00:05:13:Witaj Kapitanie! 00:05:15:Witaj Dersu! 00:05:18:M�j przyjacielu. 00:05:27:Nic si� nie zmieni�e� Dersu. 00:05:29:Nic a nic. Nie postarza�e�. 00:06:16:Jak ci si� wiod�o przez ten czas? 00:06:24:Upolowa�e� du�o soboli? 00:06:26:- Du�o. Mie� du�o pieni�dzy.|- To bardzo dobrze. 00:06:31:- Ale wszystkie pieni�dze przepa��.| - Jak to? 00:06:36:Bogaty handlarz zaprosi� mnie,|da� mi du�o w�dka. 00:06:39:Ja da� mu pieni�dze do pilnowania|a on znikn��! 00:06:45:Czemu?|Ja nie rozumiem. 00:07:47:Rankiem ogromna mg�a|ogarn�a tajg�. 00:07:54:Prowadzili�my oddzia�.|By�em spokojny. 00:07:58:Dersu by� z nami. 00:08:08:My�lisz, �e mg�a si� rozejdzie? 00:08:13:Na pewno. Ziemia, g�ra,|las oddychaj�. 00:08:19:Wkr�tce odejdzie. 00:08:22:Czemu si� tak wlok�?|Musz� si� nas trzyma�. 00:08:28:Zaczekajmy na nich. 00:08:33:Ja zgubi� fajk�. 00:08:38:Musi by� gdzie� blisko.|Ja wr�ci�. 00:08:44:Jak mog�em j� zgubi�?|Starzej� si� 00:08:50:czy mam k�opoty z pami�ci�? 00:09:24:Kapitanie patrz. �lady tygrysa.|Pod��a za nami. 00:09:28:Kiedy szli�my nie by�o �lad�w. 00:09:34:By� bardzo blisko, gdy si� zatrzymali�my. 00:09:36:Kiedy w�ci�em, uciek�. 00:10:02:Amba to du�e tygrysy,|ale nigdy nie robi� ha�asu. 00:10:09:Przepraszamy za op�nienie kapitanie. 00:10:12:Dwa konie utkwi�y w mule. 00:10:14:Dersu, to twoja fajka? 00:10:22:- O co chodzi?|- Tygrys jest blisko. 00:10:27:Uwaga! 00:10:37:Powoli. 00:11:02:Amba pod��a naszym �ladem. 00:11:08:Amba czemu nas �ledzisz?|Czego chcesz? 00:11:14:Idziemy swoj� drog�|nie niepokoj�c ci�. 00:11:18:Czemu idziesz za nami? 00:11:20:Tajga jest du�a. 00:11:55:Chod�cie. 00:12:14:Czemu stoimy? 00:12:20:Trakt jest zablokowany drzewami. 00:12:55:Dersu co to? 00:12:57:- Pu�apka.|- Jaka pu�apka? 00:13:00:Zwierz�ta id�ce do wodopoju...|musz� omin�� zapor�. 00:13:04:Wpadaj� do dziury...|Robi si� to dla futer. 00:13:12:Chod�my. 00:13:15:Zagursky, Zacharow chod�cie ze mn�. 00:14:13:Ostro�nie. 00:14:28:Sp�jrz kapitanie! 00:14:35:Sprawd�cie inne jamy. 00:14:59:Tam dwa jelenie... ju� zdech�y. 00:15:07:Co znale�li�cie? 00:15:09:Dwie jamy z dwoma zwierz�tami,|s� martwe. 00:15:15:A tam co Andriusza? 00:15:18:W�a�nie sprawdzam. 00:15:23:A ty co znalaz�e�? 00:15:26:Straszna rze�nia. 00:15:30:- Kto to zrobi�?|- �li Chi�czycy. 00:15:33:Nie mo�na zostaw� tych pu�apek|trzeba zasypa� jamy. 00:15:37:�le zabija� po nic. 00:15:42:Przynie�cie �opaty i siekiery! 00:16:30:- Co si� dzieje Dersu?|- Bandyci! 00:16:37:Strzelali do mnie,|ja uciec do wody. 00:16:41:- Ilu ich by�o?|- O�miu. 00:16:44:Dw�ch ludzi zostanie tu.|Reszta za mn�! 00:17:12:Uciekli dranie. 00:17:17:�li Chinczycy. 00:17:20:Kradn� pieni�dze...|Kradn� futra... 00:17:22:Porywaj� kobiety...|zabijaj� rolnik�w. 00:17:37:Prosz� spojrze� 00:17:59:Porwali trzy kobiety. 00:18:04:Ale gdzie rolnicy?|Nie rozumie. 00:18:17:Tourtygin! 00:18:57:Hej chod�cie tu szybko! 00:19:31:Jest tu du�o komar�w i innego robactwa. 00:19:35:Noc� z�eraj� twarz.|Ogromny b�l. Potem �mier�. 00:19:40:Dobrze, �e znale�li�my ich za dnia. 00:19:44:Bardzo bardzo dobrze.|Wszyscy �yj�. 00:19:48:Gdybym tylko|dorwa� tych drani w swoje r�ce! 00:19:51:Bandyci! 00:20:00:Nie, to Djane-Bao. 00:20:14:Jestem Djane-Bao.|�cigamy bandyt�w. 00:20:16:Jeste�my wypraw� odkrywcz�. 00:20:28:Kobiety zabrali ze sob�? 00:20:32:Poszli tamt�dy.|Szybko! 00:20:35:Nie martw si� Dersu.|Daleko nie ujd�. 00:20:40:W szeregu zbi�rka. 00:20:58:Wiemy, �e nie jest|ich wi�cej jak dziesi�ciu. Poradzimy sobie. 00:21:03:No to c�, powodzenia. 00:21:24:Koniec niebezpiecze�stwa.|Koniec bandyt�w. 00:21:31:Na pierwszy rzut oka 00:21:33:rzeka wydawa�a si� spokojna. 00:21:41:Pos�a�em cz�� oddzia�u wzd�u� brzegu|celem znalezienia brodu 00:21:46:a z pozosta�ymi pr�bowali�my pokona� rzek� na tratwie. 00:21:59:Sta� tu. 00:22:14:Ci�gnij. 00:22:29:Podajcie mi bro�. 00:22:52:Gdzie dr�g? 00:22:57:Szybko dr�g! 00:23:09:Szybko za nimi|wzd�u� brzegu! 00:23:33:Biegnijcie po brzegu!|Po brzegu! 00:23:43:Sp�bujcie wyprzedzi� tratw�! 00:23:52:Skacz Kapitanie!|Skacz! 00:25:34:- Potrzebujemy liny!|- U�yli�my jej do zwi�zania tratwy. 00:25:41:Zetnij drzewo! 00:25:48:- To?|- Nie! 00:25:53:- To?|- Nie! 00:26:00:- To?|- Tak! 00:26:04:Dawjacie siekiery. 00:26:10:Obwi��cie je! 00:26:14:Zdejmuj pas. 00:26:21:Tamten te�. 00:26:47:Potrzebujemy grubej liny! 00:27:14:Wytrzymaj! 00:27:17:Dawajcie! Szybciej. 00:27:24:Trzymaj si�! 00:27:59:Ostro�nie! 00:28:02:Opuszczaj powoli! 00:28:05:Tak! 00:28:42:Podaj r�k�. 00:28:56:Dersu! By�e� jak nied�wied�! 00:29:35:Lato si� ko�czy Kapitanie,|idzie jesie�. 00:29:42:Dobrze...|troch� w lewo. 00:29:45:Jeszcze kawa�ek.|Dobrze. 00:29:57:Gotowi? Uwaga! 00:30:06:Chod� tu.|Teraz ty zrobisz nam zdj�cie. 00:30:24:Musisz tylko tu nacisn��.|Widzisz. 00:30:32:Moje najlepsze wspomnienia z Dersu 00:30:35:zwi�zane s�|z pocz�tkiem jesieni. 00:31:47:- Co si� dzieje?|- Tygrys! 00:32:18:Pos�uchaj amba! �o�nierze ci� zastrzel�. 00:32:22:Odejd�. 00:33:56:Co ja zrobi�em!|Ja zabi� amba... 00:34:03:Uciek�.|Chybi�e�. 00:34:07:Nie. Amba b�dzie bieg�|dop�ki nie umrze. 00:34:11:Teraz ja ba� si�. 00:34:15:Nie martw si�. Martwy tygrys|nie wyrz�dzi ci �adnej krzywdy. 00:34:19:Kanga wyrz�dzi,|wy�le kolejnego tygrysa... 00:34:25:Kanga jest duchem lasu,|kt�emu Goldowie oddaj� cze��. 00:34:31:Od tego dnia 00:34:33:Dersu si� zmieni�.|Sta� si� ponury i nerwowy. 00:34:39:Co ty robisz? 00:34:42:Ten znak oznacza,|�e nie ma tu �enszenia. 00:34:52:A ty go niszczysz.|Ludzie b�d� szuka� �e�szenia... Pracowa� na pr�no. 00:34:59:Ty z�y. 00:35:45:Czemu wrzucasz mi�so do ognia?|Niszczysz jedzenie! 00:35:49:Jutro ruszysz dalej, przyjdzie kto� inny. 00:35:52:Zobaczy mi�so, zje. 00:35:56:Ale kto mia�by t�dy i��? 00:35:57:Kto! Borsuk mo�e i��, 00:36:01:rosomak mo�e i��, wrona mo�e i��,|mysz mo�e i��... 00:36:06:Tajga ma mn�stwo r�znych mieszka�c�w. 00:37:24:Dobry wiecz�r Dersu!|Zdrowia �ycz�! 00:38:04:Jesie� w rejonie|Oussouri trwa kr�tko. 00:38:07:Ch�ody nadesz�y szybko.|Zacz��em przygotowywa� si� do zimy. 00:38:12:Odes�a�em cz�� koni i ludzi 00:38:17:do Zalewu Olgi. 00:38:21:Pachnie... ludzkie jedzenie. 00:38:24:- Jakie?|- Dziki. 00:38:32:Nic nie czuj�. 00:38:47:- Dersu czemu nie strzela�e�?|- Ja, nie widzie�. 00:38:53:Dlaczego ja nie widzie� dzika? 00:39:00:M�j nos by� lepszy|ni� oczy. 00:39:09:W�wczas nie wiedzia�em,|�e ten drobny incydnet 00:39:12:b�dzie pocz�tkiem tragicznych wydarze�. 00:39:18:Jele�... 00:39:22:Gdzie? 00:39:52:Tam, pod przewr�conym drzewem. 00:40:16:- Ja trafi�?|- Nie. 00:40:20:Nie widzia�e�? 00:41:44:Ka�demu zdarza si� chybi� Dersu. 00:41:48:Czemu ja nie trafi�? 00:43:45:Kapitanie widzia�em zwierz�|zanim ono mnie dostrzeg�o! 00:43:51:Zawsze trafia�!|Teraz koniec! 00:43:53:Z�e oczy.|Jak �y� w tajdze? 00:44:42:Jed� ze mn� do Habarovska. 00:44:44:M�j dom b�dzie twoim domem. 00:45:08:Nadszed� nowy rok... 00:45:31:To by�a dziwna noc. 00:47:26:Amba przyszed� mnie zabi�. 00:47:40:Dzi�kuj� kapitanie! Dzi�kuj�! 00:47:42:Co si� sta�o Dersu? 00:47:43:Kapitan powiedzie� "m�j dom, tw�j dom".|Dzi�kuj� Kapitanie! 00:47:46:Pojedziesz ze mn�? 00:47:48:Moje oczy by� z�e. 00:47:50:Kanga poluje na mnie w tajdze.|Wysy�a amba. 00:48:14:To, co Dersu nazywa� "amba" 00:48:17:musia�o by�|duchem strachu przed tajg�. 00:48:20:Duchem stworzonym przez wyobra�ni�|s�abn�cego, starego cz�owieka. 00:48:35:HABAROVSK 00:48:53:Pos�uchaj Vova nagra�|g�os Dersu. 00:49:09:Captain chodzi po g�rach, pracuje. 00:49:14:Wraca do miasta, siedzi za sto�em,|pisze, znowu pracuje. 00:49:20:Ja nie pracowa� w mie�cie. 00:49:25:Patrze� na ogie�.|Patrze� z daleko na g�ry. 00:49:30:I to wszystko... 00:49:32:�ycie w mie�cie|nie jest dla niego. 00:49:36:Przywyknie. 00:49:40:Vova czy Dersu s�ucha� tego? 00:49:44:- Tak.|- Co powiedzia�? 00:49:46:�e jest dok�adny,|nie zgubi �adnego s�owa. 00:49:54:Cz�sto|opowiada ci o tajdze? 00:49:57:Tak. Niczego si� nie boi.|Ani wilka, ani dzika, ani nied�wiedzia. 00:50:04:�mieje si� z powodzi|i �niegu. 00:50:09:Vova zwariowa� na punkcie Dersu:|Jest jego bohaterem. 00:50:14:Uratowa� mi �ycie wiele razy. 00:50:16:Dersu nigdy o tym nie wspomina�. 00:50:19:To dla niego co� naturalnego. 00:50:23:Wi�kszo�� ludzi to samochwa�y 00:50:25:i wyolbrzymiaj� swoje czyny. 00:51:27:Przez wiele lat w�drowa�a ze mn� przez tajg�. 00:51:50:To z�by nied�wiedzia 00:51:58:i pazury. 00:52:09:Pazury rysia. 00:52:15:We�. 00:52:17:To prezent? 00:52:19:Tak male�ki kapitanie. 00:52:22:To b�dzie m�j talizman. 00:52:26:A masz pazury tygrysa?|Nie polowa�e� na tygrysy? 00:52:30:Nie.|Strzela�em do tygrysa. 00:52:34:Ale zabi� tygrysa �le. 00:52:38:Czemu? 00:52:43:Bardzo bardzo �le... 00:53:13:Macie. Dzi�kuj�. 00:53:20:Czemu p�aci� za wod�?|W rzece mn�stwo wody. 00:53:26:Czemu bierzesz pieni�dze na wod�? 00:53:30:Ty co, nic nie rozumiesz! 00:53:34:Jeste� z�ym cz�owiekiem. 00:53:46:- Dok�d idziez?|- Postrzela�. 00:53:49:Nie mo�esz strzela� w mie�cie. 00:53:52:Lufa jest bardzo brudna.|Kula j� przeczy�ci. 00:53:57:Potem b�dzie lepiej strzela�. 00:53:59:Strzelanie w mie�cie jest niebezpieczne.|Tu du�o ludzi. 00:54:02:Nie strzela� do ludzi,|w powietrze! 00:54:05:Nie. Miasto|to nie wzg�rza. 00:54:11:Rozumiesz? 00:54:39:Jak si� masz Dersu? 00:54:44:Ja zamkni�ty jak ptak. 00:54:50:Jak mo�na siedzie� w pude�ku? 00:54:57:masz racj�,|ten pok�j jest ponury. 00:55:11:Zmienimy tapet� 00:55:14:i poczujesz si� wygodniej. 00:55:19:Do tego czasu mo�esz|mieszka� w moim biurze. 00:55:24:Nie trzeba Kapitanie.. 00:55:27:Zbuduj� sza�as na drodze. 00:55:34:Nikomu nie b�d� zawadza�. 00:55:37:Wiesz Dersu, to niemo�liwe|w mie�cie. 00:55:44:Czemu? Z�e? 00:55:49:Jak mam ci to wyt�umaczy� Dersu?|Nie ma takiego zwyczaju. 00:55:54:Nie ma zwyczaju! 00:55:57:Strzela� nie mo�na!|Spa� na drodze nie mo�na! 00:56:02:Ja nie mie� tu powietrza! 00:56:29:Tato, Dersu zosta� aresztowany! 00:56:30:-Dzwonili z p...
alltyt