Castle 6x06.txt

(73 KB) Pobierz
1
00:00:16,080 --> 00:00:18,280
To jest jak z jakiego horroru.

2
00:00:18,314 --> 00:00:21,483
Zwykle na końcu takich korytarzy 
znajdujemy ofiary morderstw.

3
00:00:21,517 --> 00:00:23,385
Nie mogę uwierzyć, 
że Alexis tu mieszka.

4
00:00:23,419 --> 00:00:26,055
Richard, Alexis i Pi zaprosili
nas na kolację.

5
00:00:26,089 --> 00:00:28,490
To dla nich duży krok.

6
00:00:28,524 --> 00:00:30,492
Nie osšdzajmy ich.

7
00:00:30,526 --> 00:00:31,961
W porzšdku.

8
00:00:31,995 --> 00:00:33,595
Poza tym

9
00:00:33,629 --> 00:00:36,030
Pamiętasz tę dziurę, w której 
ty mieszkałe, gdy byłe w collegu?

10
00:00:36,065 --> 00:00:38,032
Z tš różnicš, że ja nie 
migdaliłem się z Pi.

11
00:00:39,468 --> 00:00:40,702
To miłe, 

12
00:00:40,736 --> 00:00:42,604
że zachowujesz otwarty 
umysł, kochanie.

13
00:00:42,638 --> 00:00:44,038
Hej!

14
00:00:44,073 --> 00:00:46,173
Hej! Przyszlicie!

15
00:00:46,208 --> 00:00:49,410
Wejdcie. Nie mogę się doczekać,
aż zobaczycie nasze mieszkanie.

16
00:00:49,444 --> 00:00:50,510
Chodcie.

17
00:00:52,880 --> 00:00:57,784
Twoje pierwsze mieszkanie

18
00:00:57,819 --> 00:01:00,453
Hej, panie C.!

19
00:01:00,488 --> 00:01:02,656
Witajcie. I przygotujcie się

20
00:01:02,690 --> 00:01:04,791
na zdrowe i smaczne jedzenie.

21
00:01:04,826 --> 00:01:07,292
Niech zgadnę. Owoce.

22
00:01:08,662 --> 00:01:10,796
Jeszcze zrobię z pana 
frutarianina, panie C.

23
00:01:10,831 --> 00:01:12,131
wietnie.

24
00:01:12,165 --> 00:01:14,800
Mamy dla was mały prezent.

25
00:01:14,835 --> 00:01:16,769
Potrzebuje tylko wiatła słonecznego,

26
00:01:16,803 --> 00:01:19,071
powinien tam być bilecik.

27
00:01:19,106 --> 00:01:20,172
Dziękuję, babciu.

28
00:01:20,206 --> 00:01:21,640
Co mylicie?

29
00:01:21,674 --> 00:01:22,644
Uważam, że jest urocze.

30
00:01:23,500 --> 00:01:25,411
Uwielbiam to, co zrobilicie
z tym mieszkaniem.

30
00:01:25,678 --> 00:01:27,411
Mielimy dużo zabawy z urzšdzeniem.

31
00:01:27,446 --> 00:01:29,714
Jedlimy na kocu na podłodze,

32
00:01:29,749 --> 00:01:31,716
a potem znalelimy te stare drzwi
i zrobilimy z nich stół.

33
00:01:31,751 --> 00:01:34,385
Ja znalazłam krzesła 
przy mietniku obok restauracji.

34
00:01:34,419 --> 00:01:37,255
mietnikowe krzesła. To

35
00:01:37,289 --> 00:01:38,288
wspaniale.

36
00:01:38,322 --> 00:01:40,024
Nie ma to jak

37
00:01:40,058 --> 00:01:43,027
Podniesienie cinienia.

38
00:01:43,061 --> 00:01:44,762
Wezmę to.

39
00:01:44,796 --> 00:01:46,797
Bšd miły.

40
00:01:46,831 --> 00:01:48,165
Spójrz.

41
00:01:48,199 --> 00:01:49,566
Rozkładany fotel.

42
00:01:52,270 --> 00:01:54,003
Tak.

43
00:01:54,038 --> 00:01:56,205
Wiecie co, jeli chcecie co,
na czym można naprawdę usišć,

44
00:01:56,239 --> 00:01:58,841
mam w magazynie starš kanapę.
Mógłbym..

45
00:01:58,876 --> 00:02:01,577
Nie wiem, panie C

46
00:02:01,611 --> 00:02:03,179
Jaki ma kolor?

47
00:02:03,213 --> 00:02:05,447
Darmowy.

48
00:02:05,482 --> 00:02:07,717
Tato, nie trzeba. Mamy 
wszystko, czego potrzebujemy.

49
00:02:07,751 --> 00:02:11,586
Pi, Alexis mówiła, 
że masz nowš pracę.

50
00:02:11,620 --> 00:02:13,088
Rzeczywicie. ledzę populację
pszczół w miecie

51
00:02:13,122 --> 00:02:15,190
dla N.G.O

52
00:02:15,224 --> 00:02:16,925
Podobne do tego, 
co robiłem na Kostaryce.

53
00:02:16,959 --> 00:02:19,161
Oceniamy siłę i liczebnoć kolonii.

54
00:02:19,195 --> 00:02:22,064
Więc liczysz pszczoły.

55
00:02:22,098 --> 00:02:24,499
To trochę więcej, 
niż się wydaje, panie C.,

56
00:02:24,533 --> 00:02:25,801
ale tak.

57
00:02:25,835 --> 00:02:27,368
I to prawdziwa praca?

58
00:02:27,403 --> 00:02:29,637
Tak, prawdziwa.

59
00:02:29,672 --> 00:02:31,372
Pszczoły sš niezbędne 
do produkcji żywnoci.

60
00:02:31,407 --> 00:02:33,074
To doć ważna praca.

61
00:02:33,108 --> 00:02:34,576
Cóż...

62
00:02:34,610 --> 00:02:37,245
Tak długo jak będziesz 
mógł położyć owoce na stół.

63
00:02:37,279 --> 00:02:40,915
Mówišc o stole, umieram z głodu.

64
00:02:40,949 --> 00:02:42,749
Jemy?

65
00:02:42,783 --> 00:02:44,518
Tak, to dobry pomysł.

66
00:02:48,523 --> 00:02:50,757
Krótko mówišc, 
kolacja była katastrofš,

67
00:02:50,791 --> 00:02:52,926
ale gorsze jest to,

68
00:02:52,960 --> 00:02:54,561
że Alexis z nim zamieszkała.

69
00:02:54,596 --> 00:02:56,062
Oni do siebie nie pasujš.

70
00:02:56,097 --> 00:02:57,531
Sama do tego dojdzie.

71
00:02:57,565 --> 00:02:59,398
Przynajmniej nie żyje w nędzy.
Dobre i to.

72
00:02:59,433 --> 00:03:01,467
Wcale nie. Miałem nadzieję na nędzę.

73
00:03:01,501 --> 00:03:03,969
Liczyłem na to,

74
00:03:04,003 --> 00:03:06,004
bo Alexis by tego nie wytrzymała.

75
00:03:06,039 --> 00:03:08,006
Miałem nadzieję, 
że ta sprawa jako ucichnie.

76
00:03:08,041 --> 00:03:10,343
Zobaczyłaby Pi jako 
hipisa bez ambicji,

77
00:03:10,377 --> 00:03:11,810
którym jest, ale teraz zmienił się

78
00:03:11,845 --> 00:03:14,079
w jakiego nowoczesnego krzyżowca.

79
00:03:14,114 --> 00:03:17,282
Zmienił się z dziecinnego
chłopaczka na 

80
00:03:17,316 --> 00:03:18,383
odpowiedzialnego pracownika.

81
00:03:18,417 --> 00:03:20,952
I nie brzmi to znajomo?

82
00:03:20,986 --> 00:03:23,655
Potrzebuję jakiego dobrego morderstwa,
żeby przestać się tym zamartwiać.

83
00:03:23,689 --> 00:03:26,524
W takim razie mam co dla ciebie, Castle.

84
00:03:26,559 --> 00:03:29,561
Nasza ofiara to Susannah Richland, 28 lat.

85
00:03:29,595 --> 00:03:32,763
Według wizytówki jest księgowš.

86
00:03:39,471 --> 00:03:41,272
W jaki sposób księgowa tak skończyła?

87
00:03:41,306 --> 00:03:42,706
Dziwne, co?

88
00:03:42,741 --> 00:03:45,609
Spójrzcie na lady na jej ręce.
Wyglšdajš jak stygmaty.

89
00:03:45,644 --> 00:03:48,043
Jej pozycja może sugerować ukrzyżowanie.

90
00:03:48,078 --> 00:03:49,812
Z wyjštkiem przyczyny mierci,

91
00:03:49,846 --> 00:03:51,714
zginęła od dgnięcia w szyję

92
00:03:51,749 --> 00:03:54,984
obosiecznym ostrzem, jakby sztyletem.
- Sztyletem?

93
00:03:55,018 --> 00:03:57,620
Może to jaka rytualna ofiara.

94
00:03:57,655 --> 00:04:00,890
Albo zabójca chciał, 
żeby tak to wyglšdało.

95
00:04:00,924 --> 00:04:03,024
Zauważ brak krwi.
Według mnie kto jš tutaj przywiózł,

96
00:04:03,058 --> 00:04:05,494
ale zabił gdzie indziej.

97
00:04:05,528 --> 00:04:08,029
Mogę zasugerować ołtarz ofiarny?

98
00:04:08,063 --> 00:04:09,531
Nie, nie możesz.

99
00:04:09,565 --> 00:04:11,566
Mamy czas zgonu.

100
00:04:11,601 --> 00:04:14,002
Gdzie pomiędzy 22:00, a północš.

101
00:04:14,036 --> 00:04:15,704
W porzšdku, zacznę szukać wiadków

102
00:04:15,738 --> 00:04:17,372
i zapytam o jakie kamery.

103
00:04:17,407 --> 00:04:19,573
Może kto widział, 
jak podrzucono ciało.

104
00:04:19,608 --> 00:04:21,108
Tak, daj znać FBI

105
00:04:21,142 --> 00:04:23,511
zapytaj, czy znajš kogo z podobnym
systemem działania.

106
00:04:23,545 --> 00:04:26,246
- W porzšdku.
- Hej, rozmawiałem włanie z szefem ofiary.

107
00:04:26,281 --> 00:04:28,649
Nie ma pojęcia, co mogłoby 
to wszystko wytłumaczyć.

108
00:04:28,684 --> 00:04:30,718
Ale powiedział, że ostatnio 
dziwnie się zachowywała

109
00:04:30,752 --> 00:04:31,819
i poprosiła o tydzień wolnego,

110
00:04:31,853 --> 00:04:33,421
żeby załatwić jakš prywatnš sprawę.

111
00:04:33,455 --> 00:04:34,522
Nie wie, o co chodziło?

112
00:04:34,556 --> 00:04:36,156
Nie. Tak jak żaden z jej współpracowników.

113
00:04:36,191 --> 00:04:37,191
Okej, skontaktuj się z jej 
rodzinš i przyjaciółmi,

114
00:04:37,225 --> 00:04:38,625
zobaczmy, czy oni co wiedzieli.

115
00:04:38,659 --> 00:04:41,028
- Pojadę z Castlem do jej mieszkania.
- Jasne.

116
00:04:42,530 --> 00:04:44,198
Wie pani co o jej osobistych sprawach,

117
00:04:44,232 --> 00:04:45,498
czym, z czym mogła mieć problem?

118
00:04:45,533 --> 00:04:46,934
Nie, ale co się na pewno działo.

119
00:04:46,968 --> 00:04:49,703
W zeszłym tygodniu zaczęła pojawiać się
o dziwnych godzinach, póno wracać do domu.

120
00:04:49,737 --> 00:04:51,103
To nie było w jej stylu.

121
00:04:51,138 --> 00:04:53,505

Miała jakich goci?
Może jaki mężczyzna?

122
00:04:53,540 --> 00:04:55,074
Nigdy nikogo nie widziałam.

123
00:04:55,108 --> 00:04:57,676
Nie zapomnijcie zamknšć, gdy skończycie.

124
00:04:57,711 --> 00:04:59,078
Dzięki.

125
00:05:01,715 --> 00:05:03,515
Z pozoru zwyczajna księgowa

126
00:05:03,550 --> 00:05:06,385
brutalnie zamordowana
i pozostawiona w rytualnej pozie,

127
00:05:06,419 --> 00:05:09,054
wszystko wskazuje na sprawę osobistš

128
00:05:09,088 --> 00:05:10,222
trzymanš w tajemnicy.

129
00:05:10,256 --> 00:05:12,023
Nic nie jest trzymane w tajemnicy.

130
00:05:12,058 --> 00:05:14,525
Po prostu nie wiemy jeszcze, 
co to takiego.

131
00:05:14,560 --> 00:05:16,228
Moja wersja jest bardziej dramatyczna.

132
00:05:16,262 --> 00:05:19,764
Ma dużo ksišżek 
o hi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin