The.Defiant.Ones.1958.DVDRip.XviD.pl.txt

(40 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{531}{626}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{628}{671}Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
{675}{761}UCIECZKA W KAJDANACH
{2710}{2781}Słyszysz go?
{2784}{2953}Trzeba było posadzić go z przodu.|Ciekawe, jak by wtedy piewał.
{2953}{3043}Zamknij się, słyszysz!
{3114}{3239}Słyszałe, co powiedziałem?|Zamknij się!
{3621}{3759}Słyszałe, że kazał ci się zamknšć,|czarnuchu?
{3789}{3869}Zabiję cię, jeli jeszcze raz|nazwiesz mnie czarnuchem.
{3869}{3932}Spróbuj.
{5453}{5521}Mówi szeryf Muller.
{5521}{5588}Nie, gubernatorze,|nikt nie zginšł.
{5588}{5666}Tak... uderzenie bokiem.
{5666}{5716}Dwóch uciekło.
{5716}{5804}Tak, gubernatorze,|znam swoje obowišzki.
{5804}{5881}Czekamy na psy.
{5902}{5950}Lada chwila.
{5950}{6048}Strażnik Comisky|został powiadomiony.
{6048}{6165}Tak, gubernatorze...|jestem pewien.
{6290}{6322}Czeć, Max.
{6322}{6391}- Jestem pierwszy?|- Tylko ciebie zawiadomiłem.
{6391}{6447}- Co nowego?|- Nic.
{6447}{6544}Kierowcy sš nadal nieprzytomni,|a więniowie nic nie wiedzš.
{6544}{6616}- Z kim rozmawiałe?|- Z gubernatorem.
{6616}{6671}- Mogę o tym napisać?|- Jasne.
{6671}{6749}Osobicie zainteresował się sprawš.
{6749}{6799}Miło z jego strony.
{6799}{6920}- W tym roku wybory.|- Dla ciebie też.
{6928}{7044}Popiesz strażnika Comiskiego.|Psy muszš obwšchać ubrania.
{7044}{7168}I zapytaj Marysville,|czy namierzył już faceta z psami.
{7168}{7283}- Proszę, szeryfie, kawa.|- Dzięki.
{7358}{7467}No dobra, chłopcy.|Wysiadajcie.
{7563}{7634}Co, u licha?
{7658}{7715}- Jestemy.|- Kto was wezwał?
{7715}{7745}Ja.
{7745}{7782}Po co mi oni?
{7782}{7888}Brakuje nam ludzi.|Ja mam tylko szeciu.
{7888}{7953}Możesz wyłšczyć to radio?
{7953}{8006}Jeli blokada drogowa|nic nie da...
{8006}{8130}będziemy musieli przeczesać|ogromny teren.
{8130}{8207}Uważajcie na broń.|To nie zabawki.
{8207}{8322}Żarty?|Od lat polujemy na króliki.
{8343}{8430}- Mówimy o ludziach.|- Co za różnica.
{8430}{8535}Pewnie...|ludzie i króliki, co za różnica.
{8535}{8612}To nie to samo.
{8624}{8721}Jestemy tu, żeby pomóc, Max.
{8721}{8784}- Chcesz pomóc?|- Jasne.
{8784}{8866}Dobra.|Odnie to.
{8881}{8994}No dobra, chłopaki.|Ruszajcie się.
{9043}{9095}Nie bšd taki uparty.
{9095}{9164}Naprawdę chcš pomóc|i mogš się przydać.
{9164}{9227}Możliwe.
{9238}{9291}Co wiemy|o tych uciekinierach?
{9291}{9367}- Szeryfie, naczelnik.|- Dobrze.
{9367}{9497}Niech kapitan pokaże ci|listę transferowš.
{9923}{10038}Noan Cullen, czarny...|napad z pobiciem, usiłowanie zabójstwa.
{10038}{10146}Grozi mu od 10-ciu|do 20-tu lat.
{10146}{10238}John Tucson, biały,|napać z broniš w ręku.
{10238}{10293}- Biały?|- Tak.
{10293}{10408}5 do 10-ciu lat.|Atak na strażnika.
{10441}{10594}- Czemu skuli białego z czarnym?|- Naczelnik ma poczucie humoru.
{10594}{10675}Co powiedział przez telefon?
{10675}{10742}Żebymy się nie przejmowali.
{10742}{10874}Pozabijajš się,|zanim przejdš 5 kilometrów.
{12134}{12232}Max, przestań drażnić psy!
{12250}{12341}- Co je tak denerwuje?|- Nie jedzcie na ich oczach.
{12341}{12426}W końcu one też majš|jakie uczucia.
{12426}{12474}Zamknijcie się!
{12474}{12573}- Uspokój się, Sally.|- Przepraszam, szeryfie.
{12573}{12649}Niepotrzebnie się uniosłem,|ale moje psy sš bardzo nerwowe.
{12649}{12703}Przepraszam.
{12703}{12805}- Co to za psy?|- Dobermany.
{12816}{12896}- Nie znasz się na psach, prawda?|- Nie na takich.
{12896}{12996}Moje posokowce|nie tknęłyby hamburgera.
{12996}{13037}Nie to, co te licznotki.
{13037}{13130}Kiedy dopadnš uciekinierów,|na pewno się nimi zajmš.
{13130}{13166}Nie będš nam potrzebne.
{13166}{13255}Mam do czynienia|z niebezpiecznymi przestępcami.
{13255}{13389}Skuci razem nie mogš być|zbyt niebezpieczni.
{13411}{13464}Nie masz dowiadczenia|w takich akcjach.
{13464}{13577}Jeli to nie na twoje nerwy, zajmij się|farmerami i swoimi zastępcami.
{13577}{13626}Pozwolisz, że sam zadecyduję?
{13626}{13801}To twoja sprawa, szeryfie,|ale ja muszę myleć o swoich ludziach.
{13809}{13932}- Trzymaj psy na smyczy.|- Nie ma sprawy.
{13932}{14047}Nie spuszczaj,|chyba że ci powiem.
{14062}{14164}Solly, bierz się do roboty.|W bagażniku znajdziesz ich stare ubrania.
{14164}{14199}Muszę zatoczyć wielki kršg.
{14199}{14267}Ci uciekinierzy kluczyli|po całej okolicy.
{14267}{14396}Helmick, niech wszyscy|wskakujš do jeepa.
{14409}{14542}Kupię sobie buty z kolej skóry,|garnitur i jedwabnš koszulę.
{14542}{14630}Będę jak ten ważniak,|Charlie Potatoes.
{14630}{14708}Będę się przechadzał głównš ulicš|z pięknš dziewczynš u boku.
{14708}{14800}Dawaj, chłopcze, masz wolnš rękę.|Uderzaj, chłopcze.
{14800}{14848}- Chłopcze?|- Tak, uderzaj.
{14848}{14959}Tak jest, szefie.|Nigdy więcej "tak jest, szefie".
{14959}{15006}Wsišdę na statek do Rio|i nigdy mnie nie znajdš.
{15006}{15079}Nigdy więcej|"tak jest, szefie".
{15079}{15113}Nigdy mnie nie znajdš.
{15113}{15224}Nigdy więcej|"tak jest, szefie".
{15340}{15409}Nic z tego.
{15468}{15573}Potrzebne nam dłuto|i młotek.
{15597}{15640}Chodmy.
{15640}{15714}- Dokšd?|- Do Pineville.
{15714}{15753}Pineville leży na południu.
{15753}{15816}Znam tam dziewczynę.|U niej przetniemy łańcuch.
{15816}{15853}I co potem?
{15853}{15943}Kolorowy w miecie białych na Południu?|Zaraz mnie złapiš.
{15943}{16026}Odczep się ode mnie.|Nie jestemy małżeństwem.
{16026}{16093}Jestemy.|A to nasze obršczki.
{16093}{16157}Ale nie pojedziemy|w podróż polubnš na południe.
{16157}{16232}- Pojedziemy na północ.|- Przez moczary?
{16232}{16280}Okršżymy je.
{16280}{16352}Pracowałem kiedy w wytwórni|terpentyny 100 km stšd na północ.
{16352}{16435}Codziennie dojeżdżał tam pocišg.
{16435}{16558}Przyjeżdżał od zachodu, potem jechał|do wytwórni farb na północy Ohio.
{16558}{16610}Zabierzemy się tym pocišgiem.
{16610}{16686}- Jak długo byłe w więzieniu?|- 8 lat.
{16686}{16801}- Wiesz, że ten pocišg nadal jedzi?|- Nie wiem.
{16801}{16879}Mam przejć 100 km, a ty nawet|nie wiesz, czy jedzi tam pocišg?
{16879}{16983}Co to za pomysł?|Nie ma mowy.
{17002}{17037}Chod.
{17037}{17119}Chod, do cholery!
{17192}{17253}- Charlie Potatoes, co?|- Tak.
{17253}{17344}Pod jednš rękę dziewczyna,|a na drugiej ręce to?
{17344}{17437}Wejdziesz na statek do Rio|z własnš kotwicš?
{17437}{17544}- Rozerwiemy to.|- Jak, zębami?
{17571}{17669}Może twoja głowa się nada.
{17687}{17766}Nadejdzie odpowiedni moment.
{17766}{17855}Jeli chcesz, żeby to było tu i teraz,|nie mam nic przeciwko temu.
{17855}{17936}Masz przewagę,|nie widać cię w ciemnoci.
{17936}{18089}Idziemy na północ,|albo wracamy tam, skšd przyszlimy.
{18294}{18434}Masz rację, chłopcze.|Odpowiedni czas nadejdzie.
{18437}{18542}A na razie|idziemy na północ.
{18571}{18629}Jestemy gotowi.
{18629}{18722}Dowodzi szeryf Muller,|a ja jestem jego zastępcš.
{18722}{18799}Tylko my będziemy|wydawać rozkazy.
{18799}{18872}Podzielicie się na dwie grupy.|Utworzycie szyk bojowy.
{18872}{18957}Rozkazy będziemy wydawać|tylko szeryf i ja.
{18957}{19036}Wyłšcz to radio.
{19100}{19165}Jeszcze jedno.
{19165}{19252}Akcja może zajšc parę dni.|Może więcej.
{19252}{19364}Zadbajcie więc o sprzęt,|racje żywnociowe, poncha...
{19364}{19446}Sprawdcie swoich ludzi.|Ustawcie ich w szyku.
{19446}{19531}Niech nikt się nie ocišga.|Chwila.
{19531}{19696}- Szeryfie, chcesz co dodać?|- Nie, zajmijcie swoje miejsca.
{19739}{19804}Ruszajmy.
{24095}{24187}Wypiłem połowę tej rzeki.
{24187}{24269}- Dzięki.|- Za co?
{24292}{24457}- Za to, że mnie wycišgnšłe.|- Inaczej ty by mnie wcišgnšł.
{24561}{24620}Co to?
{24622}{24689}Nie zgodziłe się na psy.
{24689}{24838}Nie mam nic przeciwko psom.|Sš przyjaciółmi człowieka.
{24838}{24895}Czego szukasz?|Szminki?
{24895}{24943}Solly, ruszaj!
{24943}{25043}Psy sš zmęczone.|Muszš odpoczšć.
{25043}{25092}Jeszcze przez godzinę|będzie jasno.
{25092}{25169}Ludzie też sš zmęczeni.
{25169}{25273}- I jak?|- W porzšdku, Sally.
{25301}{25364}Nogi mi odpadajš.
{25364}{25433}Dajecie uciekinierom duże fory.
{25433}{25515}Też muszš odpoczšć.
{25550}{25650}Sam nienajlepiej wyglšdasz.
{26018}{26079}Mam jš.
{26340}{26419}Słyszysz?|Co to?
{26425}{26509}Nocne ptaki, owady.
{26527}{26606}Mogłyby się zamknšć.
{26606}{26667}Dzięki.
{26807}{26886}- Nasłuchuję psów.|- Jeszcze za wczenie.
{26886}{26955}Na pewno już wyruszyli.|Jak szybko się poruszajš?
{26955}{27108}Nie ma tu żadnej szosy.|Muszš jak i my ić na piechotę.
{27113}{27183}- Sš tu zwierzęta?|- Sš.
{27183}{27229}- Jakie?|- Różne.
{27229}{27373}- Na przykład?|- Aligatory, dziki, czarne niedwiedzie.
{27373}{27544}- Czemu ich nie słychać?|- Zwierzęta albo polujš, albo sš łupem.
{27576}{27681}W obu wypadkach sš bezszelestne.
{27681}{27746}Rozumiem.
{27997}{28041}Słyszysz?
{28041}{28165}Sš ich miliony, a żaden|nie rozumie, co mówi drugi.
{28165}{28288}- To tylko owady.|- Sš jak ludzie, nikt nikogo nie rozumie.
{28288}{28395}Zwierzęta sš sprytniejsze.|Milczysz i polujesz.
{28395}{28462}Pasuje mi.
{28637}{28729}- Co to było?|- Łasica.
{28737}{28865}- Pewnie puchacz jš schwytał.|- Mówiłe, że nie wydajš dwięków.
{28865}{28953}Tylko kiedy umierajš.
{28967}{29026}Cudownie.
{29026}{29079}Siedzisz cicho przez całe życie.
{29079}{29221}Wydobywasz z siebie głos|dopiero kiedy umierasz.
{29251}{29343}- Dziękuję.|- Przestań.
{29362}{29396}Co?
{29396}{29470}Bez przerwy mówisz "dziękuję".|Nienawidzę tego słowa.
{29470}{29506}Nic nie znaczy.
{29506}{29616}Spróbuj żyć z tego słowa,|a zobaczysz.
{29616}{29704}Pracowałem na parkingu|przed eleganckim hotelem w Natchez.
{29704}{29822}Goć zostawiał mi samochód,|a ja mu dziękowałem.
{29822}{29899}Robiłem mu przysługę|i jeszcze mu dziękowałem.
{29899}{29967}Im głoniej mówiłem,|tym większy napiwek dostawałem.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin