Jonathan Carroll Ko�ci ksi�yca Gdzie� kto� szale�czo p�dzi ju� ku tobie, Niewiarygodnie szybko p�dzi dzie� i noc Poprzez zamiecie i upa� pustyni, w�skie przesmyki i rw�ce strumienie, Ale czy zdola ci� odnale��, Rozpozna�, kiedy ci� zobaczy, Czy da ci to, co dla ciebie niesie? John Ashberry, "Na P�lnocnej Farmie" CZʌ� PIERWSZA Siekierka mieszka� na dole. Poniewa� nieustannie wyprowadza� na spacer brzydkiego, ma�ego psa, kt�rego poklepywa�am, wpadaj�c na nich w hallu, odnosili�my si� do siebie przyja�nie. Jak widzieli�cie ju� na zdj�ciach, nie by�o w nim nic szczeg�lnego. Jedyna dziwna rzecz, kt�r� zauwa�y�am, to jego okulary - by�y prawie zawsze brudne. Znacie te zamglone, zamazane szk�a, kt�re sprawiaj�, �e macie ochot� wyj�� chusteczk� i wytrze� je do czysta. "Dobry ch�opiec". Dlaczego gazety bez przerwy u�ywaj� takich okre�le�? "Ka�dy, kto go zna�, my�la� o tym mordercy jako o dobrym ch�opcu, kt�ry kocha� rodzic�w, nale�a� do dru�yny skaut�w, a wolny czas po�wi�ca� kolekcjonowaniu azjatyckich znaczk�w". Nawet m�j wspania�y m��, Daniel, tak w�a�nie si� wyrazi�, kiedy ju� wykryto wi�kszo�� koszmarnych szczeg��w. - Wygl�da� na dobrego ch�opca, prawda Cullen? - "Siekierka"? Bo�e, jak mo�na tak kogo� nazwa�! - S�uchaj, Daneczku, nasz m�ody przyjaciel "Siekierka", Alvin Williams, posieka� na kawa�ki swoj� matk� i siostr� dok�adnie jedno pi�tro pod nami. To nie jest dobry ch�opiec. �wiatu nale�y przebaczy� - taki by� pogl�d Daniela, i z regu�y bardzo go za to kocha�am. Mordercy tacy jak Siekierka, psy sraj�ce na �rodku chodnika, niebezpieczni kierowcy... wszyscy oni nie wiedzieli, co czyni�. Ja niczego nie przebaczam. Je�eli w pi�tej klasie ukrad�e� moj� pomara�czow� kredk�, to do dzisiaj jeste� na mojej czarnej li�cie, �obuzie. Jedli�my �niadanie i Danek czyta� mi fragmenty z gazety o naszym s�siedzie. Na my�l, �e ta mordercza kreatura jeszcze niedawno snu�a si� pi�tro ni�ej, trz�s�am si�. - M�wi, �e nie wie, co go op�ta�o. - Och, naprawd�? C�, mam nadziej�, �e nast�pn� rzecz�, kt�ra go op�ta, b�dzie stryczek. __ Cullen, przerywasz mi ju� czwarty raz. Chcesz, �ebym dalej czyta� ci ten artyku�, czy raczej wolisz wyg�osi� monolog? M�wi�c to, u�miecha� si�, bo tak naprawd� to nie by� z�y. Kiedy Danek rzeczywi�cie si� w�cieka, to milknie. Wtedy lepiej uciekaj i schowaj si� pod ��kiem, bo minie wiele czasu, zanim si� znowu odezwie. - Czytaj dalej, ale on nie zas�uguje na wsp�czucie. Danek odwr�ci� stron� gazety i odchrz�kn��. - Powiedzia�, �e nie wie, co go op�ta�o, bo bardzo kocha� matk� i siostr�. - Potrz�sn�� g�ow�. - M�j Bo�e, a co by� m�wi�a, gdyby to by�o twoje dziecko? Spojrza� na mnie, jakbym zna�a odpowied�. - Ile razy ogl�dasz w telewizji, jak przes�uchuj� rodzic�w takiego dzieciaka, to zawsze s� oni tacy skrzywdzeni i zmieszani. Tyle czasu, tyle wysi�ku na marne. Nowe rowery, kt�re kupowali, wyprawy do lekarza, paczki od babci... I czym si� to ko�czy? Mama po�ycza sobie jego pi�ro, a on z jakiego� powodu dostaje sza�u. Zastanawiam si�, czy dawniej te� by�o tak �le? - Danek, prosz�, nie zaczynaj. "Dawniej" by�o prawdopodobnie tak samo �le jak dzisiaj. Ludzie po prostu u�ywaj� takiej wym�wki, by pot�pia� r�ne rzeczy. - Nie mam zamiaru "zaczyna�", tylko ilekro� czytam o czym� takim, czuj� si� winien. Wiesz, co mam na my�li? Dlaczego nas nie mia�oby to dotyczy�? Nadal si� kochamy, dziecko jest wspania�e, zarabiani sporo pieni�dzy... Wzruszy� ramionami i dopi� kaw�. Nie by�am w stanie mu odpowiedzie�, poniewa� mia� racj�. Byli�my szcz�ciarzami i gdyby to ode mnie zale�a�o, przez najbli�sze pi��dziesi�t lat nie zmieni�abym niczego w naszym �yciu. Zakocha�am si� w Danielu Jamesie w okresie, kiedy jedyn� rzecz�, w kt�rej wypada�o si� zakochiwa�, by�a sprawa. I to przez du�e "S", je�li �aska. By�o to na pocz�tku lat siedemdziesi�tych, kiedy wszyscy nienawidzili wojny w Wietnamie, a sklepy sprzedawa�y g��wnie kadzide�ka i tandetne india�skie stroje dla milioner�w. Nie powinnam by� taka z�o�liwa, bo ja te� u�ywa�am zbyt du�o perfum z paczuli i wsz�dzie targa�am ze sob� w�asny egzemplarz "Proroka". Dzi�ki Bogu wszystko si� zmienia. Czy jest kto�, kto si� nie kurczy, kiedy wspomina w�asn� przesz�o��? Spotkali�my si� w college'u, w New Jersey. Przedstawi�a nas sobie dziewczyna, z kt�r� Danek si� p�niej o�eni� - Evelyn Hernuss. Mieszka�am z ni� na pierwszym roku. Kocha� j�. Ale ja w tym czasie kocha�am si� w Jimie Vanderbergu, wi�c nie zwraca�am wi�kszej uwagi na Daniela Jamesa. Jim i ja byli�my przekonani, �e naszym przeznaczeniem jest pobra� si� i wyjecha� na plac�wk� Si� Pokojowych, do jakiej� spustoszonej cz�ci �wiata, gdzie rozpaczliwie by nas potrzebowano, a my przez par� lat �yliby�my, czuj�c si� jak pomniejsi �wi�ci. Ale i �wi�ty nie zawsze wytrzymuje! Powodem, dla kt�rego ze sob� zerwali�my, by�a apatia. A trzy miesi�ce po swoim �lubie, na drugim roku, Evelyn Hernuss James zgin�a razem z rodzicami w wypadku samochodowym, kiedy wraca�a do domu z meczu koszyk�wki, w kt�rym gra� Daniel. Wzi�am wtedy urlop dzieka�ski na jeden semestr i udziela�am si� w kampanii na rzecz pokojowego kandydata na prezydenta, tak wi�c by�am w Chicago, kiedy otrzyma�am wiadomo�� o jej �mierci. Niewiele mog�am zrobi� poza napisaniem do Danka listu, w kt�rym donosi�am, jak bardzo mi przykro. Evelyn nale�a�a do dobrych ludzi - tych, co ca�y czas s� pod kresk�. Gdzie� po tygodniu dosta�am list od Danka. Przela� na papier wszystkie swoje �ale. Odpisa�am, potem on odpisa�, a potem znowu ja... I kiedy wr�ci�am zim�, oczekiwa� mnie na lotnisku w Newark. Wygl�da� jak kto�, kto ledwo prze�y� Dachau. By� w tak z�ym stanie, �e a� mnie przestraszy�. Obudzi�y si� we mnie wszystkie instynkty Matki Ziemi. Uwierzcie mi, nie mia�am zamiaru go pokocha� - chcia�am tylko pom�c mu w potrzebie. Postanowi�am te� nie zajmowa� si� mi�o�ci� w tym semestrze. Chcia�am by� powa�na, przyzwoita, pracowita, niedost�pna... i je�� tylko zdrow� �ywno��. Sp�dzali�my razem mn�stwo czasu. On potrzebowa� kogo�, przed kim m�g�by si� wyp�aka�, ja - kogo�, dzi�ki komu poczu�abym si� mniej zaabsorbowana sob�. Wszystko pasowa�o. By� to rok, kiedy Danek ustanowi� uniwersytecki rekord zdobytych punkt�w i, mimo �e nienawidz� sportu, chodzi�am na mecze tak cz�sto, jak to by�o mo�liwe. Na pocz�tku siedzia�am w przej�ciach, odrabiaj�c zadania domowe, ale nie mog�am opanowa� podziwu, widz�c, jak Danek mi�kko i zr�cznie porusza si� po boisku. Szybko przesta�am odrabia� zadania, zosta�am wielkim fanem i wiedzia�am na temat koszyk�wki wi�cej, ni� wypada�o powa�nej dziewczynie. Po sko�czeniu college'u Bankowi zaproponowano dwa pr�bne mecze z zawodowymi dru�ynami, ale on, zamiast z tego skorzysta�, zgodnie ze sw� natur� Marco Polo postanowi� zagra� dla dru�yny w Mediolanie. Uwa�a�am, �e to �wietny, a zarazem zwariowany pomys� - i powiedzia�am mu to bez wahania. Wzruszy� ramionami, m�wi�c, �e i tak nie zamierza gra� w koszyk�wk� do ko�ca �ycia, a oto nadarza si� okazja, �eby gra� i zarazem troch� pozwiedza� bez problem�w i nacisk�w wielkich profesjonalist�w ameryka�skiego sportu. Europejscy zawodowcy okazali si� gburowaci i r�wnie delikatni jak cios ceg�� w g�ow�. Brak tam finezji i taneczno�ci, kt�re cechuj� najlepsz� koszyk�wk� w Stanach. Ameryka�scy gracze s� cz�sto przera�eni metod� walca parowego, stosowan� przez ich koleg�w z "eleganckiej" cz�ci �wiata. W ci�gu pierwszego roku pobytu za granic� listy Danka pe�ne by�y �wietnych opis�w mecz�w rozegranych w domach m�odzie�y, w bazach wojskowych i salach widowiskowo-spor-towych. Dru�yna da�a mu samoch�d, kt�ry eksplodowa�, i tyle pieni�dzy, �e musia� ukr�ci� sw�j wilczy apetyt. Pracowa�am dla nowojorskiego czasopisma jako asystentka dziennikarza i przez wi�kszo�� czasu czu�am si� samotna. Mieszkaj w Nowym Jorku, je�li jeste� bogaty lub zakochany, ale omijaj to miejsce, je�li masz tylko prac�, zat�ch�e mieszkanko przy Dziesi�tej Ulicy i brak szcz�cia. By� to rok, kt�ry sp�dzi�am, po�eraj�c wszystkie ksi��ki z gatunku tych czytanych latem na pla�y. Nauczy�am si� gotowa� i dzi�kowa�am Bogu, �e kto� by� na tyle lito�ciwy, by wynale�� telewizj�. W ci�gu dnia wydzwania�am na Alask� i pyta�am uczonych 0 zwyczaje godowe wo�u pi�mowego. By�am w tym dobra, poniewa� mia�am du�o czasu i nie przeszkadza�y mi nadgodziny, tysi�ce dodatkowych pyta� i wykonywanie dodatkowych odbitek moich raport�w. Umawia�am si� z ca�ym p�czkiem facet�w o imionach typu Ryszard czy Krzysztof (zn�w zapanowa�a moda na d�ugie imiona), kt�rzy nawet wzi�ci do kupy nie dor�wnywali jednemu Danielowi Jamesowi. Jego listy z W�och by�y �wie�e 1 pe�ne �ycia. Typki, z kt�rymi si� spotyka�am, robi�y wszystko, by uwa�a� ich za zimnych, m�drych i nieomylnych. Zabierali mnie na ponure bu�garskie filmy (w wersji oryginalnej), a p�niej wyja�niali mi fabu�� w n�dznych kafejkach. Danek lubi� opowiada� o swoich zabawnych b��dach i o tym, jak g�upio potem czu� si� lub wygl�da�. Potrafi� napisa� ca�y Ust o �le przyrz�dzonym makaronie i roz�mieszy� mnie do �ez. Tak wiele z tych zda� wyra�a�o jego osobowo��. Na nieszcz�cie owych Krzysztof�w i Ryszard�w nieodmiennie otrzymywa�am kt�ry� z tych cennych list�w na par� godzin przed randk� z jednym z nich i w rezultacie przez ca�y wiecz�r zachowywa-�am si� jak zrz�da. Jednak�e, tu� przed pocz�tkiem lata tego roku, zrobi�am co� niemo�liwie g�upiego. Zm�czona moj� wydajn� prac� w ci�gu dnia i samotno�ci� w nocy, przespa�am si� z pi�knym niemieckim fotografem o imieniu Peter (wymawia�o si� to Pej-ter), na kt�rego widok omdla�am w swym fotelu ju� przy pierwszej jego wizycie w naszym biurze. Zawsze odstr�cza�y mnie przypadkowe romanse, ale te� nigdy nie do�wiadczy�am ��dzy od pierwszego spojrzenia. Przespa�am si� z nim na drugiej randce. Zabra� mnie na kolacj� do wysokiego budynku z widokiem na ca�y Manhattan. Zajadali�my n�j wykwintniej-sze potrawy z menu, a on opowiada� o ruinach Petry, o grze uprawianej przez Afga�czyk�w zwan...
marc144