Siddhattha Gotama - Dhammapada.doc

(221 KB) Pobierz
Dhammapada

Siddhattha Gotama

"Dhammapada"

Ścieżka mądrości Buddy

 

 

Chwała Błogosławionemu, Temu Który Osiągnął Doskonałość,
w Najwyższym Stopniu Oświeconemu!

 


Rozdział pierwszy


Pary

1. Umysł poprzedza wszelkie myśli. Umysł jest ich zwierzchnikiem; umysł je kształtuje. Gdy ktoś mówi lub działa z nieczystym umysłem, cierpienie podąża w ślad za taką osobą niczym koła wozu za kopytami wołu. (1)

2. Umysł poprzedza wszelkie myśli. Umysł jest ich zwierzchnikiem; umysł je kształtuje. Gdy ktoś mówi lub działa z czystym umysłem, szczęście podąża za taką osobą niczym nie opuszczający jej własny cień. (2)

3. "Skrzywdził mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie" - kto utrzymuje podobne myśli, nie uspokoi swej nienawiści. (3)

4. "Skrzywdził mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie" - kto nie utrzymuje podobnych myśli uspokaja swą nienawiść. (4)

5. Nienawiść w tym świecie nigdy nie uspokoi się nienawiścią; jedynie przez nie-nienawiść nienawiść się uspakaja. To jest Odwieczne Prawo. (5)

6. Są tacy, którzy nie uświadamiają sobie, iż pewnego dnia wszyscy musimy umrzeć, lecz ci, którzy to rozumieją, kończą swe spory. (6)

7. Tak jak burza powala słabe drzewo, tak Mara pokonuje człowieka żyjącego jedynie w dążeniu do przyjemności, nieopanowanego w swych zmysłach, nieumiarkowanego w jedzeniu, opieszałego i marnotrawnego.* (7)

8. Tak jak burza nie jest w stanie powalić skalistej góry, tak Mara nigdy nie pokona człowieka, który żyje w medytacji nad skalaniami, który panuje nad swymi zmysłami, jest umiarkowany w jedzeniu i wypełniony wiarą oraz szczerym wysiłkiem.* (8)

9. Kto będąc zdeprawowany, pozbawiony samoopanowania i prawdomówności, przywdziewa żółtą mnisią szatę, z pewnością nie jest jej wart. (9)

10. Lecz kto oczyścił się z nieprawości, ma ugruntowane cnoty i jest pełen samoopanowania i prawdomówności, jest prawdziwie godny mnisiej szaty. (10)

11. Kto myli nieistotne z tym, co istotne, a istotne z nieistotnym, trwa przy złudnych myślach i nigdy nie osiągnie tego, co istotne. (11)

12. Kto rozpoznaje istotne jako istotne, a nieistotne jako nieistotne, ma właściwe poglądy i osiąga to, co istotne. (12)

13. Tak jak deszcz przenika do źle pokrytego domu, tak żądze wkradają się do słabo wyćwiczonego umysłu. (13)

14. Tak jak deszcz nie przedostaje się do dobrze pokrytego domu, tak też żądze nigdy nie wnikną do dobrze wyćwiczonego umysłu. (14)

15. Złoczyńca żałuje i teraz, i w następnym życiu; żałuje w obu światach. Rozpacza i cierpi, wspominając swe nieczyste uczynki. (15)

16. Dobroczyńca raduje się teraz i w następnym życiu; raduje się w obu światach. Raduje się i triumfuje, wspominając swe czyste uczynki. (16)

17. Sprawca zła cierpi i teraz, i w następnym życiu; cierpi w obu światach. Myśl: "Uczyniłem zło" trapi go, a jeszcze bardziej napawa cierpieniem, gdy już odszedł do krainy cienia. (17)

18. Sprawca dobra zachwyca się teraz i w następnym życiu; raduje się w obu światach. Myśl: "Uczyniłem dobro" zachwyca go, a jeszcze bardziej zachwyca, gdy już odszedł do krainy cienia. (18)

19. Nawet jeśli ktoś recytuje święte teksty, lecz nie działa z nimi w zgodzie, to taki nieuważny człowiek jest niczym pasterz, który liczy jedynie cudze krowy - nie uczestniczy w błogosławieństwach świętego życia. (19)

20. Nawet jeśli ktoś rzadko recytuje święte teksty, lecz stosuje Naukę w praktyce, porzucając żądze, nienawiść i ułudę, z prawdziwą mądrością i oswobodzonym umysłem, nie trzymając się kurczowo niczego ani w tym świecie, ani w żadnym innym - ktoś taki prawdziwie uczestniczy w błogosławieństwach świętego życia. (20)


Rozdział drugi


Uważność

21. Uważność jest ścieżką ku Bezśmiertelności, nieuwaga jest ścieżką ku śmierci. Uważni nie umierają, nieuważni już są martwi.* (1)

22. Jasno rozumiejąc wspaniałość bycia uważnym, ludzie mądrzy tryumfują dzięki uważności i doznają radości ścieżki Szlachetnych.* (2)

23. Mędrcy, zawsze medytujący i wytrwali, doznają Nibbany, niezrównanej wolności od więzów. (3)

24. Stale wzrasta sława tego, kto w swym postępowaniu jest pełen energii, przytomności i czystości, kto jest spostrzegawczy i samoopanowany, prawy i uważny. (4)

25. Niech poprzez wysiłek i uważność, dyscyplinę i samoopanowanie mędrzec stworzy dla siebie wyspę, której nie pochłonie żaden potop. (5)

26. Głupcy i ignoranci lubują się beztroską, lecz dla ludzi mądrych największym ich skarbem jest uważność. (6)

27. Nie przyzwalaj na nieuważność, nie lubuj się w rozkoszach zmysłowych. Jedynie baczni i medytujący osiągają wielkie szczęście. (7)

28. Tak jak ktoś na wysokim szczycie góry ogarnia wszystko, co poniżej, tak też mądry człowiek, który przez baczność odrzuca nieuwagę i wspina się na wysoką wieżę mądrości, wolny od smutku ogarnia tłumy przepełnione smutkiem i głupotą. (8)

29. Uważny wśród nieuważnych, w pełni przebudzony pośród śpiących, mędrzec postępuje naprzód niczym rączy rumak, co pozostawia za sobą marne wierzchowce. (9)

30. Przez swoją czujność Indra został zwierzchnikiem bogów. Uważność zawsze jest godna pochwały, a nieuważność - zawsze pogardy.* (10)

31. Mnich, który rozkoszuje się uważnością, a lęka nieuważności, postępuje naprzód niczym ogień przepalający wszelkie więzy, zarówno drobne, jak i wielkie. (11)

32. Mnich, który rozkoszuje się uważnością, a lęka nieuważności, nigdy nie upadnie. Jest blisko Nibbany. (12)


Rozdział trzeci


Umysł

33. Tak jak wytwórca strzał prostuje strzałę, tak też uważny człowiek prostuje swój umysł - jakże rozbiegany i niestały, jakże trudny do upilnowania i opanowania. (1)

34. Jak ryba wyciągnięta z wody i wyrzucona na ziemię, co rzuca się i szamocze, taki jest rozgorączkowany umysł. Winno się więc opuścić sferę żądz. (2)

35. Prawdziwie cudownym jest opanowanie umysłu, tak trudnego do okiełznania, zawsze prędkiego w chwytaniu wszystkiego, czego tylko zapragnie. Opanowany umysł przynosi szczęście. (3)

36. Niech uważny człowiek pilnuje swego umysłu, tak trudnego do opanowania i w najwyższym stopniu subtelnego, chwytającego wszystko, czego tylko zapragnie. Upilnowany umysł przynosi szczęście. (4)

37. Skryty w jaskini [serca], pozbawiony kształtu, umysł wędruje daleko i porusza się sam. Ci, co okiełznają ten umysł, są wyzwalani z więzów Mary. (5)

38. Gdy czyjś umysł nie jest stały, gdy ktoś taki nie zna Dobrej Nauki i jego wiara jest chwiejna, mądrość takiej osoby nie będzie doskonała. (6)

39. Nie ma lęku dla Przebudzonego, kogoś, czyj umysł nie jest skalany [pożądaniem] ani zakażony [nienawiścią], kto przekroczył zasługę i przewinę.* (7)

40. Widząc, iż to ciało jest kruche niczym gliniany dzban, umacniaj swój umysł niczym warowne miasto i pokonaj Marę mieczem mądrości. Potem, strzegąc swego zwycięstwa, pozostań nieprzywiązany do niczego. (8)

41. Niebawem, ach! to ciało spocznie na ziemi pozbawione opieki i życia, niczym zbędna kłoda. (9)

42. Cokolwiek by uczynił wróg wrogowi czy ktoś pełen nienawiści innemu - źle nakierowany umysł wyrządza człowiekowi dalece większą krzywdę. (10)

43. Ani matka, ani ojciec, ani żaden inny krewny nie może przynieść człowiekowi większego dobra niż jego własny, dobrze nakierowany umysł. 11


Rozdział czwarty


Kwiaty

44. Kto przezwycięży ziemię, światy cierpienia i sferę ludzi i bogów? Kto doskonale urzeczywistni tę jasno wytłumaczoną ścieżkę mądrości, tak jak mistrz układania kwiatów doskonali swe kwietne kompozycje? (1)

45. Ten, kto wytęża się na ścieżce, przezwycięży tę ziemię, te światy cierpienia i tę sferę ludzi i bogów. Ten, kto wytęża się na ścieżce mądrości, doprowadzi ją do doskonałości, tak jak mistrz układania kwiatów doskonali swe kwietne kompozycje.* (2)

46. Widząc, iż to ciało jest niczym piana na grzbiecie fali, przeniknąwszy jego złudną naturę i wyrwawszy zakończone kwiatami [żądz zmysłowych] strzały Mary, idź tam, gdzie cię już nie dojrzy Król Śmierci! (3)

47. Tak jak potężna powódź porywa uśpioną wioskę, tak śmierć zabiera człowieka o rozbieganym umyśle, który jedynie zrywa kwiaty [rozkoszy]. (4)

48. Wielki Niszczyciel zapanowuje nad człowiekiem o rozbieganym umyśle, zrywającym jedynie kwiaty [rozkoszy], nienasyconym w zmysłowych żądzach. (5)

49. Tak jak pszczoła zbiera miód z kwiatu, nie niszcząc ani jego barwy, ani zapachu, tak mędrzec obchodzi wioskę prosząc o ofiary.* (6)

50. Niech nikt nie wynajduje błędów u innych, niech nie wypatruje zaniedbań i złych postępków u innych. Niech widzi swe własne czyny - co zrobił a czego nie uczynił. (7)

51. Niczym piękny kwiat, pełen barw, lecz pozbawiony zapachu - tak bezowocne są piękne słowa kogoś, kto nie postępuje zgodnie z nimi. (8)

52. Niczym piękny kwiat, pełen barw i zapachu - tak owocne są piękne słowa kogoś, kto zgodnie z nimi postępuje. (9)

53. Tak jak z wielkiej sterty kwiatów można zrobić wiele girland, tak też ten, kto urodził się śmiertelnym, winien dokonać wielu dobrych czynów. (10)

54. Pod wiatr nie popłynie słodki zapach kwiatów, aromat drzewa sandałowego, tagary czy jaśminu. Lecz aromat tego, co cnotliwe, popłynie nawet pod wiatr. Człowiek cnotliwy prawdziwie nasyca wszystkie kierunki aromatem swej prawości.* (11)

55. Z wszystkich wonnych zapachów - sandału, tagary, błękitnego lotosu i jaśminu - aromat cnoty jest najsłodszy. (12)

56. Delikatny jest zapach tagary i sandału, lecz aromat tego, co cnotliwe jest najwspanialszy, roznosząc się nawet wśród bogów. (13)

57. Mara nigdy nie odkryje ścieżek kogoś prawdziwie cnotliwego, kto trwa w czujności i jest wyzwolony poprzez doskonałą wiedzę. (14)

58. Na stercie śmieci w przydrożnym rowie zakwita lotos, pachnący i radujący oczy. (15)

59. Podobnie wśród masy zaślepionych śmiertelników rozbłyskuje blaskiem wspaniałej mądrości uczeń Doskonale Oświeconego. (16)


Rozdział piąty


Głupiec

60. Dłuży się noc temu, kto nie śpi; dłuży się każda mila utrudzonemu; dłuży się ziemskie życie głupcom, którzy nie znają Wzniosłej Prawdy. (1)

61. Gdyby poszukiwacz Prawdy nie znalazł lepszego lub równego sobie towarzysza, niech bez ociągania się podąża samotnym szlakiem; nie ma dlań wspólnoty z głupcem. (2)

62. Głupiec martwi się, myśląc: "Mam synów, mam bogactwa". Skoro naprawdę nawet on sam nie jest swoją własnością, to jakżeby jego synowie, jakżeby jego bogactwa? (3)

63. Głupiec, który wie o swej głupocie, jest przynajmniej w tym mądry, lecz głupiec, który myśli, że jest mądry, dopiero jest głupcem. (4)

64. Głupiec, choćby przez całe swe życie przestawał z mędrcem, nie więcej rozumie Prawdę, niż łyżka doznaje smaku zupy. (5)

65. Człowiek bystry, choćby jedynie przez chwilę przestawał z mędrcem, szybko pojmie prawdę, tak jak język doznaje smaku zupy. (6)

66. Tępi głupcy są własnymi nieprzyjaciółmi, gdy dopuszczają się złych uczynków, których owoce są gorzkie. (7)

67. Złym jest uczynek, którego później się żałuje i którego owoce zbiera się wśród łez na zatrwożonej twarzy. (8)

68. Dobrym jest ten uczynek, którego potem się nie żałuje i którego owoce zbiera się wśród zachwytu i szczęścia. (9)

69. Dopóki zły czyn nie dojrzeje, głupiec uznaje go za słodki jak miód. Lecz gdy zły czyn dojrzewa, głupiec zaczyna się martwić. (10)

70. Głupiec może nawet miesiącami jeść swe pożywienie jedynie koniuszkiem źdźbła trawy, lecz wciąż nie jest on wart nawet szesnastej części kogoś, kto pojął Prawdę. (11)

71. Naprawdę, zły czyn nie wydaje owoców natychmiast, tak jak mleko, które nie kwaśnieje od razu. Lecz tląc się, zło podąża w ślad za głupcem niczym ogień przykryty popiołami. (12)

72. Głupiec na swą własną zgubę zdobywa wiedzę, gdyż rozsadza ona jedynie jego głowę i niszczy jego wrodzoną dobroć. (13)

73. Głupiec poszukuje niezasłużonego rozgłosu, pierwszeństwa wśród mnichów, zwierzchności nad klasztorem i zaszczytów od ludzi świeckich. (14)

74. "Niech i mnisi, i ludzie świeccy myślą, iż ja tego dokonałem. Niech we wszystkich sprawach, i dużych, i drobnych podążają za mną" - takie są ambicje głupca; tak wzbierają w jego żądze i duma. (15)

75. Czy innym jest poszukiwanie światowych zysków, a czymś zupełnie innym ścieżka ku Nibbanie. Niech mnich, uczeń Buddy, jasno to pojmując, nie da się zwieść świeckim honorom, lecz niech zamiast tego rozwija w sobie brak przywiązania do ziemskich spraw. (16)


Rozdział szósty


Mędrzec

76. Gdy spotyka się człowieka, który wskazuje błędy i gani, trzeba podążać za taką mądrą i rozumną osobą jak za drogowskazem ku ukrytemu skarbowi. Zawsze lepiej jest podtrzymywać taki związek, nigdy gorzej. (1)

77. Niech upomina, poucza i ochrania innych przed złem; ludziom dobrym jest on prawdziwie drogi, a ludziom złym wstrętny. (2)

78. Nie związuj się ze złymi towarzyszami; nie poszukuj towarzystwa ludzi podłych. Związuj się z dobrymi przyjaciółmi; staraj się o towarzystwo ludzi szlachetnych. (3)

79. Kto głęboko pije Dhammę, żyje szczęśliwie, ze spokojnym umysłem. Mędrzec zawsze rozkoszuje się Dhammą, ukazaną przez Szlachetnego (Buddę). (4)

80. Budowniczowie kanałów regulują rzeki; wytwórcy strzał prostują je; cieśle nadają kształty drewnu; mędrcy panują nad sobą samymi. (5)

81. Tak jak potężnej strzały nie poruszy burza, tak też mędrca nie porusza ani pochwała, ani nagana. (6)

82. Słysząc Naukę, mędrzec staje się doskonale oczyszczony niczym głębokie, przejrzyste i spokojne jezioro. (7)

83. Ludzie dobrzy wyrzekają się [przywiązania do] wszystkiego, cnotliwi nie roztkliwiają się nad przyjemnościami życia. Mądrzy nie ukazują uniesień ani przygnębienia, gdy spotyka ich szczęście lub smutek. (8)

84. Ten jest prawdziwie cnotliwy, mądry i prawy, kto ani dla własnej korzyści, ani dla innych [nie czyni niczego niewłaściwego], kto nie pożąda synów, bogactw czy królestwa, ani też nie pragnie sukcesu zdobytego niesprawiedliwymi metodami. (9)

85. Niewielu spośród ludzi przekracza na drugi brzeg. Reszta, większość ludzi, jedynie ugania się tam i z powrotem po tym brzegu. (10)

86. Lecz ci, którzy działają zgodnie z doskonale wyjaśnioną Dhammą, przekroczą poza władztwo Śmierci, tak trudne do przekroczenia. (11)

87-88. Porzuciwszy ciemną drogę, niech mędrzec kroczy jasną ścieżką. Odszedłszy z domu w bezdomność, niech tęskni jedynie za rozkoszą braku przywiązań, której tak trudno jest doznać. Porzuciwszy przyjemności zmysłów, wolny od przywiązań, mędrzec winien oczyszczać się ze skalań umysłu. (12-13)

89. Ci, których umysły osiągnęły pełną doskonałość w tym, co prowadzi do oświecenia, którzy wyrzekłszy się zachłanności, radują się nieczepianiem się niczego - uwolnieni od niszczycielskich wpływów jaśnieją mądrością i osiągnęli Nibbanę w tym właśnie życiu.* (14)

 


Rozdział siódmy


Arahat: Doskonały

90. Dla kogoś, kto dopełnił swej podróży, kto jest wolny od smutku, całkowicie wyzwolony i zerwał wszelkie krępujące więzy - nie istnieje już gorączka namiętności. (1)

91. Ludzie rozumni ponaglają sami siebie. Nie przywiązani do żadnego domu pozostawiają za sobą jeden po drugim, niczym łabędzie porzucające jeziora. (2)

92. Tych, co nie gromadzą rzeczy i są rozumni co do pożywienia, których celem jest Pustka, niczym nie uwarunkowana wolność - ich szlaków, tak jak śladów ptaków w powietrzu, nie da się wyśledzić. (3)

93. Kto usunął niszczące skalania i kto nie jest przywiązany do pożywienia, kto ma za swój cel Pustkę, niczym nie uwarunkowaną wolność - tego ścieżki, tak jak śladów ptaków w powietrzu, nie da się wytropić. (4)

94. Nawet bogowie cenią ludzi mądrych, których zmysły są opanowane niczym konie dobrze ujeżdżone przez woźnicę rydwanu, których duma została usunięta i którzy są uwolnieni od niszczycielskich skalań. (5)

95. Nie ma już zwyczajnego ziemskiego życia dla mędrca, który niczym ziemia niczego nie ma za złe; który jest niewzruszony niczym wysoki słup i tak czysty, jak wolny od mułu głęboki staw. (6)

96. Spokojne są myśli, spokojna jest mowa i spokojne są czyny tego, kto prawdziwie wiedząc, jest całkowicie wolny, doskonale spokojny i mądry. (7)

97. Człowiek, który jest wolny od ślepej wiary, który zna to, co nie zostało stworzone, przeciął wszelkie krępujące więzy, usunął wszelkie przyczyny [powodujące kammę, dobre i złe] i który odrzucił wszelkie pożądanie - jest prawdziwie najwybitniejszym z ludzi.* (8)

98. Prawdziwie inspirujące jest miejsce, gdzie przebywają Arahatowie, czy to wioska czy las, czy dolina czy też wzgórze. (9)

99. Inspirujące są te lasy, w których zwykli ludzie nie znajdują niczego przyjemnego. Tam będą doznawać radości ci, którzy są uwolnieni od namiętności, gdyż nie poszukują już oni przyjemności zmysłowych. (10)

 


Rozdział ósmy


Tysiące

100. Nad tysiąc zbędnych słów jedno jest trafne słowo, które słysząc, osiąga się spokój. (1)

101. Nad tysiąc zbędnych wierszy jest jeden trafny wiersz, który słysząc, osiąga się spokój. (2)

102. Nad powtarzanie stu zwrotek bez znaczenia jest wypowiedzenie jednej zwrotki Dhammy, którą słysząc, osiąga się spokój. (3)

103. Choć ktoś może pokonać w bitwie tysiąc razy po tysiąc ludzi, to najszlachetniejszym zwycięzcą jest ten, kto zwycięża samego siebie. (4)

104-105. Zwycięstwo nad samym sobą jest daleko lepsze niż zwycięstwo nad innymi. Nawet bóg, anioł, Mara, czy Brahma nie zmieni w porażkę zwycięstwa osoby, która jest samoopanowana i zawsze powściągliwa w swych uczynkach.* (5-6)

106. Gdyby ktoś przez sto lat, miesiąc za miesiącem składał tysięczne ofiary, a inny tylko przez chwilę czcił tych, co rozwinęli swój umysł, to cześć oddana przez tego drugiego jest lepsza niż stulecie ofiar. (7)

107. Gdyby ktoś przez cały wiek podtrzymywał w lesie ofiarny ogień, a inny tylko przez chwilę czcił tych, co rozwinęli swój umysł, to cześć oddana przez tego drugiego jest naprawdę lepsza niż stulecie ofiar. (8)

108. Czego by nie ofiarował przez cały rok ktoś poszukujący zasług w tym świecie - nie byłoby to warte nawet czwartej części prawdziwie wspaniałej zasługi, zyskiwanej przez oddawanie czci Szlachetnym. (9)

109. Kto, zawsze gorliwy, poważa starszych i służy im, tego spotykają cztery błogosławieństwa: długie życie i uroda, szczęście i moc. (10)

110. Lepiej jest przeżyć jeden dzień w cnocie i medytacji, niż żyć sto lat niemoralnie i bez opanowania. (11)

111. Lepiej jest przeżyć jeden dzień w mądrości i medytacji, niż żyć sto lat w głupocie i bez opanowania. (12)

112. Lepiej jest przeżyć jeden dzień w zdecydowaniu i wysiłku, niż żyć sto lat w ociężałości i trwonieniu sił. (13)

113. Lepiej jest przeżyć jeden dzień, dostrzegając powstawanie i rozpad rzeczy, niż żyć sto lat, nigdy nie dostrzegłszy powstawania i rozpadu rzeczy. (14)

114. Lepiej jest przeżyć jeden dzień widząc to, co jest poza śmiercią, niż żyć sto lat, nigdy nie ujrzawszy tego, co jest poza śmiercią. (15)

115. Lepiej jest przeżyć jeden dzień dostrzegając Najwyższą Prawdę, niż żyć sto lat, nigdy nie widząc Najwyższej Prawdy. (16)

 


Rozdział dziewiąty


Zło

116. Nie zwlekaj z czynieniem dobra i powstrzymuj swój umysł od zła. Kto ociąga się z czynieniem dobra, tego umysł upodoba sobie zło. (1)

117. Gdy ktoś popełni zło, niech nie czyni tego ponownie. Niech nie czerpie z tego przyjemności, gdyż nagromadzenie zła przynosi ból. (2)

118. Gdy ktoś uczyni dobro, niech czyni je wciąż na nowo. Niech czerpie z tego przyjemność, gdyż nagromadzenie dobra przynosi błogosławieństwa. (3)

119. Czyniącemu zło wszystko może wydawać się właściwe, póki zło nie dojrzeje; lecz gdy już dojrzeje, wtedy widzi on [bolesne skutki] swych złych czynów. (4)

120. Czyniącemu dobro wszystko może wydawać się nie takie, jakie być powinno, dopóki dobro nie dojrzeje; lecz gdy już dojrzeje, wtedy widzi on [przyjemne skutki] swych dobrych czynów. (5)

121. Nie lekceważ zła, myśląc: "To mnie nie dotknie". Kropla po kropli napełnia się dzban wodą, i podobnie głupiec, gromadząc zło po trochę, cały się nim wypełnia. (6)

122. Nie lekceważ dobra, mówiąc: "To mi nic nie da". Kropla po kropli napełnia się dzban wodą, i podobnie mądry człowiek, gromadząc dobro po trochę, cały się nim wypełnia. (7)

123. Jak kupiec z niewielką eskortą i cennymi towarami unika niebezpiecznego szlaku albo jak ktoś, komu życie miłe, unika trucizny - tak powinno się unikać zła. (8)

124. Jeśli dłoń jest wolna od ran, można w nią brać nawet truciznę. Trucizna nie dosięgnie kogoś wolnego od ran, a dla wolnego od zła nie ma rzeczy niewłaściwych. (9)

125. Niczym pył rzucony pod wiatr, zło spada z powrotem na głupca, który skrzywdził człowieka łagodnego, czystego i niewinnego. (10)

126. Niektórzy rodzą się z łona; źli rodzą się w piekle; pobożni idą do nieba; nieskazitelni przechodzą w Nibbanę. (11)

127. Ani na niebie, ani w głębi oceanu, ani w rozpadlinach górskich, ani nigdzie na świecie nie ma miejsca, gdzie można by uciec przed skutkami złych czynów. (12)

128. Ani na niebie, ani w głębi oceanu, ani w rozpadlinach górskich, ani nigdzie na świecie nie ma miejsca, gdzie uszłoby się śmierci. (13)


Rozdział dziesiąty


Przemoc

129. Wszyscy drżą przed przemocą, wszyscy boją się śmierci. Stawiając się w położeniu innych, nie powinno się ani zabijać, ani powodować do zabijania. (1)

130. Wszyscy drżą przed przemocą, życie drogie jest wszystkim. Stawiając się w położeniu innych, nie powinno się ani zabijać, ani powodować do zabijania. (2)

131. Kto poszukując szczęścia krzywdzi innych, którzy także pragną szczęścia, na koniec sam go nie osiągnie. (3)

132. Kto poszukując szczęścia nigdy nie krzywdzi innych, którzy także pragną szczęścia, w końcu je osiąga. (4)

133. Nie bądź dla nikogo szorstki w słowach; ci do których tak byś przemawiał, mogliby się odwzajemnić. Gniewne słowa prawdziwie ranią, a odpowiedź może być jeszcze gwałtowniejsza. (5)

134. Kiedy uciszyłeś siebie, i zamilkłeś niczym pęknięty gong, dotarłeś do Nibbany, gdyż nie ma już w tobie mściwości. (6)

135. Tak jak pasterz przegania kijem bydło na pastwisko, tak starość i śmierć przeganiają siłę życiową z żywych istot [z jednego wcielenia w drugie]. (7)

136. Gdy głupiec dopuszcza się złych czynów, nie zdaje sobie sprawy [z ich złej natury]. Bezmyślny człowiek jest dręczony przez swe uprzednie czyny, niczym ktoś przypalany ogniem. (8)

137. Kto używa przemocy wobec tych, którzy są bezbronni, i krzywdzi tych, którzy są niewinni, wkrótce sprowadzi na siebie jedną z następujących przypadłości: (9)

138-140. Ostry ból albo katastrofę, uszkodzenie ciała, poważną chorobę albo pomieszanie umysłu, kłopoty ze strony władzy albo ciężkie oskarżenia, utratę bliskich albo utratę dobytku, zniszczenie domostwa przez pożar. Gdy jego ciało się rozpada, ten pozbawiony wiedzy człowiek odradza się w piekle. (10-12)

141. Ani chodzenie bez okrycia, ani zmierzwione włosy, ani znoszenie brudu, ani głodowanie, ani leżenie na ziemi, ani posypywanie się popiołem i kurzem, ani przesiadywanie na własnych piętach [w pokucie] nie może oczyścić śmiertelnika, który nie pokonał niestałości umysłu. (13)

142. Ktoś może nosić bogate stroje, lecz jeśli jest zrównoważony, spokojny, opanowany i ugruntowany w świętym życiu, i jeśli odrzucił przemoc wobec wszelkich istot - to jest prawdziwym świętym, kimś, kto się wyrzekł, mnichem. (14)

143. Rzadko zdarza się na tym świecie ktoś, kim kieruje skromność i kto unika nagany, tak jak koń pełnej krwi, co nie potrzebuje bata. (15)

144. Niczym koń pełnej krwi trącony batem, natężaj się, niech wypełnia cię duchowa tęsknota. Przez wiarę i moralną czystość, wysiłek i medytację, dociekanie prawdy, bogactwo nauki i cnót oraz uważność - zniszcz to niezmierzone cierpienie. (16)

145. Budowniczowie kanałów regulują bieg wód; wytwórcy strzał prostują je; cieśle nadają kształt drewnu; ludzie dobrzy panują nad sobą. (17)


Rozdział jedenasty


Starość

146. Gdy ten świat nieustannie płonie, jakże się śmiać, jakże szukać uciechy? Spowity przez ciemność, czemu nie poszukujesz światła? (1)

147. Zważ na to ciało, malowaną figurę, nagromadzoną masę ran - niezdrowe, pełne pożądań, bez niczego stałego czy trwałego. (2)

148. Zużyte ciało, kruche gniazdo chorób. Gnijąca masa rozpada się, gdyż śmierć jest kresem życia. (3)

149. Te bielejące kości są niczym zeschłe tykwy porozrzucane jesienią; ujrzawszy je, jakże można poszukiwać rozkoszy? (4)

150. To ciało jest miastem zbudowanym z kości, pokrytym ciałem i krwią, noszącym w sobie rozpad i śmierć, dumę i zazdrość. (5)

151. Nawet wspaniałe królewskie rydwany zużywają się, i to ciało także się zużywa. Lecz Dhamma wyznawana przez ludzi dobrych nie starzeje się; ludzie dobrzy uczą jej dobrych ludzi. (6)

152. Człowiek pozbawiony wiedzy wzrasta niczym wół; rozwija się tylko jego ciało, lecz mądrość nie rośnie. (7)

153. Wiele razy rodziłem się w świecie sansary i wędrowałem na próżno, poszukując budowniczego tego domu [życia]. Powracające narodziny są prawdziwym cierpieniem. (8)

154. O budowniczy, teraz cię dostrzegam! Już nie wzniesiesz ponownie tego domu. Twe krokwie zostały połamane, kalenica strzaskana. Mój umysł osiągnął to, co Nieuwarunkowane; zniszczyłem pragnienia.* (9)

155. Ci, którzy w młodości nie wiedli świętego życia albo nie zdołali nagromadzić duchowych bogactw, marnieją niczym stare żurawie u stawu, w którym nie ma ryb. (10)

156. Ci, którzy w młodości nie wiedli świętego życia albo nie zdołali nagromadzić duchowyc...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin