{2200}{2285}Jak idzie ci pisanie bloga? {2295}{2388}Dobrze, bardzo dobrze. {2390}{2444}Nie napisa�e� ani s�owa, prawda? {2445}{2501}Napisa�a� w�a�nie:|"Nadal ma problemy z zaufaniem". {2502}{2601}A ty czytasz moje pismo|do g�ry nogami. {2602}{2684}Wiesz, o co mi chodzi? {2685}{2768}Johnie, jeste� �o�nierzem. {2793}{2881}Przystosowanie si�|do �ycia w cywilu potrwa. {2882}{3005}Pisanie bloga o tym, co si� dzieje,|na pewno pomo�e. {3045}{3119}Nic si� nie dzieje. {3205}{3298}SHERLOCK - 1x01|A Study In Pink {3327}{3498}T�UMACZENIE:|Gessle & erni666 {3508}{3606}KOREKTA: loodka|w w w . n a s t . w s {3950}{4020}12 PA�DZIERNIKA {4030}{4114}- Jak to nie ma czerwonego auta?|- Jest w Waterloo, wybacz. {4115}{4217}- We� taks�wk�!|- Nie je�d�� taks�wkami! {4230}{4279}- Kocham ci�.|- Kiedy? {4280}{4346}We� taks�wk�! {4820}{4979}M�j m�� by� szcz�liwym cz�owiekiem,|cieszy� si� �yciem. {4980}{5085}Kocha� swoj� rodzin� i prac�. {5088}{5340}To samob�jstwo jest tajemnic� i szokiem|dla tych, kt�rzy go znali. {5665}{5730}26 LISTOPADA {5802}{5851}- B�d� za dwie minuty.|- Co? {5852}{5929}- Wr�c� po parasol.|- Podziel� si� swoim. {5930}{6004}Dwie minuty, dobra? {6750}{6815}27 STYCZNIA {6840}{6929}- Ona ci�gle ta�czy?|- Tak, o ile mo�na to tak nazwa�. {6930}{7007}- Zabra�a� jej kluczyki?|- Wyj�am z torby. {7008}{7077}Gdzie ona jest? {7447}{7504}/Cia�o Beth Davenport|/Wiceminister Transportu, {7505}{7621}/znaleziono wczoraj w nocy|/na placu budowy w Londynie. {7622}{7712}Wst�pne �ledztwo wskazuje|na samob�jstwo. {7713}{7812}To rzekome samob�jstwo|bardzo przypomina {7813}{7879}sprawy Sir Jeffreya Pattersona|i Jamesa Phillimore'a. {7880}{7971}W zwi�zku z tym sprawy te|traktujemy jako ca�o��. {7972}{8096}�ledztwo jest w toku, ale inspektor|Lestrade odpowie na pytania. {8097}{8154}Inspektorze, co ��czy|te samob�jstwa? {8155}{8234}Wszyscy wzi�li t� sam� trucizn�. {8235}{8314}Znaleziono ich w miejscach,|w kt�rych nie mieli powodu by�. {8315}{8414}- Nic nie wskazywa�o, �e je pope�ni�.|- Nie ma seryjnych samob�jstw. {8415}{8512}- Jak wida�, istniej�.|- Czy co� ��czy te trzy osoby? {8513}{8574}Jeszcze nic nie znale�li�my, ale... {8575}{8653}Szukamy, musi co� by�. {8715}{8785}BZDURA {8800}{8887}- Prosz� zignorowa� ten SMS.|- Tre�� to: "Bzdura". {8888}{9013}Zignorujcie to. S� jeszcze|jakie� pytania? {9015}{9103}Je�li to samob�jstwa,|to czego dotyczy �ledztwo? {9104}{9203}Jak m�wi�em,|sprawy wi��� si� ze sob�. {9215}{9340}To nadzwyczajna sytuacja,|pracuj� nad ni� najlepsi ludzie. {9400}{9452}Zn�w to samo: "Bzdura". {9453}{9557}- Ostatnie pytanie.|- Mo�liwe, �e to morderstwa? {9558}{9627}Skoro tak, czy to seryjny zab�jca? {9628}{9746}Lubicie pisa� o zab�jstwach,|ale wszystko wskazuje na samob�jstwa. {9747}{9837}Wiemy, jaka jest r�nica.|Ofiary otru�y si� same. {9838}{9924}Ale je�li to morderstwa,|jak mamy si� chroni�? {9925}{9989}Nie pope�niajcie samob�jstw. {9990}{10021}Daily Mail! {10022}{10095}To straszny czas|dla wszystkich, {10096}{10219}ale wystarcz� zwyk�e|�rodki ostro�no�ci. {10220}{10316}Bezpiecze�stwo zale�y|od nas samych. {10403}{10479}WIESZ, GDZIE MNIE ZNALE��. SH {10480}{10541}Dzi�kuj�. {10610}{10694}Niech on przestanie.|Robi z nas idiot�w. {10695}{10764}Powiedz mi jak. {11045}{11084}John! {11085}{11149}John Watson! {11150}{11269}- Mike Stamford. Byli�my razem w Barts.|- Mike, witaj. {11270}{11332}Wiem. Przyty�em. {11333}{11402}Podobno postrzelili ci�|za granic�. Co si� sta�o? {11403}{11475}Postrzelili mnie. {11600}{11744}- Ci�gle w Barts?|- Tak, ucz� m�odych bystrzak�w. {11745}{11796}Bo�e, nienawidz� ich. {11797}{11866}Zostajesz w mie�cie, nim wydobrzejesz? {11867}{11909}Emerytura z wojska|to za ma�o na Londyn. {11910}{12034}- To nie John Watson, jakiego znam.|- Ju� nim nie jestem. {12160}{12264}- Harriet nie mog�a pom�c?|- Tak, ju� to widz�. {12265}{12386}- To mo�e znajd� wsp�lokatora?|- Co ty, kto by chcia�. {12445}{12484}Co? {12485}{12571}Jeste� drug� osob�,|kt�ra mi to dzi� powiedzia�a. {12572}{12648}Kto by� t� pierwsz�? {12663}{12719}�wie�ak? {12720}{12791}W�a�nie przywie�li. 67 lat,|przyczyna zgonu naturalna. {12792}{12869}Kiedy� tu pracowa�.|Zna�am go, by� mi�y. {12870}{12980}Dobrze.|Zaczniemy od bata. {13243}{13325}Z�y dzie�, co? {13347}{13400}Musz� wiedzie�, jakie si�ce|pojawi� si� po 20 minutach. {13401}{13454}Zale�y od tego czyje� alibi.|Napisz mi. {13455}{13521}Tak si� zastanawia�am. Mo�e|p�niej, gdy sko�czysz... {13522}{13589}Szminka.|Wcze�niej jej nie u�ywa�a�. {13590}{13691}Ma�a odmiana. {13728}{13758}Wybacz, m�wi�a� co�? {13759}{13819}Zastanawia�am si�,|czy masz ochot� na kaw�? {13820}{13923}Czarna, dwie kostki cukru.|B�d� na g�rze. {14278}{14354}- Ma�a odmiana.|- �eby� wiedzia�! {14355}{14417}Mike, po�yczysz mi telefon?|Nie mam tu zasi�gu. {14418}{14481}- A stacjonarny nie dzia�a?|- Wol� wiadomo�ci. {14482}{14571}Wybacz, zostawi�em w p�aszczu. {14593}{14656}Prosz�, u�yj mojego. {14657}{14718}Dzi�kuj�. {14720}{14814}To m�j stary znajomy, John Watson. {14875}{14951}Afganistan czy Irak? {14995}{15087}- S�ucham?|- Afganistan czy Irak? {15130}{15194}Afganistan, sk�d wiedzia�e�? {15195}{15246}Kawa, dzi�kuj�. {15247}{15287}Co si� sta�o ze szmink�? {15288}{15331}Nie zadzia�a�a. {15332}{15461}Powa�nie? To by�a spora poprawa.|Twoje usta s� teraz za ma�e. {15505}{15586}Co s�dzisz o skrzypcach? {15622}{15687}Przepraszam, co? {15688}{15784}Gram na skrzypcach. Czasem milcz�|ca�ymi dniami. Przeszkadza ci to? {15785}{15904}Wsp�lokatorzy powinni wiedzie�|o sobie to, co najgorsze. {15905}{15954}- M�wi�e� mu o mnie?|- Ani s�owa. {15955}{16006}Kto co� m�wi�|o wsp�lnym mieszkaniu? {16007}{16114}Ja, rano wspomnia�em Mike'owi,|�e ci�ko mi znale�� wsp�lokatora. {16115}{16196}Mija pora lunchu i oto Mike|przedstawia mi znajomego, {16197}{16267}kt�ry w�a�nie wr�ci� z misji|w Afganistanie. Proste. {16268}{16329}Sk�d wiedzia�e� o Afganistanie? {16330}{16384}Mam na oku ma�e mieszkanko|w centrum Londynu. {16385}{16427}Razem b�dzie nas na nie sta�. {16428}{16479}Spotkajmy si� tam jutro o 19:00. {16480}{16577}Wybacz, musz� i��.|Chyba zostawi�em bat w kostnicy. {16578}{16663}- To wszystko?|- To znaczy? {16665}{16756}Ledwo si� poznali�my,|a ju� mamy ogl�da� mieszkanie? {16757}{16825}Jaki� problem? {16853}{16904}W og�le si� nie znamy. {16905}{16992}Nie wiem, gdzie mamy si� spotka�,|jak masz na imi�. {16993}{17067}Wiem, �e jeste� lekarzem wojskowym|odes�anym z powodu obra�e�. {17068}{17144}Masz brata, kt�ry martwi si� o ciebie,|ale nie chcesz, by ci pom�g�. {17145}{17202}Nie akceptujesz go,|pewnie przez jego alkoholizm {17203}{17262}albo za to, �e odszed� od �ony. {17263}{17374}Wed�ug twojej terapeutki utykanie|bierze si� z psychiki. Ma racj�. {17375}{17474}To wystarczy na pocz�tek,|nie uwa�asz? {17528}{17642}Nazywam si� Sherlock Holmes,|a adres to Baker Street 221B. {17643}{17711}Do zobaczenia. {17763}{17845}Tak, on zawsze jest taki. {18310}{18344}WIADOMO�CI WYS�ANE {18345}{18458}JE�LI BRAT MA ZIELON� DRABIN�,|ARESZTUJCIE GO. SH {19445}{19479}Witaj. {19480}{19574}- Panie Holmes.|- M�w mi Sherlock. {19580}{19639}To modne miejsce, musi by� drogo. {19640}{19714}Pani Hudson, zaproponowa�a mi|niez�� zni�k�. {19715}{19740}By�a mi winna przys�ug�. {19741}{19831}Kilka lat temu jej m��|dosta� kar� �mierci na Florydzie. {19832}{19929}- By�em w stanie pom�c.|- Zapobieg�e� egzekucji? {19930}{20002}Wr�cz przeciwnie. {20007}{20059}Sherlocku! {20060}{20099}Pani Hudson, to dr John Watson. {20100}{20194}- Witajcie, zapraszam.|- Dzi�kuj�. {20828}{20909}Mo�e by� ca�kiem niez�e. {20910}{20949}W rzeczy samej. {20950}{21070}Tak, te� tak my�l�. {21072}{21219}- Wi�c si� wprowadzi�em...|- Jak tylko wywalimy te graty... {21220}{21349}- To wszystko...|- Oczywi�cie, ogarn� troch�. {21350}{21427}- Czaszka?|- M�j przyjaciel. {21428}{21467}Kiedy m�wi� przyjaciel... {21468}{21544}Co pan s�dzi, doktorze Watson? {21545}{21644}Na g�rze jest druga sypialnia,|o ile b�dziecie jej potrzebowa�. {21645}{21694}Oczywi�cie, �e b�dziemy. {21695}{21840}Bez obaw, mamy tu ro�ne przypadki.|S�siedzi s� ju� po �lubie. {21875}{21988}Sherlocku! Ale� naba�agani�e�. {22147}{22245}Sprawdzi�em ci� wczoraj|w Internecie. {22255}{22354}- Co� ciekawego?|- Twoja strona. Sztuka Dedukcji. {22355}{22427}Co o tym s�dzisz? {22450}{22504}Podobno rozpoznasz programist�|po krawacie, {22505}{22592}- a pilota po lewym kciuku.|- Tak. {22593}{22656}Twoj� militarn� karier�|wyczytam z twarzy i nogi, {22657}{22734}a pijackie nawyki twojego brata|z telefonu kom�rkowego. {22735}{22790}Jak? {22810}{22914}A samob�jstwa, Sherlocku?|To idealne zadanie dla ciebie. {22915}{22977}Trzy dok�adnie takie same. {22978}{23037}Cztery. {23053}{23157}Mamy czwarte. I tym razem|jest co� innego. {23207}{23289}- Gdzie?|- Brixton, Lauriston Gardens. {23290}{23359}Czym si� r�ni? Inaczej by�|do mnie nie przyszed�. {23360}{23427}Tym razem zostawili wiadomo��. {23428}{23477}Jedziesz? {23478}{23549}- Kto jest z laboratorium?|- Anderson. {23550}{23589}On mi nie odpowiada. {23590}{23654}- Nie b�dzie twoim asystentem.|- Potrzebuj� asystenta. {23655}{23746}- Jedziesz?|- Nie radiowozem, b�d� tu� za wami. {23747}{23808}Dzi�kuj�. {23982}{24051}Doskonale! Tak! {24057}{24114}Cztery seryjne samob�jstwa|i wiadomo��. {24115}{24217}Mamy �wi�ta! Pani Hudson,|wr�c� p�no, b�d� g�odny. {24218}{24287}Jestem tu w�a�cicielk�,|nie gosposi�. {24288}{24377}Co� na zimno wystarczy.|John, napij si� herbaty, rozgo�� si�. {24378}{24419}Nie czekajcie na mnie! {24420}{24484}Sp�jrz na niego, ca�y w skowronkach... {24485}{24659}M�j m�� by� taki sam.|Ale ty jeste� spokojniejszy. {24660}{24714}Zrobi� herbat�, oszcz�dzaj nog�. {24715}{24779}Pieprzy� moj� nog�!|Bardzo przepraszam. {24780}{24920}- Czasami to cholerstwo...|- Rozumiem, mam chore biodro. {24922}{24959}Herbata by�aby cudowna,|dzi�kuj�. {24960}{25021}Tylko tym razem,|nie jestem gosposi�. {25022}{25137}- Kilka biszkopt�w r�...
goga2710