Otium i negotium.doc

(53 KB) Pobierz
Otium i negotium

Otium i negotium. Praca na roli i zbytek willi jako element kultury życia codziennego

 

Zakres tematyczny:

zalety i ciężar pracy na wsi; otium i negotium, święta związane z kalendarzem rolniczym; literatura – archeologiczne pozostałości villae etc. – ikonografia np. sarkofagi, malowidła naścienne; villa Hadriana w Tibur, villa w Piazza Armerina, mozaiki Santa Costanza

 

 

Veyne P., Cesarstwo Rzymskie, w: Historia życia prywatnego, t.1: Od Cesarstwa Rzymskiego do roku tysięcznego, red. P. Veyne, przekł. K. Arustowicz, M. Rostworowska, Wrocław-Warszawa-Kraków 2005, s. 197-198.

 

Ideał miejski

 

Styl 2-3 pierwszych wieków imperium odznaczał się ogładą i zamiłowaniem do życia w mieście. Notable (arystokracja miejska) przebywali w swych majątkach ziemskich jedynie w porze letnich upałów. Naturę cenili ze względu na jej uroki. Brali udział w wyprawach łowieckich, dzięki czemu chcieli dowieść o swej ‘cnocie’, o odwadze. Otaczający ich świat, przyrodę, ‘ucywilizowali’ parkami, ogrodami. Ludzie byli sobą tylko w mieście, a miasto nie składało się ze znajomych ulic i gwaru miejskiego, lecz z materialnych wygód (commoda): łaźnie publiczne, gmachy publiczne. Na wsi ludzie nie czują się sobą. U siebie czują się w mieście. W szczególności gdy jest ono otoczone murem obronnym. Mury miały być największą ozdobą miasta. Złoczyńcy nie zamierzali pokazywać się straży więc byli zmuszeni korzystać z pomocy wspólników, którzy to puszczali ich w wielkim koszu z gorzej szczeżonego odcinka murów.

 

Ostrowski J.A., Starożytny Rzym. Polityka i sztuka, Warszawa-Kraków 1999

 

Święta związane z kalendarzem rolniczym.

 

Następcą Romulusa został Sabińczyk, Numa Pompiliusz (715-673). Jest on uważany za prawodawcę i twórcę przepisów religijnych. Prowadził politykę pokojową, organizował kolegia rzemieślnicze. Za jego panowania wprowadzono kult trójcy bogów, Jowisza, Marsa, Kwiryna. Tradycja przypisuje mu budowę najstarszej świątyni Westy, okrągłej na terenie późniejszego Forum Romanum, oraz świątynie Janusa. Świątynia Janusa miała być wskaźnikiem wojny i pokoju. Otwarta świątynia miała oznaczać, że naród jest pod bronią, a zamknięta, że wszędzie dookoła panuje pokój. Świątynia ta, od czasów Numy, była później dwa razy zamknięta, raz za konsulatu Tytusa Manliusza (po I wojnie punickiej), a drugi raz, po bitwie pod Akcium. Z kolei sam Numa zamknął ją zjednawszy sobie wszystkich sąsiadów przez zawarcie układów i przymierzy. Numa miał też wystawić posąg 2głowego Janusa, który miał być symbolem wojny i pokoju. Jego palce miały wskazywać cyfrę CCCLXV, tj. liczbę dni w roku. W ten sposób miał on być bogiem czasu i wieczności.

              Rok rzymski liczył 365 dni dopiero od reformy przeprowadzonej przez Cezara w 46 r pne, a obowiązującej od 45 r pne.

 

Święta rolnicze

 

Styczeń, 30

Składanie ofiar na ołtarzach pokoju.

Do czasów cesarza Augusta było to typowo wiejskie święto, podczas którego rolnicy składali ofiary w imię pokoju. Oktawian zmienił charakter obchodów. Po podziale Rzymu na 256 „vici” (dzielnic), rozkazał on postawienie kaplic na ulicach i skrzyżowaniach granicznych pomiędzy dzielnicami. Kaplice te naturalnie związane były z czcią oddawaną Lares Compitales. Doszedł do tego jednak kult Geniusza Augusta, a z połączenia powstał kult Lares Augusti, których czczono we wzniesionych kaplicach i na ołtarzach granicznych właśnie. Trzydziestego dnia stycznia na ołtarzach tych zgodnie z prastarą tradycją składano ofiary w imię pokoju, centralne uroczystości odbywały się zaś wokół Ara Pacis – Ołtarza Pokoju wzniesionego przez cesarza Augusta na polu Marsowym dla uczczenia pokoju, przywróconego przez władcę światu po zakończeniu wojen domowych.

 

 

Marzec, 16.

Święto Jowisza i Marsa

Jak i cały miesiąc było poświęcone bogu wojny, ale i bogu rolniczemu - uosobieniu rozrostu i męskiej siły i witalności. Tego dnia pytano się bogów, ile lat życia pozostaje obywatelowi. Odbywano małe uczty zakrapiane winem.

 

Kwiecień, 10-19.

Święto bogini Ceres, bogini rolnictwa i płodów ziemi.

Ceralia były zwieńczeniem okresu panowania Ceres, który trwał wg tradycji od początku stycznia. Prastarym obyczajem było w tym dniu polowanie na lisy w rejonie Circus Maximus, na obszarze między Palatynem i Awentynem. Dla Rzymian bowiem rudy lis jest uosobieniem rdzy (robigus). Cały obrzęd miał więc na celu przebłaganie boga Robigusa, złego boga, który sprowadzał na młode zboże niszczącą siłę - rdzę. Także na jego cześć urządzano 25 kwietnia Robigalia.

W święto, którego kulminacja następowała 19 kwietnia z uroczystą procesją, obowiązywał biały ubiór. Bogini ofiarowywano na ołtarzu świnię, owoce i miód. Święto było uświetniane igrzyskami organizowanymi przez edylów.

 

Maj, 29.

Ambarvalia.

Czyli rytuał poświęcenia pól. Łatwo więc się domyślić, że jako święto rolnicze wiąże się z kultem Ceres, Bachusa i Marsa. Miedzy polami, najczęściej po miedzy, przechodziła procesja prowadząca zwierzęta ofiarne. Ich przejście miało oczyścić pola i zapewnić ochronę przed plagami. Procesje takie mogły nosić charakter zarówno prywatny, jak i oficjalny, a kończyły się one złożeniem w ofierze – wina Janusowi, zwierząt ofiarnych Marsowi i placków ofiarnych pozostałym bóstwom. Święto było bardziej popularne w regionach rolniczych niż w samym Rzymie.

 

Lipiec, 6-13.

Ludi Apollinares. Bardzo popularne święto.

 

W szczególnie złym czasie wojen punickich, w 212 roku p.n.e, decimviri sacris faciundis na podstawie ksiąg sybillińskich zdecydowali o wprowadzeniu kultu greckiego boga Apollina. Cztery lata później zostały wprowadzone Ludi Apollinares, które w czasie dwóch następnych stuleci stały się świętem przewlekłym, obfitującym w gry i zabawy aż do ostatniego, ósmego dnia. Dwa pierwsze dni były poświęcone igrzyskom cyrkowym, a reszta teatrowi. Najważniejsze uroczystości odbywały się zawsze 13  Lipca. Pierwsze uroczystości były bardzo bogate w wydarzenia. Skarb państwowy Rzymu wypłacał za wołu, krowę i dwie kozy. Wszystkim zwierzętom w domach pozłacano rogi. Kapłani starali się wiernie odtworzyć greckie zwyczaje. W świątyniach wszyscy, którzy nosili wianki, włączając poślubione kobiety, składali modlitwy. Mimo, iż igrzyska przypadały na najgorętszą część roku, były bardzo popularne. Często stawały się również miejscem protestów politycznych prostego ludu. Ponieważ był to okres zbioru jęczmienia, rolnicy, którzy żyli poza Rzymem, mogli przybyć do Miasta na ludi i sprzedać swoje plony.

 

Sierpień, 21.

Consualia

Było to święto boga Consusa, który ochraniał zboże, plony i tych, którzy je zbierają. Ziarno magazynowane było w podziemnych piwnicach, więc i świątynie Consusa znajdowały się pod ziemią. Także lary, jako opiekunki rodzin indywidualnych rolników, winny być tego dnia szczególnie czczone. Także właśnie tego dnia Romulus porwał piękne sabińskie dziewczyny.

 

 

otium i negotium

 

Starożytni Rzymianie mawiali: Nihil agendo homines male agere discunt.  – Oddając się lenistwu, ludzie uczą się źle czynić. Dla Rzymian, potomków rolników i żołnierzy, praca (łac. labor) stanowiła wartość tak samo ważną jak pobożność (łac. pietas) lub przeznaczenie (łac. fatum): pojęcia te stanowiły kościec rzymskiej świadomości i tożsamości. Były tak ważne, że w czasach, gdy praca fizyczna budziła w Rzymianach już tylko niechęć i wstręt, jeden z najwybitniejszych poetów rzymskich, Wergiliusz, napisał traktat o pracy na roli pt. Georgicon libri IV (Cztery księgi Georgik). Dzieło to nie pomogło poecie w przekonaniu jego wyrafinowanych i światowych przyjaciół do sięgnięcia po pług; nie o to też chodziło; Wergiliusz, odwołując się do szerszego grona odbiorców, próbował ugruntować w nich przekonanie, że ciężka praca sprzyja rozwojowi moralnemu i szczęśliwości, buduje dignitas człowieka – jego dostojeństwo. Ten utalentowany poeta umiał pisać utwory lekkie i ulotne, a jednak przyjął rolę twórcy, działającego w nurcie propagandy politycznej. W tej roli widział go cesarz Oktawian August. Zresztą nie tylko oni obaj utrzymywali, że praca to droga do nowego, odrodzonego Rzymu, podobnego do idealnej społeczności pszczół. Warto może zauważyć, że w czasach wielkich odkryć geograficznych w całej Europie niezwykłą popularnością cieszyły się eposy Homera, a zwłaszcza Odyseja, podczas gdy w Rzeczypospolitej ciągle chętnie sięgano po Georgiki. Labor (praca, trud, mozół) to określenie dość ogólne. Wszelkie formy aktywności publicznej i politycznej, interesy handlowe i pieniężne, zobowiązania względem przyjaciół i procesy sądowe dość często określano słowem negotium.

Charakter i zakres negotium był uwarunkowany miejscem w społeczeństwie rzymskim. Niektóre jednak czynności były takie same dla wszystkich obywateli. Rzymianin, będący jednocześnie głową rodu, troszczył się o całą rodzinę: jego uwagę zajmowały sprawy ekonomiczne, obowiązki religijne, rodowe. Składał ofiary, rozsądzał spory, przyjmował klientów. Angażował się w życie publiczne: zabiegał o przyjęcie go do kolegiów lub stowarzyszeń kapłańskich; póki Rzymianie posiadali armię składającą się z obywateli, a nie żołnierzy zawodowych, bywał powoływany pod broń; decydując się na rozpoczęcie kariery politycznej, przemyśliwał nad sposobami prowadzenia pomyślnej dla niego kampanii; pełnił urzędy; wywiązując się z powinności obywatelskich, brał udział w wyborach. Pełnienie urzędu poczytywano sobie za zaszczyt i nie bez przyczyny pięcie się po stopniach kariery urzędniczej określano terminem cursus honorum; wielu Rzymian uważało tę formę aktywności obywatelskiej za służbę na rzecz państwa. Zrozumiałe jest także i to, że urzędnicy rzymscy pochodzili częściej z rodzin zamożnych niż biednych: prowadzenie kampanii politycznej bądź zabieganie o popularność wśród wyborców wymagało sporych nakładów pieniężnych.

Charakter i jakość kształcenia w starożytnym Rzymie – obok wielu innych czynników – miały wpływ na przebieg kariery politycznej. Mali Rzymianie najpierw uczyli się czytać, pisać i liczyć, następnie poznawali literaturę. Ci, których nie przygotowywano do pełnienia obowiązków w życiu publicznym, nie pobierali dalszych nauk. Nie posyłano ich do szkół prowadzonych przez znakomitych greckich retorów. Sztuka przemawiania, sztuka perswazji była podstawą sukcesu w polityce i w sądzie. Warto pamiętać o tym, że Rzymianie chętnie rozsądzali spory drogą sądową. Jeden z najsłynniejszych Rzymian, Katon Starszy (ten sam, który, uparcie dążąc do wznowienia wojny z Kartaginą, kończył swe przemówienia w senacie zdaniem: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam – Poza tym sądzę, że Kartaginę trzeba zniszczyć) przemawiał w sądzie we własnej obronie ponad czterdzieści razy. Rzymski mąż stanu, mówca i pisarz, Cyceron (104 – 43 r. p.n.e.) znał około stu pięćdziesięciu jego mów politycznych i sądowych. Temu, kto chciał zaistnieć na scenie politycznej, talent oratorski był niezbędny.

Czas wolny od tych zajęć, a przeznaczany na wszelkie formy aktywności intelektualnej, pracę literacką i jej płody to otium. Pojęciem tym określano wszelkie zajęcia niemające charakteru publicznego i politycznego, rozmyślania, dyskusje, lektury, twórczość literacką, studia, czas spędzony w gronie przyjaciół i rodziny, aktywność fizyczną oraz wypoczynek. Otium ma dać wytchnienie człowiekowi zmęczonemu. Popularne było powiedzenie: Otium post negotium. – Odpoczynek po pracy. Istniała – rzecz jasna – różnica pomiędzy otium prostego obywatela a otium Rzymianina dobrze urodzonego, wykształconego i dbającego o karierę polityczną.

1

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin