Guevara Ernesto Che - Kuba wojna partyzancka.pdf

(362 KB) Pobierz
Guevara Ernesto Che - Kuba wojn
Ernesto Guevara
Wojna Partyzancka
Przedmowa Zygmunta Duszyńskiego
Powszechnie wiadomo, że Kuba jest republiką o 6,5-milionowej ludności, obejmującą
wyspę Kubę oraz przyległe wyspy o łącznej powierzchni około 115 tys. km2, że leży
na Morzu Karaibsikim, że jest na pierwszym miejscu w świecie pod względem
produkcji cukru. Historia tego kraju mówi, że odkryty on został w roku 1492 przez
Kolumba, a w latach 1511 - 1808 stanowił posiadłość hiszpańską, od 1898 r. do 1902
r. był posiadłością Stanów Zjednoczonych. Od roku 1902 Kuba była państwem
niepodległym i znajdowała się pod silnymi wpływami ekonomicznymi i politycznymi
Ameryki. Od 1933 r. Kubą rządził Fulhencio Batista - dyktator. Zapisał się on w
pamięci narodu kubańskiego rządami terroru i pogłębieniem zależności kraju od
monopolistycznego kapitału Stanów Zjednoczonych. Oto w skrócie garść
encyklopedycznych danych o Kubie, do niedawna jednej z wielu republik Ameryki
Łacińskiej, rządzonej przez twardy dyktatorski reżim, a od pewnego czasu
stanowiącej problem - nowe zjawisko polityczne i społeczne, spędzające sen z oczu
kierowników wielkich monopoli amerykańskich.
Oto niewielki naród kubański, żyjący od wieków w jarzmie niewoli, gnębiony przez
swoich i cudzych wyzyskiwaczy, otrząsnął się nagle i w niezwykle krótkim
historycznie czasie porwał krępujące go więzy, jak pojęczynę. Przy czym wydarzyła
się rzecz rzadko spotykana w historii, że garstka śmiałków, której najważniejszym
uzbrojeniem były gorące patriotyczne serca, miłujące swój kraj i swój lud, gorące
umiłowanie wolności i postępu społecznego - była w etanie podważyć, a następnie
rozbić uzbrojony po zęby reżim, wspierany przez najsilniejsze państwo
kapitalistyczne świata, obalić dyktatora, wziąć władzę w swoje ręce i rozpocząć
budowanie na wyspie nowego, sprawiedliwszego ustroju.
Jak to się stało, że fakt taki mógł się stać rzeczywistością, dosłownie pod bokiem
potężnych monopoli amerykańskich, którym się wydaje, że panują bez reszty nad
każdym narodem, nad każdym państwem na terenie kontynentu amerykańskiego? Co
spowodowało, że garstka rewolucyjnych śmiałków zdołała obudzić ducha buntu,
zdołała zmobilizować, skupić wokół siebie masy narodu, od wieków dręczonego
niewolą władców swoich i cudzych? Zadecydował o tym sam naród kubański,
zadecydował lud pracujący Kuby. Wiekami gnębiony, trzymany w ciemnocie,
wyzyskiwany przez przekupnych urzędników i satrapów, w głębi serca chował, krył
pragnienie lepszego życia, marzenie o sprawiedliwym ustroju społecznym, w którym
ludzie pracy zajmą należne im miejsca. Te pragnienia ludu znała doskonale i
rozumiała grupa rewolucyjnych inteligentów z Fidelem Castro na czele. Ludzie ci
wierzyli w to, iż otrzymają poparcie mas i choć nieliczni, licho uzbrojeni, targnęli się
na potężną machinę wojenną dyktatora Batisty, zbrojną i zaopatrywaną przez jego
amerykańskich mocodawców. Początkowo odparci i rozbici nie zrezygnowali oni ze
swoich rewolucyjnych zamierzeń i powtórnie dokonali inwazji na wyspę. Działając
mądrze i zdecydowanie, podnosząc nastroje rewolucyjne mas ludowych i mobilizując
te masy do zbrojnego wystąpienia, krok za krokiem opanowywali kraj, aż wreszcie
rozbili ostatnie twierdze dyktatora i jego samego zmusili do ucieczki.
Przebieg walk na Kubie, przebieg zjawisk politycznych i społecznych, jakie w trakcie
tych walk zachodziły w narodzie kubańskim, stanowi niezwykle interesującą, godną
studiów i badań, pełną praktycznych doświadczeń kartę historii małego narodu,
walczącego o społeczne wyzwolenie. W miarę upływu czasu, w miarę jak
 
rewolucyjna władza na Kubie rośnie, krzepnie i ma coraz to nowe osiągnięcia w
dziedzinie tworzenia nowych stosunków społecznych, coraz więcej dowiaduje się
świat o tym, jak przebiegały wypadki, jak walczyły masy pracujące, jak przywódcy
kubańskiej rewolucji kierowali walkami, jakie metody, jaką taktykę i strategię w tych
walkach stosowali.
Walki narodu kubańskiego przeciwko znienawidzonemu reżimowi dyktatora Batisty,
walki, którym przewodził Fidel Castro - to walki partyzanckie o nieustannie
narastającej sile, walki, które doprowadziły do przekształcenia się oddzielnych grup,
oddziałków i oddziałów partyzanckich w silną partyzancką armię, a następnie w
rewolucyjną armię regularną, która zakończyła dzieło rozbicia dyktatorskich sił
policyjnych i wojskowych.
My, Polacy, mamy szczególnie duże doświadczenie w zakresie walk partyzanckich o
wyzwolenie narodowe i społeczne i szczególny sentyment do nich. Dlatego też z
wielkim zainteresowaniem śledziliśmy zawsze bohaterskie walki kubańskich
partyzantów-rewolucjonistów, dlatego i dzisiaj interesujemy się tym, jak kubańscy
partyzanci walczyli, jak umieli pokonać silniejszego od siebie wroga, jak potrafili
wciągnąć do tej walki szerokie masy narodu i w oparciu o te masy zwyciężać, jak
potrafili już w toku krwawych i wyczerpujących bojów organizować nowe życie.
Doskonałym - jasnym i prostym wykładem metod, sposobów, taktyki walki
kubańskich partyzantów jest książka, napisana przez jednego z najbliższych
współpracowników Fidela Castro - Che Guevara. Szczególną satysfakcję przy jej
czytaniu odczuwa ten, kto sam brał czynny udział w podziemnych walkach narodu
polskiego z hitlerowskim okupantem, zna trudności tych walk i sam niejednokrotnie z
gorzkich doświadczeń wyciągał takie same wnioski, jakie formułuje autor "Wojny
partyzanckiej". Oto rewolucyjni partyzanci na dalekiej Kubie kierowali się tymi
samymi, zasadami, tymi samymi wytycznymi generalnymi strategii partyzanckiej,
jakie stosowali ludowi partyzanci w naszym kraju.
Historyczne doświadczenie Kuby potwierdza raz jeszcze, że są pewne stałe zasady,
obowiązujące w każdej walce rewolucyjnej, w którym miejscu kuli ziemskiej ona by
się nie toczyła. Do takich należy prawda, że podstawowym elementem siły
rewolucyjnych ludowych partyzantów jest jak najściślejszy, jak najserdeczniejszy
związek z masami ludowymi. Najważniejsza nić tego związku to fakt, iż partyzanci
ludowi stawiają sobie jako cel swej walki - wyzwolenie mas ludowych spod ucisku
rodzimych i zagranicznych wyzyskiwaczy, że służą oni swą krwią, swą walką, swym
życiem narodowi. Jeśli naród, jeśli /masy pracujące pojmą cele i zadania, jakie przed
sobą stawiają bojownicy partyzanccy, jeśli uznają je za swoje - wtedy partyzancki
ruch rewolucyjny rośnie jak lawin, a i jak lawina staje się niepowstrzymany. Żadna
siła, żadna przemoc ani terror nie są w stanie poskromnić, załamać narodu, który
pragnie wolności, dla którego obecne warunki życia są już nie do zniesienia, narodu,
w którym znalazła się siła kierownicza, w którym znaleźli się mądrzy przywódcy
rewolucyjnego ruchu.
Przywódcy kubańskiej rewolucji doskonale tę sprawę pojęli i potrafili przekonać
naród kubański, że w konkretnych, historycznych warunkach, panujących iw jego
kraju, jedyną drogą do ustroju sprawiedliwości społecznej jest natychmiastowa
rewolucyjna walka mas. Opierając się o najbardziej na Kubie pokrzywdzoną,
najbardziej wyzyskiwaną i ciemiężoną klasę - chłopstwo kubańskie - Fidel Castro i
jego towarzysze rzucili, jako naczelny cel swego działania, hasło obalenia przemocą
krwawej dyktatury Batisty i dokonania sprawiedliwej reformy rolnej, która da ziemię
tym, co na niej prawdziwie pracują. Hasło to jak magnes przyciągnęło gnębionych
wiekami kubańskich chłopów, otworzyło ich serca i umysły dla idei, niesionych przez
partyzantów i w ostatecznym rezultacie wciągnęło chłopów kubańskich w szeregi
 
rewolucyjnej armii, co zdecydowało o klęsce znienawidzonego reżimu. .Hasło
natychmiastowej zbrojnej walki o sprawiedliwość społeczną, o ziemię dla chłopów,
ma nieprzepartą siłę przyciągającą w kraju, gdzie z dawna zostały już pogrzebane
wszelkie demokratyczne instytucje, gdzie rządzi nagi terror. W takich warunkach
jedynie walka zbrojna mogła przynieść zmianę losu wielotysięcznych rzesz ludu
pracującego Kuby.
Doświadczenie kubańskie potwierdza i nasze polskie doświadczenia, że
najważniejszym, zadaniem działaczy i bojowników rewolucyjnych iw wojnie
partyzanckiej, zarówno w początkowym okresie walki, jak i w jej szczytowych
punktach i momentach jest nieustanna praca lpolityczn'a, uświadamiająca wśród mas
ludowych. Praca ta, trudna i niejednokrotnie ryzykowna, ma za zadanie zdobywanie
szerokich mas ludu pracującego dla sprawy rewolucji, dla realizacji jej celów i zadań.
Praca ta musi przede wszystkim jak najdokładniej, jak najprecyzyjniej wyjaśnić
masom pracującym cele, jakie przed sobą stawia rewolucja i drogi, jakimi do tych
celów zmierzać należy. W ślad za pracą polityczną musi iść praca organizacyjna,
która powinna dać w rezultacie stopniowe wciąganie w walkę zbrojną ludzi miast i
wsi, stopniowe przyzwyczajanie ich do trudnej walki partyzanckiej, organizowanie
mas ludowych w grupy i oddziały partyzanckie, stawianie tym grupom i oddziałom,
początkowo prostych, a następnie coraz bardziej złożonych i skomplikowanych zadań
bojowych o charakterze partyzanckim i wreszcie przeformowanie ich w regularne
oddziały ludowej armii.
Doświadczenie rewolucji kubańskiej, pokrywające się z naszymi doświadczeniami, i
mówi również o tym, że żołnierz partyzancki, partyzancki działacz - to człowiek
szczególnego pokrój u, to przede wszystkim pełen samozaparcia się, pełen
poświęcenia rewolucjonista, społeczny reformator, człowiek idei, który widzi przed
sobą tylko jeden cel - dobro swego narodu, dobro mas pracujących tego narodu - i dla
tego celu poświęca się bez reszty, a jeśli trzeba, dla tego celu ofiarowuje swą krew i
swoje życie.
Strategia i taktyka działań partyzantów kubańskich posiadają wiele analogii do zasad
działania naszych ludowych żołnierzy podziemia. Jednym z podstawowych założeń
tej strategii jest zasada, uznana i sprawdzona w historycznym doświadczeniu, że
wojna partyzancka sama w sobie nie jest w stanie przynieść decydującego
zwycięstwa nad wrogiem, że zwycięstwo to wojna partyzancka, w poważnej mierze,
przygotowuje, ale nieuchronną koniecznością jest, ażeby armia partyzancka w miarę
narastania ruchu rewolucyjnego i wzrastania napięcia walki przerastała w armię
regularną i, jako taka, dopiero może ona sięgnąć po ostateczne zwycięstwo nad
wrogiem. Taką drogą rozwojową szła i nasza polska ludowa partyzantka, drogą od
grup partyzanckich Gwardii Ludowej do oddziałów tej Gwardii, które w miarę
narastania ruchu, w miarę wzrostu organizacji politycznej i wojskowej, przekształcały
się w bataliony i brygady Armii Ludowej, armii, która w toku walki z okupantem
coraz częściej przechodziła ód partyzanckich form walki do ogólnie przyjętych zasad
walki armii regularnych.
Boje partyzanckie na Lubelszczyźnie, w radomsko-kieleckim i na Rzeszowszczyźnie
od końca 1943 r. po rok 1945 to już boje bardzo często noszące mieszany
partyzancko-regularny charakter/Dalsza linia rozwojowa naszej partyzantki to coraz
ściślejsze współdziałanie z armią regularną, Armią Radziecką, walczącą z
hitlerowskim najeźdźcą, z oddziałami I Armii Wojska Polskiego, sformowanymi na
gościnnej radzieckiej ziemi. Końcowy etap rozwoju naszej ludowej partyzantki po
wyzwoleniu, początkowo części, a później i całości ziem polskich przez Armię
Radziecką i walczące u jej boku Wojsko Polskie - to połączenie się z oddziałami
polskimi i zlanie się z nimi w jednolite, regularne, ludowe Wojsko Polskie, które
 
wzięło chwalebny udział w ostatecznym rozbiciu hitlerowskiego faszyzmu.
Druga wspólna cecha charakterystyczna strategii działań partyzanckich to
konieczność stopniowania zadań i wysiłków wyznaczania sobie przez partyzantkę
kolejno celów politycznych i wojskowych, jakie zamierza się i jakie można osiągnąć
w konkretnym etapie rozwoju walk rewolucyjnych.
Po początkowym okresie organizacyjnym, w którym celem strategicznym jest
zorganizowanie grup i oddziałów bojowych w tajemnicy przed wrogiem i uniknięcie
przedwczesnego zniszczenia tych oddziałów - partyzantka musi wyznaczać sobie
cele, coraz bardziej trudne, zadania coraz bardziej skomplikowane. Jest celowe i
pożyteczne dla oddziałów partyzanckich, aby podejmowały one początkowo
niewielkie akcje sabotażowe, wiążące siły nieprzyjaciela, powodujące jego niepokój i
wywołujące uczucie niepewności. W miarę jak narastają siły, jak wzrasta
doświadczenie, wyposażenie i uzbrojenie oddziałów partyzanckich, powinien
wzrastać ciężar gatunkowy i znaczenie celów, jakie przed oddziałami należy stawiać.
Równolegle z tym wzrastać także powinien zasięg działań, obszar, w którym mają
miejsce aktywne działania partyzanckie.
Wiele jeszcze charakterystycznych cech działań kubańskich partyzantów w pełni
odpowiada naszym doświadczeniom. Konieczność posiadania dobrych informacji o
nieprzyjacielu, o jego sile, uzbrojeniu i zamiarach, o charakterze jego stosunków z
ludnością kraju, nieodzowna umiejętność zaskakiwania wroga miejscem i siłą
uderzenia, metodyka pracy szkoleniowo-wychowawczej w oddziałach - wszystko to
stanowi ogólne prawidłowości wojny partyzanckiej, mającej na celu wyzwolenie
społeczne narodu.
Dlatego też książka kubańskiego działacza rewolucyjnego jest swego rodzaju
podręcznikiem partyzanckim, w którym rzecz jasna znajduje się szereg zasad
działania odpowiadających przede wszystkim warunkom kubańskim i sytuacji
politycznej, społecznej i geograficznej państw i narodów Ameryki Łacińskiej. Ale
zawiera ona również, jak to już wyżej omówiliśmy, szereg uogólnień, które służyć
mogą jako wytyczne działania dla każdego rewolucyjnego ruchu partyzanckiego.
Wiele pięknych rzeczy rodzi się na małej wyspie Morza Karaibskiego, ale i wiele
jeszcze niebezpieczeństw czyha na młodą republikę kubańską. Mobilizują się przeciw
niej groźne siły monopoli amerykańskich, mnożą się próby zdławienia jej gospodarki,
czyni się tajne przygotowania do bardziej zdecydowanych akcji przeciwko kubańskiej
rewolucji. Przywódcy tej rewolucji odpowiadają wzmożoną pracą organizacyjną i
polityczną wśród mas, czynią z nich potężną siłę zbrojną, zdecydowaną bronić do
ostatka swoich zdobyczy socjalnych, przeciwko najsilniejszemu nawet
przeciwnikowi.
Naród kubański, jego walka cieszą się sympatią ludzi pracy na całym świecie.
Szczególnie przyjazną pomoc i poparcie otrzymuje on od narodów wielkiego obozu
socjalizmu, a zwłaszcza od czołowej siły tego obozu, Związku Radzieckiego. Narody
te znają trudy walki o wyzwolenie społeczne i wartość tego wyzwolenia. Dlatego też
każdy zryw narodu gnębionego przez obcych i własnych wyzyskiwaczy znajduje w
ich sercach żywy oddźwięk, a naród budujący nowy postępowy ustrój - solidarne
poparcie .wszystkich krajów socjalistycznych na arenie międzynarodowej polityki i
bezinteresowną pomoc ekonomiczną. To poparcie powoduje, że imperialiści nie
ośmielają się otwarcie podnieść ręki na młodą rewolucję kubańską. To poparcie
pozwala przywódcom narodu kubańskiego działać śmiało i energicznie w dziedzinie
reform społecznych i organizacji republiki na nowych zasadach.
Zwycięstwo nowego nad starym jest prawidłowością życia społecznego i dlatego nie
należy wątpić, że trud kubańskich partyzantów przyniesie narodowi kubańskiemu
wspaniałe owoce w postaci nowego ustroju sprawiedliwości społecznej, wolnego od
 
wyzysku ludzi pracy przez rodzimych i cudzych kapitalistów.
Zygmunt Duszyński
Rozdział I OGÓLNE ZASADY WALKI
PARTYZANCKIEJ
1. Charakterystyczne cechy walki partyzanckiej
2. Strategia partyzancka
3. Taktyka partyzancka
4. Wojna na dogodnych terenach
5. Wojna na terenach niedogodnych
6. Wojna na terenach podmiejskich
1. CHARAKTERYSTYCZNE CECHY WALKI PARTYZANCKIEJ
Zbrojne zwycięstwo ludu kubańskiego nad dyktaturą Batisty było nie tylko epopeą
bohaterstwa, wszechstronnie zresztą opisaną przez prasę światową. Znaczenie tego
zwycięstwa polega głównie na tym, że zadało ono kłam starym przesądom co do
charakteru mas ludowych Ameryki Łacińskiej, wykazując dobitnie, że ludy te zdolne
są do wyzwolenia się drogą walk partyzanckich spod władzy rządów, które je
uciskają.
Uważamy, że rewolucja kubańska wniosła trzy następujące podstawowe tezy do teorii
o ruchach rewolucyjnych w Ameryce:
1. Siły ludowe mogą odnieść zwycięstwo w wojnie przeciw regularnej armii.
2. Me zawsze należy oczekiwać, aby spełniły się wszystkie warunki rewolucji;
ognisko powstańcze może te warunki stworzyć.
3. W krajach amerykańskich gospodarczo mało rozwiniętych terenem walki zbrojnej
powinna być w zasadzie wieś.
Z tych trzech tez pierwsze dwie są skierowane przeciw niektórym rewolucjonistom
lub pseudorewolucjonistom, którzy zajmują postawę bierną pod pozorem, że nie
sposób jest walczyć z armią zawodową. Tezy te skierowane są również przeciw tym,
którzy czekają, aby w sposób mer chaniczny zrealizowały się wszystkie obiektywne i
subiektywne warunki niezbędne dla wybuchu rewolucji, nie trudząc się, aby je
przyśpieszyć. Te dwie tezy były uprzednio dyskutowane na Kubie i prawdopodobnie
(będą dyskutowane również w innych krajach Ameryki Łacińskiej.
Mówiąc o warunkach wybuchu rewolucji, nie należy oczywiście myśleć, że wszystkie
te warunki powstaną dzięki istnieniu ogniska powstańczego. Należy pamiętać o tym,
że konieczne jest pewne minimum warunków, które umożliwiają pojawienie się
pierwszego ogniska powstańczego. Należy przede wszystkim jasno wykazać masom
ludowym, że nie można już zadość uczynić ich żądaniom w drodze pokojowej.
Należy im wykazać, że pokój został zburzony właśnie przez siły uciskające masy
ludowe, utrzymujące się przy władzy wbrew obowiązującym ustawom.
W tych warunkach niezadowolenie ludowe będzie przyjmowało formy coraz bardziej
zdecydowane, powstanie ruch oporu, z którego wykrystalizuje się w odpowiednim
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin