Pluto Nash (2002).txt

(59 KB) Pobierz
0:02:09:WITAJCIE W MA�EJ AMERYCE.|PRZYGOTUJCIE SI� NA PE�N� GRAWITACJ�.
0:02:20:MA�A AMERYKA, 2080
0:02:34:To wam si� spodoba, pos�uchajcie.|Uwaga zaczynam.
0:02:43:JEDYNY I NIEPOWTARZALNY:|ANTHONY FRANKOWSKI.
0:03:27:- Dla ciebie, Pluto.|- Dzi�kuj�.
0:03:29:- Co o tym s�dzisz?|- Sam nie wiem, co mam my�le�, Tony, bo...
0:03:32:- jeste� ubrany w sp�dnic�...|- Hej, nie!
0:03:34:Nie jestem ubrany w sp�dnic�.|To jest kilt, stary.
0:03:37:Szkocka tradycja.|To jest bardzo m�ski kilt.
0:03:40:- Dla mnie to facet w sp�dnicy.|- Nie, to jest kilt.
0:03:42:Dzi�ki temu ludzie b�d� mnie rozpoznawa�.
0:03:44:S�uchaj, jak ludzie |b�d� my�le� o Anthonym Frakowskim
0:03:46:- Od razy my�l� szkocka krata| - I na tym dok�adnie polega tw�j problem.
0:03:49:Co to w og�le za szkocka krata?| To nawet nie istnieje.
0:03:51:- Sam to wymy�li�e�?| - Oczywi�cie, �e sam to wymy�li�em.
0:03:53:I to istnieje, skoro to wymy�li�em.
0:03:55:- To jest potworne, potworne. |- To m�j gw�d� programu
0:03:57:To jest potworne.|Wiesz czego naprawd� potrzebujesz?
0:03:59:B�d� W�ochem.|Wiesz, b�d� Anthony Frantucci.
0:04:03:- Mam zmieni� swoje nazwisko?|- Pewno.
0:04:05:Tak, to podrywa. |Jak Anthony Fran...
0:04:07:- ...gici.|- To nie podrywa.
0:04:09:Anthony...
0:04:11:- Fransis. Anthony... |- Tony Francis.
0:04:13:- Podoba ci si�?|- Jestem Tony Francis.
0:04:15:- Tony Francis.|- Tony Francis.
0:04:17:- To jest porz�dne imi�. Od teraz jeste� Tony Francis.|- Panie i panowie, Tony Francis.
0:04:20:Dok�adnie.| Podoba mi si� to imi�.
0:04:22:�ci�gnij kieck�, zmie� nazwisko...| Jest tam gdzie� toaleta?
0:04:25:Tak, za drzwiami.
0:04:28:Tony Francis.
0:04:34:Hej, gdzie ja mam si� niby odla�?| W kuchni?
0:04:37:Nie, tam zaraz po prawej.
0:04:57:Panie i panowie, prosz� �askawie powita�,
0:04:59:Pana Tony'ego Francisa!
0:05:02:O m�j Bo�e, to jest Tony Francis!
0:05:06:O m�j Bo...
0:05:09:Tia, jestem pewien, �e to on...
0:05:30:No �adnie...
0:05:51:- Hej!|- Pluto Nash?
0:05:53:- Dok�adnie.|- Tak.
0:05:55:- Kiedy wyszed�e� z pierdla?|- Jaki� tydzie� temu.
0:06:01:Moje gratulacje.
0:06:03:Tak, wielkie dzi�ki.
0:06:04:Ja jestem Gino.
0:06:06:A to jest m�j bratanek Larry.|Larry!
0:06:08:Przywitaj si� z Pluto Nashem.
0:06:10:- Hej jak leci?|- Co s�ycha�?
0:06:12:Hej, m�j brat siedzia� razem z tob�. |Angelo.
0:06:14:- Angelo Sottopulo. |- Ten Sernik Angelo jest twoim bratem?
0:06:17:- Tak, tak.|- Grali�my w jego celi w karty w ka�dy weekend.
0:06:20:A on si� kurna nie nauczy� nawet tasowa�...|Mi�o was pozna�.
0:06:23:- Du�o o tobie s�yszeli�my.| - I nawzajem.
0:06:25:Ej! Pluto to m�j najlepszy przyjaciel
0:06:30:To o co tu chodzi ch�opaki?|Co wy tu robicie Gino?
0:06:32:Ch�odzimy jego uk�ad trawienny.
0:06:35:On ma ma�e op�nienie.
0:06:37:Hej! Gino!
0:06:39:Nie mog� do tego dopu�ci�, ch�opie...
0:06:43:Pluto! Tw�j kole� po�yczy� ode mnie 2,5 mln dolc�w,
0:06:48:4 lata temu tylko �eby kupi� t� bud�!
0:06:50:Na dogodnych warunkach sp�aty.
0:06:55:Hej! Masz! |Ju� jej nie b�d� u�ywa�.
0:06:59:To niby ile jest ci winien teraz?
0:07:01:- 2,5 miliona|- To on nic przez ten czas nie sp�aci�?
0:07:04:Nie! |Ka�dy idiota by na tym zarobi�,
0:07:06:ale ten kole� woli odstawia� |swoje szale�cze wyst�py co wiecz�r.
0:07:09:To jak jakie� |cholerne show dla kretyn�w.
0:07:11:Wiedzia�em, widzia�em to...| No i widzisz do czego ci� to g�wno doprowadzi�o?
0:07:14:Hej, Gino s�uchaj, wiesz co...
0:07:16:Ju� nie zajmuj� si� teraz szmuglem.
0:07:18:Przygotowuj� si�, |�eby otworzy� sw�j w�asny klub.
0:07:20:To zawsze by�o... marzeniem mojego �ycia...
0:07:23:mie� w�asny klub.
0:07:26:Obiad i ta�ce.|Serdeczna atmosferka, no wiesz...
0:07:29:Fajne miejsce, dobra muzyczka...
0:07:31:Takie miejsce gdzie mo�na wyskoczy�,|posiedzie�, zapali� dobre cygaro.
0:07:34:I delektowa� si� mi�a imprezk�.
0:07:36:No bo c� mo�e by� przyjemniejszego?
0:07:38:Nic! Nie ma nic lepszego!|Mogliby�my zosta� wsp�lnikami!
0:07:41:Wiecie co?|A co jakbym sp�aci� jego d�ug?
0:07:45:I przej�� to miejsce,|b�dzie kwita?
0:07:57:No to napijmy si�|i obgadamy to.
0:07:59:- Tu? Chcesz pi� z tych szklanek?|- No co ty zwariowa�e�?
0:08:03:Tam po drugiej stronie ulicy.
0:08:05:Hej Gino, a co b�dzie z moim przyjacielem Anthony'm?
0:08:09:Anthony'm?
0:08:12:To m�j prezent dla ciebie.
0:08:14:No to ja skocz� tylko na chwil�|z kumplami na drug� stron� ulicy, OK?
0:08:18:- OK!| - Posied� tu sobie sam chwilk�, nie przejmuj si�,
0:08:21:Za sekundk� b�d�!
0:08:25:7 LAT PӏNIEJ
0:08:54:(...)Witamy na ksi�ycu(...)
0:08:56:(...)podczas swojego pobytu tutaj(...)
0:08:58:(...)Nie mo�ecie nie odwiedzi� Kasyna Zort'a(...)
0:09:00:(...)To tylko 2h drogi poduszkowcem(...)
0:09:03:(...)Pami�tajcie, Moon Beach jest jedynym|miejscem w ca�ym wszech�wiecie(...)
0:09:06:(...)gdzie hazard jest legalny(...)
0:09:09:(...)a hazard to najlepsza rozrywka(...)
0:09:42:Drink w drodze!
0:09:44:Dzi�ki Pluto!
0:09:47:Hej ch�opaki wyluzujcie troch�,|bo jest dopiero 10-ta.
0:09:50:- Chyba �e to jaka� specjalna okazja?|- Tak!
0:09:52:Tommy jutro bierze rozw�d!
0:09:55:Naprawd�? No to gratulacje!
0:09:57:- Dzi�ki Pluto| - No to wiecie co? Do ko�ca wieczoru macie chlanie na m�j koszt, co?
0:10:00:- Nie trzeba...|- Ale� nie ma gadania...
0:10:02:Jeste� najlepszy Pluto...
0:10:04:Wybaczcie na sekund�.
0:10:10:Hej kurna, daj�e czadu,|to nie jest biblioteka, czaduj
0:10:24:W porzo.
0:10:28:No i tak trzymaj!
0:10:32:Hej Miguel!
0:10:40:- Nie�le jak na wtorkowy wiecz�r!|- Ca�kiem nie�le, jakby ca�e miasto si� tu zwali�o.
0:10:45:Taa...
0:10:48:- Pi�kna sprawa, nie?|- Pi�kna partnerze, pi�kna...
0:10:51:Uuu, rzu� okiem na ten ty�eczek,|zaraz wracam
0:10:55:O przepraszam, ja to podnios�,|przepraszam.
0:11:02:- Przepraszam|- Nic si� nie sta�o, w porzo...
0:11:09:Hej! M�g�by� mi pom�c?| Szukam w�a�ciciela,
0:11:11:- Pluto Nash'a|- A po co szukasz tego leszcza?
0:11:14:Sprawa osobista.
0:11:16:To nie mo�e by� nic osobistego,|bo on ci� wcale nie zna.
0:11:18:- A w�a�nie �e zna.| - W�a�nie �e nie znam.
0:11:20:- To ty jeste� on?|- No tak by�o jak ostatnio si� sprawdza�em.
0:11:23:W czym mog� ci pom�c?
0:11:25:W�a�nie tu przyfrun�am z Salt Lake City,
0:11:27:Kawa� drogi.
0:11:28:No, i jestem piosenkark�, bardzo dobr�|i mia�am mie� tu koncert,
0:11:31:Dali mi bilet tylko w 1-n� stron�,
0:11:33:A kole� sprzeda� klub w kt�rym mia�am wyst�powa�...
0:11:35:I jestem totalnie sp�ukana...|i potrzebuj� pracy,
0:11:37:Bo wiesz, ja chcia�abym tylko wr�ci� do domu.
0:11:39:- I pomy�la�em sobie, �e mo�e m�g�by� mi pom�c.|- Bardzo mi przykro ale nie mog� ci pom�c.
0:11:41:Jestem pewien, �e jest tu pe�no klub�w|w kt�rych przyda�by si� tw�j pi�kny g�os.
0:11:44:Ale u nas jest DJ| Trzymaj si�.
0:11:47:Jestem pewna, �e masz racj�, ale...
0:11:49:Moja Ksi�ycowa Karta jest ju� niewa�na...
0:11:52:A powiedziano mi, �e ty jeste� jedynym|go�ciem w mie�cie, kt�ry mo�e przymkn�� na to oko...
0:11:55:Naprawd�?|A kto ci takich bajeczek nastula�?
0:11:57:Ty chyba znasz mojego ojca...|Nicholas Lake...
0:12:00:Nie, nigdy o nim nie s�ysza�em.
0:12:02:- Nicki-Patyki|- A Nicki-Patyki to pewno �e znam, to tw�j ojciec?
0:12:06:Niesamowite, to brzmi jak...WOW!
0:12:10:Zwykle nie prosz� o takie przys�ugi...ale...
0:12:12:M�j tatko uratowa� twoj� dup� w 76-tym.
0:12:14:Czekaj, czekaj, to nie on uratowa� mnie,
0:12:16:a to ja uratowa�em jego! |I straci�em przy tym �liczne autko!
0:12:19:Wi�c o ile nie masz tam dla mnie|ca�kiem nowego Plymouth'a na zewn�trz
0:12:22:Z wygrawerowanym na nim moim imieniem|to nie mamy o czym rozmawia�, jasne?
0:12:24:No to dobranoc!
0:12:26:Dzi�ki tato, powinnam si� tego domy�li�.|Przepraszam.
0:12:38:- Mo�e i co� bym znalaz�...|- Naprawd�?
0:12:41:Zajebioza! No to niech b�d�|2 koncerty dziennie, 5 dni w tygodniu?
0:12:43:A mo�e niech b�d� 6 dni w tygodniu|kelnerz�c i oszcz�dzaj�c napiwki
0:12:46:Na bilet powrotny do domu?| Co ty na to? Pasuje?
0:12:51:Pasuje.
0:13:13:Tak jest na co dzie�?
0:13:15:Tylko jak s� takie puchy.
0:13:18:Kto� si� tam znowu pakuje.
0:13:20:Sorki panowie, ale ju� jest zamkni�te.
0:13:22:Jeste�my tu by spotka� si� z panem Nash'em.
0:13:24:Czy on was oczekuje?
0:13:28:LUNARORAND
0:13:31:10 mln to wi�cej ni� przyzwoita oferta|panie Nash.
0:13:34:Nie, nie, wiecie co?|Ja prowadz� tu sobie najlepszy lokal w Ma�ej Ameryce.
0:13:37:Jest mi z tym dobrze.|Sam jestem sobie szefem,
0:13:40:Dobrze? I mam najwi�ksze...
0:13:46:U mnie s� najlepsze imprezy w mie�cie|przez 7 dni w tygodniu
0:13:48:Dlaczego mia�bym sprzedawa� to miejsce?
0:13:50:Mo�e dla 10 milion�w?
0:13:53:G�wniarzu.
0:13:56:Nie! Nie! Ch�opcy! Prosz� poznajcie| mojego przyjaciela i ochroniarza Bruno.
0:14:05:- Panowie|- Bruno, to s� ch�opcy.
0:14:09:Wygl�da na to, �e nie jest pan zbyt| na czasie, panie Nash.
0:14:12:Hej Bruno, Co ty jeste�...65?
0:14:16:Model 63...
0:14:18:de Luxe.
0:14:20:-63? Z wykopalisk si� wzi��e�?|- Twojej siostrze to nie przeszkadza�o...
0:14:23:Pierdol si� robocie!
0:14:27:Jego mo�na naprawi�.|Ciebie nie.
0:14:31:Ale� my nie chcieli�my powodowa� �adnych k�opot�w.
0:14:33:OK, ale wiesz, on si�ga�...
0:14:36:Dobra, �adnego si�gania!
0:14:38:Panie Nash,
0:14:41:To jest propozycja nie do odrzucenia.
0:14:45:Rex Crater w�a�nie kupuje pa�ski klub.
0:14:50:No ju� si� zastanawia�em, kiedy przyjdzie i na mnie kolej.
0:14:53:10 mln dolar�w.
0:14:58:S�uchajcie, powiedzcie panu Crater'owi dzi�ki| ale dzi�ki.
0:15:01:Ale nie mam zamiaru sprzedawa� mojego klubu|i jeszcze co� wam powiem,
0:15:04:Mam swoje sposoby by przekona� wszystkich|dooko�a �eby te� nie sprzedawali
0:15:06:Bo podoba nam si� to miasto takie|jakie w�a�nie jest wi�c...
0:15:08:Je�li byliby�cie na tyle mili| to wynocha.
0:15:16:Rex Crater nie lubi by� rozczarowywanym.
0:15:20:No to nie pozostaje mi nic innego|jak wys�a� panu Crater'owi skrzynk� szkockiej.
0:15:26:Hej, hej, ci�ki pierwszy dzie�, co Dina?
0:15:30:Hej, s�uchaj, zr�b co� ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin