{935}{1006}Nie, nie lubię póno kłać się spać. {1010}{1079}O 23:00, albo 22:30. {1083}{1175}Przecież popełniał pan|morderstwa w nocy. {1179}{1206}Tak. {1210}{1337}Wie pani, w nocy jest łatwiej.|Dużo pijanych kobiet... {1341}{1400}Zalewasz bak do pełna, {1404}{1446}wyjeżdżasz na miasto... {1450}{1505}Lubi pani polowania?|Nie? {1509}{1588}Więc pani nie zrozumie. {1592}{1651}Dusiłem jš jakie dziesięć minut. {1655}{1711}Cały czas mylałem, czy już umarła. {1715}{1782}Czekałem i tyle... {1786}{1883}Póniej okazało się,|że jest martwa i nic. {1887}{1939}Zupełnie nic, po prostu... {1943}{1990}A czwarta ofiara? {1994}{2039}Pobrudziłem się. {2043}{2115}Było dużo krwi. {2121}{2236}Pchnšłem jš nożem w gardło.|Niech pan pokaże gdzie. {2240}{2276}Tutaj. {2280}{2341}Raz, czy dwa? {2345}{2458}Raz w gardło,|a póniej jeszcze pod żebra. {2475}{2535}Szarpała się... {2539}{2609}Poruszyła wargami... {2613}{2667}miesznie. {2671}{2741}Patrzyła pani kiedy nocš|na fasady domów? {2745}{2779}Na okna. {2783}{2850}Większoć z nich jest ciemna,|prawie wszystkie. {2854}{2968}Tylko w niektórych pali się wiatło.|Takie punkty... {2972}{3009}dwa, trzy w domu. {3013}{3102}Póno w nocy, długo stałem|i czekałem kiedy zgasnš. {3106}{3193}Jeli gasły - odchodziłem, {3197}{3258}szukałem innych domów. {3262}{3348}A jeli nadal się paliły - wchodziłem. {3352}{3478}I co pan robił wchodzšc|do mieszkania swoich ofiar? {3484}{3558}Gasiłem wiatło. {3940}{4119}****TEN, KTÓRY GASI WIATŁO**** {4901}{5033}Kto tam?|To ja, Piotrze Michaiłowiczu, Wasilienko. {5464}{5551}POWRÓT FREDDIEGO KRUGERA {5640}{5714}IRA MOROZOWA|12 LAT {5718}{5799}I jak?|Pracujemy. {5832}{5922}Tydzień temu pišta dziewczynka.|Skšd pan wie o pištej? {5926}{5966}Moja córka zginęła pierwsza. {5970}{6059}Zabija w każdš rodę.|Dzisiaj jest roda, dlaczego jeste w domu? {6063}{6143}Nie każdy może pracować na okršgło. {6147}{6196}Milczycie na temat pištej ofiary. {6200}{6252}W wydziale twierdzš,|że w miecie zacznie się panika. {6256}{6347}A jak mielibymy go szukać?|Jak igłę w stogu siana? {6351}{6420}Żadnych wiadków, poszlak,|żadnych odcisków. {6424}{6529}Żadnego powišzania i logiki.|Tylko trupy. {6533}{6601}Przepraszam. {6613}{6692}Drugi tydzień sypiam po godzinie. {6696}{6739}Już nic nie rozumiem. {6743}{6811}Moja żona... {6844}{6924}Minęło półtora miesišca, wydawałoby się,|że powinno być trochę lżej. {6928}{7038}Jemy, pijemy, oglšdamy telewizję.|Patrzymy na siebie. {7042}{7150}Wczoraj próbowała|popełnić samobójstwo. {7159}{7260}Może powinien pan z niš rozmawiać? {7285}{7345}O czym? {7496}{7521}Tak. {7525}{7609}Nie zaczynać beze mnie. {7708}{7785}To może wam pomóc. {8021}{8101}Skšd?|Z kštowni. {8106}{8153}Znajd go. {8157}{8244}Wiesz, że mam znajomoci. {8263}{8331}Ja nie mogę. {8359}{8436}Nie mogę oddychać. {8456}{8516}On wypucił ze mnie powietrze. {8520}{8600}Znajd go, Mojsejew. {9080}{9127}Piotrze Michaiłowiczu, mam dwie wiadomoci.|Dawaj. {9131}{9240}Czeka na ciebie jaki ważniak.|Poczeka, nic mu nie będzie. {9244}{9306}A druga? {9326}{9369}To jest to ogłoszenie. {9373}{9419}Karin zadzwonił do nas|jak tylko je zobaczył. {9423}{9496}Miało być opublikowane dzisiaj.|Kiedy je wysłano? {9500}{9564}Wszystko wskazuje na to, że wczoraj.|Nie wiadomo skšd. {9568}{9606}Odcisków brak.|Jak mylisz, to on? {9610}{9655}Kapitan Mojsejew?|Tak, to ja. {9659}{9704}Pułkownik Irina Pietrowna Kastrowa. {9708}{9798}ledczy prokuratury generalnej|do spraw wyjštkowo ważnych. {9802}{9899}Chcę materiały dotyczšce zabójstw.|Nie oddam pani ledztwa. {9903}{10015}Jeszcze nie zdšżyłam się rozejrzeć|i na razie nie proszę o przekazanie ledztwa. {10019}{10128}Nie przyjechałam się wam przyglšdać,|tylko rozeznać się w sytuacji. {10132}{10248}To od was wyszło rozporzšdzenie,|żeby nie rozgłaszać faktu pištej ofiary? {10252}{10299}Tak postanowili na górze. {10303}{10338}I uważam, że prawidłowo. {10342}{10428}Nie trzeba bez potrzeby straszyć ludzi.|I tak już się bojš. {10432}{10496}Przejdmy do sprawy. {10500}{10573}Mamy pięć ofiar.|Dziewczynki w wieku od 8 do 12 lat. {10577}{10632}mierć następuje między 22.00 a 23.00. {10636}{10684}Sšdzšc po odciskach|pozostawionych na miejscu zbrodni, {10688}{10778}podejrzanym jest mężczyzna,|redniej wagi, wzrost 170-175 cm. {10782}{10792}Co dalej? {10796}{10861}Otoczenie zawsze jest podobne,|takie samo ułożenie zwłok. {10865}{10902}Nie gwałci ich, po prostu zabija. {10906}{10964}Jak zabija?|Dusi. {10968}{11028}Przerobilimy wszystkie|standardowe warianty, ale klient... {11032}{11064}Nie pasuje do standardowych?|Dokładnie. {11068}{11107}Tacy nigdy nie pasujš.|Co dalej? {11111}{11175}Póniej rozczłonkowuje zwłoki|czterema uderzeniami. {11179}{11208}Co to, farsa, rytuał? {11212}{11293}"Dusi i ršbie by przemienić je|w swoje lalki. {11297}{11404}Płótno to próba symbolicznej ochrony dziewczynek|i demonstracji władzy. {11408}{11468}Zepsute lalki, które nie mogš uciekać. " {11472}{11495}To wszystko. {11499}{11561}A motyw?|Na razie go nie znamy. {11565}{11621}Jak pan uważa, przestanie zabijać?|Nie. {11625}{11669}Wczuł się w rolę. {11673}{11767}"Bezczeszczę niewinne "Alonki".|Żyły by i żyły..." {11771}{11800}Dlaczego mylicie, że to on? {11804}{11869}Dziewczynka miała w dłoni|zaciniętš czekoladkę "Alonkę". {11873}{11910}Stopiła się. {11914}{11968}To znaczy, że chce dialogu.|Poprzez gazety. {11972}{12004}Tylko, że nie ma czasu na dialog. {12008}{12046}Dzisiaj jest roda.|Szkoły sš pod kontrolš. {12050}{12135}Odnotowujemy zaginięcia dzieci. {12139}{12202}Dajcie obraz z kamer na dworcach.|Dworce? {12206}{12247}Dlaczego dworce? {12251}{12304}On do nas przyjeżdża. {12308}{12379}Nie jest stšd. {12855}{12920}W rejonie Kirowskim zniknęła|piętnastoletnia dziewczynka. {12924}{12945}Dzwoniła jej matka. {12949}{13071}Wyszła do kina i miała wrócić|trzy godziny temu. {13110}{13167}Piętnastoletnia dziewczynka.|Piętnacie... {13171}{13240}Piętnacie... {13249}{13317}To nie nasza.|Jeste pewny? {13321}{13415}Ile miała dokładnie?|Piętnacie. {13419}{13484}Nie nasza. {13592}{13629}O co chodzi? {13633}{13686}Dlaczego zignorował pan zgłoszenie? {13690}{13737}Chce pan, żebym ja wydała rozkaz? {13741}{13777}Chwilę. {13781}{13855}Słucha mnie pan? {13927}{14043}Jest brunetkš i ma piętnacie lat.|A ofiary to blondynki i młodsze. {14047}{14106}Jasne? {14265}{14372}Powiniene się leczyć, kapitanie.|Wszyscy powinnimy. {14376}{14404}Kolejne zgłoszenie. {14408}{14447}Katia Mironowna, jedenacie lat. {14451}{14518}Wracała ze szkoły muzycznej,|matka czekała na niš w domu. {14522}{14549}Obok budujš osiedle. {14553}{14629}wiadkowie widzieli jak w stronę tej budowy,|szedł mężczyzna z dziewczynkš i psem. {14633}{14689}Według opisu to nasza dziewczynka.|Kiedy?! {14693}{14756}Jakie pół godziny temu.|Nie zdšżymy. {14760}{14852}Nie macie tam żadnych ludzi? {16121}{16199}Dziwne.|Mył poprzednie dziewczynki. {16203}{16282}Po nastšpieniu zgonu cierał krew. {16286}{16354}A z tej nie. {16738}{16848}Nie mógł uciec daleko,|zwłoki sš ciepłe. {16890}{16961}Otoczyć teren. {17202}{17235}Piotrze Michaiłowiczu. {17239}{17296}Matka mówi, że nie mieli psa. {17300}{17339}A wiadkowie widzieli psa. {17343}{17404}Jak szedł z dziewczynkš|i prowadził psa na smyczy. {17408}{17522}To znaczy, że pies był jego.|Duży pies. {17735}{17758}Stój. {17762}{17786}Nie hałasuj. {17790}{17927}Wyjdzie na otwartš przestrzeń|to będziemy strzelać w nogi. {18367}{18454}Zapamiętacie co zrobiłem! {18459}{18541}Zapamiętacie na długo!|Na zawsze! {18545}{18609}Nazywam się Zasławski! {18613}{18691}Siergiej Zasławski! {19194}{19290}Nazywam się Siergiej Zasławski. {19302}{19374}Pytał cię kto? {19394}{19522}Siergiej Zasławski.|Chciałbym, żebycie zapamiętali. {19578}{19601}Zatrzymaj się. {19605}{19697}Zatrzymaj się, powiedziałem! {19816}{19873}Piotrek, nie rób tego! {19877}{19993}Napiszemy, że zginšł podczas próby ucieczki.|Uspokój się, on nie jest tego wart. {19997}{20072}Wręcz przeciwnie. {20109}{20154}Mamy kiepskš pamięć. {20158}{20284}Nie tylko nie zapamiętamy twojego imienia.|Już zapomnielimy o twoich instrukcjach. {20288}{20411}Prawidłowo.|I wam dostanie się ršbek mojej sławy. {20503}{20570}Kolejna była dziewczynka|w wieku dziesięciu lat. {20574}{20652}Niech pan jš opisze. {20656}{20766}Nagrywacie naszš rozmowę?|Nagrywamy. {20792}{20873}Niech pan mówi dalej. {20963}{21041}To pierwsze zdjęcia jego mieszkania.|Nasi je przeszukujš. {21045}{21124}Tytuły gazet, widzi pan.|Wszystko o nim. {21128}{21185}Wszystko z ostatniego miesišca. {21189}{21291}Zbierał, wycinał, lepił w albumach. {21316}{21357}Co już nam wypiewał? {21361}{21434}Potwierdza wszystkie zabójstwa.|Ogłoszenie do gazety też on wysłał. {21438}{21482}Tekst został napisany|na jego maszynie. {21486}{21570}Jest pacjentem kliniki psychiatrycznej.|Nasi go sprawdzali, był czysty. {21574}{21683}Jeszcze porozmawiamy o tym|jak go "sprawdzalicie". {21687}{21778}Piotrze Michaiłowiczu.|Na dole jest mnóstwo dziennikarzy. {21782}{21816}Co? {21820}{21862}Odpowiemy na pytania? {21866}{21946}Uspokoimy obywateli? {21954}{22037}Piotrze Michaiłowiczu. {22086}{22139}Jedno pytanie. {22143}{22209}Nikt by tego nie zrobił,|a ty się przyznajesz? {22213}{22271}Dlaczego?|Zamysł operacji. {22275}{22366}Wierzę, że moja ofiara|nie będzie nadaremna. {22370}{22424}Na co liczysz? {22428}{22480}Widocznie na co większego. {22484}{22589}Na co liczysz,|przyznajšc się do tych zabójstw? {22593}{22648}Boli!|Wybacz. {22652}{22704}Znasz go?|Boli! {22708}{22764}Znasz go?|Kogo? {22768}{22833}Prawdziwego zabójcę.|Nie ma żadnego prawdziwego. {22837}{22883}Jestem tylko ja,|nie ma nikogo więcej. {22887}{22953}Pokaż ręce. {22991}{23032}Jak je zabijałe?|Dusiłem. {23036}{23111}Niech będzie, a póniej?|Pón...
dyszel