Suzana - Susana, demonio y carne (1951).txt

(54 KB) Pobierz
00:00:01:/ SubEdit b. 3886 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/ ~ subedit)/ 
00:00:20:20 01 Agrasanchez Grupo | 2007 Media Kondora, Inc.
00:01:32:STATE REFORMATORY 
00:01:36:Pozwoli� p�j�� mnie,| ty przekl�ci g�upcy!
00:01:41:Do licha z tob� , pozwoli� p�j�� mnie!
00:01:43:Pozwoli� p�j��!
00:01:45:G�upie suki!
00:01:48:Pozwoli� p�j�� mnie, nie�le!
00:01:51:Jeste� tutaj, poniewa� | jeste� bezu�yteczny tam!
00:01:53:Pozwoli� p�j�� mnie!| Ty suki, pozwoli� p�j��!
00:01:58:Pozwoli� mi p�j��!
00:02:01:Pi�tna�cie dni zamkn�o si� tam | ucisz� j�.
00:02:04:Tak, dobrze! Ona by�a tutaj | fortwo lata...
00:02:06:i tylko pogarsza si�.
00:02:08:Pozwoli� mi p�j��! Otwiera�!
00:02:48:Drogi Pan!| Wyjmij mnie z tutaj!
00:02:51:Chc� wyj�� poza tutaj!
00:03:09:Ojej B�g, zrobi�e� mnie | droga jestem.
00:03:12:Tylko jak skorpiony...| albo szczury.
00:03:16:Pan wszystkich wi�zie�,| miej lito�� na mnie!
00:03:19:Obal bary, �ciany.
00:03:22:Pozwoli� mi czu� powietrze, s�o�ce.
00:03:25:Mam tyle sam jako w��,| paj�k orthis.
00:03:34:B�g maj� lito��!
00:03:35:Przyznaj mi cud | je�eli mo�esz!
00:03:37:Wyjmij mnie z tutaj!| Wyjmij mnie z tutaj!
00:03:44:Wyjmij mnie z tutaj!
00:05:13:Och, chybiaj! Ta ulewa | b�dzie pami�tny.
00:05:16:Dlaczego m�wisz, �e, Felisa?
00:05:18:Poniewa� to nie ma sezonu,
00:05:19:i ten rodzaj burzy | jest diab�em robi.
00:05:22:Nawet nasz s�odki ma�y kot | tylko podrapa� mnie.
00:05:26:Nie zaczynaj, Felisa.| Znam ciebie bardzo dobrze.
00:05:29:s�o�ce lfthe podnosi si� dwie minuty p�no,| to jest pech.
00:05:32:Je�eli spotykasz dwa piania zmierzaj� dalej,| to jest �wiat ofthe ko�ca.
00:05:36:To jest przes�d.
00:05:37:To mo�e by� "suprers"...| albo whateveryou mo�e zadzwoni� to,
00:05:40:ale mia�em racj� ostatni raz.
00:05:43:Zapami�taj kiedy tw�j syn | mia�a gor�czka duru plamistego?
00:05:45:To by�o po okropnej ulewie.
00:05:47:- Powitaj Mary pe�n� wdzi�ku...|- Zaszed� w ci��� bez grzechu.
00:05:49:Nie mog� posprzecza� si� z tob� i wszystkim twoim | prawnicy nieba.
00:05:53:Dobry wiecz�r , matka.
00:05:55:Syn, wzi��e� tak d�ugo my�la�em | jecha�e� do Meksyk...
00:05:58:aby dosta� tw�j stopie� agronoma.
00:05:59:Po�o�y�, �e daleko.
00:06:01:I m�j fatherwonders, gdzie | dostaj� moj� ironi� od.
00:06:03:Posz�y wszystkiego popo�udnia...
00:06:05:Mam mienie ch�� | kto� ma dziewczyn�.
00:06:08:To ma racj�. Ona jest zielona | i ona ma sze�� n�g.
00:06:11:- Co?|- Tutaj.
00:06:14:Ta ma�a pluskwa jest odpowiedzialna | dla rujnowania naszego zbioru com.
00:06:17:Stworzenie biednego ma�ego Boga...
00:06:20:Bierzesz rzeczy dos�ownie, Felisa.
00:06:22:Nigdy nie zmienisz | twoje dziecinne drogi.
00:06:24:60 roku stare dziecko.
00:06:26:Poza tym, zmiana nie jest �adnym dobrym,| Pani Carmen.
00:06:29:Domy�li�by si� | jeste� przez trzydzie�ci.
00:06:31:Trzydzie�ci... Bardzo dobrze �y�o 30 lat.
00:06:34:Nie jak 30 roku rok - olds dzisiaj.
00:06:37:Jeste� niemo�liwy, Alberto.| Robi�c, �e Felisa omawia nonsens.
00:06:40:Zostaw j� w spokoju.
00:06:42:- I ty, Felisa...|- On zacz�� to.
00:06:44:Nie stawaj si� szalony. Powetujmy sobie .
00:06:46:Zawsze dostajesz twoj� drog�.
00:06:53:Patrze� na ciebie, usi��� przy stole | wcze�niej yourfather.
00:06:56:Przepraszam, matka. Zapomnia�em.
00:07:01:Gdzie jest ojciec?
00:07:02:To jest alright. Pozosta� nadal, pozosta� nadal.
00:07:08:To b�dzie normalna dostawa,| Pan Guadalupe.
00:07:10:Nie niepok�j si�, b�d� pacjentem.
00:07:12:Wiesz jak du�o kocham | to zwierz�.
00:07:14:Nie chc� herto cierpi�.
00:07:16:Ta mi�o�� czujesz konie foryour | jest tym z cz�owieka dla kobiety.
00:07:20:- To we�mie d�ugi?|- Przeci�tny czas.
00:07:22:P�jd� zje�� obiad,| b�d� informowa� ciebie wkr�tce.
00:07:25:Wiem, �e wy�miewasz mnie,
00:07:26:ale mam ch�� ten sam spos�b | poniewa� kiedy m�j syn by� bom.
00:07:29:Jezus, jak tylko to jest bliski | p�jd� dosta� mnie.
00:07:34:Je�eli nie zdo�asz mnie, b�d� strzela� ciebie.
00:07:36:Prosz� zr�b nie, skierowa�.
00:07:45:Ponosisz kl�sk�.
00:07:46:To jest pok�ad sztuczki.
00:07:50:Jak jest klacz�, ojcem?
00:07:52:Weterynaryjny m�wi wszystko | jest pi�kny, ale jestem bardzo nerwowy...
00:07:55:Jak zwykle , jak gdyby to byli twoim synem.
00:07:59:Chcesz, bym pom�g�, ojciec?| Nie jestem nie�le w tym.
00:08:01:Z�y w tym? Czasami my�l�, �e kochasz | ziemia i zwierz�ta...
00:08:04:wi�cej ni� kochasz mnie.
00:08:10:Ojciec, wierz�, �e mog� lepiej | przygotowa� si� na moje egzaminy...
00:08:13:tutaj w gospodarstwie rolnym | ni� w Meksyku.
00:08:14:- Ta grzywna jest z tob�?|- Zr�b jak sobie �yczysz.
00:08:17:O ile robisz nie | sta� si� zm�cz si� nami.
00:08:19:Obiecuj�, �e znajd�, �e on jest dziewczyn� | rozproszy� jego umys�.
00:08:22:Matki maj� specjaln� drog� | z tym.
00:08:25:I ojcowie dla besztania ich | ifthey nie przygotowuje.
00:08:27:Obiecuj�, �e to b�dzie nie | by� konieczny, ojciec.
00:08:37:Jeez, �e by� blisko!
00:08:39:�wi�ta Mary! Co noc!
00:08:42:Mo�esz wprawi� w ruch wios�ami yourway do stodo�y.
00:08:46:Pan Guadalupe, prosz� przeprasza.
00:08:48:Co to jest? Jaka� wiadomo��?
00:08:50:�li. �rebak by� martwo urodzony.
00:08:54:Stillbom...
00:08:56:Wszystko sz�o dobrze...
00:08:58:I klacz?
00:09:00:Weterynaryjny jest nie pewny | on mo�e uratowa� j�.
00:09:05:�wi�ta Mary Boga i wszystkich �wi�tych...
00:09:09:Moja porcelana! Moja porcelana jest w kawa�kach!
00:09:13:Diabe� wydaje si� | by� na luzie.
00:09:16:�wi�ta Tr�jca!
00:09:27:Uwa�a� tam, w oknie.
00:09:30:Pan Almighty!
00:09:32:Och, drogi, to jest diabe�!
00:09:34:Jako duchowny m�wi:|"Trzymaj si� z daleka , szatan!"
00:09:36:Czy b�dziesz spokojem, Felisa?
00:09:55:Po�o�y� j� na kanapie, Jezusie.
00:10:11:�wi�ta Matka Boga!
00:10:13:Zatrzymaj, �e, Felisa!
00:10:15:Przynie� jak�� wod� i czysty | r�czniki, szybko.
00:10:17:Musia� by� | autobusowy wypadek.
00:10:19:W szale, ta kobieta zacz�a | biec i sko�czy� si� tutaj.
00:10:22:- To jest prawdopodobnie to.|- By� mo�e.
00:10:24:Ale teraz musimy troszczy� si� o j�.
00:10:26:Kto wie... Wczoraj mieli�my jakiego� | Cyganie woko�o tutaj. By� mo�e ...
00:10:32:Ona jest zraniona, ale to spojrzenia jak | ona tylko zemdla�a.
00:10:36:Dosta� mi amoniak, Jezusa.| Szybko.
00:10:38:Tak, pani.
00:10:39:Alberto, umie�� inn� poduszk� | pod jej g�ow�.
00:10:43:Co mog�oby sta� si� jej?| Atragedy, bez w�tpienia.
00:10:48:Tutaj jeste�, pani.
00:10:56:Tam. Ona przychodzi.
00:11:00:Czucia si� lepiej ?
00:11:02:Co sta�o si� tobie?
00:11:07:Dobrze, te s� wydarzenia kobiet.| Zostaw nas w spokoju, by� mo�e ona uciszy.
00:11:23:Jeste� bardzo m�ody.| Prawie dziecko. Czu� si� lepiej ?
00:11:27:Troch�, pani. Dzi�kuj� .
00:11:29:Nie wspominaj tego.| Jakie jest twoje imi�?
00:11:31:Susana, pani.
00:11:33:- Susana co?|- Tylko Susana.
00:11:36:Drogi Pan, nie masz | nazwisko?
00:11:38:Czy nie masz �adnych rodzic�w?
00:11:41:Nigdy nie spotka�em ich.
00:11:43:Awoman wzi�� mnie i...
00:11:46:Ode�lemy ciebie.| Gdzie ona �yje?
00:11:48:- Nie, prosz�, pani...|- Ucisz, drogi. �atwy.
00:11:52:Czy oni byli okrutni do ciebie?
00:11:56:M�� kobiety rozprawia� | mnie dobrze, ale on umar�.
00:12:01:I wtedy to, kt�ry wszystko zmieni�o.
00:12:02:Brudny stary przyszed� | i zechciany...
00:12:06:Odm�wi�em...| Wtedy on uderzy� mnie i...
00:12:10:Odk�d zawsze odm�wi�em on powiedzia� | by�em ci�arem.
00:12:13:�e musia�em pracowa� i tak | on wzi��by mnie do...
00:12:16:Gdzie?
00:12:17:Aby pracowa� dla dobrej rodziny | w Acapulco.
00:12:22:I to by�o nie prawdziwy.
00:12:24:Na drodze on spr�bowa� wzi�� | zaleta mnie.
00:12:26:Ojej B�g, co zrobi�e�?
00:12:28:Skoczy�em z samochodem,| bieg�em i jako� sko�czy�em si� tutaj.
00:12:33:Nie pozwala� jemu znale�� mnie, pani.| Nie pozwala� jemu znale�� mnie.
00:12:35:Jest foryou spojrzenia tutaj,| i, je�eli on zrobi�...
00:12:38:- �aden, pani.|- Jeste� jak daughterto mn�.
00:12:40:Ochroni� ciebie.
00:12:42:Dzi�kuj� , pani.| Dzi�kuj�, matka.
00:12:47:Felisa, zadzwo� ludzi.
00:12:50:Jeste� bezpieczny teraz.| Ucisz, dziewczyna. Ucisz.
00:12:56:Mo�esz wej�� teraz.
00:13:02:Co zdarzy�o si�? Kim ona jest?
00:13:03:Powiem ciebie za chwil�.
00:13:05:Teraz, ta biedna dziewczyna | potrzeba, by odpocz��.
00:13:07:Czucia si� lepiej ?
00:13:08:Felisa, chod� z ni�.
00:13:11:Na razie ona mo�e pozosta� | w pokoju kowala.
00:13:13:I daj jej jaki� ros�.
00:13:23:Dzi�kuj� , pani.
00:13:32:Tutaj, tutaj.
00:13:33:Je�eli to by�oby na nogach do mnie, zrobi�bym...| Och a wi�c...
00:13:36:B�g b�dzie zrobiony.
00:13:38:Dosta� jaki� sen,| jutro b�dziemy widzieli.
00:14:16:Czy znalaz�e� in�yniera?
00:14:17:Z trudno�ci�. Oni zupe�nie pracuj� | stan forthe w tej chwili.
00:14:20:Ale on jest w��czony jego spos�b | do stajni.
00:14:22:Dzi�ki Bogu .
00:14:23:I biedna klacz?
00:14:25:To jest dosta�e, �e jestem bardzo dokuczony.
00:14:27:- Co Pan Severiano m�wi?|- Nic naprawd�.
00:14:30:Ale, je�eli to idzie dalej jak to | b�d� musia� po�o�y� j�...
00:14:31:i wiesz jak | du�o kocham j�.
00:14:33:Nie b�d� pospieszny.| Mam uczucie ona b�dzie pi�kna.
00:14:36:Mam nadziej� na �rebaka | od herfor tak d�ugo,
00:14:38:ale ona dokucza mnie.
00:14:40:Ale, na innej notatce, co b�dzie | robisz z dziewczyn�, kt�r� wzi�li�my?
00:14:45:Ona wydaje si� tak mi�y, tak pomocny.
00:14:47:Ona tylko by�a tutaj fortwo | dni i jej pomoc jest widoczny.
00:14:49:�a�uj� j�, ona jest tak pokorna,| tak niewinny.
00:14:52:Jak sobie �yczysz , ale nie wiemy | kto ona jest orwhere, z kt�rego ona pochodzi�a.
00:14:56:Mam ch�� tak zmartwiony dla niej.
00:14:58:Wsp�czuj� wielu ludzi,| ale jest forthem miejsc.
00:15:02:Susana!
00:15:07:Tak, tak jest.
00:15:10:Wydajesz si� odzyskany i spokojny.
00:15:12:My�l�, �e to jest czas, by pomy�le� oko�o | co powinni�my zrobi� z tob�.
00:15:15:Mam w tym �wiecie, tak jest.
00:15:18:By� mo�e powinni�my wzi�� ciebie | do handlowej szko�y...
00:15:20:- albo instytucja byli tob�...|- Dlaczego chcesz, bym odszed�?
0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin