Friends s01e17 - The Two Parts (Part 2).txt

(15 KB) Pobierz
{1}{1}25
{65}{140}W poprzednim odcinku...
{110}{235}- Proszę pani?|- To Phoebe!
{150}{275}- Dobra, to wszystko?|- To bliniaczki.
{205}{330}Phoebe to Phoebe.|Ursula to laska.
{270}{308}To dla Ursuli.
{295}{420}Jasne, tak. Dobra, pasuje.
{365}{440}Marcel, oddaj mi pilota.
{470}{545}Jak on to zrobił?
{508}{633}Chodzi o tš całš sprawę z Ursulš.
{570}{695}Umawia się z niš.|Czy to naprawdę takie straszne?
{650}{775}- Nie znasz mojej siostry.|- Porozmawiaj z Joey'em.
{710}{835}- Zakochał się w niej.|- Nie stracisz go.
{782}{907}Nawet ze sobš nie spali.|To nie jest poważny zwišzek.
{970}{1045}W czym możemy pomóc?
{1035}{1072}Rachel! Rachel!
{1080}{1155}W porzšdku! W porzšdku!
{1142}{1217}"Dwie częci - częć 2"
{1315}{1440}Moja przyjaciółka zdejmowała wišteczne lampki...
{1385}{1510}...i spadła z balkonu|i może mieć złamana kostkę.
{1468}{1593}Boże, wcišż macie wišteczne lampki?
{1588}{1663}Wypełnić i oddać.
{1702}{1801}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1802}{1840}Dobra.
{1838}{1876}Imię...
{1878}{1916}...adres...
{1945}{2070}W razie koniecznoci dzwonić do...?
{1995}{2032}Ciebie.
{2038}{2076}Poważnie?
{2110}{2185}To takie słodkie!
{2200}{2275}Rany. Kocham cię.
{2258}{2333}Dobra, ubezpieczenie?
{2300}{2425}O tak, zaznacz.|Zdecydowanie mi się przyda!
{2402}{2477}Nie masz ubezpieczenia?
{2440}{2565}A co?|Ile to będzie kosztować?
{2485}{2610}Same przewietlenie będzie|kosztować kilkaset dolarów!
{2555}{2680}- Co zrobimy?|- Niewiele możemy.
{2675}{2750}Chyba, że użyję twojego.
{2802}{2877}Poczekaj chwilę.
{2838}{2963}Kogo włanie umieciłam w|"W razie koniecznoci dzwonić do"?
{2925}{3050}To przekręt ubezpieczeniowy.
{3002}{3127}W porzšdku, zapomnij.|Pójdę po prostu do domu.
{3155}{3280}- Dobra, siadaj tutaj. Nienawidzę tego.|- Dzięki, kocham cię.
{3295}{3420}Będę potrzebowała nowego formularza.
{3385}{3422}Czemu?
{3438}{3513}Idiotka ze mnie!
{3528}{3653}Miałam wpisać dane mojej przyjaciółki...
{3580}{3705}...ale prze przypadek wpisałam...
{3638}{3676}...swoje.
{3675}{3712}Jeste idiotkš.
{3740}{3865}Tak, to ja.|Jestem taka głupia.
{3868}{3993}Miałem sen, że grałem|w piłkę z moim synkiem.
{3960}{3998}To miłe.
{3998}{4036}Nie, nie. Nim.
{4115}{4240}Jestem na boisku,|a oni mi go podajš.
{4230}{4355}Muszę co zrobić, bo cała drużyna|Tampa Bay na mnie biegnie!
{4352}{4477}Tampa Bay to kiepska drużyna.
{4425}{4462}No tak, ale...
{4488}{4613}...jestem tylko ja i moje dziecko,|więc mimo to mogš nas pokonać.
{4628}{4666}Więc...
{4680}{4805}...muszę dobiec|na drugš stronę boiska!
{4725}{4850}Co ty, oszalałe?|To przecież dziecko!
{4775}{4850}A co miał wzišć, worek?
{4915}{4990}Tak czy inaczej...
{4945}{5020}...nagle tam już jestem.
{5002}{5127}I zdałem sobie sprawę,|że to ja muszę go złapać, no nie?
{5100}{5225}Tylko, że nie zdšżę|dotrzeć tam na czas.
{5170}{5245}Więc biegnę i biegnę...
{5220}{5295}...i wtedy się obudziłem.
{5265}{5390}Widzicie, dlatego nie jestem gotowy,|aby zostać ojcem.
{5350}{5475}Będziesz wspaniałym ojcem.
{5402}{5527}Jeste najbardziej opiekuńczym|i odpowiedzialnym człowiekiem w Ameryce północnej.
{5520}{5595}Będziesz doskonały.
{5570}{5695}Tak, Ross. Ty i mały będziecie|potrzebowali lepszej obrony.
{5755}{5880}Byłe kiedy w "Tęczowym Pokoju"?|Drogo tam jest?
{5835}{5910}Tylko jeli co zamówisz.
{5915}{6040}Zabieram tam dzisiaj Ursulę.|Ma urodziny.
{5985}{6110}- A co z urodzinami Phoebe?|- Kiedy to?
{6108}{6146}Dzisiaj.
{6148}{6223}Dlaczego akurat dzisiaj?
{6262}{6300}Nie spiesz się.
{6438}{6476}Zrozumiał!
{6562}{6637}Więc co zrobisz?
{6605}{6730}A co mogę zrobić?|Nie chcę tego popsuć z Ursulš.
{6705}{6830}A twoja przyjaciółka, Phoebe?
{6735}{6860}Skoro niš jest, zrozumie.|Wy bycie zrozumieli?
{6840}{6965}Gdyby to zrobił|na moich urodzinach...
{6890}{7015}...czekałaby cię ostra jatka.
{7030}{7155}Dodanie szczypty szafranu|zmieniło wszystko.
{7232}{7270}Monika?
{7260}{7298}Tak?
{7290}{7365}Tak, jest tutaj.
{7355}{7480}To moja przyjaciółka, Rachel.
{7405}{7530}Czeć, jestem Dr Mitchell.
{7448}{7573}A ja jestem jego przyjacielem,|Dr Rosen.
{7530}{7655}Nie jestecie zbyt słodcy,|aby być lekarzami?
{7582}{7620}Przepraszam?
{7620}{7745}Boże, młodzi, młodzi.|Miałam na myli młodzi.
{7670}{7745}Za młodzi na lekarzy.
{7720}{7795}- Dobrze, Rach.|- Dzięki.
{8035}{8160}Powiedział, że to tylko|zwichnięcie i to wszystko.
{8092}{8167}Pominęła słowo "głupie".
{8165}{8240}Wcale nie głupie.
{8195}{8320}Bardzo przystojni lekarze umówili się|z nami jutro wieczorem, i powiedziałam tak.
{8305}{8430}Ja mylę, że to szalone.|Pracujš w szpitalu.
{8388}{8513}To jak powrót na miejsce zbrodni.
{8472}{8597}- Powinnimy to odwołać.|- Co? Monika, oni sš słodcy.
{8575}{8700}To lekarze. Przystojni lekarze.|Słodcy lekarze.
{8672}{8797}No dobra, czego|dotychczas się dowiedzielimy?
{8788}{8826}O Boże.
{8955}{8992}Niespodzianka!
{9170}{9295}Co wy robicie?|Wystraszylicie mnie!
{9280}{9405}- Czy to było ciasto?|- Tak.
{9338}{9413}Mam cytrynowš miazgę.
{9402}{9527}No już.|Powinna być lada moment.
{9468}{9593}Mam nadzieje, że nic się nie stało.
{9608}{9733}"Wszystkiego najlepszego, Peehee."
{9700}{9775}Może zrobimy "B" z róży.
{9765}{9890}Tak, użyjemy naszych|cukierniczych narzędzi.
{9850}{9975}- Co się dzieje?|- Włanie--
{9890}{9928}Niespodzianka!
{10010}{10048}To wspaniałe!
{10088}{10213}I wcale nie było straszne.
{10145}{10270}Częć, wszystkim. Częć, Betty!
{10185}{10222}Betty, czeć!
{10220}{10345}Znalelicie Betty!|O rany! To wspaniałe.
{10305}{10430}Wszyscy, których kocham tu sš.
{10392}{10430}A gdzie Joey?
{10500}{10575}Widziała już Betty?
{10785}{10910}Nie miałbym nic przeciwko takiemu|interesowi z suszonymi pomidorami.
{10895}{11020}Pięć lat temu, gdyby kto powiedział,|"Oto pomidor, który wyglšda jak suszona liwka"...
{11005}{11130}... Powiedziałbym,|"Wynocha z mojego biura!"
{11142}{11267}Tato, zanim się urodziłem,|zewirowałe?
{11215}{11340}Nie wiruję!|Mówię tylko...
{11280}{11405}...że gdyby kto przyszedł do mnie z pomysłem--
{11348}{11473}Mówię o tej całej sprawie z dzieckiem.
{11425}{11550}Miałe co w rodzaju napadów...
{11500}{11625}... paniki, "O Boże, będę ojcem".|Co w tym stylu?
{11658}{11783}Mama wszystkim się zajęła.|Ja byłem zajęty interesem.
{11738}{11863}Nie byłem przy tym za często.
{11788}{11826}O to ci chodzi?
{11840}{11965}Nie, nie. Zastanawiałem się tylko.
{11885}{12010}Mamy czas, aby to naprawić.|Możemy porobić co razem.
{11975}{12100}Zawsze chciałe zwiedzić kolonialny|Williamsburg. Może to zrobimy?
{12095}{12170}Dzięki, tato, naprawdę.
{12145}{12270}Wiesz, ja tylko, ja tylko...
{12225}{12300}Ja tylko chcę wiedzieć...
{12285}{12410}...kiedy poczułe się jak ojciec?
{12395}{12520}No więc, chyba dzień|po twoich narodzinach.
{12525}{12650}Bylimy w pokoju, twoja mama spała...
{12605}{12730}...Przynieli cię i dali mnie.
{12700}{12825}Byłe takim małym,|czerwonym przedmiotem!
{12788}{12913}I nagle złapałe mój palec|całš pięciš...
{12895}{12970}...i cisnšłe go...
{12938}{13013}...bardzo mocno.
{13022}{13147}I wtedy włanie zrozumiałem.
{13142}{13267}Więc nie chcesz jechać|do Williamsburg'a?
{13292}{13367}Możemy pojechać.
{13370}{13408}Jed rybę.
{13510}{13635}Rachel, przystojni lekarze przyszli!
{13572}{13610}Dobra, idę.
{13618}{13743}Czeć, wejdcie.|Hej, Michael, Jeffrey.
{13710}{13785}Przynielimy wino.
{13738}{13863}Spójrz na to. To z piwnicy|Ernest'a i Tovy Borgnine.
{13855}{13980}- Jak moglimy odmówić?|- To wspaniale!
{13922}{14047}- Więc Monika, jak twoja kostka?|- No więc...
{14032}{14107}Może ty im powiesz?
{14088}{14163}W końcu to twoja kostka.
{14142}{14267}Czuje się już dużo lepiej.|Dziękuję.
{14220}{14345}Usišdcie sobie,|a my przyniesiemy kieliszki.
{14350}{14388}Tam!
{14465}{14590}Posłuchaj, dlaczego im po prostu|nie powiemy, kim jestemy?
{14550}{14675}- Mylę, że się uda.|- Wcale nie. Byłybymy w tarapatach.
{14648}{14773}Przestaniesz w końcu być|taka bojaliwa!
{14702}{14827}Bojaliwa? Przepraszam,|że żyje w realnym wiecie.
{14800}{14925}- Więc?|- Wcišż wydajš się normalne.
{14860}{14898}Bo sš normalne.
{14895}{15020}Od kiedy umawiamy się|z kobietami poznanymi w szpitalu--
{14960}{15085}Rozlunij się?|Rozejrzyj się.
{15030}{15155}Żadnych pogańskich ołtarzy.
{15125}{15250}Żadnych stosów koci|w narożnikach.
{15198}{15323}Sš w porzšdku. Masz tam co:
{15342}{15467}Nie zrobimy tego, dobra?|Czasami jeste taka dziecinna!
{15445}{15570}- Nie jestem dziecinna.|- Bšd poważna.
{15490}{15615}- Jeste spięta--|- Zachowujesz się jak księżniczka.
{15545}{15620}Wiesz co? Wiesz co?
{15610}{15735}Z każdym dniem coraz bardziej|przypominasz swojš matkę.
{15708}{15746}Przepraszam.
{15750}{15788}Proszę.
{15815}{15940}Wspaniałe mieszkanie.|Jak długo tu mieszkacie?
{15880}{16005}Dzięki. Mieszkam tu|od około szeciu lat.
{15958}{16083}A Rachel wprowadziła się|kilka miesięcy temu.
{16058}{16133}Miałam wzišć lub...
{16125}{16250}... ale zostawiłam faceta przed ołtarzem.
{16305}{16430}Tak, wiem, że to trochę|samolubne, ale...
{16375}{16450}... to włanie ja!
{16538}{16613}Spróbujcie tego.
{16585}{16710}Monika, czym się zajmujesz?
{16645}{16770}Jestem szefem kuchni|w restauracji.
{16705}{16742}Niele.
{16730}{16768}Tak, niele.
{16795}{16920}Zwłaszcza dlatego, że lubię|rzšdzić ludmi, po prostu to lubię.
{16972}{17047}To jest naprawdę dobre.
{17018}{17093}Boże, błogosław kurczaka.
{17175}{17212}O Boże!
{17210}{17285}Jestem taka zepsuta!
{17370}{17408}To tyle.
{17435}{17560}Wspomniałam już,|że w szkole redniej...
{17502}{17540}...byłam krowš?
{17592}{17667}Moczyłam się w łóżko.
{17665}{17790}Używam swoich piersi,|aby zwrócić na siebie uwagę.
{17740}{17778}Obie to robimy!
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin