00:00:02:Oczy tak czyste jak niebieskie niebo... 00:00:05:znak kontrahenta. 00:00:07:Przedstawiony jako Lord Wiatru, który kontroluje powietrze... 00:00:13:piętno wiatru. 00:00:17:Wybuch Wiatru 00:00:21:w moich oczach 00:00:29:Kaze no Stigma 00:00:31:Tłumaczenie: Krecik89 |tomzab3@wp.pl 00:00:33:Ten pojedynczy ból zwleka ciężki na mnie 00:00:41:Moje emocje przebiegajš przez ciemnoć 00:00:47:Wspomnienia otworzyły klucz 00:00:54:Wybuch wiatru, naszego przeznaczenia 00:00:58:Zaczšł płynšć 00:01:02:Tak jak woda 00:01:09:Zużył się przez nienawić 00:01:11:Prawdziwy blask 00:01:15:Nie wiedziałem 00:01:19:Pragnę ić naprzód! 00:01:26:Czy mogę ujrzeć sen jeszcze raz! 00:01:29:Odpowiedz mi 00:01:48:Czego sobie życzysz? 00:01:51:mierci, może? 00:01:53:Albo zemsty? 00:01:55:Lub stać się silniejszš? 00:02:00:Wszystkiego. 00:02:04:Chciwa jeste. 00:02:06:Bardzo dobrze, sprawię aby twoje życzenia się ziciły. 00:02:11:Więc spójrz tutaj. 00:02:18:Konsekwencje Władzy 00:02:30:Nie! 00:02:31:NNie rób! 00:02:42:PPrzestań! 00:02:52:Stajesz się coraz lepsza. 00:02:55:W tym tempie, będziesz zdolna zgromadzić niezbędnš moc bezzwłocznie. 00:02:58:Czy to naprawdę właciwa rzecz do zrobienia... 00:03:01:Tenshisama? 00:03:02:Oczywicie... 00:03:04:Odkšd twoje życzenie jest uzasadnione. 00:03:08:Pan zapewni wyzwolenie tym z właciwymi zamiarami. 00:03:14:Dziękuję bardzo, Tenshisama. 00:03:23:Gdzie jest pokój Yagami Kazuma? 00:03:25:OOn zatrzymał się w apartamencie. 00:03:28:Dzięki. 00:03:32:Hey, dlaczego wy też tu jestecie? 00:03:35:Ponieważ... 00:03:36:Martwimy się o naszš przyjaciółkę, być może? 00:03:38:I o co tu się martwić? 00:03:40:Cóż, spotkasz się z kim kogo lubisz w hotelu 00:03:45:to niebezpieczne, nie ważne jak ty na to patrzysz. Prawda, Nanasechan? 00:03:48:Tak, możesz przekroczyć granicę zwłaszcza tak niemiała osoba jak ty, Ayano. 00:03:52:WWWy macie niewłaciwe pomysły... 00:03:54:To jest interes! 00:03:56:Jestem tutaj by wykonać pracę na probę ojca. 00:04:00:Więc tak to tłumaczy. 00:04:01:Njpierw interesy takie rzeczy zdarzajš się cały czas. 00:04:07:Powodzenia, Ayano! 00:04:09:To może być twój pierwszy raz, ale nie denerwuj się. 00:04:17:Oh, to ty. 00:04:18:Przepraszam, że cię zawiodłam! 00:04:20:Kto powiedział co takiego? 00:04:23:Lub być może ty... 00:04:26:Zdenerwowana po raz pierwszy jeste w pokoju mężczyzny? 00:04:29:Ile razy mam ci to jeszcze powtarzać to interesy? 00:04:32:Cóż, usłyszałem to za pierwszym razem. 00:04:37:Wszystkie ofiary były młode, nastolatki i dwudziestolatki. 00:04:40:Tylko przez zeszły tydzień tuzin osób zostało ofiarami. 00:04:44:Jednakże aktualna liczba może sięgnšć stu. 00:04:48:I Mistrz prosi mnie bym znalazł rozwišzanie tej sprawy? 00:04:52:Dokładnie. 00:04:54:Ze względu na bunt Fuuga Clan, rodzina Kannagi utraciła zdolnoć tropienia. 00:05:00:Jest tylko jedno logiczne wyjcie, by wykorzystać wszystko co tylko potrafisz. 00:05:03:Ale, nie musisz pytać o niego, wszystkich ludzi. 00:05:05:Tak więc, potrafisz znaleć sprawcę odpowiedzialnego za te przestępstwa? 00:05:10:Słuchaj, ty i Kazuma poradzicie sobie z tš sprawš. 00:05:14:Kazuma odnajdzie przeciwnika, a ty go pokonasz. 00:05:18:Czy to jasne? 00:05:19:Tak. 00:05:21:Włanie dlatego muszę z tobš współpracować. 00:05:26:Bšd wdzięczny. 00:05:27:Oni wszyscy zostali cinięci jak szczenię, huh? 00:05:30:To robota Youmy który wysysa energię życiowš z ludzi. 00:05:33:Hey, czy ty mnie słuchasz? 00:05:49:Nigdy nie widziałam wczeniej takiego Kazumy. 00:05:53:Dlaczego? Dlaczego on jest miły tylko w stosunku do Misao? 00:05:56:Oh, przy okazji, Ayano... 00:05:59:Przyjmę to zadanie, ale nie potrzebuję twojej pomocy. 00:06:01:Huh? 00:06:03:Chyba, że Youma jest czym z czym sobie nie poradzę. 00:06:06:Takie prawdopodobieństwo jest znikome, będziesz tylko przeszkodš zamiast ubezpieczeniem. 00:06:10:PPrzeszkodš? 00:06:15:Idiota! 00:06:17:Nawet jeli będziesz błagał o pomoc, nie uratuje cię! 00:06:25:Hey wy, nie wyjdziemy... 00:06:33:Dalej, idziemy. 00:06:35:Co? Co? Taak, jestem zawadš. 00:06:39:Jestem słabsza niż ty. 00:06:40:Czy to moja wina? 00:06:42:Dlaczego ona dumped? 00:06:43:Może randka w hotelu była przedwczesna? 00:06:46:Yukari! Nanase! 00:06:48:Taak, taak. 00:06:51:Mój, mój. 00:06:54:Walka jeszcze się nie zaczęła, i to? 00:06:57:Jeste zbyt wyrazista. 00:06:58:Jednakże idealna jako przynęta. 00:07:10:Ayanochan, idziesz w złym kierunku. 00:07:13:Huh? 00:07:14:Czy to jest w pobliżu głównej ulicy? 00:07:17:Cóż, z pewnociš nie ma tu żadnych ludzi. 00:07:19:Mam dziwne przeczucie. 00:07:21:To nie jest normalna przestrzeń. 00:07:30:Ayanochn, co to jest? 00:07:33:Wyczułem to. 00:07:37:Uciekajcie. 00:07:42:Jest tego więcej przed nami. 00:07:44:Yukari, Nanase, odsuńcie się. 00:07:46:Enraiha, materializacja! 00:08:00:Niesamowite! 00:08:01:Ayanochan, jeste super! 00:08:04:ZZa tobš! 00:08:15:Nie ma końca tego. 00:08:22:Ona dosłownie staje się przynętš. 00:08:36:Tam, huh? 00:08:45:Ta osoba... 00:08:51:Kazuma! 00:08:52:Patrz wprzód kiedy walczysz. 00:08:54:Wiem to! 00:08:55:Zaopiekuję się tymi dookoła ciebie. Ty skoncentruj się na tym przed tobš. 00:08:58:Zrozumiałam. 00:09:01:Tam! 00:09:19:Wycofało się... 00:09:20:do normalnego stanu. 00:09:22:Już wszystko w porzšdku. 00:09:24:On też jest magiem, tak jak Ayanochan? 00:09:28:Taak, co takiego. 00:09:32:Uratowałe mnie. 00:09:33:Dziękuję, Kazuma. 00:09:36:Kazuma? 00:09:37:Znalazłem to. 00:09:39:Huh? 00:09:40:O to ty, Ayano. 00:09:42:Ty też mi pomogła. 00:09:43:Ze względu na twojš bijatykę, łatwiej mi było znaleć ródło tej sprawy. 00:09:48:Jak to mówiš, im lepsza przynęta tym szybsze pojmanie. 00:09:51:ródło? Przynęta? 00:09:53:Nie mów mi... że byłam przynęta? 00:09:56:TTy... wykorzystałe mnie! 00:09:59:Przepraszam, ale się pieszę. 00:10:01:Wysłucham twoich narzekań póniej. 00:10:04:Hey, czekaj! Nie uciekaj! 00:10:07:Kazuma, ty idioto! 00:10:10:Ayano całkowicie o nas zapomniała. 00:10:14:Cóż, jest zakochanš dziewczynš. 00:10:17:Która jest cudownš rzeczš. 00:10:18:Prawda. 00:10:19:Od jutra, będę mogła użyć tego aby podrażnić się z Ayanochan przez chwilę! 00:10:23:Wesprzyjmy romans Ayano. 00:10:32:Tam jest. 00:10:44:Kazuma... sama? 00:10:49:Więc, tak bardzo chcesz mnie zabić... 00:10:53:Misao. 00:10:54:Tak, oczywicie. 00:10:57:Nie sšdziłam, że zostanę znaleziona. 00:11:00:Umiejętnoci tropienia Fuujutsushi sš naprawdę znakomite. 00:11:04:Twoja energia... zdajesz sobie sprawę co robisz? 00:11:09:Tak... 00:11:10:Yagami Kazuma, nikczemny człowieku który zabiłe braciszka. 00:11:15:Złożyłam przysięgę 00:11:16:pokonam ciebie nie ważne jakie będš tego konsekwencje. 00:11:20:Naprawdę sšdzisz, że możesz mnie pokonać? 00:11:23:Wygram... 00:11:25:Nie ważne jak bardzo jeste silny, jeste człowiekiem. 00:11:28:Jeżeli będę nadal absorbować duchy życia setek i tysięcy ludzi... 00:11:32:Moje moce przecignš twoje. 00:11:35:To jest, jeżeli potrafisz to kontrolować. 00:11:37:Już to osišgnęłam. 00:11:39:Muszę to robić dopóki cię nie pokonam. 00:11:42:To wszystko co masz do powiedzenia? 00:11:46:Ayanosama? 00:11:48:Ayano... 00:11:49:Nawet ja mogę ujrzeć twojš energię. 00:11:52:Wiem do czego jeste zdolna. 00:11:54:To ciebie nie dotyczy. 00:11:56:Nie wtršcaj się do tego! 00:11:59:Misao, jeżeli życzysz sobie mierci Kazumy, nie będę się wtršcać. 00:12:04:Jednakże, nie mogę pozwolić ci wcišgać w to niewinnych ludzi. 00:12:10:I? 00:12:12:Giń, Misao! 00:12:21:Przestań, Ayano. 00:12:23:To mój obowišzek jako członka głowy rodziny Kannagi. 00:12:26:Stój. 00:12:28:Puszczaj. 00:12:30:Ayano. 00:12:32:Powiedziałam, puszczaj! 00:12:35:Ayano! 00:12:38:Zdaje się, że wy dwoje jestecie zajęci, więc przeproszę was. 00:12:43:Misao! 00:12:44:Cišgle nie mam wystarczajšco mocy aby cię pokonać, Kazumasama. 00:12:48:Dobrego dnia, Ayanosama, Kazumasama. 00:12:51:Czekaj! 00:12:56:Mój, mój. 00:12:59:Dlaczego pozwoliłe uciec Misao? 00:13:01:Cóż, to nie tak... 00:13:03:Mam rzeczy którymi muszę się zajšć. 00:13:04:Nie baw się ze mnš! Jeli byłby poważny nie było by mowy by Misao mogła uciec! 00:13:09:Rodzina Kannagi uczyni wspólny wysiłek by zniszczyć Misao. 00:13:12:Jeli wejdziesz mi w drogę... 00:13:14:Mylisz, że do kogo mówisz, twoje bzdury? 00:13:17:Jeli chcesz mnie pokonać, musisz użyć siły, nie słów. 00:13:23:Jeżeli masz tyle determinacji, wtedy będę twoim przeciwnikiem. 00:13:41:Geez... co powinnam wtedy zrobić? 00:13:53:Jestem serafinem. 00:13:55:Sługš wszechmocnego pana, i tym który zicił twoje życzenia. 00:14:01:Tak, Tenshisama. 00:14:03:Więc, pozwól mi użyczyć ci mojej siły. 00:14:06:Już czas aby oddała przełożonemu duchy życia które uzbierała. 00:14:10:Tak. 00:14:18:Nie! Kto... niech kto mnie uratuje! 00:14:24:Oh, nadal tego nie użyła, Misao? 00:14:27:Nie życzyła sobie mocy? 00:14:29:Tenshisama, ale to jest... 00:14:32:To nie jest grzech... 00:14:34:Odkad twoje życzenia sš prawidłowe. 00:14:36:Jeli twoje życzenia sš prawidłowe, twoje działania też. 00:14:41:Nie jest tak? 00:14:58:Zdumiewajšce... jeszcze się nie złamała. 00:15:02:Tak jak mylałam, rodowód Kannagi nie musi by niedoceniany. 00:15:07:W takim wypadku, powinnam poważnie tym pokierować. 00:15:24:Mówisz mi bym nie zajmowała się sprawš Misao? 00:15:26:Tak, rodzina Oogami przejmie inicjatywę w sprawie Misao. 00:15:31:To ostateczna decyzja. 00:15:34:Pozwól nam, rodzinie Oogami, zajšć się wszystkim. 00:15:38:Co to ma znaczyć? 00:15:39:Nie miałem wyboru, Nie mogę udzielać się w sprawy rodziny Oogami. 00:15:45:Więc tak to jest... 00:15:46:Innymi słowy, chcecie aby akt Oogami Misao, córki która sprzedała swojš duszę Youmie, nigdy nie istniał. 00:15:53:Ona już nie jest mojš córkš...
mekami