11506}{11546}I staram si?|nie ogl?da?...
{11549}{11639}...bo chc?,|by czuli si? komfortowo.
{11672}{11717}- To dobre dla ?wir?w.|- Tak.
{11719}{11769}I nie strosz? w?os?w, kiedy id? do kina|...
{11772}{11807}... by ludzie za mn? widzieli ekran.
{11808}{11893}Musz? przeprosi? tego faceta.|Nie b?d? w stanie ?y? sama ze sob?.
{11892}{11954}- Co mam zrobi??|- Daj mu jakie? bilety.
{11956}{12014}- Tw?j przyjaciel pracuje w agencji biletowej.|- Tak. Pete.
{12017}{12064}- On mo?e za?atwi? ci jakie? bilety.|- Naprawd??
{12067}{12110}Na koncert rockowy...|Na cokolwiek chcesz.
{12113}{12193}- ?wietnie. Dzi?ki, Kramer.|- Prosz? bardzo.
{12194}{12271}Hej, Jerry, wy?wiadcz mi przys?ug?.|Nast?pnym razem, gdy spotkasz liniow?...
{12273}{12333}... zapytaj j?,|jak dosta? prac? ch?opca do podawania pi?ek.
{12335}{12378}Chcia?bym dosta? t? robot?.
{12381}{12476}My?l?, ?e mog?e? pomin??|jeden z kluczowych aspekt?w tej dzia?alno?ci.
{12474}{12609}To ch?opcy do pi?ek, nie m??czy?ni do pi?ek.|Nie ma m??czyzn do pi?ek.
{12633}{12688}My?l?, ?e on ma racj?.|Nigdy nie widzia?am m??czyzn do pi?ek.
{12688}{12775}- Ale powinni by? m??czy?ni do pi?ek.|- Dobrze, porozmawiam z ni?.
{12775}{12887}Chcesz by? m??czyzn? do pi?ek, prosz? bardzo.|Prze?amuj bariery.
{12897}{12995}M?j przyjaciel z pracy powiedzia?,|?e widzia? George'a na meczu tenisa...
{12992}{13055}... w telewizji wczoraj.|- Tak. Tak, ja te?.
{13058}{13130}By? w barze z przek?skami|i jad? gor?ce lody kr?wki.
{13132}{13192}Mia? to wszystko na twarz.
{13194}{13252}Mia? na twarzy czekolad?,|wygl?da?, jakby mia? brod?.
{13254}{13336}I zrobili mu ?adne zbli?enie,|a on:
{13429}{13482}- Przykro mi, George.|- Ale...
{13496}{13581}Nie rozumiem.|Wszystko ?wietnie si? uk?ada?o.
{13587}{13640}Co si? sta?o? Co? musia?o|si? sta?.
{13650}{13703}To nie ty. To ja.
{13722}{13827}Wciskasz mi tekst|"to nie ty, to ja"?
{13825}{13942}Wymy?li?em tekst "to nie ty, to ja."|Nikt nie m?wi mi "to nie ty, to ja."
{13942}{14010}- Je?li to "kto?", to na pewno ja.|- Dobrze.
{14009}{14099}- George, to ty.|- Masz cholern? racj?, ?e to ja.
{14105}{14170}- Ja tylko pr?bowa?a...|- Wiem, co pr?bowa?a? zrobi?.
{14172}{14255}- Nikt nie robi tego lepiej ni? ja.|- Jestem pewien, ?e robisz to bardzo dobrze.
{14257}{14372}Tak, dobrze. Niestety,|nigdy nie b?dziesz mia?a szansy si? przekona?.
{14439}{14534}- My?la?em, ?e wszystko sz?o ?wietnie.|- Tak. Ja te?.
{14542}{14587}- Powiedzia?a, dlaczego...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin