HDPP 32.doc

(313 KB) Pobierz

ARYSTOTELES – IV w p.n.e. Twórca syntezy myśli helleńskiej. Dokonał podsumowania greckiej nauki o państwie, społeczeństwie i prawie, a równocześnie znacznie ją wzbogacił. Prezentował zupełnie inną formację umysłową aniżeli jego mistrz Platon. Założyciel własnej szkoły filozoficznej zwaną perypatetycką lub Liceum, był wychowawcą Aleksandra (przyszłego Aleksandra Wielkiego), syna króla macedońskiego Filipa II. Jego prace dzielą się na dwie grupy:

·       Egzoteryczne - przeznaczone dla szerokiego kręgu odbiorców (niemal całkowicie zaginęła)

·       Ezoteryczne – przeznaczone tylko dla uczniów, najważniejsze to Metafizyka oraz traktaty z zakresu filozofii politycznej i moralnej: Etyka Nikomachejska, Etyka Wielka, Etyka Eudemejska, Poetyka i Retoryka oraz fundamentalna Polityka.

Odrzucał idealizm platoński. Próbował pogodzić przeciwstawne poglądy Demokryta i Platona na zasadę bytu. Gromadził i następnie analizował fakty, a dopiero na tej podstawie przedstawiał ogólne wnioski. Przeciwstawiał metodę empiryczną platońskiemu aprioryzmowi. Przyjął nową metodę badawczą. Przeciwstawiając tą metodę swoim poprzednikom pisał: przyczyną, dla której widzieli oni mniej dobrze istniejące fakty, był brak doświadczenia. Dlatego też ci, którzy spędzili życie na obserwowaniu natury, łatwiej mogą oprzeć swoje hipotezy na zasadach jednoczących wielką liczbę faktów. Metoda A. była daleka od aprioryzmu. Twierdzenie generalne musi mieć pokrycie w zgromadzonych faktach.

Empiryzm – prawdę możemy poznać tylko dzięki badaniu, obserwacji rzeczywistości. Rozważamy, analizujemy jaka jest rzeczywistość a nie kontemplujemy (zachwycać się) idee.

Aprioryzm – przyjęty z góry, nie oparty na doświadczeniu, lecz na rozumowaniu, uzasadniony bez odwołania się do doświadczenia

Indukcjonizm – polega na zgromadzeniu faktów a potem generalizujemy.

Polityczny realizm. Arystoteles rezygnuje z wizji państwa idealnego. Twierdzi, że taki twór jest niemożliwy do osiągnięcia, a próby jego wprowadzania grożą tyranią. Powinniśmy budować państwa najlepsze z możliwych. Powinniśmy mierzyc zamiary wg sił.

Relatywizm polityczno-prawny. A. mówi, że niemożliwe jest wymyślenie takiego ustroju, który byłby dobry na wszystkie czasy i okoliczności. Ustrój musi być dostosowany do wielu warunków np. położenia geograficznego. Musi być dostosowany do stanu gospodarki, do charakteru danego narodu, zależy od stopnia konfliktów w społeczeństwie, od wielkości terytorium, od kultury polityczno- prawnej, od świadomości społecznej.

Arystoteles mówił, że ustrój dobry w jednych warunkach może się okazać zły w innych. O tym czy ustrój jest dobry czy zły decyduje w czyim interesie sprawowana jest władza. W systemach dobrych władza jest sprawowana w interesie ogółu, w systemie złym władza jest sprawowana w interesie rządzących. Wyróżnił 6 typów ustrojów:

1. Monarchia – dobry ustrój, gdzie rządzi monarcha

2. Tyrania – zły ustrój, gdzie rządzi jednostka w swoim interesie

3. Arystokracja – dobry, rządzi grupa ludzi

4. Oligarchia – zły, w swoim interesie rządzi grupa

5. Politea – dobry, gdzie rządzi ogół

6. Demokracja – zły ustrój, który ma na celu tylko interes większości.

Dzielił ustroje w oparciu o kryterium socjologiczne:

1. Oligarchia – rządy bogaczy

2. Demokracja – rządy biednych

3. Politea – rządzi stan średni, synteza najlepszych elementów oligarchii i demokracji.

Politea – ustrój złotego środka, kompromis między porządkiem a wolnością, między hierarchią a swobodą działania.

Wyróżnia 3 grupy społeczne:

1. znakomici – elity żyjące z cudzej pracy, najbogatsi, grupa zdemoralizowana bogactwem, swoją siłą, wyższością.

2. lud – osoby ubogie, żyjące z pracy własnych rąk, bez majątku, bez perspektyw na przyszłość. Lud jest pazerny i sfrustrowany, zawistny.

3. stan średni – ludzie na tyle zamożni aby być niezależnymi, aby nie martwic się o codzienne bytowanie, zarazem nie są na tyle bogaci, aby biedni ich nienawidzili. Najwyższą cnotą tego stanu jest umiarkowanie, zdrowy rozsądek, potrzeba stabilności, podążanie do celu środkiem drogi, niechęć do radykalizmu, ekstremizmu. Rządy stanu średniego odznaczają się tym, że biedni są otoczeni opieką a z drugiej strony bogaci mają zagwarantowany swój majątek.

Podstawą doktryny A. o państwie jest teza, że popęd człowieka do życia w państwie (jak popęd płciowy) jest czymś naturalnym, człowiek jest bowiem istotą społeczną. Państwo wg A. to naturalny, doskonały związek wsi, zdolny osiągnąć pełnię całkowitej samowystarczalności. Powstaje po to aby zaspokajać potrzeby ludzkiego życia, istnieje zaś w celu popierania dobrego życia. Wg A. państwo jest tworem naturalnym, a człowiek ze swej istoty musi żyć w państwie taki zaś, który z natury a nie przez przypadek żyje poza państwem, jest albo nędznikiem, albo nadludzką istotą. Państwo nie jest potrzebne złoczyńcom, osobom wybitnym, świętym. Dla A. państwo jest społ. Doskonałą albowiem jeśli tylko sprawnie działa to człowiek może w nim zaspokoić wszystkie swoje potrzeby materialne, duchowe, religijne.

U A. istnieją 2 rodzaje niewolnictwa:

1. niewola, która wynika z praw natury pewni ludzie są stworzeni do niewoli albowiem rozum dostrzegają tylko u innych  a sami go nie posiadają. Niewolnicy są silni – to ich atrybut.

Dla A. niewola jest sprawiedliwa, jest to stan pożyteczny dla samych niewolników. Ci niewolnicy są wyłączeni spod opieki państwa i prawa. Niewolnik to jest żywa własność. Niewolnik to cześć inwentarza domowego.

2. niewola nienaturalna, która powstaje wyłącznie z mocy prawa ludzkiego np. w wypadku wojny, niespłacenia długu. Przeciwko takiej niewoli protestował.

Jako pierwszy oddzielił prawa przyrody od prawa natury, które zawiera w sobie reguły swoiste tylko dla ludzi. Łączył prawo z moralnością – naczelna reguła brzmiała: czyń to co jest dobre, a nie to co złe. Wskazał prawa naturalne, do których zaliczył: władzę ojca i męża w rodzinie, rządy ludzi oświeconych nad prostakami, władzę pana nad niewolnikami i własność. Podzielił całe prawo obowiązujące w państwie na dwie części: zmienne postanowienia ludzkie oraz posiadające wszędzie tę samą moc nakazy natury. W razi kolizji norm prawa natury z prawem pozytywnym pierwszeństwo ma prawo pozytywne, ze względu na jego większą dolegliwość. 

Prawa przyrody – dotyczyły prawidłowości dotyczących procesów w świecie (prawa fizyki, chemii, biologii)

Prawa natury – hierarchia, podporządkowanie; stojący wyżej są uprzywilejowani, stojący niżej mają się ich słuchać:

1. niewolnik ma słuchać swojego pana

2. dzieci mają słuchać obowiązkowo rodziców

3. kobieta ma słuchać mężczyzny

„czyń dobro, zła unikaj” – maksyma prawa naturalnego.

Prawo naturalne polega na urzeczywistnianiu zasad sprawiedliwości. Sprawiedliwość występuje w trzech odmianach:

1. sprawiedliwość dystrybutywna – oddawaj każdemu tyle ile mu się należy

2. sprawiedliwość komutatywna – oddawaj każdemu po równo

3. sprawiedliwość legalna – oddawaj każdemu tyle ile mu się należy wg prawa

sprawiedliwość musi polegać na balansowaniu tych 3 elementów (wyważeniu).

 

ŚW. AUGUSTYN AURELIUSZ – IV/V w. Jego pisarstwo uznawane jest za syntezę antycznej doktryny politycznej i społecznej Kościoła. Ważniejsze prace: Contra Academicos, De Libero arbitrio, De doctrina Christiana, Confessiones, oraz fundamentalny traktat historyczny De civitate Dei ( O państwie bożym).

Punktem wyjścia Św. A. jest filozofia katastrofizmu. Świat doczesny jest doszczętnie, totalnie zepsuty, a ogromna większość ludzi jest całkowicie zła. Ludzie są chciwi, zachłanni. Większy zjada mniejszego.

Uważał, że filozofia powinna służyć wierze, bez związku z wiarą traci wartość. Największe znaczenie przyznał filozofii platońskiej. Prawdziwa filozofia musi być zgodna z prawdziwą religią (chrześcijaństwem).

propter peccatum – władza pochodzi od Boga, ale została stworzona z powodu grzechów. Gdyby nie zło naszej natury państwo nie byłoby potrzebne.

Jedynie państwo boże będzie trwać wiecznie. Całe dotychczasowe dzieje ludzkości są nieustającą walką państw bożego  państwem szatana.

Państwem bożym jest niewidzialny kościół z Chrystusem jako jego głową. Prawdziwą ojczyzną obywateli tego państwa jest niebo, na ziemi są oni tylko pielgrzymami.

Przetworzył platoński dualizm świata idei i świata rzeczywistości zmysłowej w koncepcję dwu państw: bożego (civitas Dei) i ziemskiego (civitas diaboli, civitas terrena), które znajdują się w stanie walki.

Civitas Dei – państwo boże, obywatele państwa bożego; garstka ludzi uczciwych, moralnych. Niewidzialny kościół z Chrystusem na czele. To są pielgrzymi na ziemi. Obywatelem c.d. nie staje się na skutek własnych działań, ale na skutek tego , że został obdarowany bożą łaską. Człowiek jest tak zły, tak niemoralny, że nie jest zdolny do samodzielnej naprawy swojego charakteru. Musi być wola Boga.  Po śmierci osiągną wieczne szczęście.

Civitas diaboli (terrena) – państwo diabelskie, ziemskie. Obywatele pozostali, znaczna przewag liczebna nad obywatelami c.d. Wszyscy źli, grzeszni, nie zaznali łaski Boga, po śmierci zostaną potępieni.

Nasze zbawienie lub potępienie nie zależy od nas, ale od woli Boga, czy obdarzy nas łaską. Przesłanka do doktryny predestynacji – nasz los jest rozstrzygnięty już z chwilą naszych narodzin, czy będziemy zbawieni czy potępieni. Uzasadnienie dla rządów krwawych.

Wg A. na świecie żyją obywatele obu tych państw. Zadaniem organizacji państwa jest zabezpieczenie, zagwarantowanie pokoju obywatelom c.Dei. Dla c.diaboli państwo powinno być biczem bożym,  ma ograniczać ich złe  uczynki, ma hamować grzeszników, represjonować heretyków. Państwo im jest surowsze tym dla heretyków lepiej, bowiem blokuje im możliwość popełnienia większej ilości grzechów i być może daje jakąś nadzieję na uniknięcie potępienia.

Koncepcje ustrojowe. Był zwolennikiem bezwzględnego posłuszeństwa wobec państwa z jednym wyjątkiem – bierny opór mogą stawiać obywatele c. Dei i to tylko gdy rozkazy władzy naruszają prawo boże np. odmówić cesarzowi ofiary.

Bóg daje władzę i dobrym i złym. Kiedy chce ludzi doświadczyć dostarcza nawet tyranów; 1. Bóg zsyła tyranów jako karę za grzechy, 2. Bóg może realizować swoje plany poprzez ludzi złych np. wtedy jednostki mogą wykazać się heroizmem.

Katowska funkcja państwa – bicza bożego: przecież nawet najlepszy władca nie może sprawić, by obywatel stał się cnotliwy, może on tylko ograniczać na zewnątrz jego złe czyny.

Cóż za różnica pod jaką władzą żyje człowiek – bagatelizowanie życia doczesnego.

Teza, że organizacja państwowa to boski instrument do karania, zrobi kolosalną karierę w następnej epoce.

Uważał, że niewolnictwo jako kara za grzechy jest instytucją naturalną i sprawiedliwą.

Nie dopuszczał do zasadniczej sprzeczności pomiędzy prawem a moralnością. Prawo od moralności odróżnia jego przymusowość. Prawo ma zabezpieczać pokój i porządek w trzech dziedzinach stosunków międzyludzkich: rodzinnej, państwowej i międzynarodowej. Dokonał ze stoikami podziału prawa na: prawo wieczne, prawo naturalne i prawo stanowione.

Myśl A. wpłynęła na średniowieczne koncepcje papieskiego uniwersalizmu, a w okresie reformacji dała teoretyczne podwaliny koncepcji politycznych – M. Lutra i J. Kalwina.

BENTHAM JEREMY XVIII/XIX w. twórca utylitaryzmu. Jest autorem projektu idealnego więzienia – Ponopticonu. Ważniejsze prace: A Fragment on Government (Fragment o rządzie), Introduction to the Principles of Moral and Legislation (Wprowadzenie do zasad moralności i prawodawstwa) oraz Kodeks konstytucyjny. Reprezentował liberalizm w jego postaci najbardziej pełnej, nieskazitelnej. Odrzucał idee kompromisu z tradycją feudalną. Jego doktryna była jednoznacznie promieszczańska. Należał do grupy radykałów filozoficznych, w której działali m.in. James Mill, Thomas Malthus. Był najwybitniejszym przedstawicielem utylitaryzmu. W ujęciu B. utylitaryzm oznaczał przejęcie aksjomatu, że człowiek aprobuje to, co jest dla niego pożyteczne, pożyteczne zaś jest to, co mu sprawia przyjemność. Doszedł do tego przez analizę ludzkiej psychiki. Głosił zasadę równości wszystkich ludzi oraz podobieństwo ich do natury. Był wyrazicielem swoistego hedonizmu etycznego – moralne jest tylko postępowanie zwiększające w skali ogólnej sumę przyjemności, a zmniejszające sumę cierpień. Mówił o pożytku rzeczy i działań; przyjemność to nie doraźne używanie, ale całokształt konsekwencji postępowania na przyszłość, które można urzeczywistnić w drodze trzeźwej kalkulacji. Czyny i stosunki ludzkie powinny być oceniane ze względu na realny pożytek, jaki przynoszą jednostce i społeczeństwu. Rozwinął teorię atomizmu społecznego – społeczeństwo to nic innego, jak tylko luźny agregat jednostek podobny do skupiska atomów, będący czymś wtórnym w stosunku do wchodzących w jego skład indywiduów. Nie ma dobra społecznego, które byłoby niezależne od dobra poszczególnych jednostek. Podstawowe interesy ludzi nie są ze sobą sprzeczne i dadzą się sprowadzi do wspólnego mianownika. Najbardziej charakterystyczna cecha natury człowieka to życzliwość dla innych ludzi. Rozumne dążenie do osobistego szczęścia, działanie zgodne z własnym interesem przyczynia się do zwiększenia dobra ogółu i jego pomyślności. Na tych założeniach zbudował swój system etyki utylitarystycznej, którego naczelna norma to zasada użyteczności lub zasada najwyższej szczęśliwości. Postępowanie ludzi jest moralne wtedy i tylko wtedy, gdy prowadzi w danych okolicznościach do największego szczęścia największej liczby ludzi. Moralne jest to co zwiększa sumę szczęścia albo ogranicza sumę cierpień. Zasada użyteczności została rozciągnięta ze sfery etyki prywatnej i indywidualnej na płaszczyznę rozważań społecznych. Mówię o wszelkim działaniu a zatem nie tylko o wszelkim działaniu jednostki prywatnej, lecz także o posunięciach rządu. Zasada użyteczności wyrażała etyczną funkcję prawa w społeczeństwie oraz stawała się podstawą skutecznej, racjonalnej polityki, która miała zabezpieczać rozwój ekonomiczny społeczeństwa. Zapewnienie jak największego szczęścia dla jak największej liczby ludzi miało być także podstawowym zadaniem państwa. Do urzeczywistnienia zasady użyteczności prowadziło racjonalne ustawodawstwo. Prawo jest racjonalne wtedy, kiedy jest użyteczne, użyteczne zaś jest wówczas, gdy potrafi obywatelom zapewnić bezpieczeństwo, obfitość posiadania oraz równość. Podkreślał swe obawy przed niebezpieczeństwem ograniczenia wolności jednostek przez państwo. Aprobował ustrój demokracji politycznej. Tylko w demokracji interesy rządzących i rządzonych są identyczne. Tylko pod rządami demokratycznymi największe szczęście dla największej liczby ludzi jest najwyższym celem władzy państwowej. Gwarancją państwa – stróża wolności obywateli, jest parlament. Był wrogiem monarchii; widział w niej anachronizm. Ustrój monarchiczny zawsze prowadzi do nierówności. W zakresie ekonomii opowiadał się za pełną wolnością konkurencji. Wolna konkurencja była kluczem pozwalającym zapewnić jednostce, a w konsekwencji i społeczeństwu pomyślność i szczęście.

Tworzył koncepcje burżuazyjnego państwa liberalno-demokratycznego. Jego indywidualizm uzasadniał rozwój kapitalistycznego przedsiębiorstwa. Jego teoria utylitaryzmu umożliwiała twierdzenie, iż bogactwo tego przedsiębiorstwa to droga do dobrobytu powszechnego. Państwo i prawo muszą chronić interesy jednostek, ich nietykalność osobistą i majątek.

Liberalizm B. był najbardziej optymistycznym obrazem społeczeństwa i państwa kapitalistycznego w XIX w.

U podstaw koncepcji politycznych i prawnych B. tkwił indywidualizm, racjonalizm oraz utylitaryzm. Nawiązywał też do epikureizmu. Uznawał pierwszeństwo jednostki nad społeczeństwem, ujmowanym jako suma jednostek – atomistyczna koncepcja społeczeństwa. Przeczył istnieniu celów i interesów grupowych, odmiennych od celów jednostkowych. Jednostka zabiegająca o własne cele działa z pożytkiem dla ogółu. Jednostka w swym działaniu motywowana była dwoma celami: osiągnięcia przyjemności i uniknięcia przykrości. Gdyby dało się zmierzyć przyjemności i przykrości, to wówczas można by uchwalać prawa oraz przeprowadzić w państwie reformy polityczne, społeczne i ekonomiczne, które by zapewniły maksimum szczęścia największej liczbie osób – podstawowa zasada doktryny B. Działania jednostek, społeczeństwa oraz władzy były dobre, gdy zwiększały w społeczeństwie sumę przyjemności, a złe gdy ją zmniejszały. Dopuszczał możliwość pomiru przyjemności i przykrości przy wykorzystaniu pieniądza.

Uznawał wolę suwerena za źródło prawa. Granice władzy suwerena wyznaczał nawyk posłuszeństwa, podporządkowany zasadzie utylitaryzmu. Obywatele porównywali korzyści i niekorzyści z tytułu podporządkowania się władzy. Byli posłuszni, ponieważ oceniali przykrości wynikające z podległości jako mniejsze niż przykrości skutków ich nieposłuszeństwa. Zasady współżycia ludzi powinny zostać ujęte w ramy stałego i znanego wszystkim prawa. Kara swoją surowością powinna odstręczać jednostki od popełniania przestępstw. Kara dla przestępcy jest przykrością, ale jednocześnie społeczeństwo uzyskuje bezpieczeństwo. Uważany jest za twórcę określenia kodyfikacja – świadoma działalność, której celem było kompleksowe uregulowanie określonego zespołu zagadnień. Rolę państwa i prawa sprowadził do zapewnienia obywatelom bezpieczeństwa życia i mienia oraz stworzenia najlepszych warunków dla działań jednostki. Dobry rząd zapewniał ludziom dużą swobodę działań. Był zwolennikiem laissezfaire.

BODIN JEAN – XVI w. – ideolog absolutyzmu okresu Odrodzenia, teoria suwerenności władzy państwowej. Fundamentalne dzieło – Les six livers de la Republique (Sześć ksiąg o Rzeczypospolitej). Dokonał w nim m.in. prezentacji własnego modelu absolutyzmu króla.

Nie poddawał się żadnym autorytetom, odrzucił Biblię jako źródło dowodzenia, przyjął za podstawę badań doświadczenie. Wprowadził do prawoznawstwa i polityki metodę historyczną. Odrzucił koncepcję stworzenia utopijnych wzorów ustrojowych, postulując prowadzenie badań nad państwem i prawem na podstawie zgromadzonych faktów i wniosków wysnutych z oceny rzeczywistości. Wierzył w tzw. feralne okresy w dziejach ludzkości. Na analizie rzeczywistości oparł tezę, że miejsce hierarchii feudalnej powinna zając hierarchia społeczna (król, urzędnicy, poddani).

Teoria suwerenności władzy państwowej. Koronna teza o suwerenności władzy państwowej zapewniła mu poważny wpływ na umacnianie się doktryny absolutyzmu królewskiego. Państwo to sprawiedliwy rząd nad wieloma rodzinami i nad tym, co jest dla nich wspólne, z władzą suwerenną na czele. Na miano państwa zasługuje zatem tylko taki rząd, który jest sprawiedliwy, tzn. respektuje prawo naturalne i boże. Państwo jest organizacją publiczną, która wznosi się ponad rodzinami, stanowiącymi podstawowe i naturalne komórki życia w państwie, będącymi jego fundamentem i wzorcem. Najważniejsza cechą każdego państwa jest to, że na jego czele stoi suwerenna władza.

Suwerenność to główne znamię państwa, to absolutna i nieustająca władza państwa.  Suwerenność jest istotną cechą władzy państwowej. zapewnia ona absolutną niezależność od kogokolwiek z zewnątrz oraz pełną niezawisłość od poddanych. Suwerenność jest niepodzielna. Nie wykluczał możliwości sprawowania władzy przez jakąś grupę obywateli czy nawet przez ogół, jednak za najbardziej naturalny ustrój uznawał monarchię. Monarchia czysta i absolutna – jest najpewniejszą Rzecząpospolitą i bez porównania najlepszą ze wszystkich.

Głównym przejawem suwerenności jest wyłączność prawodawcza. Jeśli władza państwowa jest faktycznie suwerenna, to do niej i tylko do niej należy moc tworzenia i znoszenia prawa. Kto bowiem posiada wyłączność stanowienia i zmieniania prawa, ten decyduje o wszystkich pozostałych dziedzinach publicznej aktywności.

Wyłączność prawodawcza suwerennej władzy prowadziła B. do prepozytywistycznej teorii, że prawo jest rozkazem suwerena, że  podstawą wiążącej mocy normy jest jej pochodzenie od suwerennej władzy. Prawo to „sprawiedliwy rozkaz suwerena. Prawe rządzenie  to stanowienie takiego prawa, które jest zgodne z prawem bożym i naturalnym. Prawo boże i naturalne nie różnią się między sobą pod względem treści, lecz swoim pochodzeniem (boże – pismo święte, naturalne – nakazy rozumu). Zależność suwerena od praw wyższych jest czysto teoretyczna, naruszenie ich nie uchyla mocy prawa pozytywnego. Prawa boże i naturalne nie mogą być skutecznie przeciwstawione prawu suwerena. Nawet gdyby monarcha postąpił wbrew zasadom prawego rządzenia, naruszając normy wyższe, poddani nie mogą czynnie wystąpić przeciwko niemu. Monarcha jako wizerunek boga zawsze jest bliższy swego pierwowzoru niż poddani i nie ma podstaw przypuszczać by chciał je naruszać. Suweren wie po co Bóg stworzył państwo; rozumie m.in. to, że dewizą w państwie jest zasada, by oddawać Rzeczypospolitej to, co publiczne,  a każdemu co jego własne.

B. silnie akcentował ideę nietykalności własności. Własność wynika z praw wyższych i jest ostoją wszelkiego porządku. Odrzucając te dwa słowa, twoje i moje, burzy się podstawy wszystkich rzeczpospolitych, które są zakładane głównie dla oddawania każdemu, co do niego należy i dla zabronienia kradzieży. Podkreślał, że mądry i dobry suweren nie będzie wyciągał ręki po jałmużnę do poddanych i wszystkie państwowe podatki będzie pokrywał z królewskiej szkatuły. Król powinien popierać wszystkie inicjatywy mające na celu rozwój bogactwa własnego i poddanych; powinien stwarzać atmosferę sprzyjającą bezpieczeństwu i pewności obrotu.

Odrzucił stratyfikację opartą na stosunku lennym. Wszyscy są naturalnymi poddanymi, gdyż wszyscy winni są swemu  królowi posłuszeństwo. Mimo prawnych różnic wszyscy są jednakowo poddani suwerenowi. Obowiązek posłuszeństwa wobec monarchy nie zna granic, nawet wtedy, kiedy legalny król narusza wolność i gwałci własność, nie wolno go pozbawiać władzy ani tym bardziej życia. Można mu stawić tylko bierny opór (np. urzędnik może podać się do dymisji). Legalny władca nie może być bowiem nigdy tyranem swoich poddanych.

Suwerenność władcy jest niepodzielna i zupełna także na zewnątrz państwa, nie uznaje np. zwierzchności papieskiej. Kościół powinien być jednak wykorzystany w służbie państwowej – zakres jego działań miał ustalać monarcha.

BURKE EDMUND XVIII W. – angielski filozof, publicysta i mąż stanu. Twórca angielskiego konserwatyzmu. Uważa się go za arystokratycznego liberała, następcę Monteskiusza. Twórca programu politycznego wigów, ich zażarty stronnik. Przeciwnik absolutystycznych pomysłów króla Jerzego III, położył niemałe zasługi w dyskredytowaniu despotyzmu oświeconego. Obrońca systemu partyjnego. Bronił praw kolonistów amerykańskich i krytykował politykę prowadzoną w Indiach przez gubernatora Hastingsa. Jeden z najgłośniejszych przedstawicieli szkoły historycznej epoki oświecenia. Pod koniec życia zmienił orientację polityczną, zbliżając się do torysów. Jego teoria wspierała politykę legitymizmu, jej podstawą był antyracjonalizm i antyindywidualizm. Ważniejsze prace: wyd. pol. Dociekania filozoficzne, Uwagi na temat rewolucji francuskiej – książka ta wzbudziła entuzjazm w kręgach przeciwników rewolucji i stała się wyznaniem wiary zwłaszcza wśród niemieckich reakcjonistów, była podstawą idei niemieckiej szkoły historycznej w prawie.

Swój negatywny stosunek do rewolucji francuskiej oparł na ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin